Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
A zamawiane z pracowni krawieckiej mondi
w google znajdziesz strone jak cos. Za wszystko zaplacilam 319zl ale jeszcze bralam rajstopki body bawelniane i ocieplacz pod spodenki dodatkowo. No i butki. Wiec jakbys chciala pojedyncze rzeczy to jakos sie dogadamy
Ale nic na sile bo moze ci sie nie podoba -
ataga ja tez mam do sprzedania ubranko
oto ono:
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-kurtka-dla-chlopca-chrzest-r68-i4940966764.html
rozmiar 62 ale dla Nikusia bylo za duze wiec jest to bardzo duze 62
dodatkowo dokupilam mu bucikiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 22:00
-
Scescie i Sylwia, zastanowcie się ile byscie chcialy za te zestawy, ja pokaże mężowi, zobaczymy o jemu się bardziej spodoba. Wyśle zaproszenie do przyjaciółek i tam mi napiszcie, nie będziemy tu zasmiecac forum:-) lub przez fb w wiadomości
sylwia1985 lubi tę wiadomość
-
Moja Lala śpi od 20, a mnie cyce zaraz eksplodują. Mam nadzieje że do północy się obudzi i mi ulży. Odkładam ją teraz do łóżeczka bo już się strasznie rozpycha.
zastanawiam się czy dawać ją w śpiworek czy kolderkę wyciągnąć.
Uff poprasowałam i wreszcie nie mam zaległości. Wkurzają mnie moje koty. Strasznie się lenią i muszę myć podłogi dziennie -
Hello dziewuszki, codziennie tu wpadam ale nadrobić jakos was nie mogę
Moje cycki platają mi figle, bo raz mam wystarczającą ilość mleka a raz mam go za malo. Suma sumarą Gabrysia spałaszowała juz dwa opakowania mm po 350 g i zaczęliśmy wczoraj dużą puszkę 800 g. Mamy tez problemy ze zrobieniem kupki, tak jak wczesniej była raz dziennie tak dzisiaj zrobiła po 3 dniach. Ale być może to po tym mleku.
Pisalyscie o hemoroidach, mnie ten problem dotyczył jeszcze przed porodem i obawialam się ze po porodzie się nasili. I tak tez się stało. Od nad pamiętam miałam zaparcia, czasami na kibelek szlam raz na 5-6 dni. A po porodzie to nawet do tygodnia. I jak juz poszlam to była krwawa walka i myslalam ze mi dupe rozerwieTeraz staram się regularnie załatwiać, jak po dwoch dniach nic nie idzie to ratuje się czopkiem glicerynowym. Stosowalam posterisam czopki i masc ale zero poorawy po nich bylo. Za to przeciwbolowo pomógł mi procto-glyvenol w czopkach bo jak mnie dorwało do ani siedzieć ani leżeć
Odpukac na razie jest spokój
Aczkolwiek jak piszecie dupny przyjaciel schowac się nie chce
Co do diety to juz nie podchodze do niej tak rygorystycznie jak wczesniej. W końcu nasze dzieci robią się juz starszeW święta sobie pofolgowałam i od czasu do czasu pozwalam sobie do tej pory
Za radą mojej mamy nie jem ostrego, kwaśnego i wzdymającego. W święta jadlam sałatki z majonezem, bigos ze słodkiej kapusty, sernik z brzoskwiniamj, ciasto z musem truskawkowym, smażone ryby i filety z kurczaka a nawet rybę z galarecie w ktorej był ocet. Przed wczoraj wcinalam salatke ze sledziem marynowanym a pare dni wczesniej jajecznice z cebula i boczkiem
Problem u Gabryski był tylko po kakaowych babeczkach bo kupki nie mogła zrobić. Ale jakoś się z tym uporalismy
Mysle ze karmiąc trzeba tez pomyśleć o sobie, nam w miarę urozmaicony posiłek tez jest potrzebny. Bo mi to juz włosy garciami zaczęły wypadać
A zbyt wiele ich nie mam
Sisilla lubi tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:dziewuszki nie wierze !!!
przyszla tesciowka i powiedziala : wez zgas tv bo promieniuje na dziecko
no i wreszcie wybuchalam i wygarnelam jej wszystko ze uwaza ze jestem zla matka, ze zasze jest ,,cos,, ze nigdy nie uslyszalam nic milego tylko zawsze cos nie tak robie, ze przez nia jestem zestresowana i nie potrafie normalnie zyc tak jak bym chciala i jeszcze pare innych rzeczy no i sie obrazila i powiedziala ,, no wogole nie bede przychodzic na gore,, i ze ,, wymyslam,,
zobaczymy jak to dlugo potrwa ale ciesze sie ze sie odwazylam
a propos czy wy siedzicie przez tv z maluchami i czy myslicie ze te nowe tv im szkodza?
Sylwia brawo, niech się babsztyl w końcu odczepi
Ja jak karmie to muszę fotel na którym wiedzę bokiem ustawiać do TV bo Gabrysce tak się spodobało patrzenie na niego, ze wypluwa cycka i się patrzy w ekran. Ale w sumie nie zastanawialam się nad promieniowaniem tylko bardziej nad wpływem tv na wzrok.sylwia1985 lubi tę wiadomość
-
Sroka wrote:Sylwio! Imienniczko! Brawo!
Ja byłam na zakupach,szybkich bo mąż już pisał że awaria i Mała się drze. W ogole przyznał że nie lubi być z nią sam na sam. Boi się czy coś. A Mała to czuje bo płacze.
paulina.b.1991, lubek, Anoolka, ataga4, Kasiula09, Sisilla, ao12., Nelly lubią tę wiadomość
-
Sisilla wrote:
Dziewczyny, które karmią mm, jakim mleczkiem karmicie? Bo nas chyba czeka dokarmianie, co polecacie? Nasza pediatra mówiła o humanie albo nań pro 1, co sądzicie? A dokarmianie, bo Zosia słabo przybiera, dziś 5 kg na blacie, ale my rodzinnie waga piórkowa, mój mąż mówi, żeby się nie martwić, ale w środę mamy zrobić badania mocz, morfologię, żeby wykluczyć bakterie i inne infekcje, mamo, aż mi słabo.
Ja dokarmiam NAN pro 1 ale tak jak pisalam, ze rzadziej kupki teraz mamy ale nie mam pewności czy to po tym mleku. Jak czytalam opinie w mecie to dziewuchy pisza, ze są zaparcia po nim. Ale to pewnie od dzieciątka zależy
Sisilla lubi tę wiadomość