Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
moj by w zyciu nie zostalewcia91 wrote:Ja dzisiaj odpoczywam no przynajmniej staram się mały został z tata w szpitalu bo chodziłam taka nie wyspana przez ten leżąk że szok ... Ale tak się boję czy sobie poradzą że i tak nie wiem czy zasne
napewno sobie poradza -
On też nie był zachwycony :-)ale nie dość że nie wyspana jestem to ten szpital mnie ogólnie psychicznie wykańcza nawet o lekach dla małego muszę lekarza przypominać poprostu jak o tym wszystkim myślę to się płakać chce . I jeszcze mały nie chce mi tam w nocy spać
rewoppka lubi tę wiadomość
Ewelka91 -
Bedzie dobrze, maz sobie poradzi a Ty odpocznij troszke, i maluszek tez to odczuje i szybciej do zdrowia wrociewcia91 wrote:On też nie był zachwycony :-)ale nie dość że nie wyspana jestem to ten szpital mnie ogólnie psychicznie wykańcza nawet o lekach dla małego muszę lekarza przypominać poprostu jak o tym wszystkim myślę to się płakać chce . I jeszcze mały nie chce mi tam w nocy spać
Niechcacy nacisnelam lubie to zamiast cytuj... Glupi telefon!
-
Nie miala zatwardzen. Ze skutkow ubocznych to tylko ten apetytAnoolka wrote:Dokładnie ten. Ja to mam nadzieję że on chociaż zlikwiduje Filipowi suchy kaszelek który ma od ulewania. A Julcia nie miała po nim zatwardzeń? Bo wyczytałam że u niektórych dzieci się zdarzały.
A czesto bedziesz go podawac? Bo jedna dawka jest na prawde spora!
Julcia wyje od 20 Ostatnio taka jazde mielismy jak byla malusia. Zapisuje sie do waszego klubu "skoko-rozwojowego" i do "zebowego" -kto wie...
Moi
-
A u nas chyba poszczepienna goraczka. Kubus rozpalony po karmieniu jak go odkladalam wiec mierze temperature 37.9 , dalam syrop paracetamol i zasnal mi o 18 i bylam pewna ze to drzemka. A on postanowil juz sie nie wybudzac i dopiero o 23 wstal zjesc. No i byl jakis bardziej goracawy mierze 38.5. Ale nie wiedzialam czy nie za szybko by znow podac lek. Przeczekalam ale od tej 23 co ok 30 min kreci glowa w lewo i prawo i sie wybudza jesli mu cmoka nie dam - jakas potrzebe ciumkania ma. O 2 wstalam mierzyc temp i 38.6 wiec mowie kurde daje syrop. Potem zmienilam pampka to się do mnie usmiechal i dalam cycy przy ktorym zasnal. O 3 juz 38.3 wiec spada. Lece spac :*
-
Podoba mi się takie pozytywne podejście do sprawyataga4 wrote:Od godz 3 mam pobudki co pół godziny....
Edit: plus jest taki, że nie zaspie do lidla
Same plusy z tych minusów
A my na 98% jutro wychodzimy do domku
Jedyne co mnie jeszcze martwi, to to, że Jędruś od miesiąca nie przybrał ani grama. I cały czas ma biegunkę. A oni tutaj nie wiedzą czemu. Wczoraj dostał dwie kroplówki, zeby się nie odwodnił i wzięli kupkę do badania.
Scęscie pytałaś parę postów wcześniej co tu robimy w ciągu dnia. Powiem Ci że nie ma czasu się nudzić
Co chwilę jakieś badania, inhalacje, oklepywanie, ćwiczenia rehabilitacyjne i tak leci godzina za godziną. Jak Jędruś śpi to mam wtedy czas iść do dziewczyn obok na ploteczki
-
nick nieaktualnyMoi jeszcze nie wiem, wyjdzie w praniu.MOI wrote:Nie miala zatwardzen. Ze skutkow ubocznych to tylko ten apetyt
A czesto bedziesz go podawac? Bo jedna dawka jest na prawde spora!
Julcia wyje od 20 Ostatnio taka jazde mielismy jak byla malusia. Zapisuje sie do waszego klubu "skoko-rozwojowego" i do "zebowego" -kto wie...
Filip wczoraj też strasznie wył, ale odciagnelismy frida noska i przeszło. -
Ja jestem też w ten sposób poszkodowana:-) mam urodziny11, imieniny13, no i Walentynki 14;-(sylwia1985 wrote:a ja mam dobrze ze moj ma urodziny imieniny i walentynki wiec jeden prezent bedzie na planuje mu kupic jakis telefonik bo tez to juz leciwy jest
[/url]
[/url] -
miałam zabrać małą na spacer i iść do lidla, ale u nas -10 i mgła, więc nigdzie nie wychodzimy. Mąż wraca o 13 z pracy to wezmę szybko auto i skoczę.
Mała zjadła i zasnęła teraz na drzemkę a ja cisnę mieszkanie sprzątać, bo mamy dzisiaj znajomych na chacie.
Super,że wracacie do domu! Gdzie jak gdzie ale w domu najlepiej
Kakabaka lubi tę wiadomość
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
U mnie ciuszki były w poniedziałek,ale nie mogłam wyjść z domu bo czekalam na fachowca do pralki,a jak poszlam we wtorek juz nic nie byłoSroka wrote:miałam zabrać małą na spacer i iść do lidla, ale u nas -10 i mgła, więc nigdzie nie wychodzimy. Mąż wraca o 13 z pracy to wezmę szybko auto i skoczę.
Mała zjadła i zasnęła teraz na drzemkę a ja cisnę mieszkanie sprzątać, bo mamy dzisiaj znajomych na chacie.
Super,że wracacie do domu! Gdzie jak gdzie ale w domu najlepiej
Myślałam,że tylko w Polsce jest ten szał
-
kakabaka super ze wychodzicie w domku najlepiej
u nas kolejna nocka kiepska gdzie budzila sie czesto na jedzenie ale o tyle dobrze ze szybko usypiala.
A dzis moj M w domu wiec z samego rana wyskoczylam do lidla i zaszalalam z ubrankami, ludzi bylo pelno, na szczescie to co chcialam to kupilam a kupilam dres, leginsy 4 szt, bluzeczki, skarpetki, rajstopki i grzechotke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 10:24
ao12., Kakabaka lubią tę wiadomość
