Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
paradise wrote:Mam pytanie.. Dobrze kojarzę, że któraś z Was korzysta z nosidełka Tula?
Ja mam, ale jeszcze sie nie TULimy bo dziecko musi siedzieć samodzielnie. Były 2 przymiarki, i grzecznie czeka w szafie, choć już się nie mogę doczekać użytkowania Mój mąż jak zobaczył to stwierdził, że nie wie dlaczego to kosztuje tyle pieniędzy...ehh, praktyczny facet. Sisilla jeszcze ma, i pisała że troszkę pomyka jak odprowadza starszaka do przedszkola.
Edit: to ten nasz przewijak musi być mocno zużyty skoro wasze sie nie uginajaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 10:42
-
nick nieaktualnypoczwarkah wrote:Też tak czytałam, ale u mnie w ciągu dwóch tygodni tak się pogorszyły wyniki, że szok. No i czuję się fatalnie - jestem mega słaba Ledwo noszę Witka, cała się zlewam potem co chwilę i kręci mi się w głowie. No i niestety mam guzki na tarczycy czyli jest duże prawdopodobieństwo że mi to przejdzie w stałą nadczynność. Na razie wizyty i badania co 2 tygodnie. No ale ja to mogę chodzić do oporu, bo pracodawca opłaca mi abonament w Medicover
-
nick nieaktualnytofirus wrote:My pobiłyśmy rekord w ilości badań bioderek, bo tydzień temu byliśmy już 6 raz! I za każdym razem słyszę: Jest lepiej, ale jeszcze nie idealnie. Proszę przyjść za 2 (3, 4) tygodnie.
Muszę spróbować iść do innego ortopedy, bo ten nam każe tylko przychodzić i nie wkładać do chodzika (tak jakbyśmy mięli taki plan) -
Anoolka wrote:Ja myślę że to naciąganie nfz-u. Ja mam takiego lekarza który wymyśla dzieciom wady bioderek żeby częściej przychodzili a jak rodzice idą z takim dzieckiem do innego ortopedy to okazuje się że jest wszystko ok.
Też mi się tak wydaje. Szczególnie, że jak przychodzimy to prawie zawsze te same dzieci i każdemu mówi to samo
Ja próbuję od zeszłego tygodnia dodzwonić się do poradni ortopedycznej przy szpitalu, ale póki co bezskutecznie. Jak się nie uda, to spróbuję wybrać się gdzieś prywatnie, bo zaczyna mnie to wkurzać. -
ataga4 wrote:Ja mam, ale jeszcze sie nie TULimy bo dziecko musi siedzieć samodzielnie. Były 2 przymiarki, i grzecznie czeka w szafie, choć już się nie mogę doczekać użytkowania Mój mąż jak zobaczył to stwierdził, że nie wie dlaczego to kosztuje tyle pieniędzy...ehh, praktyczny facet. Sisilla jeszcze ma, i pisała że troszkę pomyka jak odprowadza starszaka do przedszkola.
Edit: to ten nasz przewijak musi być mocno zużyty skoro wasze sie nie uginaja
I jak te dwie przymiarki? Kajtuś protestował? Zastanawiam się właśnie nad zakupem. Myślałam, że dziecko można nosić od razu i nie trzeba czekać jak będzie siedzieć samodzielnie. Mój też już krytykował cenę, że na allegro są tańsze, inne nosidełka
-
Ja tez chciałam TULę, ale cena mnei odrzuciła..za to kupiłam ergonomiczme o takie:
http://allegro.pl/ergonomiczne-nosidlo-dla-niemowlat-3-30-m-do-20kg-i5137324233.html
już mierzylismy, jest bardzo fajne Na grupie na fb a chustowaniu i nosidłach tez pisały dziewczyny, że jest okWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 12:10
paradise lubi tę wiadomość
-
wiecie co ? przylazla tesciowka i przyniosla czekolade i powiedziala odkupuje bo wzielam od ciebie czekolade - ale skad ona wiedziala ze mialam czekolade i gdzie? pewnie jak bylam u mamy to musiala pokoj przeszukac bo slodycze chowam zaraz obok lozka w bielizniarce - no makskara.
Kiedys tez kupilam czekolade i mialm ochote ja zjesc ale jej nie bylo wiec z pytaniem do meza czy ja zjadl bo czasem lubi podkradac a on ze nie - myslalam ze zartowal ale teraz juz wiem kto mi ja mogl zabrac- no masakra zero prywatnosci !!!!!! wkurzylam sie na maxa -
pestka wrote:Ja tez chciałam TULę, ale cena mnei odrzuciła..za to kupiłam ergonomiczme o takie:
http://allegro.pl/ergonomiczne-nosidlo-dla-niemowlat-3-30-m-do-20kg-i5137324233.html
już mierzylismy, jest bardzo fajne Na grupie na fb a chustowaniu i nosidłach tez pisały dziewczyny, że jest ok
My mamy przewijak taki standardowy z dyktą pod spodem, bardzo delikatnie się ugina jak Tomka kładę, czasami też sama łokcie kładę jak nachylam się nad dzieckiem, wtedy bardziej się wygina. Też już niedługo będę zdejmować go z łóżeczka bo młody leżąc w środku już nogami potrafi mocno w niego przyłożyć.
Ja smaruję buzię Tomkowi tylko kremem Oilatum, krostki są i będą bo teraz on wszystko wkłada do buzi i nie sposób tego opanować!
To w takim razie umówię się jednak do tego ortopedy, bo tak będę się ciągle zastanawiać czy jest ok tym bardziej że Tomek nie daje się posadzić tylko nogi cały czas wyprostowane i stać i kicać by chciał. -
rewoppka wrote:Po wizycie u lekarza: waga 6050 g, 63 cm, zdrowy jak ryba!
Mam pytanko ile razy byłyście na kontroli bioderek? Bo my byliśmy tylko raz na początku jak było zalecane i teraz pytałam się lekarza kiedy następna wizyta to powiedział że dopiero w 10 miesiącu.. ale chyba powinna być jeszcze jedna kontrolna 3 miesiące po tej pierwszej? Czy się mylę?
My byliśmy tydzień temu, a na pierwszej było wszystko ok. Teraz też
[/url][/url] -
Na krostki wokol buzi polecam krem Bioderma Peri Oral -juz po jednym posmarowaniu bylo lepiej, a Julcia miala cala brodke i nad ustami takue drobniutkue czerwone krosteczki. Kremik niestety troche kosztuje, ale jest bardzo wydajny.
Bylismy dzis ba szczepieniu 5 w 1 i druga dawka rotawirusow. Julcia tylko przez chwilke zaplakala przy wyciaganiu igly, ale tak szybko sama sie uspokoila, ze nie zdazylam jej nawet pidniesc
Moj "klocuszek" wazy juz 8250, czyli przez 6 tygodni przybrala 1,5 kg -niezle jak na 5 karmien na dobeAnoolka, ao12., paaolka, pestka, Sisilla lubią tę wiadomość
-
Aha mamy dziś 4. urodziny!!!
Niesamowite, że 4 miesiące temu o tej porze miałam już skurcze parte od godziny, a za godzine Antek był już na świecie ( dokładnie 14:45)MOI, rewoppka, Anoolka, ao12., paaolka, pestka, sylwia1985, Sisilla, Kasiula09, Kakabaka lubią tę wiadomość
[/url][/url] -
nick nieaktualnytofirus wrote:Też mi się tak wydaje. Szczególnie, że jak przychodzimy to prawie zawsze te same dzieci i każdemu mówi to samo
Ja próbuję od zeszłego tygodnia dodzwonić się do poradni ortopedycznej przy szpitalu, ale póki co bezskutecznie. Jak się nie uda, to spróbuję wybrać się gdzieś prywatnie, bo zaczyna mnie to wkurzać.
Jeśli by się okazało że Małgosia ma zdrowe bioderka to ja bym to do nfz-u zgłosiła -
rewoppka wrote:Pestka wygodne jest? Franio dobrze się w nim czuje? bo ja chyba tez takie lub podobne zamówię na ten nasz najbliższy wyjazd. A mogłabyś wrzucić zdjęcie jak masz założone?
My mamy przewijak taki standardowy z dyktą pod spodem, bardzo delikatnie się ugina jak Tomka kładę, czasami też sama łokcie kładę jak nachylam się nad dzieckiem, wtedy bardziej się wygina. Też już niedługo będę zdejmować go z łóżeczka bo młody leżąc w środku już nogami potrafi mocno w niego przyłożyć.
Ja smaruję buzię Tomkowi tylko kremem Oilatum, krostki są i będą bo teraz on wszystko wkłada do buzi i nie sposób tego opanować!
To w takim razie umówię się jednak do tego ortopedy, bo tak będę się ciągle zastanawiać czy jest ok tym bardziej że Tomek nie daje się posadzić tylko nogi cały czas wyprostowane i stać i kicać by chciał.