Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Strokrotka wrote:Hahaha mnie też już nosi Na smyk.pl zaczynaja sie wyprzedaze i juz ogladałam ciuszki, moja kolezanka szyje kocyki i podusie z róznymi motywami z bawełną polska badz USA a z drugiej strony taki materiał z wypustakami (ale wytłumaczyłam - nie mogę znaleźć słowa), ale są super!
Co do tego materiału to chyba chodzi o polarek minky
Też mi się takie podobają i na pewno taki kupię -
MOI wrote:Stokrotka, śliczny ten wózek!!! Chętnie bym się nim zainteresowała, ale moi rodzice obiecali nam wózek i myśleli raczej o nowym (w końcu ma to być prezent). Nie chciałabym ich stawiać w niezręcznej sytuacji.
U mnie tak samo - rodzice chcą nam zrobić prezent i kupić wózek, nowy, ale oczywiście sami będziemy mogli sobie wybrac taki jaki chcemy wczesniej sporo oglądałam uzywanych wózków na allegro, ale skoro chcą kupic to spore ułatwienie dla nas
MOI, a u Ciebie faktycznie niezłe zaskoczenie z tą dziewczynką... gratuluje choć wierzę że przeżyliście z mężem szok...w 12 tyg narzady płciowe wyglądaja podobnie i u chłopców i u dziewczynek, więc może tamten lekarz po prostu za wcześnie Ci powiedział o synku...u mnie w 13 tyg kobieta mówila tez o chłopcu, ale powiedziała że nie chce żebym się juz nastawiała na 100% bo na tym etapie to nigdy nie jest pewne..Jutro mam wizyte, ale nie wiem czy bedzie usg, jak nie to dopiero na połówkowym sie przekonam...MOI, Aniqa lubią tę wiadomość
-
A ja czekam z niecierpliwością na wizytę. Staram się sama sobie tłumaczyć, że na pewno wszystko będzie ok, żeby się nie denerwować. Ostatnio jak się tak denerwowałam, to na wizycie ciśnienie podeszło mi na niecałe 160/85 (gdzie normalnie mam 110-120/65). Wizyta dopiero o 17:00, więc muszę się czymś zająć, żeby szybciej zleciało.
A tak poza tym, to od paru dni mam "tiki" w brzuchu. Najczęściej jak spokojnie leżę wieczorem, to dość nisko brzucha czuje delikatne pukanie. Najpierw kojarzyło mi się to z tikami nerwowymi mięśni, ale nie takie szybkie. Poza tym zdarza się bulgotanie, jakbym rybkę miała, trochę inne niż burczenie w brzuchu. Ostatnio zastanawiałam się, że może mi się tylko wydaje, ale wczoraj wieczorem dość mocno to czułam. Dziwię się tylko, bo to moja pierwsza ciąża i wszędzie jest napisane, że powinnam czuć maluszka za kilka tygodni dopiero i tak też się nastawiałam. Może to z tych nerwów już świruję? -
nick nieaktualny
-
Mi tydzień temu lekarz powiedział ze chłopczyk i mam nadzieje że tak juz zostanie bo juz kilka rzeczy kupiłam typowo dla chłopca. Ale do nastepnej wizyty 28 juz nic nie kupuję bo to róznie bywa. Chociaz u mnie nie było tak wczesnie
MOI lubi tę wiadomość
-
agatas wrote:A ja czekam z niecierpliwością na wizytę. Staram się sama sobie tłumaczyć, że na pewno wszystko będzie ok, żeby się nie denerwować. Ostatnio jak się tak denerwowałam, to na wizycie ciśnienie podeszło mi na niecałe 160/85 (gdzie normalnie mam 110-120/65). Wizyta dopiero o 17:00, więc muszę się czymś zająć, żeby szybciej zleciało.
A tak poza tym, to od paru dni mam "tiki" w brzuchu. Najczęściej jak spokojnie leżę wieczorem, to dość nisko brzucha czuje delikatne pukanie. Najpierw kojarzyło mi się to z tikami nerwowymi mięśni, ale nie takie szybkie. Poza tym zdarza się bulgotanie, jakbym rybkę miała, trochę inne niż burczenie w brzuchu. Ostatnio zastanawiałam się, że może mi się tylko wydaje, ale wczoraj wieczorem dość mocno to czułam. Dziwię się tylko, bo to moja pierwsza ciąża i wszędzie jest napisane, że powinnam czuć maluszka za kilka tygodni dopiero i tak też się nastawiałam. Może to z tych nerwów już świruję?
Będzie dobrze!!!! Nie denerwuj sie już za 6 godzin zobaczysz swoje maleństwo
agatas lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny...
Byłam dziś dopiero u lekarza,z tymi wzdęciami i bólami brzucha...bo boli mnie tylko wieczorem i w nocy...i dostałam skierowanie do szpitala
Boję się bardzo, bo jeszcze nigdy nie leżałam w szpitalu...al trzymajcie kciukiania.g lubi tę wiadomość
-
Ja bylam wczoraj na badaniach krwi i moczu bo mialam wolne w pracy i pozalatwialam rozne sprawy- kupilam sukienke na komunie bo moj jest chrzestnym.Ja nie kupuje jeszcze nic dla malucha- wole dmuchac na zimne ale i tak mnostwo rzeczy bedziemy mieli po dzieciach brata mojego G
-
theagnes87 wrote:Hej dziewczyny...
Byłam dziś dopiero u lekarza,z tymi wzdęciami i bólami brzucha...bo boli mnie tylko wieczorem i w nocy...i dostałam skierowanie do szpitala
Boję się bardzo, bo jeszcze nigdy nie leżałam w szpitalu...al trzymajcie kciuki
Ojej, jaka jesteś biedna Ale na pewno trochę poleżysz i wszystko będzie dobrze.
Trochę mnie to zmartwiło, bo też mam ostatnio bóle. Ale raczej podbrzusza, i niestety zupełnie inne niż przy rozciąganiu macicy (te też wcześniej miałam). Mam wrażenie że brzuch mi bardzo twardnieje i to się niestety dzieje głownie wieczorem jak wracam z pracy, więc pewnie od siedzenia Przerzuciłam się od dziś na siedzenie na piłce, podobno to zdrowiej, ale nie wiem czy wytrzymam, bo to jednak brak oparcia dla pleców i zaczynają mnie boleć. Czyli jak nie urok to... -
MOI wrote:Kochana, ja też czułam chłopczyka, poza tym wierzyłam, że tak jest nam pisane, tak po prostu będzie, bo kiedyś wyobrażając sobie rodzinę zawsze widziałam chłopczyka!!!
Z zakupami się wstrzymałam i jeszcze poczekam do tego 28 maja, ale tak mnie już nosi, żeby coś kupić, że szok!!!! No chyba że się skuszę na jakiś neutralny kocyk
Moi, ale heca!!! no to namieszali wam w glowach ale bedziecie mieli co wspominac
U nas na 100% chlopczyk gdyz robilismy wczesniej badania genetyczne i przy okazji potwierdzili plecWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2014, 11:40
MOI, Aniqa lubią tę wiadomość
-
theagnes87 wrote:Hej dziewczyny...
Byłam dziś dopiero u lekarza,z tymi wzdęciami i bólami brzucha...bo boli mnie tylko wieczorem i w nocy...i dostałam skierowanie do szpitala
Boję się bardzo, bo jeszcze nigdy nie leżałam w szpitalu...al trzymajcie kciuki
Ale co powiedzial lekarz? Wytlumaczyl ci dlaczego cie wysyla do szpitala?
Daj nam koniecznie znac jak tylko bedziesz mogla.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2014, 11:53
-
nick nieaktualnyagatas wrote:A ja czekam z niecierpliwością na wizytę.
A tak poza tym, to od paru dni mam "tiki" w brzuchu. Najczęściej jak spokojnie leżę wieczorem, to dość nisko brzucha czuje delikatne pukanie. Najpierw kojarzyło mi się to z tikami nerwowymi mięśni, ale nie takie szybkie. Poza tym zdarza się bulgotanie, jakbym rybkę miała, trochę inne niż burczenie w brzuchu. Ostatnio zastanawiałam się, że może mi się tylko wydaje, ale wczoraj wieczorem dość mocno to czułam. Dziwię się tylko, bo to moja pierwsza ciąża i wszędzie jest napisane, że powinnam czuć maluszka za kilka tygodni dopiero i tak też się nastawiałam. Może to z tych nerwów już świruję?
Nie denerwuj sie, nie ma czymagatas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
theagnes87 wrote:Hej dziewczyny...
Byłam dziś dopiero u lekarza,z tymi wzdęciami i bólami brzucha...bo boli mnie tylko wieczorem i w nocy...i dostałam skierowanie do szpitala
Boję się bardzo, bo jeszcze nigdy nie leżałam w szpitalu...al trzymajcie kciukiMatka fantastycznej 4