X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1488 2407

    Wysłany: 27 listopada 2024, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @merry_merry - trzeba było mamie wręczyć odkurzacz i powiedzieć, że chętnie przyjmiesz pomoc w sprzątaniu. Rany, jak tak można!

    Yggy, Hera098 lubią tę wiadomość

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
  • Kasia111 Autorytet
    Postów: 1102 1911

    Wysłany: 27 listopada 2024, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry do mnie przyjechała teściowa, to najpierw posprzątała nam nieproszona i zaczęła przeorganizowywać rzeczy w kuchni po swojemu (tak jakbym miała tak sobie zostawić 😶), a na odchodne powiedziała mężowi, że mamy częściej ścierać kurze

    W przeciągu weekendu też usłyszałam tekst o coli - że mam nie pić, bo dziecko będzie miało gazy

    Rozbudzanie śpiącego dziecka też było 🫨

    Także bardzo rozumiem 😬

    Lila nam ostatnio w dzień śpi tylko w chuście lub na nas, a dzisiaj to nawet na mnie nie spała spokojnie, tylko się wybudzała 😞 send help
    Szukała piersi, więc ją wzięłam, co prawda już po jedzeniu, ale stwierdziłam, że jak cokolwiek jej jest, to może pomoże, bo taka była marudna, to jak była przy piersi to z takim wrzaskiem się odłączyła, że jeszcze takiego nie widziałam, zrobiła się cała czerwona
    Chyba się podrapała po twarzy

    Czy któraś z Was ma jakiś fajny pilniczek do polecenia?
    Mam z zestawu canpol, ale on jest beznadziejny

    1️⃣4️⃣cs

    12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
    14.02. beta 68 🎊
    16.02. beta 244

    age.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1111 1618

    Wysłany: 27 listopada 2024, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry-merry o matko, też bym się wkurzyła. U mnie ani mama ani teściowa nie dają takich komentarzy, ale teraz przed 2 dni gościłam teściowa i dosłownie było to goszczenie, bo nawet nie spytała jak sobie radzimy więc wiesz. Ogólnie nie narzekam, bo mogło być gorzej 🤣 na dniach może przyjedzie moja mama to chociaż obiad ugotuje czy poprasuje.

    Zuzia chyba zaczyna gorzej się czuć po szczepieniu jest mega marudna, wisi na rękach i płacze jak tylko ja odkładam więc pewnie noc będzie ciężka. Zaraz dam paracetamol chyba.

    age.png

    age.png

    age.png
  • merry_merry Autorytet
    Postów: 388 847

    Wysłany: 27 listopada 2024, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O a teraz wyszlam na godzine do galerii po prezenty, niedoszla tesciowa i tata dziecka zostali z Julkiem, a moja mama akurat zadzwonila i dowiedziala sie ze wyszlam. Zaczela mi juz drugi raz robic wyrzuty jak ja moge zostawic tak malutkie dziecko, ze ona mnie nigdy nie zostawila. Ostatnio juz sie z nia ostro poklocilam o to i rozlaczylam sie to wypisywala do mnie czy nakarmilam dziecko i kiedy bede. Odpisalam jej, ze nie - postanowilam glodzic Julka i bede rano. To jest chore…
    Powiem wam, ze nigdy bym sie nie spodziewala takiego zachowania po mojej matce. Jeszcze wie, ze jestem sama i mi na prawde ciezko psychicznie i fizycznie, a ona zamiast pomoc, samej zaproponowac ze sie zajmie Julkiem zebym sobie wyszla oczyscic glowe, zrelaksowac sie to chcialaby chyba zebym sie zamknela z dzieckiem na 18 lat w domu i zwariowala. No powiem Wam, ze usiadlam w tej galerii, zaczelam plakac i wrocilam do domu bez prezentow tak mi zryla banie. A wychodzilam z domu w takim dobrym humorze...

    Wybaczcie moj wywod, nie musicie nic odpisywac, po prostu musialam wyrzucic to z siebie.

    Kasia ja probowalam tymi zestawami klasycznymi i nozyczkami i obcinaczkami i pilnikami i nie zawsze sie tak napocilam i robilam kilka rud 🤪 w koncu kupilam ten zestaw elektrycznych pilnikow z Momcozy i sa fajne i cichutkie, przyklada sie i jazda.

    ver6ena, Kasia111 lubią tę wiadomość

    [age.png

    ’95 🙎🏼‍♀️

    30.01 ⏸️
    31.01 173 beta HCG
    7.02 2582 beta HCG
    15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
    12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
    29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
    15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
    31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
    26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
    11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
    12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺

    ______________
    Termin 7.10.2024 🤞🏼

    27.09.2024 g.22.36 🤍
    3070g 55cm ✨
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2443 4742

    Wysłany: 27 listopada 2024, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry merry przytulam cię.. 🫂🫂 bardzo mi przykro, zachowania mamy i teściowej nie muszę komentować, bo wiadomo.. 🤯🤯🤬 Jesteś najlepszą mamą dla Juleczka, lepszej nie mógł sobie wybrać 😘😘

    Dziewczyny, odnośnie szczepień chciałam spytać. My jesteśmy przed szczepieniami, bardzo się boję, co to będzie.. Trochę się naczytałam.
    Któraś z was wspomniała o rozłożeniu szczepionki w czasie czy w związku z tym można otrzymać jakąś karę z sanepidu?

    merry_merry lubi tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
  • mewa Autorytet
    Postów: 603 902

    Wysłany: 27 listopada 2024, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi ma jednak COVID 🤦‍♀️zrobiliśmy dziś test u pediatry 🔥🔥🔥🔥

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2024, 21:15

  • Alga_I Autorytet
    Postów: 262 173

    Wysłany: 27 listopada 2024, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry_merry, ja pierdziele, jak Twoja mama może takie teksty rzucać. Czasem się zastanawiam co ludzie mają w głowie że takie pasywno agresywne zachowania mają Ja cię naprawdę podziwiam że dajesz sobie radę sama. Ja bym nie dała.

    age.png
  • Alga_I Autorytet
    Postów: 262 173

    Wysłany: 27 listopada 2024, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny których maluch śpią w śpiworkach - w co ubieracie dzieci do nich?

    Kupiłam wełniany z Babyly - zapewne bardzo ciepły - ale te rączki takie nieosłonięte są i wydaje mi się że zimno jej będzie (tzn ma Body z długim rękawem i bluzeczkę) a moja mała bardzo ciepłolubna.
    Albo to tylko moja faza bo ja lubię się zakryć cała.

    age.png
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2443 4742

    Wysłany: 27 listopada 2024, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alga_I wrote:
    Dziewczyny których maluch śpią w śpiworkach - w co ubieracie dzieci do nich?

    Kupiłam wełniany z Babyly - zapewne bardzo ciepły - ale te rączki takie nieosłonięte są i wydaje mi się że zimno jej będzie (tzn ma Body z długim rękawem i bluzeczkę) a moja mała bardzo ciepłolubna.
    Albo to tylko moja faza bo ja lubię się zakryć cała.

    My tylko pajacyka nakładamy :)

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2734 3400

    Wysłany: 27 listopada 2024, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry_merry- ja piernicze, i teściowa i mama, brak słów. Sama jesteś 99% czasu z Julkiem, bez żadnej pomocy, dzień i noc. Zasłużyłaś na chwilę odetchnienia! Jak tak można... jeszcze do tego nie zaproponują pomocy, ale komentować potrafią.
    Przykro mi, że nie udało się zrelaksować i płakałaś.

    U nas też teściowa wiecznie wybudza mi dziecko. Ta kobieta nie zna słowa "cisza". Chodzi do pieca napierdala mimo naszych prób by robiła to cicho bo niesie się po kaloryferach. Jak po złości zawsze idzie wtedy jak już godzinę usypiamy i od JEDNEJ JE*ANEJ MINUTY Laura śpi ładnie to ta już lezie walić w rury...
    Albo jak Laura śpi pod ich salonem - prosimy o ciszę to mam wrażenie, że tam skaczą, nie umieją normalnie cicho chodzić tylko walą tymi girami i niesie się po suficie, albo teściowa śmieje się w nieboglosy z czegoś, rozmawia przez telefon krzycząc jakby myślała, że po drugiej stronie słuchawki nikt jej nie słyszy... albo wołają coś do siebie z pokoju do pokoju bo przecież nie można po ludzku do tego pokoju przyjść i zapytać tylko na pół chaty trzeba japę drzeć... Sprząta głośno, naczynia myje tak głośno że uszy bolą, ona po prostu WSZYSTKO robi tak głośno, że szok.
    Dzisiaj zabrali prababcię do fryzjera, i nie było 3h nikogo w domu.
    LAURA SPAŁA JAK ZABITA. Nie wybudzała się ani razu, nie ruszała, aż sprawdzałam czy na pewno ma monitor oddechu włączony i czy żyje. Spała tak 4h ładnie z wybudzeniem na wygazowanie, ale pomogłam jej na śpiocha w łóżku i na szczęście nie rozbudziła się tym.

    Dobrze, że chociaż w nocy w spokoju może pospać 8h - odpukać... bo tak jak Świtezianka bardzo mi zależy, aby spała i się wysypiała, zresztą każdej z nas na tym zależy, aby dzieci zdrowo spały i się rozwijały...

    Także współczuję Wam tych teściowych, nawet jeśli one chcą dobrze i starają się być kochane. Niektóre mamy też są niestety podłe, choć robią to z miłości powiedzmy... Moja przypieprzyła się do ciemieniuchy Laury, że nie dbam o małą. O kolki / gazy też się dowala, że moja wina, bo po kp byłoby ok. No jak? Skoro po kp też dzieci pierdzą i mają kolki i refluks też😅

    ver6ena, Vam lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2734 3400

    Wysłany: 27 listopada 2024, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mewa wrote:
    Emi ma jednak COVID 🤦‍♀️zrobiliśmy dziś test u pediatry 🔥🔥🔥🔥

    O rety... Współczuję 🫂 Dużo zdrówka!
    A jakie są objawy? Co było pretekstem aby wykonać test?
    I jak będziecie przeciwdziałać? Jakieś leki?
    Powodzenia, informuj nas co u malutkiej😕

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2024, 22:09

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2734 3400

    Wysłany: 27 listopada 2024, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio Laura częściej ma gazy i kojarzę to ze zwiekszoną ilością używania smoczków... Czytałam w necie, że faktycznie smoczek może sprawiać, że dziecko będzie miało wzdęcia... Kurczę, nie wiem jak temu zaradzić. Też to zauważyłyście?

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1121 2409

    Wysłany: 27 listopada 2024, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Merry_merry - no tak, jak mogłaś zostawić dziecko biedne samo Z JEGO OJCEM, no wyrodna matka z Ciebie, powinnaś być przecież cierpiętnicą 🙄 Te matki to naprawdę czasem potrafią…

    Alga - Julek śpi w spiworku 2.5 TOG w samym body z długim rękawem. Jest mu cieplutko :)

    Hera - tak, jestem z Krakowa 🙈
    Przepraszam, wiem, że to nie jest śmieszne, ale zaśmiałam się na głos z Twojego obrazowego opisu, bo wyobraziłam sobie jak Laura zasypia, a teściowa specjalnie idzie wtedy walić w rury 😂 Ale rozumiem Cię całkowicie! Też mam obsesję na punkcie tego, żeby Juluś miał dobre warunki do spania. Ja ostatnio karmiłam dzidziuśka już na noc w sypialni, on już usypiał sobie na cycku, a mój mąż postanowił wtedy odkurzyć mieszkanie i napierniczał szczotą w podłogę - przez całe to karmienie czułam tak ogromną chęć mordu, że tylko fakt przyssanego do mnie dziecka mnie powstrzymał 😂 No i męża mogę opieprzyć, a teściowa znowu by strzelała fochy i robiła sceny, gdybyś jej mocniej zwróciła uwagę, ech…

    Zaczarowan - ja nie widzę sensu rozdzielania szczepień, można je bez problemu łączyć, a po co fundować dziecku kilka wizyt w przychodni i zwiększać stres?
    Jakiekolwiek skutki uboczne szczepień to pikuś w porównaniu do chorób, przed którymi te szczepienia chronią, a im szybciej dziecko będzie miało wykształconą odporność, tym lepiej.

    ver6ena, Hera098, Zaczarowan, Yggy, sernik_z_rodzynkami lubią tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 203 215

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry merry, straszna sprawa przykro mi. Słowa choć czasem powiedziane czy dla żartu czy w tej „dobrej” wierze są jak sztylet…
    Banalnie to zabrzmi ale nie możesz tego brać do siebie. Ty najlepiej wiesz co jest dobre dla Ciebie i dla Twojego dziecka.
    Ja z moją mamą mam lepszy kontakt im rzadziej się widzimy, a odkąd zaszłam w ciążę zabiegała o to żeby być w moim życiu. Jak się urodziła Róża to próbowała nam nawet sprzątać byle jakoś pomóc. Jak byłam w szpitalu to wspierała męża i zabierała córę do siebie. Ok to było mega miłe, tylko… Jak się dowiedziała że używam laktatora to powiedziała „o, nie wiedziałam że z ciebie taka krówka” oraz „nie boisz się że wirusy szpitalne przejdą do dziecka?” Sugerując żebym lepiej wylewała to zakażone mleko i podała mm. Podczas gdy ja walczyłam o utrzymanie laktacji i odmawiałam niektórych leków, które mogłyby zaszkodzić mleku, choć mnie by pomogły w bólu.
    Także wyobrażam sobie co możesz czuć… tylko czemu te babki, te nasze niby najbliższe są takie okrutne tego nie pojmę.

    Mewa!!! Jak to? A jak Wy się czujecie? Też macie? Mam nadzieję że maleńka przejdzie to najlżej jak możliwe. Ja się strasznie boję zarazić covidem, bo się nie zaszczepiłam w ciąży. Każde wyjście męża do sklepu to pakiet maseczka, rękawiczki i dezynfekcja po powrocie. Mam paranoję ale kuzynki córka też miała, tylko ona 5 mcy.

  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 203 215

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Niektóre mamy też są niestety podłe, choć robią to z miłości powiedzmy... Moja przypieprzyła się do ciemieniuchy Laury, że nie dbam o małą. O kolki / gazy też się dowala, że moja wina, bo po kp byłoby ok. No jak? Skoro po kp też dzieci pierdzą i mają kolki i refluks też😅
    Czy mogę otworzyć okienko na narzekanie na nasze matki?😂
    Ja usłyszałam że muszę koniecznie iść do pediatry powiedzieć że Róża ma jakąś narośl na środku klatki. Ze to może jakaś przepuklina, że może za dużo płacze😉
    A wiecie co to było? Końcówka mostka - taka kosteczka drobna, która lekko odstawała przy leżeniu na plecach…
    Albo gadanie że mam zakładać opaski bo będą małej odstawać uszy.
    Najbardziej aktualny tekst to że katarek do odkurzacza jest niebezpieczny i dla niecierpliwych rodziców, a lepiej wciągać ustami🙂🙂🙂

    Hera098 lubi tę wiadomość

  • Yggy Autorytet
    Postów: 391 713

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mewa dużo zdrówka dla Was, mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie poprawa 🫂🙏

    Vam mam nadzieję, ze po lekach będzie lepiej 🫂 akurat Brusio pierwsza noc to spał jak kamień, az się martwiłam, ale potem rzeczywiście płaczki, marudzenie i tulenie było jednym lekarstwem + cycki, które mi się goją do teraz... Ale Ty karmisz kp bez problemów, prawda?

    Merry_merry nie daj sobie wmówić żadnego toksycznego pierd0lenia, jestem super samodzielna, ja Cie podziwiam jak ogarnęłaś Julka okres noworodkowy sama! A ojciec dziecka to akurat prawidłowo, ze Cie wymienia i zajmujesz się swoimi sprawami, ale Ty to zapewne wiesz, to starsze pokolenia kobiet ma zryte berety... Ehh

    Maszonek jak Ty sie czujesz? Ver6ena u Ciebie juz lepiej?

    Espoir jak Amelka z katarem?

    Jeżu staram sie nadrobić, ale nie sposób wszystko spamiętać i sie odnieść. 🤣🤣

    Hera rozwalilas mnie tym plastycznym opisem sytuacji, rzecz jasna współczuję takich momentów, bo to frustrujące, a czekacie z budową, ale sam opis to niezły scenario na kabaret 😵‍💫😵‍💫

    Duzo zdrówka i spokojnej nocy

    Vam, Hera098 lubią tę wiadomość

  • Mkm89 Autorytet
    Postów: 412 1116

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry merry trzymaj się, nie bierz tego do siebie co Twoja mama wygaduje, bardzo Ci współczuję, a jesteś taka dzielna!!!!

    Mewa współczuję covidu, oby szybko przeszedł!

    20.01 punkcja , 6 komórek, 5 zapłodnionych, 3 zarodki
    25.01 transfer 5dniowej blastki
    5dpt cień na teście
    6dpt beta 45,9
    8 dpt -129,2
    11 dpt- 482,2
    18 dpt - 10355,3

    NIFTY - zdrowy chłopak

    age.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1111 1618

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mewa a Wy też macie covid? Dużo zdrówka dla Was oby szybciutko przeszło!

    Yggy tak ja kp bez problemów. Cały wieczór młoda marudziła na zmianę płakała i jęczała, cycka nie chciała aż w końcu zasnęła a mnie cyc stwardniał po raz pierwszy od tygodni aż musiałam trochę spuścić laktatorem teraz wisi na cycku dobre pół h mam nadzieję że fajnie zaśnie.

    Ja też nie widzę sensu żeby rozdzielać szczepienia choć z drugiej strony to taka duża dawka na raz i niektóre dzieciaki gorzej znoszą.

    Teściowe i matki to temat rzeka. U mnie z reguły nie ma problemu ani z jedną ani z drugą. Mama dobrze rozumie że czasem i matka potrzebuje oddechu, stara się wspierać i mówi, że mnie podziwia (choć sama też dała super radę pracując wychowując mnie i brata i zostając wdowa w wieku 36 lat). Nie rozumiem jak można niby dobrymi radami wprowadzać druga kobietę w poczucie winy. Tak jak u Ciebie Merry-merry że wyszłaś sama, noż kurde przecież nie porzuciłaś dziecka!
    Co do ciszy to Hera aż się zaśmiałam bo moja mama zupełnie nie celowo, ale też jest głośna i tak szafkami napieprza, że obudziła by umarłego 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2024, 23:47

    age.png

    age.png

    age.png
  • Kasiap899 Autorytet
    Postów: 295 466

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam tych tekstów od własnych matek. Moja czasem też coś palnie ale to dlatego, że się nie zastanowi, że ja to mogę źle odebrać, ona przecież chce dobrze i jest szczera 😉

    Mewa - oby malutkiej jak najszybciej przeszło.

    My wczoraj mieliśmy szczepienia (6w1, pneumokoki i rotawirusy) i dzisiaj jest straszne ulewanie po jedzeniu i bardziej ją gazy męczą 😔 ja wczoraj podałam 2 razy pedicetamol (o 14 zaraz po powrocie ze szczepienia i o 20) i dzisiaj o 22 też jej podałam bo płakała mocno, strasznie marudna była i położna mówiła żeby podać nawet jak nie będzie gorączki a będzie właśnie taka płaczliwa. A i musimy sprawdzić wędzidełko u neurologopedy...

    Strzyga chyba się dawno nie odzywała jeśli się nie mylę i Tyncia nam przepadła.

    Zaczarowan, Vam lubią tę wiadomość

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2734 3400

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie jak przeczytałam swój post to też się zaśmiałam😂 Brzmi faktycznie komicznie.
    I widzę, że gafę zrobiłam, bo napisałam, że nie wybudzała się ani razu a potem że wybudziła się na wygazowanie😝 Z nie wybudzaniem się ani razu miałam na myśli takie wiercenie się nerwowe, otwieranie oczu i rozglądanie nerwowo, szukanie smoczka - tego nie było😜

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
‹‹ 1044 1045 1046 1047 1048 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ