Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
@Hera098 - uszy do góry! Najgorsze matki na pewno nie zastanawiają się nad tym i nie przeżywają tego. Podpisuję się pod tym, co dziewczyny napisały.
Ja rzutem na taśmę zapisałam się jutro do fryzjera.... Rychło w czas .Vam lubi tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
Rety, przepraszam dziewczyny🙈 No emocje mnie wzięły.
Z rana o 8ej przyszła położna i trochę w głowie rozjaśniła. Mamy tutaj za gorąco w domu. Niby 24 stopnie, ale mogłoby być chłodniej, a Laura też zbyt ciepło jest ubierana i dlatego może tak płakać w nocy, tymbardziej że jak ją wyjmuję z łóżeczka i tulę to jeszcze z kocykiem bambusowym, aby nie było jej "za zimno".
Dzisiaj uczyłam się pielęgnacji skóry, oczu, noska. Położna wyjęła mi szwy i pochwaliła przepiękne profesjonalne cięcie - UWAGA UWAGA - ja tam nic nie widzę (jedynie w lustrze staram się na leżąco zajrzeć) ale blizna taj piękna że nie będzie po niej śladu. Tylko w narożnikach coś się zadziało, ale to pozostaną niewielkie ślady. Także dobre nowiny.
Laura jest przecudowna i nikomu bym jej nie oddała, a ja staram się najlepiej jak potrafię, więc wybaczcie za ten kryzys. Płakała i krzyczała przez 4h.
Swoją drogą narzeczony pytał położną, czy nie przesadzam z tym "całowaniem", I położna mówi, że mam absolutnie rację i tylko rodzice mogą dziecko całować ale najlepiej po czole i główce, a dziadkowie jak koniecznie chcą to stópki i brzuszek. Bo że tak powiem, wczoraj rano przyniosłam małą do teściów, aby śniadanie zjeść, a teściowa zapytała się mnie czy ona w ogóle może do dziecka podejść bo ja ją tak TRESUJE.
Jak psa xd
Chyba ma do mnie żal, ale musi to przeboleć.
Jak już tak psioczę, to dodam jeszcze jedno: narzeczony mówił mi, żebym korzystała z pomocy jego mamy i sobie odpoczywała w tym czasie, nabierała sił.
To słuchajcie teraz tego: położna położyła Laurę na brzuchu w łóżeczku po karmieniu piersią. Powiedziała, że mam nie czytać tych bzdur w internecie, że 3x dziennie po 5min noworodka kłaść na brzuszkowanie, bo jak Laura ma takie problemy z gazami to pozwolić jej czasem walnąć drzemkę na brzuchu, tylko oczywiście pod okiem monitora oddechu i zaglądając do niej częściej / pilnować.
Więc jak pojechała, Laura spała na brzuszku a my chcieliśmy śniadanie zjeść. Poprosiliśmy teściowa o przypilnowanie małej. I co zastaliśmy po powrocie? Wk*rwione dziecko, bo teściowa widząc jak małą strzela jakąś minę to CO SEKUNDE zmieniała jej położenie, mówiąc "tak, niewygodnie Ci, babunia wie co robi, babunia zadba o lalę" i wpierw przełożyła jej głowę na drugą stronę gadając że na pewno już scierpła, potem Laura zrobiła niezadowoloną minę (odruch mimiczny niemowlęcy) więc odwróciła ją na bok, a potem po minucie na drugi bok. Aż dziecko zaczęło się drzeć, a ja musiałam ją wziąć i uspokajać.
Ja DZIEKUJĘ za taką pomoc.
Powiedziałam narzeczonemu "teraz widzisz o co mi chodzi? Dam jej dziecko na godzinę aby odespać, a ona tak je traktuje że potem 4h będę je uspokajać. Nie o to chodzi".
Chyba zrozumiał.
Jeśli o niego chodzi - dziś wrócił do pracy na zdalne, ale cały czas przychodzi pomaga. W nocy przyszedł też do małej. Zabrał ją, abym odsapnęła. Ciągle jest obok nas. Jest aktywnym, zaangażowanym tata. Nie narzekam na niego, naprawdę❤️ Ale w ferworze tego wszystkiego zapomniałam o jego imieninach 26ego września, a dzisiaj o Dniu Chłopaka. Najlepsze jest to, że on też pozapominał 😂 Ale 26ego postawiłam mu pizze, a dzisiaj może też coś wykombinuję. Miała być ta bluza "gotowy do wymiany pieluch", ale no nie wyszło 🙈
Położna powiedziała, że dzisiaj piękna pogoda i żeby zrobić dwa spacerki. I skoro narzeczony pracuje to mam iść jeden spacer sama, przewietrzyć głowę, myśli. A potem po jego pracy pójdziemy jeszcze razem. Zobaczymy jak to w praniu wyjdzie☺️
Przepraszam Was za ten kryzys, ale czytanie Waszego wsparcia dało mi nad ranem dużo siły. Molisia też ma rację - rozebrać małą I siebie i na klatkę, tak samo położna powiedziała.
Jesteście nieocenionym wsparciem❤️TynciaQ94, sernik_z_rodzynkami, Tajlandia22, strzyga , mewa, Olaura, nutella_, Kasiap899, Vam lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Super, że masz fajna zaufana położna! Nie łam się i nie przepraszaj - każda z nas, albo już taki dołek przeszła, albo ją to czeka.
Dobrze, że blizna się dobrze goi, widać nie bez powodu Twój lekarz jest zwany "mistrzem cięć" (jeśli dobrze pamiętam).Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 11:12
Hera098 lubi tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
strzyga wrote:Hera, a powiedz mi po co CC tę pierwszą dobę byłaś pod kołdrą bez żadnych majtek czy jak to jest? I cewnikowanie odczułaś?
Włożyli mi wielką podpaskę pomiedzy nogi i kazali wymieniać max co 4h, a najlepiej częściej 😜 Chciałam założyć swoje pieluchomajtki, ale nie zgodzili się, bo rana miała się wietrzyć. Trochę było to problematyczne, bo ani majtek ani nic, tylko podpacha między girami i tak miałam chodzić i opiekować się małą. A miałam moment, gdzie Laura płakała strasznie a mi krew ciekła po nogach i kałuża się robiła na podlodze🥴 i nie wiedziałam co robić pierwsze, ogarniać małą czy siebie. Dramat trochę.
Jak będziesz mogła to bierz od razu majtasy siateczkowe albo pieluchy i nikogo nie sluchaj😂
Miałam długą piżamę szpitalną do ziemi i tylko tą podpaskę, także tak spałam właśnie.
Cewnikowanie zrobili mi już po znieczuleniu, więc nic nie czułam. Śmieszne, bo był zapełniony a ja totalnie nie czułam abym siku robiła. Byłam tym bardziej zszokowana, niż wszystkim innym w czasie cesarki i po niej😂😂😂
Jak wyjmowali cewnik to nic mnie nie bolało.strzyga lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera, nie masz za co przepraszać. Każda z nas będzie miała chwile kryzysu, po to jesteśmy żebyś mogła się wygadać 🙂 musicie się wszyscy nauczyć nowej rzeczywistości, a to wymaga czasu. A na Twoją teściową, to mi ręce opadają. W ogóle się nie przejmuj tym, że się obrazi czy coś, nie ona jest teraz najważniejsza. To wy jesteście rodzicami i wy decydujecie, a jak ona chce przebywać z wnuczką, to musi się dostosować 🤷
-
Co do teściowej- jej pomóc na pewno kiedyś się przyda, ale myślę że to jeszcze nie na tym etapie.
Maszonku - niestety mój lekarz mnie nie ciął, bo był rozchorowany.
Prawda taka, że on dorabia sobie na boku przyjmując pacjentów prywatnie, bierze po 500zł za 10min wizytę aby tylko dostać papierek z jego pieczątką do szpitala i dzięki temu w szpitalu lepiej o Ciebie dbają, lepiej Cię traktują itp.
Ile to ja razy nasłuchałam się "tutaj Pani od szefa". Jedna z Pań jak zapytałam o pokój jednoosobowy aż staawała na głowie by mi taki załatwić. Pewnie do cięcia też wzięto samych asów albo przynajmniej babki przeczytały, że jestem od szefa i postarały się mocno. Po cięciu dostałam info, że mam umówić się do ordynatora na prywatną wizytę aby zdjął mi szwy, więc nakręcanie biznesu -> położna w 20sek to zrobiła za darmo, a on za 500zł + paliwo + czas na dojaz i co zrobić z dzieckiem w tym czasie. Nie mówiąc o tym, że w poradni przyszpitalnej na nfz powinni mi to zrobić gdyby położna nie umiała...
Ehh, no ale fakt faktem słyszałam, że koleś tnie niesamowicie dobrze, jednakże ja spod noża tych Pań czułam się również bardzo dobrze. Laski z pokoju podziwiały mnie jak ja świetnie przechodzę CC, bo po 10h chodziłam jak gdyby nigdy nic, a one po 2-3 dniach chodziły jeszcze powyginane i obolałe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 11:31
Maszonek, Vam lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
sernik_z_rodzynkami wrote:Hera, a powiedz mi od kiedy zaczęłaś te blizne smarować?
Jak tylko wróciłam do domu☺️
W szpitalu był taki obłęd i kryzys, że jedyne "dbanie" to było mycie się pod prysznicem. Oni też sami mówili, że tylko woda z mydłem, bo pytałam czy odkażać czymś.
Jak wróciłam do domu to raz dziennie wjeżdża Octanisept i raz dziennie smaruję albo żelem Contractubex albo kremem Cicatridina. Jak będziesz miała czas to smaruj jednym rano, drugim wieczorem. Ja jakoś głowy do tego nigdy nie mam, zapominam, więc smaruje raz dziennie jednym albo drugim.sernik_z_rodzynkami lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
sernik_z_rodzynkami, no pięknie rośnie maleństwo Cieszę się, że masz ustalony już termin CC, wiesz na czym stoisz już teraz
Vam, trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i czekam na info!
Hera098, dziękuje za odpowiedź! Już nie będę Cię męczyć pytaniami, proszę zadbaj o siebie i o swoją głowę proszę! Do depresji krótka droga, wiem sama po sobie, a tego bym nie chciała u Ciebie
Przemilczę temat tekstów twojej teściowej i tego co robi żeby już nie dawać Ci do myślenia.. Dziś faktycznie piękna pogoda, zabieraj Laurkę na spacer i ciesz się chwilą! Z tego co czytam masz super położną i nawet jak Kacperek będzie miał problemy z tymi gazami po jedzeniu czy brzuszkiem, to zaczerpnę tego pomysłu, który podrzuciła Ci położna
Hera098, sernik_z_rodzynkami, Vam lubią tę wiadomość
-
Kurczę dziewczyny, ciężko nadrobić tyle wątków na raz 😅
Napisze tylko w skrócie - odnośnie zdjęć dziecka w internecie. Ja mam Facebooka ale zdjęć nie dodaje tam żadnych - mam chyba tylko profilowe i to wszystko. Dla mnie już totalnie nieużywany profil - jest bo jest ale rzadko tam zaglądam 😅
Natomiast na instagramie mam profil prywatny i obserwują mnie tylko te osoby, które są dla mnie dobrze znane i zaufane. Mimo wszystko dodałam mojej pierwszej córki może 2-3 zdjęcia i może tylko na jednym w oddali widać jej twarz. Nie mam jakiegoś parcia żeby dzielić się swoją prywatą za bardzo. Dlatego też zdjęcie Meliski napewno dodam ale nigdy nie dodam żadnego zdjęcia, które mogłoby być jakieś wstydliwe, czy takie na którym widać zbyt wiele 😉
@Hera - no dobrze, że nastąpiła refleksja u Ciebie, bo już miałam Cię opierdzielić za opowiadanie głupot 😅
Jesteś na początku macierzyństwa i takie sytuacje BĘDĄ się zdarzać. Dzieci płaczą , bo tylko tak mogą się z nami komunikować. A przyjdą też pierwsze przeziębienia, ząbkowanie, szczepienia, potem pierwsze siniaki, rany itd😅 A potem cholerny 2 latek 😂😂😂🙈 Wiem co mówię ! Dziś zrobiłam siusiu do kibelka a miałam zrobić na jej nocnik i drama na 40 min 😅👌🏻 Jest zajebiscie 😂 Nie wspomnę już o podaniu owoców nie tak jak ona sobie życzy 😬🙈
Cóż… niech moc będzie z Tobą i nie poddawaj się ✊ Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka 👌🏻
Hera098, Vam lubią tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Dziękuję TynciaQ94 ❤️
Jeszcze jedno co mogę dodać- Espoir ma rację. Te poradniki to w d*pe sobie można włożyć. Położna też czytała Język Niemowląt i uważa, że czytać to wszystko z przymrużeniem oka. Bo dziecko faktycznie czasem cyca potrzebuje aby się uspokoić albo pobyć blisko mamy, i dziecko trzeba tulic i całować (nie po ustach i oczach!), trzeba kochać, a nie jak z robotem odkładać "bo się przyzwyczai".
Ja jak słyszę od teściowej, żeby ją odłożyć bo się przyzwyczai to też mnie szlag bierze. No przecież do 18stki nie będzie na mnie wisieć, a jednak 9mscy w brzuchu było i czemu mam dziecku tego bronić.
Poza tym - położna zdziwiona jest jak ja się rygorystycznie trzymam zasad. Nawet spania w łóżku z dzieckiem - no tego akurat się bardzo boję. Wolę ją odkładać. Powiedziała mi, że podziw i szacun, że 10ty dzień a ona jeszcze nie spała ani razu ze mną (dziecko jest blisko rodzica, czuje rodzica i przesypia noc), ale ja za bardzo się tego boję. Choć przyznam, że dzisiaj przez myśl mi przeszło, aby tak się położyć na chwilę z nią, ale natychmiast się zbeształam😂TynciaQ94, espoir, Vam lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
strzyga wrote:sernik_z_rodzynkami, no pięknie rośnie maleństwo Cieszę się, że masz ustalony już termin CC, wiesz na czym stoisz już teraz
Vam, trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i czekam na info!
Hera098, dziękuje za odpowiedź! Już nie będę Cię męczyć pytaniami, proszę zadbaj o siebie i o swoją głowę proszę! Do depresji krótka droga, wiem sama po sobie, a tego bym nie chciała u Ciebie
Przemilczę temat tekstów twojej teściowej i tego co robi żeby już nie dawać Ci do myślenia.. Dziś faktycznie piękna pogoda, zabieraj Laurkę na spacer i ciesz się chwilą! Z tego co czytam masz super położną i nawet jak Kacperek będzie miał problemy z tymi gazami po jedzeniu czy brzuszkiem, to zaczerpnę tego pomysłu, który podrzuciła Ci położna
Strzyga, zadawaj pytania ile wlezie. Widzisz sama, że ja lubię pisać, opowiadać, udzielać odp😁
A dla mnie to na tyle ok, że dużo z Was przygotuje się na moim przykładzie co może Was czekać i nic Was nie zaskoczy😂
Pozwoliliśmy pieskowi zbliżyć się do niej na chwilę, oczywiście uważając aby jej nie lizała. Kochana sunia położyła głowę i monitorowała jak mała oddycha❤️TynciaQ94, sernik_z_rodzynkami, Neta, Katka123, Olaura, espoir, Mkm89, strzyga , nutella_, cynamon, sundari86, świtezianka, Nicole123, Alga_I, Vam, _ine, Miphuhiz lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ufff nadrobiłam wpisy bo nie było mnie dwa dni.
Co do publikowania zdjęć to ja na fb w ogóle już nic nie dodaje. Prowadzę instagram ale mam zamiar nie pokazywać twarzy dziecka, chyba że tyłem czy bokiem albo sama rączkę.
Hera cieszę się że już lepiej u Ciebie. Wiadomo że każda z nas będzie miała kryzysy tylko ważne żeby z nich wychodzić ☺️
Ja dzisiaj miałam kiepska noc. A nad ranem śniło mi się że rodzę, że jestem już w szpitalu i mam 7 cm rozwarcia i prawie nic nie boli 🙈 haha żeby się to spełniło 😁TynciaQ94, Katka123, Kasiap899, Vam, Zaczarowan lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Ja akurat spałam z córką od razu po porodzie i w domu też często zasypiałam jak ją karmiłam 😅 Lubiłyśmy karmić się na leżąco i potem zasypiałam 😅 No ale ja mam od zawsze tak czuły sen, że słyszę jak sąsiad kicha 😂🙈 Dlatego serio nie mam obaw, bo wiem, że kontroluje się bardzo 😉 Z reguły jak już się obudziłam z nią przy gołym cycku to zerkałam która godzina, jak miała zaraz obudzić się na jedzenie to już leżała ze mną, a jak za godzinę lub dwie to przekładałam ją do dostawki 😅
Teraz nie wiem jak będzie, bo ta starsza śpi z nami od miesiąca, bo nie jestem w stanie jej uśpić na leżąco w jej łóżeczku, ponieważ mi brzuch przeszkadza i silny ból bioder. A córka jest tak nauczona bliskości, że bez tulenia się i tarmoszenia mnie za uszy nie chce zasnąć … Dlatego czeka mnie mały koszmarek po porodzie żeby ogarnąć jakoś jej usypianie u siebie i ogarnianie niemowlaka 🙈1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Hera098 wrote:Jak tylko wróciłam do domu☺️
W szpitalu był taki obłęd i kryzys, że jedyne "dbanie" to było mycie się pod prysznicem. Oni też sami mówili, że tylko woda z mydłem, bo pytałam czy odkażać czymś.
Jak wróciłam do domu to raz dziennie wjeżdża Octanisept i raz dziennie smaruję albo żelem Contractubex albo kremem Cicatridina. Jak będziesz miała czas to smaruj jednym rano, drugim wieczorem. Ja jakoś głowy do tego nigdy nie mam, zapominam, więc smaruje raz dziennie jednym albo drugim.
Dziękuję 😘Hera098 lubi tę wiadomość
-
Dziś " rozdziewiczam" swoją suszarkę bębnowa. Dotychczas pogoda dopisywała, więc suszyłam rzeczy na dworze. Teraz mam akurat pościel i ręczniki i stwierdziłam, że nawet mi się nie chce z tym szarpać, żeby rozwieszać. Zobaczymy jak to będzie - jestem podekscytowana jak gwizdek .
TynciaQ94, świtezianka, Nejt, Nicole123, Vam lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
ależ ma jeszcze dużo włosków, moi po tylu dniach już zazwyczaj łysi byli jak wujek Wiesiek 🤪
co do całowania, ja nawet sama moich w usta nigdy nie całowałam. zawsze główka lub np stopki...
a na brzuchu do spania zawsze kładłam, bo wtedy nie wybudzał ich odruch moro. zresztą moich na plecach nie szło nigdzie odłożyć, od razu się darli 🤪💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Pytanka:
1. Czy któraś z Was ma poduszkę do karmienia poofi hygienic? Polecacie? Mamusie, jak tam Wam się poduszki sprawdzają?
2. Pamiętam że któraś z Was kupowała kombinezon merino z Tchibo, jaki rozmiar? I jak wygląda na żywo? Warto kupić? -
Ja dzisiaj również po wizycie. Wiki jest malutka bo szacują ją na 2,5 kg na chwilę obecną. Trochę mnie to martwi bo 2 tyg temu na wizycie było ok 2300 g więc trochę mało by przybrała. Lekarz niby mówi, że się jeszcze mieści w normie. Poza tym wszystko zamknięte póki co. Myślałam, że to będzie ostatnia wizyta ale niee... Jeszcze za 2 tyg się widzimy i znów morfologia i mocz. No i dostałam też Monural bo w moczu wyszły liczne bakterie 🫤
Vam lubi tę wiadomość
-
Hera ale słodki widok, ale mądra sunia 🥰🥰🥰
Ja jutro mam wizytę u swojego prowadzącego, ciekawa jestem jak mój sumo zawodnik Jasio 😅. Boję się mega, że on jest już wielki i zamiast SN będzie cesarka. No ale muszę wytrzymać do jutrzejszych pomiarow i zobaczymyHera098, Vam, Malutka 35 lubią tę wiadomość