Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj byliśmy na szczepienia rano i pani doktorka właśnie mówiła mi o zabkach: kupić szczoteczkę taka dla maluszków może być też np ta silikonowa nakładka na palec i kupić specjalna pastę dla takich maluszków która mogą połknąć. Myć raz dziennie najlepiej wieczorem. Na początku pierwsze trzy dni myć sama sczoteczka żeby dziecko się przyzwyczailo a potem dać pastę wielkości ziarna grochu i szczotkowcDeLaCruz wrote:Sorry dziewczyny, że tyle postów jeden pod drugim
Muszę się nauczyć inaczej..
Pytanie do mam, których dzieci mają już ząbki: Jak i czym je myjecie? Ja na razie przemywam wodą i wacikiem, chcę kupić taką szczoteczkę silikonową na palec. I właśnie: używać już pasty? I kiedy myć te zęby? Rano i wieczorem czy po każdym posiłku (oczywiście oprócz cycusia)?
powiedziała tez ze jak tak wcześnie żeby dzieciom wychodzą to później jest większa tendencja do próchnicy dlatego tak wcześnie trzeba zacząć dbać.
DeLaCruz, ataga4, Nelly lubią tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:a kasze manne mozna podawac maluchom bo mam w domu? podawala ktoras i jak robilyscie?
Pewnie, że można tylko zawiera gluten. Ja na razie dodaję do zupek. A będę robić na śniadanie na wodzie
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
DeLaCruz az 25 stopni u Was bylo? To bardzo ciepło, u nas nie az tak, jakbym zobaczyla Cie w krókich spodenkach i bluzce na króki rękaw to pewnie sama bym sie nieco zdziwila, hehe
A gdzie mieszkasz? U nas w czasie spaceru temperatura spadła o kilka stopni dzis, jak wychodzilismy bylo słońce a potem zachmurzyło sie i popadało, a Krzysia ubrałam dziś bez kurtki, w body na krótki rękaw, bluzke cienką z długim rekawem i bluze misiową. Na pewno nie zmarzł, predzej troche za gorąco mu bylo nawet, tym bardziej ze jak deszcz padał to pod folią na wózku na pewno cieplej sie zrobiło.
Co do porodu u nas był naturalny i najadłam sie strachu własnie bo mały tez był dwa razy pępowiną owinięty, a ponoć tylko to go uratowało że była długa, ponad metr miala. Trudno mi go było wyprzec, chował sie spowrotem, potem jeszcze smółke oddał w środku, no i zabrali mi go od razu na obserwacje, na szczescie wszystko dobrze sie skończylo, mam nadzieje ze nastepny poród bedzie mniej stresujący..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 22:15
-
A kiedy powinny dzieciom wyjść zęby? Naszej pierwsze 2 wyszły jak miała skończone 5,5 miesiąca, to też wcześnie?rewoppka wrote:Dzisiaj byliśmy na szczepienia rano i pani doktorka właśnie mówiła mi o zabkach: kupić szczoteczkę taka dla maluszków może być też np ta silikonowa nakładka na palec i kupić specjalna pastę dla takich maluszków która mogą połknąć. Myć raz dziennie najlepiej wieczorem. Na początku pierwsze trzy dni myć sama sczoteczka żeby dziecko się przyzwyczailo a potem dać pastę wielkości ziarna grochu i szczotkowc powiedziała tez ze jak tak wcześnie żeby dzieciom wychodzą to później jest większa tendencja do próchnicy dlatego tak wcześnie trzeba zacząć dbać.
My mamy tę silikonową nakładkę i Magda b. lubi się nią bawić: kiedy wkłada sobie do buzi moje palce i gryzie tymi ostrymi ząbkami, nakładam nakładkę i jej nią masuję dziąsełka, bardzo ją to cieszy, trzyma mnie za rękę i prowadzi, gryzie przy tym zapamiętale (a w nakładce już nie boli), widocznie przynosi jej to ulgę. Czasami dajemy jej nakładkę do rączki i sama sobie masuje
A powiedziała Wam pediatra którą konkretnie pastę kupić? I czy myć nią tylko ząbki czy również dziąsełka?
-
A my dziś mamy pół roku i żadnego zęba hyyyyyy
Miałam mieć wychodne a chłop wrócił z delegacji narąbany jak bela no boooo jajeczkooo i doopa, jak ja mam mu czasami ochotę te jajeczka obić
MOI, pestka, Scęście, ao12., tofirus, Kaszulator, Anoolka, rewoppka, renatkach, Kasiula09, Sisilla lubią tę wiadomość
-
Chyba też kupie ta nakładkę myślę że 5.5 miesiąca to nie aż tak wcześnie mój miał 4 i wyszły 2 na raz☺ musze się was poradzić dzisiaj ma moja mama urodziny i totalnie nie wiem co kupić jest jeszcze dosyć młoda i całkiem nowoczesna☺ i tu jest problem bo starszy człowiek przynajmniej ze wszystkiego jest zadowolony ☺Ewelka91
-
koleżanka mi wczoraj powiedziała, że jest paska z Ziajki, która nie ma fluoru i jest ponoć bardzo fajnaewcia91 wrote:Właśnie też się zastanawiam jak i czym mu myć te ząbki są niby pasty ale i tak na każdej piszę ze nie połyka no ale to jest nie realne ... sama dopiero odkryła, jak jej córa 16m inną pastę połykała, a ta jest ponoć bezpieczniejsza i bez fluoru właśnie
U nas też ząbki się jeszcze nie przebiły
a co do porodu.ja miałam wywoływany, przez to wysokie ciśneinie i Franulec tez był okręcony pępowiną..chyba najtrudniejsze z całego porodu, to ja kazała mi teraz nie przeć, bo jest owinięty i muszą mu ja 'zdjąć'..jesuuu, to był ból, nie przyj jak Twój organizm CI to nakazuje. Ciężka sprawa
ja po naturalnym, gdzie wymęczyły mnie skurcze 12h stwierdziłam, że drugą bym chciała cc, ale po czasie wolałabym drugi naturalny też. Tylko może ciut szybszy poproszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 08:23
-
powiem Ci ze nic ciekawego nie kupilam, a kasy psozlo tyle ze szok. ogolnie po prostu znaim urodzilam to narobilam zapasow przez ciaze, na rozmiary 56, 62, 68.. duzo podostawalam z rezentow odwiedzajacych, od babc, cioc, kolezanek na 62 i 68.. i nic nei musialam dokupowac w ogole na te rozmiary, no sporadycznie cos nie z koniecnzosci tylko jak ujrzalam to kupilam pojedyncza rzecz. a na 74 i 80 to nei mam prawie nic, jeszcze na 80 to mama moja mi kupowala, zbey mial na lato jesien fajne ciuszki, ale 74 to doslownie 2 rzeczy i to pajace do snu. ani bodziakow na krotki rekaw, ani spodenek na lato, jakichs rampersow, lbuzeczek, no nic. wiec kupowalam wsyztsk ow tym rozmiarze, ale co z tego ze wydalam ponad 600zl jak mam rzeczy na sztuki to kilka i to 1/5 tego co potrzebujemymitaka wrote:A widzisz, taki cwaniak z Ciebie
Może są wśród nas dziewczyny, które zajmują się ubieraniem starego bo wolą to zrobić same niż zeby poszedł do sklepu i wyszedł jak klaun albo gorzej, jak pan pod 50-tkę.... bo musze swojego ogarnąć na zwiesne a zupełnie nie mam weny... może już jakaś obczajała temat albo ogarnięty mąż już się odświeżył bądź odświeżyć ma zamiar
Młodego to z chęcią bym odziała tak jak Scęście (BTW pochwal się zakupami ) ale stary widocznie już mi się znudził zaraz wam wkleje fotki co kupilam.
SMUTAS tylko ja do stacjonarnego to mam 40km... wiec jechac i wrocic to wydam 50zl na paliwo, strace czas i jeszcze moge nie znalesc rozmiarow. a tu mam dostawe do domu i rozmiar chociaz, bez wychodzenia. gdybym robila zakupy za 1000zl to juz bym pojechala bo nawet z paliwem wyszlo by na plus, ale przy tej kwocie to w sumei jedna cholera zwlaszca ze najpierw zrobilam zakupy za 250zl, to szkoda zahcodu o ten rabat, i nei sdazilam ze zamowie cos jeszcze, no ale przeciez ominelam 2 zakladk iz ciuchami na stronie i tam bylo jeszcze pare rzeczy wiec wydalam kolejne 214.
-
no ja tez sie zastanawiam czy to nei od przgrzana ostatnio m izachorowal, znaczy katar zlapal. jzu teraz nei ma po ni msladu. ale np wczoraj, u nas slonko i 17 st bylo i nei wiedizalam jak go ubrac. z jednej strony po chrobie wolalam cieplej, z drugiej mowia ze lepiej wychlodzic niz przegrzac bo ksutek i tak ten sam przeziebienie ale ponoc zdrowsze te z wychlodzenia. wiec zalozylam mu rajstopy i cienkei spodnie, body z krotkim, ksozulke na dlugi rekaw, i nei wiedzialam czy wystarczy tylk odwa dlugie rekawy skoro sama mialam dwa, an iby dziecko o jedna warstwe wiecej, wiec dalam jeszcze sweterek z hcrzcin bialy taki i na neigo kurtke. no i zasnal kuba i spal w owkzu, krecil sie jakby robaki mial az nagle wstal z wrzaksiem, ja go dotykam a on goracy jakby mial ze 40 st, wypieki na buzi, potowki na szyi. rozebrlam go do bodziaka na krotk irekaw (jzu bylam u szwagierki) i tak poelzal chwile i ochlonal.... wiec chyba nie ma co na sile dawac warstw.Anoolka wrote:Sylwia mam ten sam problem. Na dworzu jest ciepło, zakładam tylko bodziaka i cieniutką kurteczke a Filip wrzeszczy mi w wózku jak wściekły. Zastanawiam się czy ten katar to nie wina przegrzania Najlepsze jest to że jak przygladam się dzieciom na dworzu to mają czapy zimowe i puchowe kurtki a czasem nawet kombinezony zimowe
zupełnie zgłupialam z tym ubieraniem
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
tez kupuje dla Kuby z kupca. ale narazie manna tylko je.DeLaCruz wrote:Ja nie używam kaszek "dziecięcych" tylko zwykłe np. firmy Kupiec. Kaszka kukurydziana, kasza jęczmienna, gryczana, manna, pęczak, owsianka, jaglanka, kleik ryżowy. No jest tego do wyboru do koloru I swoją drogą takie kasze są bardzo zdrowe - sami z Mężem się na nie przerzuciliśmy jako podstawę węglowodanową dań obiadowych
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
sorry ze tak po jednym cytacie odpowiadam ale przeciez cos mi sie stalo odk ilk udn izk ompem ;/ i zawsze cytowalam, odpisywalam, kopiowalam sobie to. potem cytowalam inny post ktory chcialam skomentowac, odpowiadalam, wklejalam pod neigo ten pierwszy i kopiowalam dwa na raz, potem 3 cytat i tak dalej. a teraz cos m isie popsulo i nie dziala mi kopiuj i wklej... wiec nei mge kopiowac d oschowka i tak co cytat to musze wyslac odpowiedz ;]
-
co do zabkow to my jeszcze nia mamy, ale ja mam ta silikonowa szczoteczke na palec, z baby ono chyba... ona z jednej strony ma takie ywpustki kropeczki na tym silikonie a z drugiej miekkie silikonowe wloski jak niby na naszych szczoteczkach. i mim oze kuba nie ma zebow to codziennie mu tym masuje te obolale dziaselka. uzywam na ta szczoteczke dentinoxu i mu porzadnie masuje i dziecko mega uchachane, grzeczne, nie wklada tak tych paluchow do buzi.. chyba dobrze mu to robi... jak beda zeby to chyba nie ebde uzywac jeszcze zadnych pat tylko po prostu woda czy cos przeczyszczac....
-
eh dziewczyny zaczynam sie martwić...Franulec nadal sam się nie obraca na brzuszek i te nieszczęsne nózki w buzia widziałam tylko raz.... Poza tymi dwoma rzeczami żadnych odchylen od 'norm' u niego nie widzę..mam się martwić?
kurde mój M sie śmieje, że jak nie mam problemów to je sama znajdę
-
chyba tez tak spróbujeScęście wrote:co do zabkow to my jeszcze nia mamy, ale ja mam ta silikonowa szczoteczke na palec, z baby ono chyba... ona z jednej strony ma takie ywpustki kropeczki na tym silikonie a z drugiej miekkie silikonowe wloski jak niby na naszych szczoteczkach. i mim oze kuba nie ma zebow to codziennie mu tym masuje te obolale dziaselka. uzywam na ta szczoteczke dentinoxu i mu porzadnie masuje i dziecko mega uchachane, grzeczne, nie wklada tak tych paluchow do buzi.. chyba dobrze mu to robi... jak beda zeby to chyba nie ebde uzywac jeszcze zadnych pat tylko po prostu woda czy cos przeczyszczac.... a szczoteczki gdzie kupywałyście? W Rossmanie jakimś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 09:07
-
ja podawalam. na mojej jest napisane ze jak rzadka ma byc to 2,5 lyzki na 2 szklanki, a jak gesta to 2,5 lyzki na szklanke. ja robie 1 lyzke na 3/4 szklanki bo mi lekarka kazala wprowadzac 1 lyzke narazie, i stopniowo zwiekszacsylwia1985 wrote:a kasze manne mozna podawac maluchom bo mam w domu? podawala ktoras i jak robilyscie?
-
moja mama lubi bizyterie a nigdy nei miala jej gdzie trzymac.. wie costatnio kupilam jej piekny fioletowy kufer na bizuterie. poza tym moja mama wlasniel ubi te swieidelka wiec raz bransoleta raz wisiorek.. lubi perfumy i tusze do rzes... nie czyta wiec ksiazki odpadaja, nie kupuje jej ubran bo nie trafilabym w rozmiar bo ma specyficzna figure, tu mnei jtu wiecej i tak nei kazde 42 dobre, te wykrojone te za luzne i sama musiewcia91 wrote:Chyba też kupie ta nakładkę myślę że 5.5 miesiąca to nie aż tak wcześnie mój miał 4 i wyszły 2 na raz☺ musze się was poradzić dzisiaj ma moja mama urodziny i totalnie nie wiem co kupić jest jeszcze dosyć młoda i całkiem nowoczesna☺ i tu jest problem bo starszy człowiek przynajmniej ze wszystkiego jest zadowolony ☺
