Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez tesknie za swoim brzuzkiem i za byciem w ciąży.
Ale mam kłopot z Antkiem który pięknie nauczył się ssać palce i nie wiem co robić, boję się krzywego zgryzu a on pcha je ciągle i naprawde ssie.
A wogóle to mój mąz chyba złapał depresje i ttak mi go szkoda, za dużo od niego wymagałam i już jest mega przemęczony. Wczoraj jak porozmawialiśmy to dotarło do mnie że przesadzałam trochę. -
my zaraz wybieramy sie na spacerek i po spozywke ale najpierw karmienie i przewijanie zeby placzu nie bylo
Smutas moj maz tez ma depreche ale dlatego ze wie ze konczy prace i co dalej?
jutro gin a w piatek umowilam sie do stomatologa bo dawno nie bylam a paszcze trzeba przejrzec -
pestka wrote:dziewczyny bo nie mogę znaleźć.jak nazywały sie te witaminy które bierzecie? na włosy?
Już mam
Vitapil, tak?
tak, zgadza sie
chociaż dzisiaj przeczytałam na ulotce, że nie zaleca się stosowania przy karmieniu piersiąWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 13:01
-
Czy któraś z Was używała albo używa pasa poporodowego? Na jakiej zasadzie on działa? Zostało mi ciut galaretki i zastanawiam się czy jak zacznę ćwiczyć to mi ta skóra się zejdzie choć trochę czy to już na amen tak. A na plażę w bikini to ja już nie wyjdę z moimi rozstępami z prawej strony brzucha.
-
Smutas wrote:Ja tez tesknie za swoim brzuzkiem i za byciem w ciąży.
Ale mam kłopot z Antkiem który pięknie nauczył się ssać palce i nie wiem co robić, boję się krzywego zgryzu a on pcha je ciągle i naprawde ssie.
Ja też z sentymentem spoglądam teraz na dziewczyny z brzuszkami, bo bardzo dobrze wspominam ten czas, mimo że ciągle coś dolegało
A moja Małgoś już drugą noc próbuje ssać kciuka na spaniu. Jak tylko słyszę, że zaczyna ciumkać to się budzę i wkładam jej smoka zamiast tego paluszka. Wcześniej ssała całe pięści, a teraz jej ten kciuk tak strasznie spasował. Boję się, że jej zostanie, a ja dostanę nerwicy od tego ciągłego wstawania w nocy, żeby jej ten palec wyciągać z buzi... -
Mnie rano zepsuł się laktator, dokładnie padł silniczek w mojej medeli mini electric, popłakałam się ze złości. Mój mąż oczywiście w pracy, wróci wieczorem, a ja mam odciągnąć mleczko, nerw okropny. Pojechałam między karmieniami do sklepu i mieli w promocji canpol babies EasyStart elektryczny i kupiłam, przetestowałem i jak na początek całkiem,całkiem, a wy jakie macie laktatory? Jakie doświadczenia i wnioski? Nie dość, że nienawidzę odciągać, to jeszcze taki kwas i oczywiście nowa kasa do wydania
-
tofirus wrote:Ja też z sentymentem spoglądam teraz na dziewczyny z brzuszkami, bo bardzo dobrze wspominam ten czas, mimo że ciągle coś dolegało
A moja Małgoś już drugą noc próbuje ssać kciuka na spaniu. Jak tylko słyszę, że zaczyna ciumkać to się budzę i wkładam jej smoka zamiast tego paluszka. Wcześniej ssała całe pięści, a teraz jej ten kciuk tak strasznie spasował. Boję się, że jej zostanie, a ja dostanę nerwicy od tego ciągłego wstawania w nocy, żeby jej ten palec wyciągać z buzi...
Ja nie chciałam podawać smoka więc teraz mam jeszcze gorzej bo od smoka łatwiej odzwyczaić. Ja jak mu wyciągne to płacze. Zobacze jeszcze pare dni może mu minie a jak nie to bedę zmuszona dawać smoka -
Sisilla wrote:Mnie rano zepsuł się laktator, dokładnie padł silniczek w mojej medeli mini electric, popłakałam się ze złości. Mój mąż oczywiście w pracy, wróci wieczorem, a ja mam odciągnąć mleczko, nerw okropny. Pojechałam między karmieniami do sklepu i mieli w promocji canpol babies EasyStart elektryczny i kupiłam, przetestowałem i jak na początek całkiem,całkiem, a wy jakie macie laktatory? Jakie doświadczenia i wnioski? Nie dość, że nienawidzę odciągać, to jeszcze taki kwas i oczywiście nowa kasa do wydania
ja mam ten z canpol babies easy start czyli ten co kupiłas i jak dla mnie jest ok, nie mam porówniania z innymi ale ten jak dla mnie spelnia swoje funkcje, tym bardziej ze jeszcze nie byl taki drogiataga4, Sisilla lubią tę wiadomość
-
Sisilla wrote:Mnie rano zepsuł się laktator, dokładnie padł silniczek w mojej medeli mini electric, popłakałam się ze złości. Mój mąż oczywiście w pracy, wróci wieczorem, a ja mam odciągnąć mleczko, nerw okropny. Pojechałam między karmieniami do sklepu i mieli w promocji canpol babies EasyStart elektryczny i kupiłam, przetestowałem i jak na początek całkiem,całkiem, a wy jakie macie laktatory? Jakie doświadczenia i wnioski? Nie dość, że nienawidzę odciągać, to jeszcze taki kwas i oczywiście nowa kasa do wydania
-
My po szczepieniu, nie wiem jak u Was, ale w NL dają szczepionki w nóżki aż do 1-go roku życia. Ala bardzo płakała, aż zrobiła się fioletowa, nie mogłam jej uspokoić
Jak wyszłyśmy z gabinetu to mi się żaliła bidulka.
Miała dzisiaj koktajl na (błonicę, krztusiec,tężec,polio,Hib i hepB) i drugą przeciw pneumokokom. U nas za szczepionki się nie płaci (na szczęście).
Ala waży już 4910g i ma 56 cm, główka 37,8cm a startowała z 3545g.
Ja do połowy 7 miesiąca czułam się świetnie, później dowiedziałam się, że mam cukrzycę i już nie było tak fajnie-miałam dietę, jak sobie przypomnę to aż mnie skręca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 16:16
-
Ale mam załamkę dziewczyny. Julka od 2 dni jest jakaś dziwna, jakby się rozregulowała. Sporo płacze, zwłaszcza przed zaśnięciem. Wygląda to tak jakby walczyła ze snem. Do tego jest jakaś nerwowa, strasznie chaotycznie i szybko macha rączkami, je nawet co 2 godziny, co dla niej jest nietypowe (i dla moich cycków), bo standardowo jadła co 3 - 4 godziny. Nie mam pojęcia co jej dolega. Czy to może być skok rozwojowy??
Do tego ulewa tak masakrycznie, że muszę jej co chwila zmieniać śliniakW ubiegłym tygodniu już było troszkę lepiej z tym ulewaniem, a teraz znowu
No i oczywiście powraca problem krostek!!! Nie dawałam smoka i proszę... Nawet nie zakończyłam kuracji kremem od pani dr, a już się zaczynaTak sobie pomyślałam, że może to jakaś bardziej oporna bakteria się wkradła, jakiś gronkowiec czy cholera wie co
-
ao12. wrote:My po szczepieniu, nie wiem jak u Was, ale w NL dają szczepionki w nóżki aż do 1-go roku życia. Ala bardzo płakała, aż zrobiła się fioletowa, nie mogłam jej uspokoić
Jak wyszłyśmy z gabinetu to mi się żaliła bidulka.
Miała dzisiaj koktajl na (błonicę, krztusiec,tężec,polio,Hib i hepB) i drugą przeciw pneumokokom. U nas za szczepionki się nie płaci (na szczęście).
Ala waży już 4910g i ma 56 cm, główka 37,8cm a startowała z 3545g.
Ja do połowy 7 miesiąca czułam się świetnie, później dowiedziałam się, że mam cukrzycę i już nie było tak fajnie-miałam dietę, jak sobie przypomnę to aż mnie skręca.
ojej biedna, u nas tez w nóżki są szczepionki chyba i malych dzieci tak jest, ale tak powinno byc że sa za darmo a nie tyle sie płaci ze szok -
MOI wrote:Sisilla też mam medela mini electric. Dziwne, że tak szybko się popsuł. Miałaś nowy czy używany?
szkoda mi tego laktatora, ale cóż, swoje przeżył.
-
nick nieaktualnyUspalam mojego bączka,i zabieram sie za mycie podłogi,
Hania po mm spała tak jak zawsze do ok 7,ale ja wstalam z nerwem. Teraz wrocilam do metody odciagac,dac i dolozyc mm,a nastepne tylko mm.
Hania juz chyta zabawki ktore lądują w jej buzi,
Mam do was pytanie,czy wy myjecie rączki dzieciom? Ja niekąpie hani codziennie ale 2-3 razy dziennie myjemy jej w miseczce ręce, bo ciągle kladzie je do buzi,skubie kocyk,pieluchy i ma pelno dziadów miedzy palcami, przesadzam z tym myciem?