X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 15 stycznia, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Mogę Ci wysłać filmiki z przyjaznej pielęgnacji jakie dostałam od nich tylko musiałabyś mnie zaakceptować jako przyjaciółkę . Albo podasz maila . Więc staramy się wdrażać tą pielęgnację a do tego codziennie ćwiczenia od fizjo, ale to chyba lepiej żeby fizjoterapeuta dobrał ćwiczenia indywidualnie bo różnie może być u każdego dzieciątka :)

    Katka jeszcze sobie pomyślałam, że może go uczula płyn którym myjesz albo ta mata na której leży? Zrezygnujcie z leżenia na niej na parę dni i zobaczysz

    Wiadomo. Maly jest rehabilitowany metoda Vojty. 2 x w tyg mamy fizjo plus cwiczymy w domu. Ciekawa bylam jaka metode u Was zastosowano i z jaka czestotliwoscia chodzicie do fizjo.

    Anna_bella lubi tę wiadomość

  • sundari86 Ekspertka
    Postów: 163 226

    Wysłany: 15 stycznia, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir rozumiem Cię l i trzymam kciuki za to że jednak Amelka powróci do kp.

    Kasia111 udało Ci się dotrzeć na Core Fitness na Aktywną mamę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia, 18:51

  • Katka123 Autorytet
    Postów: 336 459

    Wysłany: 15 stycznia, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Katka jeszcze sobie pomyślałam, że może go uczula płyn którym myjesz albo ta mata na której leży? Zrezygnujcie z leżenia na niej na parę dni i zobaczysz

    Też nad tym myślałam - chociaż przy płynie do kąpieli byłyby też krostki na innych częściach ciała. Tutaj jest to bardziej na tym policzku, na którym leży na macie - no czasami ośliniony bo wkłada ręce do buzi jak sue zmęczy tym leżeniem na brzuchu ...
    Może faktycznie spróbuję bez maty kilka dni albo podłożę taki podkład z przylepcami żeby się nie suwał.

    U nas dla odmiany osłabione napięcie mięśniowe. Mamy nawet skierowanie na fizjo na NFZ ale wiadomo jak to z terminami:(
    Na razie chodzimy prywatnie, ale z NFZ też skorzystam jak już dostaniemy termin. Zawsze się przyda 😉

  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2764 3450

    Wysłany: 15 stycznia, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak dużo kładłam Laurę na matę to też tak miała, dlatego teraz jak widzę, że opada jej głowa to od razu przekładam ją na plecy aby odpoczęła i zaczęłam też w innych miejscach kłaść ją na brzuchu, dzisiaj np na przewijaku 🤪
    U mnie pomagało częstsze przemywanie twarzy, w tym SOLĄ fizjologiczną - jest najbezpieczniejsza. A później zwykłym kremikiem dziecięcym do twarzy kremowałam.

    351d585d332c7.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia, 21:59

    sundari86, Neta, Malutka 35, Katka123, strzyga , Vam, ver6ena, Miphuhiz, _ine lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • sundari86 Ekspertka
    Postów: 163 226

    Wysłany: 15 stycznia, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka123 wrote:
    Też nad tym myślałam - chociaż przy płynie do kąpieli byłyby też krostki na innych częściach ciała. Tutaj jest to bardziej na tym policzku, na którym leży na macie - no czasami ośliniony bo wkłada ręce do buzi jak sue zmęczy tym leżeniem na brzuchu ...
    Może faktycznie spróbuję bez maty kilka dni albo podłożę taki podkład z przylepcami żeby się nie suwał.

    U nas dla odmiany osłabione napięcie mięśniowe. Mamy nawet skierowanie na fizjo na NFZ ale wiadomo jak to z terminami:(
    Na razie chodzimy prywatnie, ale z NFZ też skorzystam jak już dostaniemy termin. Zawsze się przyda 😉

    A czym się u Was objawia obniżone napięcie? Jakie na to macie mniej więcej ćwiczenia?

  • Neta Autorytet
    Postów: 593 1017

    Wysłany: 15 stycznia, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera ojj widzę że Laura to mała śmieszka jest ☺️ kochana dziewczynka 😍

    Hera098, ver6ena lubią tę wiadomość

    93'
    AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
    PAI-1 -> heparyna

    10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
    28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️

    NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
    29.05 - połówkowe - 334 g
    30.07 - III prenatalne - 1369 g
    27.08 - 33 tc - 1900 g
    11.09. - 35+1 tc - 2270 g
    25.09. - 37+1 tc - 2650 g
    24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷

    age.png
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 1032 1504

    Wysłany: 16 stycznia, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PePePe wrote:
    Wiadomo. Maly jest rehabilitowany metoda Vojty. 2 x w tyg mamy fizjo plus cwiczymy w domu. Ciekawa bylam jaka metode u Was zastosowano i z jaka czestotliwoscia chodzicie do fizjo.

    Kurczę nie mam pojęcia nic o metodzie bo nam po prostu pani pokazała ćwiczenia. Nie jest to na tyle duże napięcie żebyśmy często do niej chodzili - kontrola pod koniec lutego. Większość ćwiczeń na pleckach - ściąganie barków w dół, przytrzymywanie rączek wyprostowanych koło pupy, bicie brawo rączkami i rozkładanie ich na boki a potem na krzyż na klatce, zwijanie w kuleczkę rękami i nogami i kołysanie na jedną stronę i drugą, bicie brawo rączkami i nóżkami, przyciąganie rączki do nóżki…A na brzuszku podczas leżenia trzymanie z przodu rączek żeby przedramiona ładnie przylegały do podłoża i ściąganie lekko barków w dół. No i ta przyjazna pielęgnacja

    Nam fizjo powiedziała, że Emilka chce się rozwijać szybciej niż dzieci w jej wieku i mamy ją wspierać w tym a nie tłamsić, ale trzeba wiadomo też uważać żeby nie chciała być za bardzo hop do przodu ( np podczas leżenia na brzuszku już próbowała na dłoniach się podnosić ) . I to napięcie w obręczy barkowej jest z porodu - prawdopodobnie wchodziła w kanał rodny parę razy i mogła ją np. ciągnac pępowina bo były komplikacje i się skończyło cesarką .

    strzyga lubi tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 16 stycznia, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Kurczę nie mam pojęcia nic o metodzie bo nam po prostu pani pokazała ćwiczenia. Nie jest to na tyle duże napięcie żebyśmy często do niej chodzili - kontrola pod koniec lutego. Większość ćwiczeń na pleckach - ściąganie barków w dół, przytrzymywanie rączek wyprostowanych koło pupy, bicie brawo rączkami i rozkładanie ich na boki a potem na krzyż na klatce, zwijanie w kuleczkę rękami i nogami i kołysanie na jedną stronę i drugą, bicie brawo rączkami i nóżkami, przyciąganie rączki do nóżki…A na brzuszku podczas leżenia trzymanie z przodu rączek żeby przedramiona ładnie przylegały do podłoża i ściąganie lekko barków w dół. No i ta przyjazna pielęgnacja

    Nam fizjo powiedziała, że Emilka chce się rozwijać szybciej niż dzieci w jej wieku i mamy ją wspierać w tym a nie tłamsić, ale trzeba wiadomo też uważać żeby nie chciała być za bardzo hop do przodu ( np podczas leżenia na brzuszku już próbowała na dłoniach się podnosić ) . I to napięcie w obręczy barkowej jest z porodu - prawdopodobnie wchodziła w kanał rodny parę razy i mogła ją np. ciągnac pępowina bo były komplikacje i się skończyło cesarką .

    Rozumiem. Widac mniejsze to napiecie, bo my rehabilitujemy Malego poki co prywatnie 2x w tygodniu, ale chcemy dostac sie na turnus rehabilitacyjny z NFZ ze skierowania od neurologa.

  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 1032 1504

    Wysłany: 16 stycznia, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PePePe wrote:
    Rozumiem. Widac mniejsze to napiecie, bo my rehabilitujemy Malego poki co prywatnie 2x w tygodniu, ale chcemy dostac sie na turnus rehabilitacyjny z NFZ ze skierowania od neurologa.

    Ono głównie przeszkadza nam w jedzeniu z piersi dlatego działamy :)

    A Wy jesteście pod opieką to najważniejsze ! A ćwiczycie też w domu? Ja myślałam że wystarczą w domu ćwiczenia , ale pewnie Wasza fizjo robi coś specjalnego tą metodą co napisałaś wcześniej. Nasza jest też osteopatką i potrafiła nieźle pościskać zeby małą rozluźnić . Także jesteście na pewno w dobrych rękach :) powodzenia z turnusem

    Nie wiem jak u was ze szczepieniami ale neuro chyba może wystawić też jakieś zaświadczenie i wtedy ma się refundowane szczepienia 5w1

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 16 stycznia, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Ono głównie przeszkadza nam w jedzeniu z piersi dlatego działamy :)

    A Wy jesteście pod opieką to najważniejsze ! A ćwiczycie też w domu? Ja myślałam że wystarczą w domu ćwiczenia , ale pewnie Wasza fizjo robi coś specjalnego tą metodą co napisałaś wcześniej. Nasza jest też osteopatką i potrafiła nieźle pościskać zeby małą rozluźnić . Także jesteście na pewno w dobrych rękach :) powodzenia z turnusem

    Nie wiem jak u was ze szczepieniami ale neuro chyba może wystawić też jakieś zaświadczenie i wtedy ma się refundowane szczepienia 5w1

    Cwiczymy w domu, 2x fizjo Vojta plus ta codzienna pielegnacja wg zalecen. Neurolog zaswiadczenie wypisala, ale po tym jak Maly przyjal jedna dawke 6 w 1, wiec nie wiem czy bedziemy zmieniac.

    strzyga lubi tę wiadomość

  • Katka123 Autorytet
    Postów: 336 459

    Wysłany: 16 stycznia, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sundari86 wrote:
    A czym się u Was objawia obniżone napięcie? Jakie na to macie mniej więcej ćwiczenia?
    U nas obniżone napięcie mięśniowe to głównie słaby brzuszek. Małemu od początku ciężko szło dźwiganie głowy. Teraz jest już trochę lepiej ale i tak podniesioną głowę nie utrzymuje zbyt długo.
    Młody miał też podcięte wędzidełko w drugim tygodniu życia ze względu na znaczne skrócenie i ten języczek bardzo powoli u nas wędruje do góry do właściwej pozycji. Cały czas też śpi z otwartymi ustami. Już dwóch lekarzy mówiło że te otwarte usta i język który nie osiągnął jeszcze prawidłowej pozycji wynikają ze zbyt słabego napięcia mięśni brzucha.
    Ćwiczenia to oczywiście jak najwięcej leżeć na brzuszku ale w kontrolowany sposób tak żeby nie rozjeżdżały się ręce co u nas często ma miejsce. Do tego noszenie w pozycji przodem z przyklejonymi pleckami dziecka do mojej klatki piersiowej i lekko uniesionymi, takimi zadartymi nóżkami. W tej pozycji mam też przytrzymując małego za klatkę piersiową dłonią, pochylać się z nim lekko i tak jakby odchylać go od mojej klatki piersiowej. Musimy przy tym kontrolować żeby głowa za bardzo też mnie zadzierała się do góry.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 10:48

  • sundari86 Ekspertka
    Postów: 163 226

    Wysłany: 16 stycznia, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka123 wrote:
    U nas obniżone napięcie mięśniowe to głównie słaby brzuszek. Małemu od początku ciężko szło dźwiganie głowy. Teraz jest już trochę lepiej ale i tak podniesioną głowę nie utrzymuje zbyt długo.
    Młody miał też podcięte wędzidełko w drugim tygodniu życia ze względu na znaczne skrócenie i ten języczek bardzo powoli u nas wędruje do góry do właściwej pozycji. Cały czas też śpi z otwartymi ustami. Już dwóch lekarzy mówiło że te otwarte usta i język który nie osiągnął jeszcze prawidłowej pozycji wynikają ze zbyt słabego napięcia mięśni brzucha.
    Ćwiczenia to oczywiście jak najwięcej leżeć na brzuszku ale w kontrolowany sposób tak żeby nie rozjeżdżały się ręce co u nas często ma miejsce. Do tego noszenie w pozycji przodem z przyklejonymi pleckami dziecka do mojej klatki piersiowej i lekko uniesionymi, takimi zadartymi nóżkami. W tej pozycji mam też przytrzymując małego za klatkę piersiową dłonią, pochylać się z nim lekko i tak jakby odchylać go od mojej klatki piersiowej. Musimy przy tym kontrolować żeby głowa za bardzo też mnie zadzierała się do góry.

    To tak jakby o mojej małej. A któraś z Was ma do polecenia dobrego neurologopede na Mazowszu?

  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 222 232

    Wysłany: 16 stycznia, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka123 wrote:
    Dziewczyny a ja z pytaniem jak można zaradzić takim krostom na twarzy? Zrobiły się młodemu jakieś 2-3 dni temu od nadmiernego ślinienia; pcha paluchy do paszczy. No i często ośliniony ląduje twarzą na macie takiej piankowej. Matę myje codziennie albo dwa razy dziennie, łapska też przemywam i nie wiem jak sobie z tymi krostkami poradzić... Na jednym palcu też ma aczkolwiek tą rękę jakoś mniej wkłada do buzi. Czymś to smarować?
    U nas na rączce podobnie + malinka od maltretowania rączek. Pedi mówi że skoro sobie sama radzi i zajmuje to jest ok. A tam jest woda na paluszku? Wyglądała trochę ci e jak pęcherzyk? U nas się zapaowaiadalo na takiego bąbla ale zniknęło nazajutrz.
    I osobiście mi to nie przeszkadza te parę krostek na twarzy. Raz jest kilka raz wcale. Ciężko ciągle wycierać, 2 razy dziennie tak jak hera przemywam solą fizjo.
    Staram się unikać zbędnych kremów, bo Róża ma AZS.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 16:59

  • Vam Autorytet
    Postów: 1126 1641

    Wysłany: 16 stycznia, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera! Laura wygląda cudnie na tych zdjęciach taki śmieszek ♥️

    U Was też hektolitry śliny dzieci wydzielają? No masakra. Przebieram ją ostatnio kilka razy dziennie bo albo mokra albo obsrana 🙆😂 śliniaki nawet nie wyrabiają

    Hera098 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1126 1641

    Wysłany: 16 stycznia, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0140e05ad105b.jpghttps://zapodaj.net/plik-l9JbYahGF7[/url]

    Wygląda jak Św Mikołaj 😂

    Katka123, Miphuhiz, Neta, Hera098, Malutka 35, Alga_I, sernik_z_rodzynkami lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Mila25 Autorytet
    Postów: 261 367

    Wysłany: 16 stycznia, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vam u nas takie same bąbelki 😂
    My dziś po szczepieniu. Antek waży 6200. Maruda straszny więc prawie cały dzień król na rączkach był i matce kręgosłup wysiada.
    Hera jaki piękny uśmiech 😍

    Vam, Hera098 lubią tę wiadomość

    06.2021r. Syn 💙
    11.02.2024r. II Kreski
    24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
    10.04.2024r. Prenatalne ❤️
    13.05.2024r. Będzie synek 💙
  • Miphuhiz Autorytet
    Postów: 1693 2418

    Wysłany: 16 stycznia, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vam, u nas tak samo.
    wczoraj Młoda była pierwszy raz szczepioną i potem jak się pojawiły takie bąbelki to wpadłam w panikę, że dostała jakiegoś Parkinsona albo co 🤡 potem nagrałam mezowi filmik, że Amelka wyglada jak łysy bezzębny, śliniący się dziadek w pieluszce 🙃

    Hera, Twoja Laura to taki slodziaczek 🥰

    Hera098, Vam lubią tę wiadomość

    👩‍🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
    👨‍🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌

    AMH -1,01 ->1,59
    Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
    Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
    Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.

    12.2021 cb 😭
    08.2023 start ivf
    30.08 transfer 3BB 💔😭

    11.2023 II podejście do ivf
    ❄️❄️❄️ na zimowisku

    05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
    5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
    8tc - 1,72 cm 🐣
    21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka :)
    age.png
  • Neta Autorytet
    Postów: 593 1017

    Wysłany: 16 stycznia, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vam u mnie podobnie jak Zuzia, ślina jest cały czas, wszędzie chodzę z tetrowa bo albo ślina albo refluks…

    93'
    AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
    PAI-1 -> heparyna

    10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
    28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️

    NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
    29.05 - połówkowe - 334 g
    30.07 - III prenatalne - 1369 g
    27.08 - 33 tc - 1900 g
    11.09. - 35+1 tc - 2270 g
    25.09. - 37+1 tc - 2650 g
    24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷

    age.png
  • _ine Autorytet
    Postów: 638 1734

    Wysłany: 16 stycznia, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @espoir jak tam sytuacja u Was? Jakieś zmiany w temacie cycowym?

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 1032 1504

    Wysłany: 16 stycznia, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PePePe wrote:
    Cwiczymy w domu, 2x fizjo Vojta plus ta codzienna pielegnacja wg zalecen. Neurolog zaswiadczenie wypisala, ale po tym jak Maly przyjal jedna dawke 6 w 1, wiec nie wiem czy bedziemy zmieniac.

    Raczej się nie zmienia schematu zaczętych szczepień z tego co kojarzę

    U nas też ślina i ulewanie na zmianę, muszę dokupić śliniaków 😁

    strzyga , Vam lubią tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
‹‹ 1120 1121 1122 1123 1124 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ