X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scęście wrote:
    moze dawaj mu duzo pic ?
    Daje ile się da.

    Scęście i co z Kubusiem? Byliście u lekarza?

  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 20 marca 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam podgrzewacz ale w mikrofali jakoś szybciej ☺

    Ewelka91
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 20 marca 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Daje ile się da.

    Scęście i co z Kubusiem? Byliście u lekarza?
    tak ale wkurza mnie ta lekarka. osluchowo jest czysty. mam podawac co dawalam czyli wit c, wpano, nasivin na katarek, nie wychdozic z dom uze 3 dni i dawac 2-3 dni pedicetamo lna zbicie goraczk ibo mu nei chce spasc ponizej 37,5. i mam dawac co 6h alem oge ominac nocna dawke gdy spi wiec 3x dziennie i tak 2-3 dni.. no i wypisala skierowanie do spzitala ze jakby bylo gorzej to mam jechac tam, nsozk urwa a od czego ona jest? nie podejmuje sie syropu na kaszel mu dac bo nei ma takich dla dzieci do lat 2, nie da antybiotyku bo cos tam jakby bylo gorzej, tlyko wysyla na szpital. juz ostatnio mi powiedziel ize co to za doktor co nei probowala leczyc tylk oodsylala na szpital wiec teraz to jzu w ogoleb y mnie wysmiali ;/ kupilam nurofen bo on jest choci przeciwzapalny a nei tak jak paracetamol i pedicetamol tylko przeciwgoraczkowy.. zrobie mu inhalacje z soli jak wstanie.. odsiedze weekend w domu i zobacze jak sie sprawa ma, lepiej czy gorzej... oby lepiej!!

  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 20 marca 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja małemu daje na kaszel drosetux 2 razy po 2.5 ml pediatra tak nam poleciła bo kaszel to jednak meczy każdego a co dopiero takiego malucha ... abyście tylko nie wylądowali w tym szpitalu ...

    Ewelka91
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 20 marca 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Sylwia idź do niej i powiedz że nie masz z czego obiadu ugotować :P
    wlasnie nie ugotowalam zjadlam kanapke z ryba a maz poszedl do niej na dol na obiadek!!! obiecal mi ze weekend spedzimy u mnie na wsi i juz sie umowilam do fryzjera a przed chwila powiedzial ze on nigdzie nie jedzie bo tu jest duzo prac do zrobioenia- moi rodzice sie ucieszyli a terz dupa musze zadzwonic i powiedziec ze nie przyjedziemy- jestem zla na maxa i ciekawe czy niby cos zrobi w domu- polki kutfa leza od 3 mcy i prosze by zamontowal ale nigdy czasu nie ma- ale sie z nim poklocilam - powiedzialam ze jest maminsynkiem i ze zaluje ze on jest ojcem Nikusia-, ze ma 38 lat a zachowuje sie jak guwniarz moze przesadzilam ale no coz !!!

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scęście wrote:
    tak ale wkurza mnie ta lekarka. osluchowo jest czysty. mam podawac co dawalam czyli wit c, wpano, nasivin na katarek, nie wychdozic z dom uze 3 dni i dawac 2-3 dni pedicetamo lna zbicie goraczk ibo mu nei chce spasc ponizej 37,5. i mam dawac co 6h alem oge ominac nocna dawke gdy spi wiec 3x dziennie i tak 2-3 dni.. no i wypisala skierowanie do spzitala ze jakby bylo gorzej to mam jechac tam, nsozk urwa a od czego ona jest? nie podejmuje sie syropu na kaszel mu dac bo nei ma takich dla dzieci do lat 2, nie da antybiotyku bo cos tam jakby bylo gorzej, tlyko wysyla na szpital. juz ostatnio mi powiedziel ize co to za doktor co nei probowala leczyc tylk oodsylala na szpital wiec teraz to jzu w ogoleb y mnie wysmiali ;/ kupilam nurofen bo on jest choci przeciwzapalny a nei tak jak paracetamol i pedicetamol tylko przeciwgoraczkowy.. zrobie mu inhalacje z soli jak wstanie.. odsiedze weekend w domu i zobacze jak sie sprawa ma, lepiej czy gorzej... oby lepiej!!
    To jak cos siadzie np na płuca to można w domu leczyć? To może w razie jak by mu się pogorszyło w weekend to zamiast do szpitala jedź z nim na dyżur pediatryczny. Ja sama za chiny nie chciałabym do szpitala :/

  • Bella_Ona Autorytet
    Postów: 375 198

    Wysłany: 20 marca 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    wlasnie nie ugotowalam zjadlam kanapke z ryba a maz poszedl do niej na dol na obiadek!!! obiecal mi ze weekend spedzimy u mnie na wsi i juz sie umowilam do fryzjera a przed chwila powiedzial ze on nigdzie nie jedzie bo tu jest duzo prac do zrobioenia- moi rodzice sie ucieszyli a terz dupa musze zadzwonic i powiedziec ze nie przyjedziemy- jestem zla na maxa i ciekawe czy niby cos zrobi w domu- polki kutfa leza od 3 mcy i prosze by zamontowal ale nigdy czasu nie ma- ale sie z nim poklocilam - powiedzialam ze jest maminsynkiem i ze zaluje ze on jest ojcem Nikusia-, ze ma 38 lat a zachowuje sie jak guwniarz moze przesadzilam ale no coz !!!


    Nie przesadzilas, mojemu tez zdarzylo sie kilka razy zrobuc taka akcje! Zawsze wtedy zaluje, ze nie jezdze autem ( mialam wypadek i od wtedy nie prowadze) i jestem zdana na jego laske... niestety. Tylko w takich sytuacjach to my wychodzimy na wariatki ( chociaz mi rodzice sie domyslaja w "czym" tkwi problem).

    dqprh37129faxikv.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 20 marca 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewuszki link do metamorfozy jaka mi zrobiono 4 lata temu gdzie bylam mloda i piekna :)

    https://www.youtube.com/watch?v=PvMAf_mFXkw

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 20 marca 2015, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    w jaki sposób oprócz niekapka mogę podawać jeszcze wode do picia Małej?

    Doidy Cup. Super sprawa, dziecko szybko uczy się pić z otwartego kubka. Można też w nim podać zupy, kasze. My w ogóle nie używamy butelki

    Sroka, Anoolka, pestka lubią tę wiadomość

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 20 marca 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    Doidy Cup. Super sprawa, dziecko szybko uczy się pić z otwartego kubka. Można też w nim podać zupy, kasze. My w ogóle nie używamy butelki
    DeLaCruz chcesz powiedziec, ze Franek juz korzysta z Doidy Cup???

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 20 marca 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    Zielono współczuję przeżyć. Trzymaj się silna jesteś

    Delacruz jak Ty dajesz radę 3 razy wyjść? Samo ubieranie koszmar a mnie to jeszcze powietrze zimowo-wiosenne ubija i już bym była totalna dętka po takim maratonie.

    Jak gotujecie same tzn jakie dajcie proporcje bo ja też już się przymierzam do pichcenia bo słoiczki mnie z torbami puszczą. Najbardziej to nie wiem co z mięsem bo daje się 20g żeby zrobiło się 10 po ugotowaniu... czyli trzeba kupić większą porcję i jak by szło do obiadu to ok, ale nie zawsze obiad mięsny no i ja we wsi mieszkam to kupuję i mrożę. Takiemu małemu można mrożone? A tej kaszy to ile? No i oczywiście potem wszystko bziiiiiiii blenderkiem?

    Mitaka, raz wychodzę koło 9-10, potem 12-13.ostatni raz Mąż po pracy. Raz muszę wyjść po zakupy, drugi dla relaksu po parku. No i Franuś dłużej śpi w wózku niż w domu. A staram się mu zapewnić jak najwięcej snu. Zresztą na noc zasypia już o 18.

    Odnośnie gotowania to ja robię wszystko na oko. Kawałeczek marchewki, ziemniaczka, mięsko plus jakiś dodatek np. Burak. Miksuję blenderem razem z wodą, w której To się gotowalo, łyżeczką oliwy z oliwek i kleiku ryżowego. Jeśli robię samo warzywo np. Brokuła to miksuję jeszcze gorącego już bez wody. Wychodzi konsystencja jak w słoiczku.
    Teściowa hoduje warzywa, więc mamy poporcjowane zamrożone. Z gotowych mrozonek dawalam groszek zielony i szpinak.
    Kaszę gotuję w małym kubeczku z emalii ok. 2cm jeśli chodzi o ilość. Też na oko, z czasem obczailam jaką gęstość Franek najbardziej lubi.
    Nie przejmuję się tym, ile i czy w ogóle zje, bo uważam, że to dziecko powinno decydować. Zresztą podstawą żywienia i tak jest mleczko, a to są tylko posiłki uzupełniające. i dużo taniej wychodzi gotując samodzielnie. A zajmuje to tyle ile zrobienie sobie śniadania. Powodzenia:)

    ao12., mitaka lubią tę wiadomość

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 20 marca 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ao12. wrote:
    MOI ja też mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
    Fajnie,że dziewczyny się odezwały zielono mi i DeLaCruz :-D
    Ja ledwie wyrabiam jak wychodzę raz dziennie na spacer z Alą,trochę polubiła ubieranie-a może bardziej przywykła,że nie ma innego wyjścia :-P Też zagadujecie swoje maluchy podczas ubierania przed wyjściem na dwór?

    Oj Franuś nienawidzi władania rekawkow. Robię wtedy "ślimak ślimak rogi rogi", czasem pomaga :P po prostu staram się go szybko ubrać i wziąć na ręce. Jak już jest e wózku to jest ok. Chociaż kiedyś położony od razu płakał, ale z czasem się przyzwyczaił i zaakceptował wózek. W chuscie jest łatwiej, ale w niej tylko na krótko tak do 40 min np. do centrum handlowego, bo dłużej to mnie kolana bolą :p

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 20 marca 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella_Ona wrote:
    Ja moj Franio nie chcial pic wody to mu podawalam takim zakraplaczem, byl przy antybiotyku na plesniawki, a ze nie uzywalam go to sprobowalam i lubil z tego pic :) dlugo schodzilo, ale przynajmniej pil, czasem glukozy troche dawalam.

    Odkad Franek je sloiczki to tez robi kupy 2,3 czasem nawet 4 razy w ciagu dnia, a wczesniej no dramat byl! Ale jablko chyba na wszystkich powinno zadzialac, probuj mze regularnie podawac. U nas kupy sa juz takie hm... dorosle :p

    A możesz może zrobić mi zdjęcie tego zakraplacza? Jestem ciekawa.

    Kurde dziewczyny załamka! Mała od 2 dni ma na policzku taką czerwoną plamę - placek i do okoła kilka krostek. I dzisiaj się tak temu przyglądam czy to czasem nie taka zmiana łuszczycowa jak ja mam na rękach i nie wiem . Już się nakręcam że może mieć to po mnie ;(((((( A właśnie, bo czy po marchewce moze mieć uczulenie? TZn czy może taka plama wyjść na policzku?!

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 20 marca 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja myślałam, że tylko moja Ala nie lubi się ubierać :-P

    DeLaCruz, Magdas lubią tę wiadomość

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 20 marca 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    DeLaCruz chcesz powiedziec, ze Franek juz korzysta z Doidy Cup???

    Powiem;) on jest dla dzieci od 3 miesiąca. Zaskakująco szybko łapią, o co chodzi. Tylko trzeba się liczyć z rozlewaniem wody. Ale my to traktujemy jak świetną zabawę:)

    Sroka, MOI, pestka lubią tę wiadomość

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 20 marca 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    Powiem;) on jest dla dzieci od 3 miesiąca. Zaskakująco szybko łapią, o co chodzi. Tylko trzeba się liczyć z rozlewaniem wody. Ale my to traktujemy jak świetną zabawę:)
    Właśnie zastanawiałam się nad tym i chyba zakupię. Może załapie. Chociaż u nas to bardziej chyba chodzi o smak, bo niekapka chętnie bierze do rączek i do buzi, ale jak poczuje smak wody/soczku t krzywi się jak na cytrynę.

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 20 marca 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój się tak krzywi na marchewkę ;) za to za wodą przepada. Różne dzieci mają upodobania. Myślę, że póki dostaje mleko to nie trzeba się martwić o nawodnienie, zwłaszcza przy kp

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 20 marca 2015, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    Właśnie zastanawiałam się nad tym i chyba zakupię. Może załapie. Chociaż u nas to bardziej chyba chodzi o smak, bo niekapka chętnie bierze do rączek i do buzi, ale jak poczuje smak wody/soczku t krzywi się jak na cytrynę.
    Ala też się krzywi jak pije wodę,ale staram się często podawać,żeby się przyzwyczaiła.

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 20 marca 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    Mój się tak krzywi na marchewkę ;) za to za wodą przepada. Różne dzieci mają upodobania. Myślę, że póki dostaje mleko to nie trzeba się martwić o nawodnienie, zwłaszcza przy kp
    Też mi się tak wydaję. Teraz jedynym moim zmartwieniem to ta plamka na policzku. Jutro zrobię Wam zdjęcie i pokaże. Jak na razie smaruje to sudocremem. Oby zeszło!!

    DeLaCruz lubi tę wiadomość

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 20 marca 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj tez nienawidzi ubierania a zwlaszcza czapki - oj jaki wtedy placz !!!

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
‹‹ 1368 1369 1370 1371 1372 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ