X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3184 1346

    Wysłany: 28 maja, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    received-431286959607259.jpg received-1108402843606947.jpg

    A u męża w pracy niestety goracy sezon... 😟

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 658 355

    Wysłany: 29 maja, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, my z dziadkami / teściami nie mamy problemów. Widzę, że w mniejszości jesteśmy. Do teścia faktycznie mówię raczej bezosobowo i okazjonalnie po imieniu, ale to nie spędza mi snu z powiek 😆

    Za to jak czytam o ospie to mam cykora... Oby nic nie złapać. Jeszcze przy neutropenii wolałabym nie.

    Młody śpi, a ja siedzę i myślę... nad wakacjami. Ale nie tymi tylko w kolejnych latach. Ależ mi się marzy wrócić na żagle. Nawet dziadków (moja mama + tata męża) zabrać i całą rodziną. Z 15 lat nie pływałam, ale z młodym musimy koniecznie, żeby bakcyla złapał. I tak za 2 lub 3 lata na maxa widzę czarter i poszlajanje się łódką. A za 7 lat młody na półkolonie żeglarskie a my dzień wolny 😆

    Kropka, duży ten pożar? 😯

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja, 09:48

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3184 1346

    Wysłany: 29 maja, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponad hektar. Od 9 do 20 gasili. Bylo 9 zastępów straży pożarnej. U nas w lesie chyba przez cały maj nie spadła kropla deszczu. A jak padal nawet to taka ilość, że i tak nic to nie dało..

    No niektorzy jednak mają normalnych teściów ;) to się jeszcze zdarza 😛

    Eskalopka jednak ta ospa jak sie ma starszaki występuje częściej. Wiec na zapas sie nie martw.

    Wow jakie plany wakacyjne. Ja nie planuje jakoś.. chciałabym wyjechać gdzieś. Ale na razie trzeba dojść finansowo do jakiejs stabilizacji. Bo od trzech lat remont za remontem i przeprowadzki a niestety, to nieźle szarpie po kieszeni 🫣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4569 1910

    Wysłany: 29 maja, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nie ospa. Obstawiam truskawki. A już byłam pewna. Cieszę się, bo jednak pojedziemy na wakacje.
    z tego powodu nie kupilismy domu ani się nie wybudowaliśmy, jeździmy też za małym autem. Bo na urlop musi wystarczyć;D Ja bym chyba bez wyjazdow umarła. To mnie trzyma przy radości. A ostatnio mam po kokardę mojego życia. Olaf się drze. Całymi dniami daje ostro. Teraz idą zeby, po dziąsłach w końcu widać. Nie łudzę się,że żeby wyjdą i luz. myślę,że jego wrzaskliwosc wynika z frustracji. Bo on jest ciekawy świata, a wcale nie umie się przemieszczać. Ale nie wie,że jak będzie jęczał zamiast ćwiczyć, to się nigdy nie nauczy.
    jak będzie czworakowal, to będzie gonił za dziewczynami trochę. Teraz jest 99% czasu na rękach, śpi po 15 min. Młodsza odwala jakieś numery. ma za mało uwagi i sobie nie radzi. Kupiłam im basen pompowany do ogrodu. Bawiły się świetnie, a wieczorem kapeć. Młodsza go przegryzla 🙄🙄 Sika pod siebie i robi histerię, rzuca, bije. Wiem,że to szukanie uwagi, ale naprawdę nic nie mogę z tym zrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja, 13:35

    Eskalopka lubi tę wiadomość

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 658 355

    Wysłany: 29 maja, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka, przynajmniej nie ospa. Cała reszta kicha i dramat i dobrze, że macie plany wakacyjne bo coś człowieka musi przy życiu trzymać. Trzymam kciuki, że Olaf z wiekiem się poprawił.
    My się wybudowaliśmy jak wyjazdy chwilowo wyleciały z repertuaru ze względu na pandemię. Kasę na wyjazdy nie raz mielismy mocno na styk i bydżetowo. Jak zaplabiwaliśmy pierwszy wyjazd do Indii to na cały miesiąc na miejscu budżet nq 2 os. łącznie wtynosił ze 2k i był wyliczony co do złotówki. Plany pokazania młodemu świata są bogate i na bank wrócimy do jeżdżenia. Zobaczymy jeszcze co z młodego za ludek i co go będzie kręcić. Mam nadzieję, że woda bo ja stwór wodny. Tak więc surfing, rafy, żagle, kajaki, jeziora, wodospady... Wrócimy w część miejsc tylko po to żeby i on zobaczył. Islandia na mnie wczeka i będę mieć pretekst na czwartą wizytę 😆

    Kropka, hektar to sporo... może wreszcie coś popada bo sucho jest strasznie i oby mniej takich akcji.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4569 1910

    Wysłany: 30 maja, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki tu spokój;D
    Po dzisiejszym dniu stary spojrzał na mnie łaskawiej. Powiedział,że rozumie,że mam dość. Bo Olaf ciągle buczy. Dodatkowo odparzylo mu całe jajka, pewnie go bardzo boli, więc jutrzejszy dzień będzie dramatyczny.
    Moja najstarsza przejeczala tak 3 lata swojego życia. Oby tym razem nie było tak dlugo, bo naprawdę spakuje się i ucieknę do lasu.

  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 171 140

    Wysłany: 30 maja, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas chyba zmiana z 3 na 2.drzemki za dnia. Ale jakoś mi.nie na rękę... kompletnie od kilku dni Jula wybiją się ze spania a ja zaśnie to na maks 40 min.
    Jak u Was z drzemkami za dnia? Ile dzieciaczki śpią 2-3 x?
    Na szczescie odpukać zasypia ok 19 choć w nocy już miałam chwilową załamkę bo obudziła się na cyca ok 4 i heja... zabawa. Mówię sobie... no nie, za dnia kicha i w nocy będzie, ale po jakiś 20 min zasnęła. Ehh
    Czytam ze to może być regres snu... sam przychodzi I sam mija
    Nooo a nam wczoraj 7mcy pykło. Szok.

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 171 140

    Wysłany: 30 maja, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam dziewczyny nt waszych teściów i myślę sobie ze nie mam najgorzej, a nawet calkiem dobrze. U nas od początku jakoś tak wyszło, że co w sercu to na języku, więc od początku kontakt był fajny. Po ślubie przeszłam na Mamo, tato. Ale na Dzień Mamy życzeń nie wysyłam, mąż jeździ w końcu to jego mama a ja do mojej.
    Ogólnie mamy.fajne relacje z dziadkami tj moimi.i męża rodzicami. Jeździmy razem na urlop i naprawdę dobrze odpoczywamy w swoim towarzystwie.. jest zabawnie zawsze. W tym roku jedziemy w 3 rodziny, my, moi rodzice i męża rodzice. A nasz synek to aż skacze z radości, dwie babcię i dwóch dziadków na 2 tyg codziennie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 22:01

    Eskalopka, elforia, Praskovia lubią tę wiadomość

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 896 835

    Wysłany: 30 maja, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pozdrowienia.
    Częściej się udzielam na fb na październikowych grupach.
    Mamy też na Messengerze październikową grupę mamusiek bliźniaków i łatwiej gadać z kimś kto jest w takiej samej sytuacji.
    Ovu zrobiło u mnie już swoje. Zawsze będzie się kojarzyć ze staraniami. A że nie będzie starań to czuję potrzebę żeby skończyć ten etap w historii. Stąd też nie zaglądam tutaj. No i nadganianie stron jest nierealne w ciągu dnia.

    U nas za dużo się dzieje żeby wszystko streścić.
    Dzieciaki nie wyglądają na wcześniaki. Są pozą centylami 🤭 Rozwijają się prawidłowo. Mieliśmy kilka problemów z których teoretycznie wyszły.
    Nie mogę narzekać, bo są zdrowe. Jedynie na brak rąk do ogarniania.
    Będziemy prawdopodobnie szukać niani. Chodzimy do psychologa ze względu na starszaka. Ale my sami mamy też kilka rzeczy do wprowadzenia w życie i stąd przymus dodatkowej opieki żeby móc wyjeżdżać bez dzieci na weekendy 🫣.
    Do pracy w grudniu raczej nie wrócę. Nikt mi z nimi nie zostanie. Chcę rozkręcić swój biznes żeby potem pracować z domu. Ciężko to teraz idzie ale nie mam parcia że musi być to już.
    To tyle w małym skrócie...
    Zaraz wakacje, roczek i nie do uwierzenia że tak szybko zleciało. Dopiero co mnie zabierała karetka z krwotokiem 🥹

    IMG-20240523-135019.jpg

    MalgosiaKmK, Mju, Eskalopka, elforia, Praskovia, Kropka6 lubią tę wiadomość

    [age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 592 377

    Wysłany: 31 maja, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Gauss super, że imprezka udana 🤗

    Mju oglądałam ten wózek (Cybex Melio) i się jeszcze zastanawiam czy kasę ładować w niego… czy jak na razie za dużo nie jeździmy, a jak pojedziemy na wakacje to i tak bierzemy Thule, bo to góry i morze w tym roku to chyba wyczekam i kupię zwykłą tanią parasolkę. Ten czas tak ucieka i zaraz roczek… jeździła w odwróconym siedzisku do mnie i się obrażała ciągle aby widzieć co z przodu 🤣

    Mała_syrenka współczuję! Oby młody dał Ci zaraz odetchnąć. Fajnie z tymi podróżami. Najważniejsze to wiedzieć czego się chce i iść za tym 🤗 co do odparzeń to nam teraz pomaga leżenie na słońcu z gołym tyłkiem

    Kropka ojej :( oby spadło u Was dużo deszczu. U nas padało dziś całą noc. W stawie było już mało wody i uzupełnił się o kilka cm (około 10) więc dość konkretnie padało.

    MalgosiaKmK u nas młoda też ostatnio świruje z zabawami o 4, ale nie reaguje na nią. Bawi się w łóżeczku, a ja się dalej XD

    Eskalopka trzymam kciuki aby młody złapał bakcyla. U mnie dzieciaki pomimo, że wychowywane na sporcie i w górach to chwilowo zatraciły to co z nami lubiły robić. Szukają teraz swoich dróg. Młody jedzie też na wyjazd żeglarski (drugie podejście, bo 5 lat temu po obozie znienawidził harcerstwo o żagle) jadą w czerwcu na 6 dni pływać po Mazurach od portu do portu i spać na łódkach 😍 Młoda jedzie na obóz nad jezioro k też będzie wszystkiego próbować, ale aktualnie konie wygrywają. Najpierw hobby horse, a teraz zdecydowała się na prawdziwe. Mój mąż ma patent i liczy, że oni też zrobią.
    A na Wandzie są plany nie żurek ziemi xD a życie i tak pokaże swoje 😂

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Gauss Ekspertka
    Postów: 140 130

    Wysłany: 31 maja, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My pozdrawiamy ze stolycy, jako poznanianka nie jest to moje ulubione miasto, ale za każdą wizytą udaje się odkryć nowe ciekawe miejsca :) wczoraj był to park Skaryszewski i Saska Kępa - bardzo przyjemna okolica i dużo knajp :)

    Lila póki co dobrze znosi wyjazd, 1/3 trasy pociągiem przespała, trochę pograndziła, ale przedział mieliśmy ze znajomymi, więc było zbiorowe śpiewanie Ranko Ukulele i to ją uspokoiło. Dziś planujemy Łazienki królewskie.

    elforia, Praskovia lubią tę wiadomość

    age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 592 377

    Wysłany: 31 maja, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania super, że u Was już się wszystko układa ♥️ zdrówka dla bliźniaków i sił dla Ciebie. Trzymam kciuki za biznes!
    Z grupami na fb się zgodzę - jest łatwiej 😅

    Gauss super! Udanego wyjazdu!

    Ja mam teściów kochanych! Teściowej już z nami nie ma, a to była wspaniała kobieta. Brakuje nam jej bardzo! Teść często u nas jest i jeździ z nami na wakacje letnie i zimowe. Bardzo fajnie nam się razem współpracuje. Moi rodzice też cudowni. Ale moi eks teściowie to był dramat… nie chciałam aby się nawet zbliżali do dzieci. Na szczęście moje mieszkali w Irlandii i wrócili tutaj dopiero 3 lata temu. Nie interesują się wnukami za bardzo 🤷🏼‍♀️

    Wandzią poznała kolegę o 4 miesiące starszego i spodobało się jej wstawanie jeszcze bardziej 🤣 raczkowała za nim i próbowała wstawać przy meblach jak on. Dodatkowo super kontaktowa się okazała do takich dzieci. Zaczepiała go i wysyłała uśmiechy. Zmotywowała mnie do znalezienia grupy dla maluchów 😎

    Praskovia lubi tę wiadomość

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3184 1346

    Wysłany: 31 maja, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej. Ja melduję sie u rodziców! Jutro niestety wracamy. Misia od świąt Bożego Narodzenia nie była tutaj u dziadków. Oni do nas przyjeżdżali tylko. I piersza noc była ciężka, bo moi rodzice mają mały domek (tzn duży, ale nigdy nie wykończyli reszty domu, no bo po co dla nich dwojga..) i trochę kolidowało to z usypianiem dwóch, bo to jedna druga rozpraszała. Ale daliśmy rade jakoś to ogarnąć. Badała teren. I widać jak wszystko bylo dla niej nowe jak to chłonie. A dziś zrobiła pierwszy obrót z brzuszka na plecy, ale to był trochę nie kontrolowany zamiar i było przerażenie, po łup główką 🫣 i mama musiała ratować (rzecz działa sie na podłodze, na szczęście tam było linoleum. (Tak niektórzy jeszcze mają takie podlogi w domach 🫣)

    Gauss ja mieszkając w Warszawe, polubiłam ją po czasie. Choć teraz już jest dla mnie za głośna za szybka.. 🫣 ale niestety jakos nie czuje tego zachwytu nad Krakowem. Wiem wojna miedzy krakusami a warszawakiami chyba nadal istnieje, ale ja nie Warszawianka 😛 i Poznań jest na mojej check liscie do odwiedzenia ! Jestem bardzooo ciekawa tego miasta. Marzy mi się!

    Ania cudne te Twoje blizniaki 😍

    Elforia niestety w Boże ciało był kolejny pożar...
    O fajnie że tak prze do przodu, to zaraz będzie biegać

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 660 304

    Wysłany: 1 czerwca, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gauss, to miłe okolice zwiedzasz, chociaż w Łazienkach pewnie tłumy srogie. Mam nadzieję, że miło spędzacie czas w Warszawie!

    Ania, niezmiennie super Was widzieć.

    Elforia, to chyba faktycznie bez sensu z tym wózkiem. Ja sobie czasem przeglądam używki, ale typowo samolotowe, chociaż wydaje mi się, że w razie potrzeby pewnie swój codzienny wózek zabierzemy.

    Kropka, a nie było u Was tydzień temu tych burz z gradobiciem? Jadąc znad morza trafiliśmy na 3 po kolei i przez każdą przejechaliśmy 😬

    Kilka dni temu widzieliśmy się z tymi znajomymi z tydzień starszym synkiem. Między naszymi dziećmi jest przepaść 🙈 jeszcze był z nami znajomy, który w ogóle dzieci nie ogarnia i miał zrytą głowę, że jedno włochate, drugie prawie łyse, jedno zębate bardzo, drugie mniej, nasza pełza i w czworakach zaczyna jedną rękę odrywać, tamten już siada i staje przy meblach. Nie wspominając o różnicy w gabarytach, bo młody ponad półtora miesiąca temu nosił rozmiar 80 i ważył 10,5kg, nie wiem jak teraz.
    Dziś dołączyliśmy do grona rodziców, którym dziecko spadło z łóżka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 11:33

    age.png
  • Gauss Ekspertka
    Postów: 140 130

    Wysłany: 2 czerwca, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej,

    My już z powrotem w Poznaniu, L zniosła pociąg dobrze z drzemką i minimalną ilością grandzenia (choć jak krzyknęła parę razy w przedziale to współpasażerowie nie byli szczęśliwi ;D). Generalnie cieszę się, że spróbowaliśmy dużego miasta z Bobo bez auta - okazało się, że się da - to dobrze rokuje na Lisbonę.

    I rozumiem Małą syrenkę - na wyjeździe jest lepiej, ciągle coś się dzieje i co najważniejsze w mojej ocenie - nie ma takiej rutyny jak jest w domu... :)

    age.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 171 140

    Wysłany: 2 czerwca, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my kolejny dzień z kolei mamy 2 drzemki na dniu.
    Pobudka ok 7.00
    I drzemka ok. 10.00
    II drzemka ok 14/15.00 (spania wówczas od 40min do 1h30 na dniu)
    Nocka 18.30/19.00

    Jak jest u Was. Moja w sumie prawie najmłodsza i ciekawa jestem Waszej rutyny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca, 21:04

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3184 1346

    Wysłany: 2 czerwca, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gauss a nie wzięliście tego przedziału dla rodzin z dziećmi? Są tylko 4 miejsca w przedziale zamykanym. I nie pamiętam dokładnie, ale jak ja jechałam (co prawda z 2 latka) to miałyśmy tylko dla siebie ten przedzialik, bo byłam ja, Marcelinka i moja koleżanka. I to 4 miejsce było wolne tylkoo dla nas ;)

    Mju, nie było żadnych deszczy i gradobić. Ale za to wiem, że wtedy już bliżej Warszawy 20 minut od nas lało jak z cebra. Wiec tak na prawdę pierwszy deszcz spadł wczoraj u nas🤷🏻‍♀️

    Oh Małgosia u nas najstarsza Michalina i z reguły to wyglada tak 6:50 pobudka (najpóźniej) 🫣 okolo 9 zasypia jak starsza do żłobka zaprowadzamy i śpi wtedy do 11. Później okolo 14 zasypia i śpi do 16. A później to już różnie potrafi zrobić sobie drzemke o 18 na 40 minut, ale sen nocny okolo 21 jest tak czy siak. Ale wystarczy, że Marcelina jest w domu to już wszystko sie zmienia i przesuwa. Ale ogólnie 2 drzemki po 2 godziny.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 660 304

    Wysłany: 3 czerwca, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas 3 drzemki, ale też późno zredukowała sobie 4, więc nie spodziewam się prędko 2. Teraz chyba aktualizacja oprogramowania, bo po 2h potrafi wymęczona być i miauczeć.

    Meldujemy ósmy ząb 🤡

    Dziewczyny, macie zamontowane bramki do łóżka? Chcę zamówić po ostatnim upadku, wyszło mi, że powinnam w ogóle łóżko dookoła ogrodzić przy tym jak ona się kręci 🙄 już kiedyś podchody do psa w nocy robiła, stary się obudził tylko dlatego, że go za włosy na nodze złapała. Boję się, że pies od niej ucieknie na podłogę a ta hyc za psem. Eksmisja z łóżka na razie kiepsko nam idzie.

    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3184 1346

    Wysłany: 3 czerwca, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojeju ja nie mam bramek. Ale u nas śpi w łóżeczku. No i mało co wedruje. Jak śpi to leży na plecach i tylko głowę zmienia na strony.

    To i u mnie dziś w kazdej kombinacji. Na ręku.na brzuchu na plecach.na siedząco maruda i rączkę wyciaga i zaciska pięść żeby jej dać coś. Ale w sumie chyba sama ona nie wie co chce 🫣 i takie noszenie zagadywanie i pajacowanie . No i tez noc okropna. Ale to chyba od zeschłych glutow w nosie, których za chiny nie moge jej usunąć, bo tak sie wyrywa i jej przeszkadzaly w oddychaniu. Albo wlansie skok jakiś. No i była kolejna próba obrotu z brzucha na plecy. Ale nie planowana przez nią więc wielkie oczy i placz, bo głowa zrobiła bęc 🫣 jakie niepradne to moje mlodsze dziecię 😛
    Mam nadzieję że na niedzielę humor wróci ;) a Marcelinką tez jakieś emocje targają, bo do żłobka nie chce iść. Tylko z mamą być. Ale ogólnie to mnie nie lubi tylko tatę 😛🫣

    A no i jednak chyba wracam wcześniej do pracy niz na wiosnę, tylko że ja tych studiów jeszcze nie ogarnęłam do końca..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4569 1910

    Wysłany: 3 czerwca, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym sobie chętnie wróciła do pracy nawet teraz, ale nie ogarnę z tymi moimi chorowitkami. Bo to i placówki trzeba będzie opłacić i nianie. A przez choroby noce nieprzespane, więc bym nawet fizycznie nie ogarnęła. Wyobraźcie sobie tydzień temu na urodziny mojej młodszej przyszedł szwagier rzygajacy od 2 dni, bo się podobno ogórkami zatruł. A po tych niby ogórkach pozarazal pol rodziny. Jakbym go dzisiaj spotkała, to bym mu tak nawrzucała za brak odpowiedzialności,że by już nigdy do nas nie przyszedł. no kto normalny pcha sie do dzieci z zaraza.
    Najpierw my rzygalismy. Od nas złapały dziewczyny. Wymiotują mniej, ale cierpią. Szczególnie Iga ma takie bóle brzucha,że w nocy drze się jakby jej skórę ściągali. Już trzeci dzień zwija się z bólu i krzyczy,że brzuszek boli. Już nie mam siły stać z nią i ojojac. Nic się nie da zrobić, a mi sie wspolczucie kończy. jestem zmęczona, dwie noce nie spałam i wiem,że moje dziecko cierpi, ale zwyczajnie nie mam już na to sily.

‹‹ 431 432 433 434 435 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ