Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Wow Sylwia to szalałaś! Aż się dziwie że Twój facet nie daje Ci się dalej rozwijać! Marnujesz się a on nie wie jakie złotko ma orzy sobie!
Ja z wykształcenia jestem technikiem farmacji i pracuje w aptece. Skończyłam też studnia finansów i zarzadzania w placówkach zdrowia. Po macierzyńskim chciałabym się dostać jako przedstawiciel farmaceutyczny albo do zarzadzania w jakieś przychodni lub aptece -
paaolka wrote:Wow Sylwia super na tej scenie wyglądałas
juz nie masz szans żeby wrócić do tańca? Na pewno dodało by to dużo radości do Twojego zycia
Ja skończyłam pedagogike specjalną i od poczatku studiów pracuje z dziećmi, ostatnio 4 lata w przedszkolu, wczesniej jako opiekunka, a jeszcze wczesniej w sali zabaw i w żłobku
niestety nie mam - teatr sie rozpadl bo zalozyli rodziny a wiadomo jak to jest potem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 20:43
-
paaolka wrote:Wow Sylwia super na tej scenie wyglądałas
juz nie masz szans żeby wrócić do tańca? Na pewno dodało by to dużo radości do Twojego zycia
Ja skończyłam pedagogike specjalną i od poczatku studiów pracuje z dziećmi, ostatnio 4 lata w przedszkolu, wczesniej jako opiekunka, a jeszcze wczesniej w sali zabaw i w żłobku
Z tym że nie do końca jestem przekonana że dobra drogę zawodową sobie wybrałam...przede wszystkim nie ma szans na dobre zarobki..
zawsze marzylam by skonczyc medycyne estetyczna ale brak bylo kasy a teraz juz za pozno no i nie ma kierunku tego tutaj tylko trzeba bylo by gdzies wyjechac -
O wow a z tymi motorami to sam sex normalnie
Ja skończyłam administrację i jestem sexetarką
Ja pierdziele małż miał sobie ubrania naszykować na niedziele (chrzciny), wyciągam to jego "naszykowane" z szafy żeby prasować a tam jedna koszula chodzona, a druga z plamami..... faceci... Jutro mam hardcorowy dzień - sprzątanie, gotowanie, ustawianie, szykowanie i w międzyczasie Olek...pewnie do rana mi się zejdzie a w niedziele w kościele padnę na pysk w tą chrzcielnicęTakże dziewczynki miłego weekendowania życzę i będę Was nadrabiać we wtorek zapewne.
Anoolka, Sisilla, ataga4, Kakabaka, pestka, tofirus, Kasiula09 lubią tę wiadomość
-
Nutella wrote:Niestety tak:( Jestem uzależniona od czekolady. A najgorsze, że co poniedziałek mówię sobie, że nie będę jadła słodyczy O_o
Na szczescie nie wplywa to na Mala.
Fast foody tez palaszuje np.wczoraj jadlam domowe hamburgery i frytki, szis frytki mrozone, pizza tez czasem sie zdarza. Dzisas wlasnie sobie uzmysliwilam jak beznadziejnie sie odzywiam -
mitaka wrote:
Ja pierdziele małż miał sobie ubrania naszykować na niedziele (chrzciny), wyciągam to jego "naszykowane" z szafy żeby prasować a tam jedna koszula chodzona, a druga z plamami..... faceci... Jutro mam hardcorowy dzień - sprzątanie, gotowanie, ustawianie, szykowanie i w międzyczasie Olek...pewnie do rana mi się zejdzie a w niedziele w kościele padnę na pysk w tą chrzcielnicęTakże dziewczynki miłego weekendowania życzę i będę Was nadrabiać we wtorek zapewne.
Dobrze, że wcześniej sprawdziłaś| Zdaj koniecznie relację z chrzcin;)
-
mitaka wrote:O wow a z tymi motorami to sam sex normalnie
Ja skończyłam administrację i jestem sexetarką
Ja pierdziele małż miał sobie ubrania naszykować na niedziele (chrzciny), wyciągam to jego "naszykowane" z szafy żeby prasować a tam jedna koszula chodzona, a druga z plamami..... faceci... Jutro mam hardcorowy dzień - sprzątanie, gotowanie, ustawianie, szykowanie i w międzyczasie Olek...pewnie do rana mi się zejdzie a w niedziele w kościele padnę na pysk w tą chrzcielnicęTakże dziewczynki miłego weekendowania życzę i będę Was nadrabiać we wtorek zapewne.
-
sylwia1985 wrote:a ja postanowilam od pn przez tydzien nie jesc slodyczy i zobaczymy czy maly bedzie mniej placzliwy - ciekaw jestem moze to wina tego ze tak fika nogami i placze
To może ja też spróbuje
Jak zaczniemy razem łatwiej będzie się dopingować
sylwia1985 lubi tę wiadomość