Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
u koleżanki ale zaraz znajdę link i pokażę
http://allegro.pl/wozek-emmaljunga-nitro-city-3-w-1-wyposazenie-i3982143406.html
tylko ten ktoś przesadził z ceną za używany - bo 4 500 kosztuje nówka sztuka ale ma ktoś dobre samopoczuciemadziallena, Eweloka84 lubią tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Ja tez mam problem ze snem a potem w ciagu dnia mi sie chce ) ale tak sie ciesze, ze dostalam ta wielka szanse na noszenie w swoim brzuchu cudu... naszego malenstwa wszystko zniose cale szczecie ze nie mam innych dolegliwosci )
Kajaoli lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Hej jeszcze chwilę w łóżku i biegnę na uczelnię...nie wiem czy wytrzymam cały dzień ale może się uda[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
To i ja się Wam dzisiaj wyżalę.
Wczoraj miałam sporą stłuczkę Na szczęście nic się nikomu nie stało. Ale mój kochany samochodzik rozkwaszony, drugiego kierowcy chyba do kasacji. Wystraszyłam się ze względu na maluszka, bo stres ogromny. Było pogotowie, ale nie dałam się wziąć do szpitala, bo tylko w kolana się uderzyłam lekko. Cały dzień w wielkim stresie miałam. Bo niestety kolizja z mojej winy i wiadomo, teraz koszty i nie wiadomo czy jest sens auto naprawiać (uszkodzenia są spore), czy kupić inne...ahhh, jakbym miała mało kłopotów całą noc prawie nie spałam.
Ale muszę przyznać, że męża mam wspaniałego - w trudnej sytuacji mogę na niego polegać i niesamowicie mnie wspiera. Problem duży, a on podchodzi do tego, jakby się zupełnie nic nie stało, bo jak mówi, najważniejsze, że mi i dziecku się nic nie stało.
Sorka, że się tak rozpisałam...
-
nick nieaktualnyagatas wrote:To i ja się Wam dzisiaj wyżalę.
Wczoraj miałam sporą stłuczkę Na szczęście nic się nikomu nie stało. Ale mój kochany samochodzik rozkwaszony, drugiego kierowcy chyba do kasacji. Wystraszyłam się ze względu na maluszka, bo stres ogromny. Było pogotowie, ale nie dałam się wziąć do szpitala, bo tylko w kolana się uderzyłam lekko. Cały dzień w wielkim stresie miałam. Bo niestety kolizja z mojej winy i wiadomo, teraz koszty i nie wiadomo czy jest sens auto naprawiać (uszkodzenia są spore), czy kupić inne...ahhh, jakbym miała mało kłopotów całą noc prawie nie spałam.
Ale muszę przyznać, że męża mam wspaniałego - w trudnej sytuacji mogę na niego polegać i niesamowicie mnie wspiera. Problem duży, a on podchodzi do tego, jakby się zupełnie nic nie stało, bo jak mówi, najważniejsze, że mi i dziecku się nic nie stało.
Sorka, że się tak rozpisałam...
i ma racje najważniejsze, że jesteście cali i zdrowi a reszta się sama ułoży zobaczysz nie martw się !!!agatas lubi tę wiadomość
-
Dzień doberek kochane Ja miałam ciężką noc, jak się obudziłam po 4, tak nie mogłam w ogóle zasnąć Przysnęłam dopiero jak mężuś wychodził do pracy czyli przed 7...teraz głowa mnie od rana trochę ćmi i brzuszek ciągnie. Nio ale nic, spróbujemy coś zjeść i muszę troszkę posprzątać. A u Was jakie plany na sobotę?
agatas, całe szczęście, że Wam się nic nie stało i że mąż tak do wszystkiego podchodzi, tylko się cieszyć. Co się stało, się nie odstanie, ale na pewno się wszystko jakoś ułoży! Bądź dobrej myśli -
Malinowa Panienka wrote:u koleżanki ale zaraz znajdę link i pokażę
http://allegro.pl/wozek-emmaljunga-nitro-city-3-w-1-wyposazenie-i3982143406.html
tylko ten ktoś przesadził z ceną za używany - bo 4 500 kosztuje nówka sztuka ale ma ktoś dobre samopoczucie
Rzeczywiście fajny zestaw, tylko cena Ja myślę o nowym do 2,5 tys max. X-landery są fajne. Miałam okazję poprowadzić już taki i jest rewelacja!!! Wydaje się jakby miał wspomaganie;) Tylko jedna wada- ma jedną z mniejszych gondoli. Nasze maluszki urodzą się jesienią więc trzeba także brać pod uwagę to, że trochę w gondoli pojeżdżą i aby była odpowiednio duża (i długa i szeroka).I żeby miał takie koła w których będzie można bez problemu po np. śniegu pomykać (czyli nie za małe, zwłaszcza przednie) -
Joasia S.??Malinowa Panienka wrote:nic już nie ma śluz też normalny - spanikowałam po prostu...
słuchajcie znalazłam idealny wózek i zachorowałam... piękną emmaljungę taką jasną - ahhh już wiem, że taki wózek będzie miało moje dzieckoMalinowa Panienka lubi tę wiadomość
-
a ja to dzisiaj w nocy to myslalam ze umre... snilo m isie ze poronilam, taki potop krwi ze mnie wylecial i stracilam dzidzie... a to wsyztsko przez zasrana ksiazke, przed snem sie naczytalam "w oczekiwaniu na dziecko" i mialam w nocy koszmary! fuuu. a teraz robie kalafiorowa i czekam az mezulek wroci z pracy
Kamilamila85 lubi tę wiadomość
-
Kajaoli zmien mi prosze termin porodu na 16.10? jestem rezam pod 17.10 ale to i tak sie zmieni bo cesareczka wczesniej sie odbedzie no ale narazie nie wiadomo keidy i dlugo nei ebdzie wiadomo wiec wpisz 16.10 tak jak mam w karcie ciazy.
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ogłaszam wszem i wobec!STAŁ SIĘ CUD!!! Wypiłam herbatę z imbirem i na razie po mdłościach ani widu ani słychu!!! :)http://smileys.sur-la-toile.com/repository/content/content-saute.gif
paaolka, mała_mi, Kajaoli, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jesli chodzi o piersi to mnei niebawem trafi szlag! niby jak siedze stoje co kolwiek, teraz psize z wmai to sa jakby nic im nei dolegalo, poza tym ze na wyglad wieksze i pelniejsze. ale n owystaczy ze sie dotkne, sutki rwa, w srodku bola te grodki wszytskei nei iwem tam jak to sie nazywa na brzuchu odpada, maz mnei z lokcia co i raz jak sie na lozku przekreca i wteyd mam ochote mu tak przez leb majac wytlumaczenie czemu....Strokrotka wrote:Laski czy Wy tez odczywacie od czasu do czasu takie jakby "pompowanie" w piersiach?
Kamilamila85 lubi tę wiadomość
-
olka25 wrote:Cześć! Mnie piersi też przy dotyku bolą. Jakieś skąpe plamienie się u mnie pojawiło dzisiaj, pojechałam do szpitala sprawdzić. Lekarz na USG nie widział nawet pęcherzyka, więc zlecił betaHCG. Wyszło 41,21, powiedział mi, że pęcherzyk na USG widać mniej więcej od 1500 i że jestem w bardzo wczesnej ciąży. Czy to możliwe, żeby 5,5 tygodnia po @ nie było widać pęcherzyka i beta taka niska? Już nie wiem, co o tym myśleć...
Jesteś 5,5 tygodnia po @????