Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jak nie będziesz miała wąznego bhp to nie dopuszcza Cie do pracy. Więc może tak być, że jak wrócisz po macierzyńskiem to pierwsze co będziesz robić to bhp.
A zwolnienie masz od poniedziałku a nie od jutra...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2014, 14:49
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moni28 nie mam pojęcia, jak interpretować te zachcianki Ja właśnie kilka tygodni temu zajadałam się kapustą kiszoną i ogórkami kwaszonymi, do tego dochodziła ochota na ostre i pieprzne, "chodził" za mną chrzan i musztarda A na usg widać jąderka
sylwia1985, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Ja znowu nie mogę patrzeć na słodycze. Na samą myśl o czekoladzie robi mi się niedobrze. Źle znoszę też zapach jajek. Czy na twardo czy jajecznica, nie ma znaczenia. Kapustą się raz zajadałam. Ogórkiem kiszonym też. Mam ciągle chcicę na coś, ale nie umiem tego sprecyzować. Zazwyczaj kończy się na pizzy albo hamburgerze, bo nie umiem sie zdecydować. Teraz np. zajadam się chińskim makaronem z kajzerką.
Ooo. I jogurtów dużo jem, ale to chyba dlatego że nic więcej nie ma w lodówce a to mi wchodzi.
Anoolka - ja na twoim miejscu bym nie szła. Jak nie masz zamiaru wracać do pracy to co sobie będziesz zawracać głowę szkoleniem? -
nick nieaktualny
-
Dzwoń gdzie trzeba wyjaśnij jaka jest sytuacja (zawsze możesz torszkę koloryzować ) i sprawa z bhp bedzie załatwiona.
Anoolka wrote:A ginekolog może wystawić zwolnienie wstecz? Bo ja idę po nie dopiero w poniedziałek i tak się zastanawiam czy wystawi mi od soboty
Ja normalnie dla świętego spokoju bym poszła, ale szkolenie ma trwać 8 godzin i jest kilkadziesiąt km od miejsca pracy i po prostu nie mam siły na takie podróże... -
Anoolka wrote:A ginekolog może wystawić zwolnienie wstecz? Bo ja idę po nie dopiero w poniedziałek i tak się zastanawiam czy wystawi mi od soboty
Ja normalnie dla świętego spokoju bym poszła, ale szkolenie ma trwać 8 godzin i jest kilkadziesiąt km od miejsca pracy i po prostu nie mam siły na takie podróże...
Moj ginekolog mowil ze zwolnienie moze na maks 3 dni wczesniej wypisac, i to by bylo dla Ciebie akurat w sam raz moze Twoj tez nie odmowi.. -
MOI wrote:Moni28 nie mam pojęcia, jak interpretować te zachcianki Ja właśnie kilka tygodni temu zajadałam się kapustą kiszoną i ogórkami kwaszonymi, do tego dochodziła ochota na ostre i pieprzne, "chodził" za mną chrzan i musztarda A na usg widać jąderka
-
Ja tam słodkim nie pogardzę czekolada, lody i przede wszystkim owoce... mniam. Oprócz tego chodzą za mną frytki i pizza A odrzuciło mnie od warzyw i mielonych, schabowych itp.
I jak do niedawna żadnych mdłości nie było, tak od tygodnia umieram, a dziś pierwsze wymioty były bleee.
Poza tym nękają mnie wszystkie zapachy, najchętniej bym sobie klips na nos założyła.
Moje przeczucia co do płci - dziewczynka (śniło mi się ostatnio, że z jakichś testów wyszło), a mąż oczywiście jest pewny, że będzie Kacperek Ale jak każda mama będę się cieszyła i z Kacperka i z Zosi byle by było zdrowe.
Buziaki śle dla wszystkich mam
kalitria, MartaR.., Kajaoli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej słoneczka
gratulację udanych wizyt !!! zdrowych maluszków
co do mdłości to mnie na szczęście przechodzą czasem zdarzy mi się wieczorem jak jestem głodna
słodycze mogą dla mnie nie istnieć jak widzę czekoladę to aż mnie ciągnie na wymioty
najlepiej to bym jadła sam pasztet z pomidoremAnoolka, Madź lubią tę wiadomość
-
same chłopaki - chyba faktycznie wojna idzie
Ja też mam przeczucie na chłopaka
a od słodkiego i miesa mnie odrzuca dosłownie.Kajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi lekarz nic nie mówił o płci, ale pomiędzy nóżkami widziałam COŚ
Chociaż czytałam że w tych tygodniach nie można jeszcze stwierdzić płci bo dziewczynka może mieć powiększone wargi sromowe które mogą wyglądać jak jajeczkaKajaoli, MartaR.. lubią tę wiadomość