Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
pestka wrote:eh dziewczyny zaczynam sie martwić...Franulec nadal sam się nie obraca na brzuszek i te nieszczęsne nózki w buzia widziałam tylko raz.... Poza tymi dwoma rzeczami żadnych odchylen od 'norm' u niego nie widzę..mam się martwić?
kurde mój M sie śmieje, że jak nie mam problemów to je sama znajdę -
Julcia w ogole nie potrafi sie obrocic i stopek tez nie wklada do buzi. Jesli nic sie nie zmieni przez 3 tygodnie to wtedy zaczne sie martwic, a na razie tlumacze sobie, ze moj grubcio po prostu ma za ciezko na takie wygibasy
pestka, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypestka wrote:eh dziewczyny zaczynam sie martwić...Franulec nadal sam się nie obraca na brzuszek i te nieszczęsne nózki w buzia widziałam tylko raz.... Poza tymi dwoma rzeczami żadnych odchylen od 'norm' u niego nie widzę..mam się martwić?
kurde mój M sie śmieje, że jak nie mam problemów to je sama znajdę -
Co do zębów - u nas jeszcze nie ma, ale dziąsła już rozpulchnione strasznie i widać, że bardzo Magdzie dokuczają. Dziąsła myjemy silikonową szczoteczką, tą pierwszą z zestawu http://www.aptekagemini.pl/canpol-zestaw-szczoteczek-do-zebow.html.
Pestka, też potwierdzam - pasta Ziajka od pierwszego ząbka jest bardzo fajna, Piotruś długo stosował, bo połykał, więc z fluorem nie mogła być. Chyba taką miał http://www.naszsmyk.pl/pl_PL/p/ZIAJKA-zel-do-zebow-dzieci-bez-fluoru-od-1-zabka/1986?gclid=CNyQssnXysQCFUnncgodWysA8w, teraz jest jeszcze z ksylitolem http://www.naszsmyk.pl/pl_PL/p/ZIAJKA-Pasta-do-zebow-z-xylitolem-od-1-zabka/1987?gclid=COLiz8rXysQCFaLacgodtB0Adw.
U nas po dwóch koszmarnych nocach dziś było znacznie lepiej, tylko 2 pobudki
pestka, DeLaCruz, Nelly, Sisilla lubią tę wiadomość
-
MOI wrote:Julcia w ogole nie potrafi sie obrocic i stopek tez nie wklada do buzi. Jesli nic sie nie zmieni przez 3 tygodnie to wtedy zaczne sie martwic, a na razie tlumacze sobie, ze moj grubcio po prostu ma za ciezko na takie wygibasy
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Mój tylko się bawi stopkami ale podobno nie musi ich wkładać do buzi, muszę jeszcze podpytac położną no i też się jeszcze nie przewraca na brzuch. Ja to się bardziej martwie że jeszcze nie gaworzy
Eh..niby ciąża miała być stresująca, a tu co i rusz coś z dzieciaczkami...I mama mnie pociesza: małe dzecko- mały problem, duże dziecko..... reszte znacie
a co o gaworzeniu piszą? że kiedy mniej więcej? bo tego nie sprawdzałam.... -
MOI wrote:Julcia w ogole nie potrafi sie obrocic i stopek tez nie wklada do buzi. Jesli nic sie nie zmieni przez 3 tygodnie to wtedy zaczne sie martwic, a na razie tlumacze sobie, ze moj grubcio po prostu ma za ciezko na takie wygibasy
U nas sie tez nie obraca, tylko na boczki, sam nie próbuje siadac, stopy zaczął kilka dni temu wkładac do buzi, ale wlasciwie to jedną stope. Generalnie nie wiem czy to ze jest ciezki wlasnie go opóźnia czy leniwy po prostu, bo jemu najlepiej na plecach jest, tak najdłuzej polezy. W kazdym razie umówilam sie na poniedzialek do fizjoterapeutki zeby ocenila rozwój małego i ewentualnie pokazala mi jak ćwiczyc z nim żeby ten rozwój wspomagac. Zobaczymy co nam powie...MOI lubi tę wiadomość
-
Nelly wrote:A kiedy powinny dzieciom wyjść zęby? Naszej pierwsze 2 wyszły jak miała skończone 5,5 miesiąca, to też wcześnie?
My mamy tę silikonową nakładkę i Magda b. lubi się nią bawić: kiedy wkłada sobie do buzi moje palce i gryzie tymi ostrymi ząbkami, nakładam nakładkę i jej nią masuję dziąsełka, bardzo ją to cieszy, trzyma mnie za rękę i prowadzi, gryzie przy tym zapamiętale (a w nakładce już nie boli), widocznie przynosi jej to ulgę. Czasami dajemy jej nakładkę do rączki i sama sobie masuje
A powiedziała Wam pediatra którą konkretnie pastę kupić? I czy myć nią tylko ząbki czy również dziąsełka?
Wiesz nie ma reguły kiedy jest czas na wychodzenie ząbków ale mówiła ze większości dzieci wychodzą dopiero ok 7 miesiąca życia. Jak się pytałam po znajomych to mniej więcej właśnie wiek się zgadzał i tez każdy mi mówił ze wcześnie te ząbki mamy, a już dwójka dolna wychodzi i góra rozpulchniona jest.Nelly lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypestka wrote:Anoolka ale nic a nic nie mówi? czy wydaje jakies swoje dźwięki?
Eh..niby ciąża miała być stresująca, a tu co i rusz coś z dzieciaczkami...I mama mnie pociesza: małe dzecko- mały problem, duże dziecko..... reszte znacie
a co o gaworzeniu piszą? że kiedy mniej więcej? bo tego nie sprawdzałam.... -
paaolka wrote:DeLaCruz az 25 stopni u Was bylo? To bardzo ciepło, u nas nie az tak, jakbym zobaczyla Cie w krókich spodenkach i bluzce na króki rękaw to pewnie sama bym sie nieco zdziwila, hehe A gdzie mieszkasz? U nas w czasie spaceru temperatura spadła o kilka stopni dzis, jak wychodzilismy bylo słońce a potem zachmurzyło sie i popadało, a Krzysia ubrałam dziś bez kurtki, w body na krótki rękaw, bluzke cienką z długim rekawem i bluze misiową. Na pewno nie zmarzł, predzej troche za gorąco mu bylo nawet, tym bardziej ze jak deszcz padał to pod folią na wózku na pewno cieplej sie zrobiło.
Co do porodu u nas był naturalny i najadłam sie strachu własnie bo mały tez był dwa razy pępowiną owinięty, a ponoć tylko to go uratowało że była długa, ponad metr miala. Trudno mi go było wyprzec, chował sie spowrotem, potem jeszcze smółke oddał w środku, no i zabrali mi go od razu na obserwacje, na szczescie wszystko dobrze sie skończylo, mam nadzieje ze nastepny poród bedzie mniej stresujący..
Jestem z Lublina U nas dużo osób było z krótkim rękawem, bo było goooorąco
U nas właśnie przez pępowinę akcja nie postępowała... Stąd po oksytocynie zrobili cc Ale lepiej tak niż miałby się "poddusić". Dobrze, że u Was się wszystko dobrze skończyło💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Nelly wrote:A kiedy powinny dzieciom wyjść zęby? Naszej pierwsze 2 wyszły jak miała skończone 5,5 miesiąca, to też wcześnie?
My mamy tę silikonową nakładkę i Magda b. lubi się nią bawić: kiedy wkłada sobie do buzi moje palce i gryzie tymi ostrymi ząbkami, nakładam nakładkę i jej nią masuję dziąsełka, bardzo ją to cieszy, trzyma mnie za rękę i prowadzi, gryzie przy tym zapamiętale (a w nakładce już nie boli), widocznie przynosi jej to ulgę. Czasami dajemy jej nakładkę do rączki i sama sobie masuje
A powiedziała Wam pediatra którą konkretnie pastę kupić? I czy myć nią tylko ząbki czy również dziąsełka?
Jest taka reguła: ilość miesięcy dziecka minus 6 = ilość zębów. Ale to tylko średnia i jak widać nie zawsze sprawdza się w praktyce. Jedne dzieci rodzą się już z zębami, innym wychodzą dopiero pod koniec 1 roku życia. Zwykle tylko kolejność wyrzynania jest taka sama.Nelly lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Scęście wrote:powiem Ci ze nic ciekawego nie kupilam, a kasy psozlo tyle ze szok. ogolnie po prostu znaim urodzilam to narobilam zapasow przez ciaze, na rozmiary 56, 62, 68.. duzo podostawalam z rezentow odwiedzajacych, od babc, cioc, kolezanek na 62 i 68.. i nic nei musialam dokupowac w ogole na te rozmiary, no sporadycznie cos nie z koniecnzosci tylko jak ujrzalam to kupilam pojedyncza rzecz. a na 74 i 80 to nei mam prawie nic, jeszcze na 80 to mama moja mi kupowala, zbey mial na lato jesien fajne ciuszki, ale 74 to doslownie 2 rzeczy i to pajace do snu. ani bodziakow na krotki rekaw, ani spodenek na lato, jakichs rampersow, lbuzeczek, no nic. wiec kupowalam wsyztsk ow tym rozmiarze, ale co z tego ze wydalam ponad 600zl jak mam rzeczy na sztuki to kilka i to 1/5 tego co potrzebujemy zaraz wam wkleje fotki co kupilam.
SMUTAS tylko ja do stacjonarnego to mam 40km... wiec jechac i wrocic to wydam 50zl na paliwo, strace czas i jeszcze moge nie znalesjc rozmiarow. a tu mam dostawe do domu i rozmiar chociaz, bez wychodzenia. gdybym robila zakupy za 1000zl to juz bym pojechala bo nawet z paliwem wyszlo by na plus, ale przy tej kwocie to w sumei jedna cholera zwlaszca ze najpierw zrobilam zakupy za 250zl, to szkoda zahcodu o ten rabat, i nei sdazilam ze zamowie cos jeszcze, no ale przeciez ominelam 2 zakladk iz ciuchami na stronie i tam bylo jeszcze pare rzeczy wiec wydalam kolejne 214.
Ale Wam fajnie, że tak długo w małych rozmiarach chodzicie. Ja już zaczęłam zbierać 92. 86 jesr akurat, ale juz powoli body bedzie sie robic za krotkie💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
pestka wrote:eh dziewczyny zaczynam sie martwić...Franulec nadal sam się nie obraca na brzuszek i te nieszczęsne nózki w buzia widziałam tylko raz.... Poza tymi dwoma rzeczami żadnych odchylen od 'norm' u niego nie widzę..mam się martwić?
kurde mój M sie śmieje, że jak nie mam problemów to je sama znajdę
Wyluzuj Dzieci to nie roboty, wszystko w swoim czasie. Jakby miał 7-8 miesięcy to byłoby się czym niepokoić, a teraz ma jeszcze czas. A te stopy to buzi to też nie jest wyznacznik. Mojemu się udaje, cały czas je tam pcha, ale ciężko mu sięgnąć, bo mu "sadło" na brzuszku przeszkadzapestka lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Jak Was cos martwi to lekarz sprawdzi. Moze dac skierowanie na rehabilitacje itd.
Maja zaczela sie przekrecac na brzuch po skoku . w 19 tyg. Stopy tez ja jiz interesuja, sciaga raczkami skarpetki. Jiz niedlugo i trafia do buzi -
DeLaCruz wrote:Ale Wam fajnie, że tak długo w małych rozmiarach chodzicie. Ja już zaczęłam zbierać 92. 86 jesr akurat, ale juz powoli body bedzie sie robic za krotkie
86 za małe? Raaany to faktycznie Franek jest duży! Ja ostatnio trzymałam w rękach pajaca 86 i taki dłuuuugasny mi sie wydawałał
DeLaCruz to my byśmy mogły naszym maluchom zakładac ubranka po Twoim FrankuWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 11:52
MOI, MOI, DeLaCruz lubią tę wiadomość