Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
dlatego was sie pytam bo tesciowka mowila ze na chrzest trzeba dac z 500 zl napewno a najlepiej 1000 zl - ale po moim trupie.Ona by wszystkie pieniadze dala na kosciol
Ja tez myslalam ze tak gora 200 zl i wystarczy
Bylismy po wyniki badan malego i nie sa dobre
TSH podwyzszone i za malo leukocytow
Mamy jeszcze powtorzyc badania
do tego kaszle od sb ma katar i kicha -
u mnie kosciol sam wyskoczyl z kwota 200zl a wiec tyle dostanie
maz malym sie opiekuje, ale w nocy go jakos nie zmsuzam do opiek ibo u nas opieka nocna to karmienie i pielucha, a skoro juz wstaje by dac tego cyca to po cholere bduzic go mam zeby mi pampka zmienil, zrobie i to skoro i tak juz wstalam
w dzien sie nim zajmuje sam z siebie lub jak poprosze ze poszlabym zrobic to czy to ale i odpoczac chce wiadomo, bo pracuje 6/7 dni i ciezko fizycznie we wlasnej firmie wiec nie obarczam go byle go**m 
bylam z katarkiem bez goraczki bo wolalam posluchac od lekarza ze ejst ok niz sie zamarwtiac ze moze powinnam m ucos podawac czy cos.. -
A no to rozumiem, nie próbowałam na wodzie, ale wyobrażam sobie, że może być niedobreMOI wrote:Nie na wodzie, ja z tych niepijacych mleko, poza tym nie jem nabialu ze wzgledu na krostki Julki. Dla mnie to najgorsze paskudztwo, jak pomysle to mam niesmak w ustach
-
Mój mąż b. chętnie zajmuje się małą, nosi ją, tuli, całuje, gada do niej, zmienia pieluchy, kąpie, najchętniej usypiałby ją na swojej piersi, ale jak mu każę ją odkładać do łóżeczka zanim jeszcze zaśnie albo kłaść na brzuszku mimo jej protestów, to się słucha i nie dyskutuje. Bardzo niechętnie wrócił do pracy po ojcowskim i najchętniej wziąłby urlop, żeby jeszcze z nami pobyć. Jest w córeczce zakochany po uszy
Anoolka, DeLaCruz, nadzieja!!!, lubek, Scęście, anka_a, pestka, ao12., Kakabaka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwia a jakie jest tsh? podobno u tak małych dzieci do 11 jest norma.
Ja księdzu dałam 100zł, za 5 min roboty i tak dużo
Po raz pierwszy dziś uspiłam Filipka w łóżeczku, pogłaskałam TROCHĘ po główce i śpi już 1,5h a tak to zawsze 30-40min. I albo tyle śpi bo jak się przebudza to widzi że jest tam gdzie zasnął i dalej śpioch albo to przez przeziębienie. -
nick nieaktualny
-
Anoolka wrote:Jeśli chodzi o matę to ja kupiłam taką
http://allegro.pl/mata-edukacyjna-tiny-love-kickplay-kurier-0zl-i4784459268.html
Tylko na razie Filip sie na niej nie bawi bo woli zabawki oglądać z daleka, np lubi patrzec na krówkę wiszącą nad przewijakiem ale jak mu ją ściągnę i dają do zabawy to odwraca głowę ehh.
Podoba mi się ta mata, chyba się na nią zdecydujemy.
-
Czy ktoś mroził pokarm i później go podawał? Ja zamroziłam kiedyś trochę ściągniętej nadwyżki i ostatnio jak mi tak ssała cały wieczór i złościła się, że za mało leci, rozmroziłam i próbowałam podać, ale w ogóle nie chciała tego pić. Spróbowałam i faktycznie było niedobre. Wczoraj trochę zamroziłam testowo tuż po ściągnięciu, w pojemniku do robienia kostek lodu, a dziś jedną kostkę rozpuściłam i smakuje tak samo źle jak poprzednim razem, inaczej niż świeże mleko. Czy to tak zawsze jest? A może jest wymagana jakaś określona temperatura?
-
ja nie zamrazalam nigdy ale jak kladlam sie kolo 20 padnieta to spuszczalam laktatorem i wkladalam do lodowki a maz podawal kolo 22 jak jeszcze nie spal- troche go wyrobilam i teraz pomaga mi wiecej przy malym
jak rodzicom sciagalam to wkladalam na dluzej i widzialam taki dziwny korzuch na wierzchu ale potrzasnelam butla i byl okWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 14:24
-
Ja zamrażałam mleko i młody jadł bez problemu. Tylko to trzeba mrozić w specjalnych woreczkach, bez dostępu powietrza i rozmrażać powoli w temp pokojowej. Nie można mrozić w jakichkolwiek pojemniczkach i do tego niesterylnych.
Polecam matę:
http://sklep.rampers.pl/maty/fitch-baby-mata-do-zabawy-wyspa-p-761.html
Nelly lubi tę wiadomość
[/url]
[/url] -
Mroziłam w wygotowanym pojemniku na pokarm Aventu, rozmroziłam powolutku w kąpieli wodnej. To dla celów testowych użyłam foremki do lodu, rozmroziłam w temperaturze pokojowej. Smak był identyczny.KasiaMJ wrote:Ja zamrażałam mleko i młody jadł bez problemu. Tylko to trzeba mrozić w specjalnych woreczkach, bez dostępu powietrza i rozmrażać powoli w temp pokojowej. Nie można mrozić w jakichkolwiek pojemniczkach i do tego niesterylnych.
A mogłabyś przy okazji spróbować to mleko po rozmrożeniu czy tak samo smakuje jak świeże? -
nick nieaktualny
-
Paaolka ojejku za wizyte 250 zl to bardzo dużo, a jak bys miala skierowanie od pediatry to na NFZ tez tak dlugo sie czeka? Ja mialam skierowanie i na fundusz udalo sie zapisac normalnie, a teraz jak juz bylismy to kolejna wizyta za 7 tygodni i tez bez problemu tylko w rejestracji powiedzialam ze doktor tak prosił zeby sie zgłosic i nie było problemu z zapisaniem
