Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ktoś pytał o sucha skórę u maluszka - pamiętajcie, że maluszek jak wąż, gubi swoją pierwszą skórkę i to normalne 😉 Jak się potem okaże, że skóra jest nadal sucha to z całego serca polecam Lipikar La Roche Posay (nie jest tani, ale jest wydajny i rewelacyjny).
A jeśli chodzi o smarowanie pupki przy zmianie pampersa to ja używam Linomag raz czy dwa dziennie, a jak była duża kupka lub gdzieś lekko się zaczerwieni to ja używam Weleda krem pod pieluszkę i on nie jest typowo na odparzenia, tylko ma im zapobiegać.
Więcej nie używam nic, dopóki nie zacznie się coś dziać. Najczęściej wycieram wacikami z wodą i tyle 😉
Aha no i ktoś pisał z was o zasypywaniu pupki mąką ziemniaczaną 😅 To jest rewelacja ! 👌🏻 Ale niestety nie używajcie tego u dziewczynek… Położna mówiła mi, że zasypywanie dziewczynkom pupy może wiązać się z zaklejeniem wejścia pochwy i jakaś infekcja, dlatego dla chłopców super, dla dziewczynek już lepiej się wstrzymać 😉strzyga , Hera098, Kasiap899, Nejt lubią tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Tajlandia gratulacje! Kawał dziewczynki 😁 Jak dobrze pójdzie moja taką wagę będzie miała za jakieś 2-3 tygodnie 😅 Ja zawsze jestem pod wrażeniem ile bólu jest w stanie znieść kobieta. 💪
Trzymam kciuki za dziewczyny, które przytulą jutro swoje maleństwa 🥰✊
My nic na codzień na dupkę nie stosujemy. Raz była zaczerwieniona, więc wjechał linomag zielony. Cieszę się, że nie jest lato, bo widzę że Zosi się robi drugi podbródek i pewnie odparzenia byłyby na szyjce 🫣 Siostra całe lato chodziła wszędzie z mąką ziemniaczaną, żeby walczyć z tym 😅
Tajlandia22, TynciaQ94, Hera098, Nejt lubią tę wiadomość
-
Ja też polecam La Roche Posay, ale to faktycznie jak taka sucha skóra będzie się utrzymywać (do dzisiaj używam na zmiany atopowe u synka).
I z polecajek, zamówiłam to Nosiboo pro do kataru i już wypróbowałam na opornym nosie starszaka. I to jest fantastyczne. Mam wrażenie, że nawet lepiej wyciąga takiego gęstego gila niż odkurzacz. Sztosik 😁Hera098, Nejt, Anna_bella lubią tę wiadomość
-
Miałam wam już pisać ten post kilka dni temu. Inspiracją była Hera jak napisała swoje polecajki. Ja trochę z innej beczki, bo... To co kiedyś wydawało mi się zbędne lub przy poprzednich dzieciach mi się nie sprawdziło, a teraz jest super. Mimo że nawet się tego nie spodziewałam. To chyba starość i inne priorytety 🤣
1. Lampka - nigdy nie umiałam spać przy zapalonym świetle. Przez wiele lat stały na naszych szafkach nocnych lampki na baterie. Jako.. ozdoba 🤭 Nie wiem czy kiedykolwiek wcześniej były użyte 🙈 Niedawno dokupiliśmy drugiego misia na prąd. Jeden jest obok łóżeczka i świeci całą noc bardzo słabym światłem, a drugiego dokupiliśmy na szafkę nocną i zapalam przy karmieniu.
2. Przewijak - nie pamiętam nawet dlaczego poprzednio nie za bardzo się sprawdził. Teraz też dokupiliśmy drugi 🫣 Jeden mamy przy łóżeczku, a drugi w salonie na dole. Nie chciało nam się nosić, a jednak przebieramy tylko na nim. Może to kwestia, że gdzieś na kanapie jest sierść psa i kota? 🤔🤷
3. Wanna na stelażu - nie wiem czemu teraz kupiłam skoro kiedyś wystarczała mi zwykła wanna na podłodze, ale mąż jest zachwycony, że nie musi nadwyrężać swojego "starego" kręgosłupa 🤣 Zresztą ja też przyznaje, że jakoś wygodniej.
4. Rożek - teraz kupiłam "tylko" do szpitala. Ale.. ciągle jest w użyciu. Nawet pranie organizuje tak, żeby wieczorem móc go użyć. Sprawdza nam się na noc najlepiej ze wszystkiego co mamy 😉
Za to kompletnie nie używam fotela do karmienia (miałam jeszcze po 1 dziecku), chusty (boję się jakoś, chociaż inne dzieci nosiłam- nawet nie swoje). I chyba tylko to mi do głowy przychodzi. Zresztą ja nie kupowałam raczej bajerów i ulepszaczy życia😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października, 20:55
Maszonek, Nicole123, Hera098, Olaura, Katka123, Apka, Vam lubią tę wiadomość
-
Hej tutaj te rozmowy są zawsze tak intensywne, że czytając trzeba sobie notatki robić 😂
Co do miłości do dziecka to ja akurat jestem przykładem gdzie mnie zalała taka fala miłości pierwszego dnia. Pamiętam to jak dziś bo próbowałam to opisać przyjaciółkom że to taka nowa miłość dla mnie była. Co oczywiście nie przeszkodziło później w baby blues a wręcz myślach o tym że zniszczyłam sobie życie i innych niepokojących wniosków 🙈
Co do suchej skóry i kosmetyków to nie jestem pewna czy oliwka i wgl produkty Bambino mają dobry skład. Pamiętam że kiedyś miałam do nich uwagi. Co do emolientow to jak nic nie dają to na początek kąpieli bym odstawiła i dawała swojego mleka odrobinę.
Ja też jestem fanką sudokremu i tormentiolu tylko tego klasycznego, nie tormentile baby. Nie raz uratowały pupę mojej córki kiedy inne maści nie dawały rady. Uważam że lepiej użyć ich raz a porządnie niż męczyć dziecko tygodniami innymi maściami.
Maka ziemniaczana u nas też była na porządku dziennym i kąpiel w krochmalu, plus wietrzenie.
U mnie się sprawdzało często ze wystarczyło rozebrać młoda od pasa w dół ona leżała na podkładzie pupę wietrzyła ją przy tym ja miziałam po nóżkach i brzuszku i pełnia szczęścia 🤩
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października, 21:32
Hera098, strzyga , Katka123 lubią tę wiadomość
-
Hej , gratulacje wszystkim rozpakowanym i tym co jeszcze czekają kciukasy
My 4 dni po CC
Dzisiaj miałam 38 st. Nie wiem czy to spowodowane , cyce pełne mleka , martwi mnie fakt że mało krwawię wręcz w ogóle , nogi opuchnięte ..... I oblewają mnie poty
Słabo ogólnie
Zato Leo całą słodycz , je i śpi i tak wkołoHera098 lubi tę wiadomość
Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
Hej, troszkę się nie odzywałam, ale czytam Was cały czas.
Sam pobyt w szpitalu, żółtaczka, naświetlanie i do tego problem na początku z karmieniem małej troszkę mnie psychicznie dobił. Musiałam jakoś ogarnąć to wszystko w głowie po powrocie, odpocząć przede wszystkim od szpitalnych ścian i nabrać sił. Teraz już po ponad dwóch tygodniach od narodzin małej mogę śmiało powiedzieć, że jest pięknie ♥️ mała jest cudna, mimo, że dopadły nas problemy z kolkami troszkę, dajemy jakoś radę.
Też nie zalała mnie na początku fala miłości, ale teraz śmiało mogę powiedzieć, że miłość przyszła i kocham tą małą istotkę najbardziej. Dlatego jeśli któras z Was na początku też tego nie poczuje to nic, to przyjdzie, zobaczycie 😊
Gratuluję wszystkim mamusiom, które tulą swoje dzieciaczki i trzymam kciuki za kolejne 🍀
A tu moja Tośka ♥️
https://zapodaj.net/plik-tSJ8wC6xpQ
Hera098, Miphuhiz, Nejt, espoir, Mkm89, merry_merry, TynciaQ94, Vam, Katka123, nutella_, Zaczarowan, Olaura, cynamon lubią tę wiadomość
-
Molisia - polubiłam za tą słodycz☺️
U mnie raz krew jest, raz nie ma również. A w szpitalu nie dostałaś zastrzyków przeciwzakrzepowych?
Paulina9408 - Ależ ona sliczna❤️
Jakimi sposobami radzisz sobie z kołkami? My codziennie dajemy kilka kropelek espumisanu do mleka. Raz jest lepiej, raz gorzej.paulina9408 lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Dzisiaj byliśmy na 4h u moich rodziców zastępczych, czyli dziadków Laury. Zdziwiłam się bo w każdym pokoju mają już po kilka zdjęć Laury - wywołują chyba wszystkie zdjęcia, które im wysyłam😂😂 W pracy też już mają jej fotki, przekochane❤️
Rozłożyliśmy u nich Kinderkraft Joy, łóżeczko. Na początku walczyliśmy z tym składaniem, aż znalazłam sposób i okazuje się, że to prościzna. Składanie i rozkładanie w minute😂
Laura głównie spała, daliśmy jej dużo spokoju. Trochę dramy przez godzinę było i uspokajanie na cycku, ale rodzice wszystko tak robili abyśmy czuli się komfortowo i przyznam, że nie zauważyłam nawet kiedy ta godzinka zleciała, a mała już z powrotem spała.
To był udany wypad. Pamiętacie, że moja mama uwielbia się mnie czepiać? Kiedyś opowiadałam. Że gruba, że brzuch. Nigdy słowa dobrego od niej nie usłyszałam, więc dzisiaj jak powiedziała mi na odchodne, że jestem świetną mamą i nieźle sobie radzę to aż dziwnie się poczułam, jakby "zaszczycona", bo jednak usłyszeć coś takiego od osoby która całe życie Cię tylko krytykuje to... No wiecie, szok😅espoir, Tajlandia22, Apka, Cezarowa, Kasiap899, Mkm89, Neta, Miphuhiz, paulina9408, _ine, TynciaQ94, Nicole123, Vam, Katka123, sernik_z_rodzynkami, nutella_, Zaczarowan, Olaura lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera - bardzo się cieszę, że Twoja mama powstrzymała się od złośliwych komentarzy! Pewnie ją to dużo kosztowało 😂 Tak się śmieję, bo moja mama jest bardzo podobna, wydaje jej się, że krytykuje mnie w dobrej wierze, bo dzięki temu przecież mogę się zmienić na lepsze. Bardzo to mądre xd
Jestem już w szpitalu. Leżę na takiej sali przedoperacyjnej, nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Myślałam, że będę normalnie na oddziale patologii ciąży, a okazuje się, że tutaj mają takie specjalne skrzydło dla osób przed operacjami, np. w sali obok leżą panie, które jutro mają planowe zabiegi ginekologiczne i nie są w ciąży.
Przyjechałam, zrobili mi USG, badanie rozwarcia (którego nie mam ani odrobinkę), zebrali wywiad, podpisałam milion dokumentów i czekałam w poczekalni z mężem. Dopóki był ze mną, to łzy leciały mi ciurkiem, płakałam i serce mnie bolało, ale jak przyszła już po mnie położna i się pożegnaliśmy, to zebrałam się w sobie. To chyba tak działa, że dopóki ta bliska osoba jest przy nas, to pozwalamy sobie na te trudniejsze emocje. Więc może to i dobrze, że nie będzie go przy operacji, bo bym szlochała i rozpaczała, a tak jest szansa na ogarnięcie się
Potem po przyjściu już na salę położna założyła mi wenflon i podpięła mnie pod KTG, wszystko wyszło w porządku, potem dostałam jeszcze naprawdę przyzwoita i smaczną kolację no i już leżę i liczę na to, że przyjdzie do mnie sen chociaż na chwilkę.
Nie dociera do mnie kompletnie, że jutro będę trzymała w ramionach MOJEGO SYNA. To brzmi tak nierealnie, że nie wiem, kiedy mój mózg to pojmie. Ale bardzo już czekam na tę chwilę. Wszyscy są tutaj bardzo mili i tłumaczą dokładnie wszystko, co robią, więc jestem pozytywnie nastawiona do jutrzejszej operacji - na pewno będą przy mnie profesjonaliści i jakoś razem przez to przejdziemy.
Dziękuję za wszystkie kciuki, trzymajcie je mocno i nie puszczajcie, i przepraszam, jeśli jutro nie dam Wam znać natychmiast, ale pewnie będę w takich emocjach, że zapomnę o bożym świecie. ❤️ Postaram się jak najszybciej!espoir, Tajlandia22, Apka, Cezarowa, Kasiap899, Neta, Miphuhiz, Hera098, Maszonek, _ine, Nejt, TynciaQ94, mewa, Nicole123, strzyga , Vam, Mandarynka89, Katka123, Kasia111, sernik_z_rodzynkami, Malutka 35, nutella_, Zaczarowan, Olaura lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jutro trzymamy kciuki za was mocno✊🏼 dacie sobie radę i wszystko będzie super. Już jutro będziecie przytulać swoje dzidziole ♥️
Paulina9408 Piękna ta córcia Twoja ♥️
Hera cieszę się że mama Cię doceniła, sama też możesz być z siebie dumna bo super sobie radzisz.
paulina9408, Nicole123, Hera098 lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Hera098 wrote:Molisia - polubiłam za tą słodycz☺️
U mnie raz krew jest, raz nie ma również. A w szpitalu nie dostałaś zastrzyków przeciwzakrzepowych?
Paulina9408 - Ależ ona sliczna❤️
Jakimi sposobami radzisz sobie z kołkami? My codziennie dajemy kilka kropelek espumisanu do mleka. Raz jest lepiej, raz gorzej.Hera098 lubi tę wiadomość
-
Taka była spokojna nocka, udało mi się zasnąć na 3h, a teraz położna wstała i włączyła światło i położyła podkład na wolnym łóżku obok mnie. Pewnie będzie jakieś nagłe przyjęcie i ktoś przyjechał z płynącymi wodami wrąbać mi się w kolejkę 😖
Edit: Przyjechała naprawdę biedna babeczka, wzdychająca, jeśli dobrze zrozumiałam, to ma skurcze co 3 minuty i płyną wody, a to jej 3 poród, czyli na pewno wezmą ją jeszcze na nocnej zmianie. Współczuję jej, to musi być kupa stresuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 04:53
-
Świtezianka - jak mnie "krojono" to w międzyczasie dwie panie rodziły, więc wcale to nie musi oznaczać, że przesunie Ci się cesarka😜 Trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli. Ja niestety długo czekałam na głodzie i bez picia, bo tuż przed moim cięciem przyjechali do szpitala połamani ludzie z wypadku samochodowego i anestezjolog był tam potrzebny przez kilka godzin :c O której planowo masz mieć cc?
Stresuję się razem z Wami dziewczyny- zupełnie jakbym ja też miała teraz cc😂😂
Są noce lepsze i gorsze. Tą wpisuję na listę pełną zaskoczeń- Laura spała [SPAŁA] 4h, czyli ja również tyle spałam. Od ostatniego karmienia minęło 5,5h. Zjadła właśnie 120ml. Zaraz ją odbiję. Jestem pełna podziwu, że tak fajnie wyszło. I dawno taj długo nie spalam😂 Budzik miałam o 3ej i nawet nie pamiętam kiedy go wyłączyłam i poszłam dalej spać🤪Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ooo no to pięknie Ci pospała! Oby była tendencja tylko wzrostowa jeśli chodzi o długość jej snu
Nie mam ustalonej konkretnej godziny. Myślę, że może koło 8 mnie wezmą? Przede mną na pewno jest pani, która była przyjęta wczoraj ze mną, z cholestazą i łożyskiem przodującym. -
świtezianka wrote:Ooo no to pięknie Ci pospała! Oby była tendencja tylko wzrostowa jeśli chodzi o długość jej snu
Nie mam ustalonej konkretnej godziny. Myślę, że może koło 8 mnie wezmą? Przede mną na pewno jest pani, która była przyjęta wczoraj ze mną, z cholestazą i łożyskiem przodującym.
Ojej, biedna już spac nie możesz?😟
Na tą 8mą to chyba bym się tak nie nastawiała, ale trzymam kciuki aby się udało 😜
Ja też miałam być na 8:00 jako pierwsza w kolejce a lekarze sobie pogawędki strzelali i łazili po korytarzu z kawkami i śniadankiem aż do 9ej😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Kto z Was zamierza wydać ok 1000zl na szczepionkę skojarzoną?? I w którym tyg życia chcecie podać dziecku?
Nią się tylko 1x szczepi bobasa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 06:10
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ja się dowiedziałam właśnie że jestem trzecia w kolejce ,więc pewnie dopiero koło 11 będę na stole 😣a już tak mi się chce pić 😣
świtezianka, TynciaQ94, espoir, Zaczarowan, Nejt lubią tę wiadomość
🙋♀️28
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️29
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
4dpt ⏸️ 6dpt beta 33/8dpt beta 113 /10dpt beta 268 /12dpt 699/14dpt 1562 /18 dpt 5052/20dpt CRL 2mm+❤️/26dpt CRL 6,8mm 🤞
8+1 1,64cm bobola ❤️
11+3 5,18 cm zdrowego maluszka ❤️
Nasz wyczekany maluch 💙
-
Nicole123 wrote:Ja się dowiedziałam właśnie że jestem trzecia w kolejce ,więc pewnie dopiero koło 11 będę na stole 😣a już tak mi się chce pić 😣
Dla mnie właśnie ten brak picia był w tym wszystkim najgorszy😂 Ja jestem straszny wodopijca i od północy do 13ej męczyłam się z tym aż mi pozwolono na łyczka bo nalegalam (1h po cc)😆
Powodzenia dziewczyny ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 06:30
Nicole123 lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera, cieszę się że spędziliście super czas u drugich dziadków Laurki 🥰 to na pewno też duży Plus, który dobrze wpłynie na twoją psychikę ☺️
Molisia, warto chyba wybrać się do lekarza lub na izbę żeby Cię zbadali , jak myślisz? Ja sama obawiam się tego połogu w domu, jeszcze tydzień do CC, to nie dość, że stresuję się tym, to już myślę czy będę się dobrze oczyszczać itp.itd. nie wyobrażam sobie wrócić do szpitala i zostawić Kacperka z teściową.. matko, nie, nie, nie...
MOCNE KCIUKI DZIŚ ZA WAS DZIEWCZYNKI ❤❤❤. Dawajcie znać jak tylko siły wam pozwolą, my poczekamy cierpliwie ☺️.
Hera098 lubi tę wiadomość