Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam serdecznie.
czytam Was już od dawna ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby się zarejestrować. Ale już jestem więc napisze coś o sobie i mam nadzieje ze mnie przyjmiecie...
Tez jestem mamą październikowa termin miałam na 5 października ale dzidziuś postanowił pojawić się wcześniej 21 września.
Mam synusia Bartosza urodził się SN z wagą 2890g i 51cm i 10 pkt.Jest to moje pierwsze dziecko długo wyczekiwane staraliśmy się o niego 7 miesięcy. Ja jestem na macierzyńskim w sierpniu skończę 28 lat.
Nelly, Zielono mi:-))))), Sroka, renatkach, paaolka, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
Ja to wogóle nie nadążam czytać a zeby coś napisać to już wogóle, ciągle a to pranie, prasowanie, obiad, sprzątanie a jak mały nie śpi to się z nim bawie. Ostatnio jest bardzo grzeczny ale i tak trzeba z nim pogadać czy się bawić, jest bardzo towarzyski. Teraz sobie śpi więc czytam
U nas pada śnieg wiec jutro pewnie z koszyczkiem nie pójdziemy -
pestka wrote:halo halo, witam dziewczyny piękny dzień, nieprawdaż? u Was też śnieg?
Sroka, jak krzesełko?
Moi jak jedzonko u Juli?
My właśnie po pierwszej drzemce, wiadomo, 30 min w standardzie ja zabieram się za parowanie brokuła eh tak bym chciała wyjść z domu, a tu biało i 3 stopnie i wiaterek...no nic. Ponoc od jutra poprawa pogody. Się okaże -
MOI wrote:Wczoraj i przedwczoraj byl ziemniak produkcji wlasnej, wczoraj nawet z maselkiem. Srednio Julci smakowal, ale przynajmniej skosztowala. Moze nawet z 5 lyzeczek zjadla Dzis za to byl brokul Gerbera i pieknie Julcia jadla! W szoku bylam, bo maz nie cierpi brokulow, a ona taka calkiej tatusiowa Poza tym maz ja karmil a nie ja, moze dlatego tak ochoczo jadla? A jak u was?
także do przodu jutro jeszcze raz próbuje z brokułem, zobaczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 17:21
MOI, DeLaCruz, Italik, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Oglądam te krzesełka, czytam opinie i głupieje. A to, że "tapicerka" albo szelki się brudzą, a to dziecko się poci w tym albo ślizga, nie chce być zapinane w 5 stopniowe pasy, ciężko doprać taki kombajn w zakamarkach, ogólnie ciężko doczyścić i chyba doszłam do wniosku, że poczekam na stabilne siedzenie i zakupię to najprostrze, najlepsze w utrzymaniu czystości z ikei za 49 zł
ataga4, tofirus, pestka, Scęście, Sisilla, Anoolka, KasiaMJ lubią tę wiadomość
-
Melissa witamy Napisz coś więcej o sobie, z jakiej części Polski jesteś? Czym się zajmujesz i kiedy wracasz do pracy? Jakich masz teściów ? Jak dziadkowie odnajdują się w swoich rolach? Często zostawiasz małego z nimi? Jak karmisz? Jakie zaczęłaś już wprowadzać stałe pokarmy? To taki standardowy pakiet pytań na początek, żebyśmy mogły Cie lepiej poznac, bo Ty pewnie wiesz już o nas wszystko
Sisilla lubi tę wiadomość
-
mitaka wrote:Oglądam te krzesełka, czytam opinie i głupieje. A to, że "tapicerka" albo szelki się brudzą, a to dziecko się poci w tym albo ślizga, nie chce być zapinane w 5 stopniowe pasy, ciężko doprać taki kombajn w zakamarkach, ogólnie ciężko doczyścić i chyba doszłam do wniosku, że poczekam na stabilne siedzenie i zakupię to najprostrze, najlepsze w utrzymaniu czystości z ikei za 49 zł
Mitaka, mam dokładnie to samo. Głupiałam jak czytałam o tych wszystkich krzesełkach. Poczekam jeszcze z miesiąc i kupię to z ikei. Z tacką i ochraniaczem wyjdzie niecałe 80 zetaataga4 lubi tę wiadomość
-
Jestem z Podkarpacia mieszkam 60 km od Rzeszowa. Sylwia chyba jest z Rzeszowa. Pracuje w dużej firmie produkcyjnej a macierzyński kończy mi się 19 września plus zaległe urlopy wiec jakbym wracała do pracy to pewnie kolo listopada o ile wrócę.
Teściów mam takich ze da się znieść choć wiadomo są rzeczy które mnie denerwują ale to pewnie nieraz napisze.Bartuś jest drugim wnukiem teściów a moich rodziców juz siódmym.Także moi rodzice zaprawieni juz. Ale że kp to siedzę z małym i jeszcze żadne z dziadków nie zostawało z małym.
jak gdzieś wychodzę to mąż zostaje albo jedziemy we trójkę.
dietę rozszerzamy odkad mały skończył 6m mamy za sobą marchewkę, marchewkę z ziemniaczkiem, dynie i teraz mamy zupkę jarzynowa.Bazuje na sloiczkach póki co. Mały tez próbował juz kaszki waniliowej.
jest mega cyckowy. Niestety ze spaniem jest kiepsko budzi się co 2 godz nieraz i częściej... w ciągu dnia ma za 3 drzemki po 30min.
W poniedziałek wyczułam igiełkę na dziąsełku i mamy 2 dolne jedynki na wierzchu.
niestety mamy też i problemy. Jak byłam w 30 tyg ciąży lekarz wykrył u synka ubytek w przegrodzie miedzykomorowej serduszka prze co musiałam rodzic w Rzeszowie. Na szczęście ubytek był na 2,3 mm i teraz po kontrolach wyszło ze jest poniżej 1mm wiec mam nadzieje ze się zarośnie całkiem.
Mamy też problem z główka bo moje maleństwo tak się ułożyło w brzuszku ze mu się troszkę odkształciła jedna strona główki przez co mamy trochę asymetrii ale może kiedyś w rozmowie opiszę dokładnie co i jak.
obecnie mały waży coś około 7 kg i ma około 70cm dokładnie będę wiedziała w przyszłym tyg na szczepieniu.
Mieszkamy obecnie w kawalerce teściów ale budujemy domek i mam nadzieje ze na zimę będziemy na swoim.
jeśli macie jakieś pytania piszcie śmiało.
sorki za ewentualne błędy pisze z tel z małym na ręku przy cycu tylko wtedy mam czas bo mały jest strasznie zazdrosny jak się z nim nie bawię.Nelly, Zielono mi:-))))), ataga4, Sroka, Sisilla, Anoolka, sylwia1985 lubią tę wiadomość