Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
My tez jeszcze w gondolce -cale szczescie wybieralam dlugasna, wiec Julcia ma jeszcze troszke miejsca. Piza tym nie widze zeby jej przeszkadzala pozycja lezaca i przysloniety krajobraz, wiec nie bedziemy sie spieszyc.
Slonko coraz mocniej operuje, wiec chyba juz czas zmienic krem na jakis typowy z filtrem. Czym smarujecie buzki dzieciaczkow przed wyjsciem na spacer? Macie sprawdzony krem z wysokum filtrem, ktory dobrze by sie rozprowadzal i nie pizostawial grubej bialej warstwy na skorze?Moi
-
Matko jedyna ale Jędruś ma rozpłakany dzień. Cały czas płacze jakbym mu krzywdę robiła. Jak się nad nim nachylam żeby go wycałować na uspokojenie, to łapie mnie za włosy i szarpie i odpycha moja buzię. Nie wiem na ile to świadomie robi. Uspokaja się tylko i wyłącznie na rękach. Nie wiem co mu jest. Może to ten durny skok?
Jutro idziemy do lekarza, bo mu ten kaszel nie chce przejść. I w dodatku chyba zatarł sobie czymś prawe oczko, bo mu okropnie ropieje. Jak się rano budzi to ma aż zaklejone. Czyszczę mu moim mlekiem. Mam nadzieję, że mu szybko przejdzie.
-
nick nieaktualnyOczy przecieraj tylko solą fizjologiczną i jałowymi gazikami ruchem od zewnątrz oka do wewnątrz bo może być coraz gorzej. Spróbuj mu może dać coś przeciwbólowego bo może to zęby.Kakabaka wrote:Matko jedyna ale Jędruś ma rozpłakany dzień. Cały czas płacze jakbym mu krzywdę robiła. Jak się nad nim nachylam żeby go wycałować na uspokojenie, to łapie mnie za włosy i szarpie i odpycha moja buzię. Nie wiem na ile to świadomie robi. Uspokaja się tylko i wyłącznie na rękach. Nie wiem co mu jest. Może to ten durny skok?
Jutro idziemy do lekarza, bo mu ten kaszel nie chce przejść. I w dodatku chyba zatarł sobie czymś prawe oczko, bo mu okropnie ropieje. Jak się rano budzi to ma aż zaklejone. Czyszczę mu moim mlekiem. Mam nadzieję, że mu szybko przejdzie.
Kakabaka lubi tę wiadomość
-
Kakabaka ja tez bym przemywala sola fizjologiczna kilka razy dziennie. A to marudzenie to moze faktycznie zabki? My raz dalismy Camilie, choc nie wierzylam do konca w jwj dzialanie, Juleczka pieknie sie uspokoila i szybko zasnela (mielusmy typowe wieczorne marudzenie).
Kakabaka lubi tę wiadomość
Moi
-
ataga4 wrote:Paaolka, jaki pozytywny ten Twój wpis
Tym ze Krzyś sie nie podciaga czy nie przewraca,to sie nie przejmuj, bo rzeczywiście każde dziecko ma własne tempo. Nasz Kajtek tak konkretnie zaczął sie przewracac (chociaż pojedynczo zdarzało mu sie wcześniej) i łapać za stopy po skończeniu 5 mies, jakiś taki bardziej aktywny się zrobił w tych kwestiach. Pewnie i Krzyś lada chwila zacznie
Fajnie ze jesteście juz w spacerowce, i mnie strasznie korci żeby wyjąć, ale ciagle sobie mysle ze w gondoli będzie mial cieplej, bo jeszcze pogoda dosc kaprysna. Zobaczymy ile jeszcze wytrzymam, ale na swieta to juz koniecznie spacerowka! poza tym w gondoli coraz mnien miejsca, jak ma proste nóżki to tylko troche ma luzu, na szczęście on lubi miec podgiete, wiec jest wtedy wiecej miejsca 
Wrocil z mops, i skarbowego, masakra, wzięłam tylko druki i w domu bede je wypełniać bo w us mnóstwo poddenerwowanych ludzi, awanturka wisi w powietrzu bo każdemu sie spieszy, a powoli wszystko idzie. Oczywiście pod us nie bylo gdzie zaparkowac. Nikt mnie nie przekona zebym pity skladala osobiscie a nie przez net! Jaka to oszczędność czasu i nerwów!
Lecę na spacer bo zrobilo sie +6 stopni a maly zasnął.
Milego dnia!
Tak pozytywny? no w sumie...
hehe!
Przez caly weekend tu nie zajrzalam, tylko na fb w komórce na szybko no i stwierdzilam ze sie odezwe
Mówisz ze Kajtus zaczał sie obracac wiecej jak skonczyl 5 mcy? No to faktycznie dopiero co to spokonie czekam az Krzys mnie zaskoczy Co do spacerówki to ja sie troszke ociągałam z nią, bo lubiłam gondolę, dlatego czekałam az bedzie naprawde ciepło zeby ją przetestowac no i sobota byla idealna, stwierdzam że zostajemy juz tak jak jest i gondole chowamy tym bardziej ze Krzys naprawde miał mało miejsca, niby 70cm a gondola 78, ale w ubraniu, kocyk itd to robilo sie ciasnawo i odbijał sie nogami od sciany, hihi teraz musze tylko wizualnie sie przestawic na spacerówke, bo na dzisiejszym spacerze tak patrzylam i taki dziwny ten wózek mi sie wydaje...ale to pewnie kwestia kilku dni
Co do US to ja tez jeszcze nie zlozylam PITa...nie wiem jak teraz tu u nas w Piasecznie wyglada skaldanie deklaracji i czy sa kolejki bo mamy całkiem nowy duzy budynek, a w zeszlym roku w tym wczesniejszym jak skladalam wcale kolejek nie bylo o dziwo oby i tu bylo szybko, bo ja przez neta nie wiem nawet jak sie sklada...
Aaaa czytalam Ataga co usłyszalas w sobote od cioci...ze niby karmisz Kajtusia NIENORMALNYM mlekiem....maskara! Brak słów....od poczatku ludzie jako ze sa ssakami pili mleko matki, a teraz odkad ktos wymyslił mm niektorzy sadzą że karmienie piersią to przeżytek i utrudnienie....wkurzają mnie tacy ludzie..wiadomo ze jak nie ma innego wyjscia to karmi sie mm, albo jak ktos bardzi nie chce piersią to tez ma jakies wyjscie, ale no bez przesady że mleko matki to nie jest normalne mleko
-
Tez podłączam się pod pytanie o krem do buźki z filtrem
A w ogóle jeszcze mialam Wam napisac ze Krzyśko mnie mega zaskakuje ostatnio pozytywnie, wczesniej ciagle marudzil, a teraz widze poprawe, w weekend bylo super, ale stwierdzilam ze to dzieki temu ze i mąż w domu jest bo mały na niego bardzo pozytywnie reaguje, ale i dzis jest calkiem fajnie mimo ze jestesmy sami, pobawi sie dluzej sam w łózeczku, nawet jak karuzelka sie wyłaczy to mnie nie woła jak wczesniej, no i przed chwilą drugi raz dzis (pierwszy byl do poludnia) zasnął sam w tym łózeczku tak bawiąc sie
A wczesniej tez bylo fajnie, bo wymyslilam ze dam mu butelke z herbatką, zeby sobie sam spróbowal pociumkać a ja bede robic obiad no i o dziwo prawie 40 min męczył butle, udalo mu sie polowe prawie wypic a ja spokojnie zrobilam co mialam zrobic...mam nadzieje ze to nie chwilowa poprawa tylko dziecko mi dojrzewa
-
Kakabaka jesli to nie ząbki to moze tez brzuszek go np boli...kurcze, jak takie maleństwo mówic nie potrafi to ciezko stwierdzic co mu jest i serce boli jak patrzy sie na jego płacz...
Oczko tez bym tylko solą fizjologiczną i jałowym gazikiem przemywała. Jutro moze cos Wam lekarz doradzi..
Kakabaka lubi tę wiadomość
-
paaolka wrote:Wow DeLaCruz jak Franuś juz ładnie siedzi! w ogole z tego co piszecie dziewczyny to Wasze maluchy juz czesto sie podciagają i próbują, mój Krzys na razie nie....a w srode bedzie 5 mcy..nie obraca sie tez raczej jeszcze, kilka razy mu sie przypadkiem udalo wczesniej a teraz nie...no ale pocieszam sie tym ze kazde dziecko ma swoje tempo i moze byc tak ze z dnia na dzien zacznie robic wszystko na raz...
A my juz od soboty jeździmy w spacerówce taka piekna pogoda byla wiec stwierdzilam ze trzeba ją wypróbowac, tym bardziej ze Krzys juz zrobił sie za duzy do gondoli, no i w spacerówce bardzo mu sie podobalo, najpierw jak spal byl na płasko, ale jak sie obudzil wzielam go na półsiedząco i obserwował swiat i tak sie rozgadal i piszczal wrecz z szeroko otwartymi oczami ze chyba to oznaka zadowolenia byla teraz troche zimniej, ale to trudno wrócimy po prostu na te dni do kombinezonu, a nie lekkiej kurteczki jak ostatnio,a zaraz znow cieplo sie zrobi i do spacerówki bedzie w koncu mozna troche odstroic malucha, hehe
Wiecie co ja czasem mam takie momenty ze obcałowuje tego mojego szkraba, i normalanie mam ochote go zjeść hi hi choc pewnie nie tylko ja tak mam na pewno wiekszosc z nas patrze na niego, widze jaki robi sie juz duzy i bardziej rozumny, jak sie do mnie usmiecha i nie moge, rozpływam sie dobrze ze on jeszcze mi pozwala na te buziaki, bo tak szybko czas leci ze zaraz bedzie wiekszym chlopcem który powie "mama weź nie caluj mnie tak bo to obciach..." trzeba korzystac teraz
Spoko, mój Franek też się nie obraca, tylko na boki, a patrz wziął się za siadanie. Mój mąż np w ogóle nie raczkowal, nie wstawal. Pewnego dnia po prostu się podniósł i poszedł ponoć większość dzieci obraca się dopiero ok 7mc, zwłaszcza jeśli są ciężkie. Małym łatwiej przychodzą wszelkie akrobacje.
My też w tym tygodniu wyciągamy spacerowke. Już się nie mogę doczekać
Gondola 80cm już za krótka, a Franek chce oglądać cis poza drzewami i blokami;)💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
mitaka wrote:A jak się podciągają do siadu? same z leżenia czy jak np ręce chwycą? Bo mój też siedzi jak goryl zgarbiony z rękami pomiędzy nogami ale muszę mu podać ręce żeby się dźwignął inaczej nie idzie.
Podnosi nogi do góry i tak jakby się bujal - opuszcza je i za nogami idzie tułów. Po prostu używa mięśni brzucha, a na koniec łapie się za jedną stopę i dociąga się za nią. A jak jest u nas na kolanach, z podpartymi plecami i głową to ciągnie głową do przodu. Ma silne mięśnie brzucha, siędlatego, że jego grubasne nogi są ciężkie i musiał je wycwiczyc, żeby móc je podnieść
mitaka lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
DeLaCruz wrote:Spoko, mój Franek też się nie obraca, tylko na boki, a patrz wziął się za siadanie. Mój mąż np w ogóle nie raczkowal, nie wstawal. Pewnego dnia po prostu się podniósł i poszedł ponoć większość dzieci obraca się dopiero ok 7mc, zwłaszcza jeśli są ciężkie. Małym łatwiej przychodzą wszelkie akrobacje.
My też w tym tygodniu wyciągamy spacerowke. Już się nie mogę doczekać
Gondola 80cm już za krótka, a Franek chce oglądać cis poza drzewami i blokami;)
ooo no to niezle, myslalam ze jak juz sie wziął za siadanie to taki z niego akrobata ze juz i obroty robi ale chyba tak jest wlasnie jak piszesz, że cięzkie dzieci (a moj ma blisko do 9 kg) pozniej sie obracają jesli juz...
-
paaolka slodziak
DeLaCruz tez slodziak i zdolniacha - moj dopiero delikatnie podnosi sam glowe jak lezy na plecach ale to i dobrze bo miejsce w gondolce jeszcze jest i oby jak najdluzej w niej byl
My po warsztatach - maz sam sie rano przypomnial,, pamietasz ze my dzis mamy warsztaty z Nikusiem,, no i pojechalismy - wygralam zestaw kosmetykow z Ziajki: krem do twarzy, masc na sutki, mleczko do ciala i zel do kapieli - wszystko dla Nikusia to bylo zadanie takie ze trzeba bylo napisac z czy kojarzy sie slowo ,, ,,mamo to ja,,
maz wygral kubek bo sam jako pierwszy zglosil sie zeby zrobic reanimacje niemowleciu ktore cos polknelo- dumna bylam
a gratis wszystcy otrzymywali wode do picia i flanelowa sliczna pieluszke
Fajnie bylo-odpoczelam a Nikus byl aniolkiem i mial mega dobry humorekWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 16:39
paaolka, paradise lubią tę wiadomość
