Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak radzicie sobie z ciemieniuszką? Jak to usunac.
I druga sprawa. Kiedys karmie hanie i patrze a z ucha wystaje taki duzy czop ,udalo mi sie usunac pol a koncowka wsunela mi sie dalej, czekalam pare dni ze moze sie zblizy ale nie, jak sie tego pozbyc? -
Aniqa wrote:Dziewczyny jak radzicie sobie z ciemieniuszką? Jak to usunac.
I druga sprawa. Kiedys karmie hanie i patrze a z ucha wystaje taki duzy czop ,udalo mi sie usunac pol a koncowka wsunela mi sie dalej, czekalam pare dni ze moze sie zblizy ale nie, jak sie tego pozbyc?
Moj mąż przy kąpieli małej zanurzyl jej uszko w wodzie i podczas wycierania zauwazylam taki mały korek który wypłynął z ucha,tylko zgarnelam go patyczkiem. Spróbuj może po kąpieli z zanurzoym uszkiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 15:07
-
ao12. wrote:Dziewczynki nie obcinalam małej jeszcze paznokci u nóg bo były króciutkie,dzisiaj zauważyłam,że na największym palcu jakoś tak dziwnie jej się paznokieć zawinąl,tak jakby wrastal.czy wiecie może co w takim przypadku zalecają lekarze?A może są jakieś domowe sposoby na wrastajace paznokcie u maluszków?
-
Anoolka nasze pociechy dzis mają 3 miesiące!
alez jestem szczęsliwa
to co, teraz odliczanie do 6 miesięcy?
No i Anoolka nie martw się, to tak magicznie z 3 miesiace wszystko nie minie, ale pamiętaj, że juz będzie tylko lepiej niż gorzej
Nam maluszek dzis sie obudził po 2h od karmienie i nie chciał spać..ale na szczęście po godzinie usnął, ale juuz dawno tego nie było. karmilismy go odciągniętym moim mleczkiem, zjadł 135ml może to dla niego juz za mało? bo po obudzeniu wypił jeszcze 80 mi spał kolejne 2,5h
-
Dzieńdoberek kochane w Nowym Roku....Samych szczęśliwych chwil z Naszymi dzieciaczkami
U Nas Julcia przespała Nowy Rok...obudziła się na cycusia po 23 i od razu zasnęła i do 10 rano były jeszcze dwa karmienia i piękne zasypianie w 5min. Kochana chyba wiedziała,że mamusi potrzeba snu
Na ciemieniuchę nam pomogło smarowanie główki oliwką Bambino...na godzinkę,dwie przed kapielą smarowałam główkę zakładałam czpeczkę i podczas kąpieli spłukiwałam główkę przegotowaną czysta wodą potem czesałam i tak kilka razy.Wcześniej zakupiłam chwalony żel z Emolium za 30zł. i d...przereklamowany. A i jeszcze dobry jest szampon z ZIAJI za 6,50
Co do uszek,to moja teściowa też mnie ostrzega żeby np.uważać i nie nalać podczas kapieli wody...i w sumie uważam. Może to dlatego że mój mąż jak był malutki to miał zapalenie ucha i teściowa mówi że 10000 razy gorsze od kolek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 16:00
-
my juz prawie zwalczylismy ciemienuszke, choc co jakis czas troszke wraca, ale w mniejszym stopniu niz na poczatku, stosuje "Olejuszke" firmy Skarb Matki, smaruje rano, zakładam na troche czapeczke, a potem z godz przed kąpielą jeszcze raz i po kąpieli wycieram głowke mocniej ręcznikiem, a to co nie zejdzie jeszcze wyczesuję szczoteczką i sporo takiej złuszczonej skórki schodzi
Co do uszek to tez miałam dylemat jak je czyścic, bo na poczatku polozna mi zabroniła stosowania patyczków nawet takich dziecięcych i zaleciła wycieranie tylko płatków uszu wacikami maczanymi w przegotowanej wodzie, twierdząc ze maluchom woskowina sie nie zbiera...taaa...pare dni temu zajrzałam Krzysiowi do ucha i miał sporo "miodku" tam głebiej..kupiłam taki spray Otomer Baby, on pmaga rozpuszczac woskowine, teoretycznie od 3 mca, ale babeczka w aptece powiedziala ze mozemy juz uzywacno i jak na razie działa
Powiem Wam że ja wcale nie uważam na to żeby woda do ucha sie nie nalała, moim zdaniem zapalenie moze byc raczej powikłaniem po infekcji dróg oddechowych, ale nie od zalania ucha...bo na logikę jak chodzi się z niemowlakami na basen to nikt jakos specjalnie nie zatyka im uszu, zanurzają głowki i nic sie im nie dzieje
Ataga a jesli chodzi o schynięcie to i moja teściowa i moja mama tez mają na tym punkcie schize...ponoc mój mąż był schynięty (w ogóle durna ta nazwa jak nie wiem co) i na jakies masaże musieli go zabierac...ale mi sie wydaje ze starsze osoby troche przesadzają, wiadomo ze małemu dziecku trzeba asekurowac głowke, ale jak przy podnoszeniu non stop ktos za głowa mi gada "uważaj żeby Ci sie nie schynął", "o matko, bo Ci sie zaraz schynie...", itp to juz mozna dostac alergii na to słowo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 16:41
ao12., ataga4 lubią tę wiadomość
-
Aniqa nam pomogła ciekła parafina. Smarowałam 30 minut przed kąpielą a później wyczesywałam. Po dwóch takich zabiegach nie było po niej śladu.
Jeśli chodzi o uszy nie zanurzamy ich w wodzie ale jak już się zamoczą bo mała coraz bardziej wariuje podczas kąpieli to jakoś specjalnie nie panikuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 16:43
-
NA temat tych pieluszek jeszcze nic nie wiem, a też jestem bardzo ciekawa.
Kurdę dziewczyny, wystraszyłyście mnie z tym "schnięciem" pierwsze słyszę, ale naczytałam się na necie i aż się boję teraz. Ponoć można to sprawdzić przykładając lewy łokieć do prawego kolana i odwrotnie. Aż się boję. U mnie żadne masaże nie wchodzą w grę po kąpieli, bo Mała się drze, jak jest naga. A ogólną abstrakcją jest u niej odkryta stopa. Musimy ją do kąpieli w skarpetkach wkładać, i dopiero pod wodą jej ściągam. Cały czas jest w skarpetkach.
Paznokieć u dużego palca przy stopach ma już duży, ale nawet nie mam kiedy obciąć, bo zawsze obcinam na śpiocha, ale ona nigdy nie ma gołych stóp jak śpi.
Na ciemieniuchę to właśnie oliwka, położna w pierwszych dwóch wizytach tak nam robiła i bez śladu znikło. A Mała ma dużo włosów i bałam się, że nie będzie tak łatwo.
Do smarowania skóry, ale tylko nóg używam Oilan, a do kąpieli Emolium i w sumie styka samo Emolium. Ale ja nie kąpie co dzień, więc gdy jest przerwa to smaruję samym Oilanem.
A Wy kąpiecie codziennie? -
paaolka wrote:Czy któraś z Was wie coś na temat tych pieluszek?
http://www.superpharm.pl/media/upload/document/pdf/2014/12/10/ponaj_pieluszki_life_ulotka.pdf
reklamowali dziś w tv, ciekawa jestem czy dobrecena jest w sumie ok
Też widziałam reklamę tych pieluszek...a wcześniej o nich nie słyszałam. Jak będę w superpharmie to zakupie z ciekawości.
Julce najbardziej Dady spasowały , po Pampersie uczulenie miała a z Rossmana też nieciekawie było.
Ale mnie przestraszyłyście tym "schynięciem" nigdy o tym nie słyszałam, muszę poczytać co nieco na ten temat. -
Myślałam że termin "schyniecie" dziecka jest znany w całej Polsce
Podobno lekarze nie uznają takiego terminu i w ogóle czegoś takiego.
Paaolka masz rację z tym że na basenie nie zatykaja dzieciaczkom uszek, ale dla świętego spokoju uważam żeby woda się nie nalala.
Ja kapie codziennie, ale dziś robimy dzień brudasaJestem padnieta, mały się splakal strasznie,tzn do 16 byl grzeczny, a potem marudzil, napoilam go w koncu koprem na te gazy, teraz przysnal, i chyba ja się położę, ostatnie 4dni kladlam sie spac dopiero kolo północy z pobudkami od 4-5 rano na masaze i walkę z bąkami.
U nas dopiero teraz pojawilo sie trochę ciemieniuchy na czubku głowy tak więc dobrze że akurat ten temat mamy na tapeciepaaolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To schyniecie to jest cos jak gibniecie sie dziecka w okolicach kręgów szyjnych czyli w sumie jak glowka poleci do tyłu. Gdy dziecko jst schyniete to jest placzliwe, przy jedzeniu ssie pierś i odrywa się , szarpie sie przy jedzeniu bo go bolI. Jak jest dziecko schyniete to się je masuje. Tyle wiem
Paaolka, a może to tylko zjawisko z poludnia mazowsza skoro dużo dziewczyn pierwszy raz o tym słyszy -
Mozliwe Ataga...
generalnie ja pierwszy raz tez usłyszałam o tym "schynięciu" teraz jak sama mam dziecko, wcześniej tez ten termin był mi obcy
wiem ze ponoć w róznych miejscach Polski róznie się na to mówi i to dla mnie jest troche jak zabobon jakiś, nie do końca wierze w to...a tym bardziej w to że jakies stare babki znachorki uleczają "schynięte" dzieci, a jak nikt sie takim dzieckiem nie zajmie to ponoc moze miec garba, albo krzywe plecy, nierówne kończyny itp...
Tak samo nie wierze w uroki różne...i nie wiąże Krzysiowi żadnych czerwonych kokardek, ani nie dbam o to żeby miał zawsze coś czerwonego w swojej garderobie, wiem że sporo osób tak robi, ale nie jestem w stanie wyobrazic sobie ze jakas osoba "rzuca urok" na moje dziecko...dla mnie to śmieszne
Bergo, Sisilla, ataga4 lubią tę wiadomość