Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniqa ale fajnie, Hania juz 4 mce ma
czas pędzi jak szalony
Mnie też napełniają nadzieją Twoje posty o Hani, bo pamietam jak miałas z nią cięzko a teraz prawie ciągle ją chwalisz i widać że mozesz sie w końcu cieszyc macierzyńswtemu nas kolek moze nie ma, ale gazy męczące ciagle wybudzają mi małego, tak ze nieraz nad ranem płacze i nie wiem jak mu wtedy pomóc...tez mam nadzieje ze koło 3 mca problemy ustaną. I ze taki roześmiany jak Twója Hania będzie
ataga4, Aniqa lubią tę wiadomość
-
no i skonczylo sie na 500 zl
moj maz wrocil po 23
samochod padl wiec czeka go naprawa a my sie nigdzie nie ruszymy przez najblizsze dni
u nas noc w miare dobra - ale w dzien dal mi popalic bo tylko ja sie ni zajmowalam tesciowka przylazila ale nie raczyla pomoc tylko narzekala. Jak byli moi rodzice to oczywiscie ze mowila ze bawi go ze zostaje z nim - podlizywala sie jak tylko mogla ze niby mega nam pomaga a jak zostanie z nim czasami na godzine bo musimy jechac cos zalatwic to wielko hohoho ze mega pomaga a ja kurna wczoraj nie mialam czasu zjesc kolacji ani sie wykapac bo maly marudzil i musialam czekac na meza az przyjedzieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2014, 10:35
-
ataga4 wrote:U nas do tej pory tylko 2 razy zdarzyło sie że kupa wyszła plecami albo bokiem
O rety...to malutkou nas to zdarza sie dosc czesto...i nie wdaje mi sie ze żle pieluchy zakąłdam, po prostu Krzyś wali takie kupy że nie mieszczą się i musza wypłynąć
największa "niespodziankę" mieliśmy w wigilię, ubrany był elegancko w koszulowe body, białe spodenki, nawet muche mu założyłam, a w połowie wigilli trzeba było wszystko ściągać i myc go pod kranem
nawet pod pachami miał kupe haha
A używamy od kilku dni pampersów 3MOI, Aniqa lubią tę wiadomość
-
paaolka ja ostatnio ogladalam tv i tam mowili zeby po bokach firaneczki wyciagnac zeby kupa sie nie wylewala i powiem wam ze jak ja przewijam to tak robie i nic nie wychodzi ale jak maz przewin ie to kupa po same plecy i po bokach wychodzi
Sroka, ao12. lubią tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:paaolka ja ostatnio ogladalam tv i tam mowili zeby po bokach firaneczki wyciagnac zeby kupa sie nie wylewala i powiem wam ze jak ja przewijam to tak robie i nic nie wychodzi ale jak maz przewin ie to kupa po same plecy i po bokach wychodzi
o no to spróbuje tak robić -
sylwia1985 wrote:paaolka ja ostatnio ogladalam tv i tam mowili zeby po bokach firaneczki wyciagnac zeby kupa sie nie wylewala i powiem wam ze jak ja przewijam to tak robie i nic nie wychodzi ale jak maz przewin ie to kupa po same plecy i po bokach wychodzi
ja tez za każdym razem wyciągam i póki co tylko raz kupka sie wylała ale to było mega dużo po trzech dniach -
my nie gramy w nic
ja czasem tylko ogladam seriale albo programy na tvn player. Czekam wlasnie na klientke bo na 13 ma przyjsc na makijaz no i niestety musialam poprosic tesciowke zeby z Nikusiem zostala wiec zostanie tzn bedzie w drugim pokoju .
Wkurzylam sie bo maz pojechal samochodem tesciow do pracy jeszcze zlozyc o zapomoge bo u nich mozna i podbic kwestionariusz do zlobka - zobaczymy co z tego wyjdzie ale wkurzylam sie bo zrobil burdel rano i powiedzial zeby nie sprzatac a ja no ok ( przeciez nie bede za kazdym razem po nim sprzatac) i przyszla tesciowka i zaczela skladac mu rzeczy a ja do niej zeby nie sprzatala bo niech sie sam nauczy ze musi po sobie posprzatac a ona poukladala wszystko - wkurza mnie to bo zagladala do kazdej szafki co gdzie jest - kurde ona mnie wogole nie slucha - az kipie ze zlosci brrrWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2014, 11:53
-
Dziewczyny nie wiem czy dam radę jeszcze dzisiaj tutaj zajrzeć więc już teraz życzę Wam miłej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku. Powiem Wam, że równy rok temu podczas składania sobie życzeń noworocznych zdecydowaliśmy że czas zacząć staranka a już tego Sylwestra spędzimy w trójkę - niesamowite
Zielono mi:-))))), Kasiula09, ataga4, sylwia1985, lubek lubią tę wiadomość
-
MOI wrote:Dziewczyny jak to jest z tym siadaniem? Mozna sadzac dziecko? I jak lapiecie je za raczki to probuje wstawac? Jakos nie moge sobie tego wyobrazic
Wstawanie to za dużo powiedziane, ale Kajtek chce sie unieść i stara się dzwignac główkę jak go łapię za rączki. Śmiesznie to wygląda
w rzeczywistości to unosi raptem ramiona i kark, ale nie odrywa od podłoża. Ja go na siłę nie ciagne, wszystko w swoim czasie.
MOI, pestka lubią tę wiadomość
-
paaolka wrote:
Co do jedzenia mojego małego to powiem Ci ze on tez by ciągle jadł..czy w dzien czy w nocy to średnio co 1,5 - 2 godzin je, a jak ma gorszy humor to znacznie czesciej, ja nie wiem jak mam te przerwy miedzy karmieniami wydłużyc, bo pokarmu mam tez duzo i wczoraj nad ranem mineły 2 godz od ostatniego karmienia, maly jeszcze spał a mi juz cała piżama sie zalała mlekiem i posciel tez była mokra...jakbym zaczela odciągac to bedzie sygnał dla piersi ze mają produkowac wiecej niz mały potrzebuje no i nie wiem jak to unormowac..
Paaolka, ja mam tak samo, tzn w dzień karmie go co 1,5-2 godz, więc wydaje mi sie ze ciągle wisi przy piersi, w nocy jest lepiej, bo pierwszy nocny sen trwa 3-4 godzin, a potem znów co 2 godz. Chcociaz dziś druga przerwa byla 3h ale kolejne juz 1,5... Ale też nie wiem jak mu wydłużyć te dzienne karmienia. Może ktos2 zna jakiś sprawdzony sposób?
U mnie pokarmu jest tak na styk, wcześniej odciagalam jak piersi byly pelne a spodziewałam sie ze mały pospi jeszcze min godzinę, ale ostatnio wylalam chyba ze 140ml mleka bo za długo stało w lodówce niewykorzystane więc teraz już nie odcigam. W razie co to mam trochę zamrozonego mleczka. I 2 puchy mm na czarną godzinępaaolka lubi tę wiadomość