Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
theagnes87 wrote:hej,
Ja też w nocy wstaję...
Teraz zaczełam pić więcej wody, bo nigdy nie mogłam wypiś 1,5 litra...to latam do łazienki non stop...dziś przy wypróżnieniu zobacZyłam żywą krew...
już kiedyś tak miałam i proktolog nie zidentyfikował hemoroidów, tylko powiedzaił że żyłka mogła mi pęknąć...
Ostatnio miałam zaparcia i wzdęcia, ale już mineły, a krew pojawiła się dzisiaj...
Może znów mi coś pękło...jutro mam wizytę u gin. to ciekawe co powie, choć nie licze że powie mi coś ciekawego, bo jutro chciałam go zmienić na innego..
Też to ostatnio miałam, dokładnie w tej samej sytuacji. Wcześniej jakieś zaparcie, potem dopiero jak przeszło pojawiła się ta krew. Ale że było jej bardzo mało i nic mnie nie bolało to olałam - pewnie tak jak mówisz żyłka pękła.
Jak krew jest żywa to jest to ewidentnie kwestia naczyń bardzo blisko odbytu. Gdyby to było coś poważnego to krew byłaby czarna (stara).
Aniqa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
co do siusiania to w nocy wstaje tak mniej wiecej dwa trzy razy bo mam straszne parcie na pecherz i musze szybko leciec do toalety.
Moj G ma sluzbe tesciowie spia ( i dobrze) zrobilam sobie pedicure ( ciekawe jak bede robila za 2-3 miesiace) a zaraz pewnie manicure tylko poszukam cos fajnego na youtube zeby sobie jakos pomalowac.
Ps. macie facebooka.Fajnie byloby gdybym miala was w znajomych
Aniqa, ao12., anka_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniqa wrote:Dziewczyny ratunku
Naczytałam sie o porodach przedwczesnych i troche sobie dobieram do głowy że może mi sie to przydażyć.niby pisali że to 7% porodów ale teraz czuje taki niepokój.
Po 25 tyg jest duże prawdopodobieństwo że dziecko przeżyje więc już niedługo...
Sylwia fajny pomysł, tylko nie uśmiecha mi się wrzucanie namiarów na fejsa tutaj gdzie każdy może zobaczyćsylwia1985 wrote:Ps. macie facebooka.Fajnie byloby gdybym miala was w znajomych
-
napiszmy na prv to sie znajdziemy na fejsie ale najpierw musimy dodac sie do psiapsiolek- kto chce to niech dolaczyAnoolka wrote:Sylwia fajny pomysł, tylko nie uśmiecha mi się wrzucanie namiarów na fejsa tutaj gdzie każdy może zobaczyć
fajnie byloby was zobaczyc- zawsze to inaczej ale bedzie super - mam pare dziewczyn z ovu bo jestem tez na plemniczka,staraczka,tyska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2014, 18:37
-
Mam pytanko do Was. Jakieś dwa tygodnie temu zaczęłam czuć bardzo delikatnie mojego maluszka - jak pisałam takie jakby tiki nerwowe całkiem na dole (w okolicach spojenia łonowego). A od kilku dni nic. I tak się zastanawiam jak to jest, tłumaczę sobie, że pewnie dzieciaczek poszedł wyżej, gdzie ma więcej miejsca. To moja pierwsza ciąża i nie wiem do końca jak to wygląda. Może to jeszcze za wcześnie, żebym regularnie czuła ruchy dzieciaczka? Jak to u Was jest i czy myślicie, że na początku takie przerwy w odczuwaniu są normalne?
ao12., anka_a lubią tę wiadomość
-
nie przejmuj sie u mnie tez tak jest ze czasem go czuje a czasem nie- to normalne.To tez moj pierwszy dzidzior ale czytalam ze tak wlasnie jest bo jest malutki i roznie sie uklada w brzuchuagatas wrote:Mam pytanko do Was. Jakieś dwa tygodnie temu zaczęłam czuć bardzo delikatnie mojego maluszka - jak pisałam takie jakby tiki nerwowe całkiem na dole (w okolicach spojenia łonowego). A od kilku dni nic. I tak się zastanawiam jak to jest, tłumaczę sobie, że pewnie dzieciaczek poszedł wyżej, gdzie ma więcej miejsca. To moja pierwsza ciąża i nie wiem do końca jak to wygląda. Może to jeszcze za wcześnie, żebym regularnie czuła ruchy dzieciaczka? Jak to u Was jest i czy myślicie, że na początku takie przerwy w odczuwaniu są normalne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2014, 18:48
ao12., anka_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To normalne też tak miałam dopóki nie zaczął kopać. Była przerwa jednodniowa kilka razy, ale zdarzyła się też 3 dniowa. Teraz jak kopie to kładę się na wznak ręka na brzuch (pod i już w okolicach pępka) i na zawołanie mam kopa
anka_a lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry wszystkim
W sobote mialam pierwsze spotkanie z polozna, ktora bedzie przygotowywac nas do porodu
Po konsultacji zdecydowalam sie na program oparty przede wszystkim na:
a. sofrologii (6 spotkan)
b. przygotowanie taty do porodu i do przyjecia dziecka w domu (2 spotkania, na ktore ide z miskiem)
c. karmienie i dieta mamy (1 spotkanie)
W czasie spotkan sofrologicznych bedziemy tez poruszac takie tematy jak:
Cwiczenie oddechu
Oddech podczas porodu
Utrata wod plodowych
Praca nad bolem
Porod
Cesarskie ciecie
Parcie
Itp.
Gdyby ktos chcial sobie poczytac o sofrologii, podaje linka:
http://sofrologia.blogspot.fr/
Wiekszosc seansow odbedzie sie w lipcu i na poczatku wrzesnia.
Polozna uprzedzila mnie takze, ze przyjdzie do nas po porodzie, zeby odpowiedziec na ewentualne pytania.
Czytalam, ze niektore z was tez sie zdecydowaly na takie spotkania. Napiszcie, jak to wyglada w Polsce?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2014, 09:01
Anoolka, Monica, anka_a lubią tę wiadomość
Nasz kochany Charlie
Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
-
nick nieaktualnyNo ja zdjęć żadnych nie mam, ale jak brzuszek będzie już mocno widoczny to planuję sobie zrobić zdjęcie z mężusiem i wrzucićsylwia1985 wrote:napiszmy na prv to sie znajdziemy na fejsie ale najpierw musimy dodac sie do psiapsiolek- kto chce to niech dolaczy fajnie byloby was zobaczyc- zawsze to inaczej ale bedzie super - mam pare dziewczyn z ovu bo jestem tez na plemniczka,staraczka,tyska
-
U mnie tak samo z tymi ruchami różnie bywa. Raz czuję bardzo wyraźnie i to zazwyczaj jak leże na plecach po dobrym posiłku a czasami przez cały dzień cisza.
Jeszcze tydzień i wreszcie wizyta, już taaaaaaaak długo czekam!!
Miłego dnia dziewczyny, pogoda w Warszawie piękna
Monica, anka_a, Kakabaka, paaolka, ao12. lubią tę wiadomość
-
Fajny pomysł ze znalezieniem się na FB
Ja ostatnio codziennie czuję ruchy i to codziennie mocniej i częściej. Na początku tylko w niektórych pozycjach się zdarzało - szczególnie jak leżałam na plecach z postawionymi nogami (stopy na wysokości pupy, kolana ugięte - wiecie o co chodzi). A teraz czuję dzidziusia kilka razy dziennie i to niezależnie od pozycji
To naprawdę fascynujące, że dziecko w brzuchu prowadzi już swoje "życie" - śpi, czuwa, rusza się, czka, reaguje na dźwięki a na nawet światło! Dzisiaj na przykład wystawiłam na chwilę brzuch do bardzo jasnego światła (słońce przygrzewa pięknie w Warszawie) i dzidziuś od razu zaczął się ruszać
paradise, Anoolka, Monica, anka_a, paaolka lubią tę wiadomość
-
Ja swojego maluszka nie czuję już jakieś 5 dni, dlatego zaczęłam się zastanawiać czy to normalne. Może wcześniej chciał mamusię uspokoić, jak denerwowałam się krwiakiem, a teraz jak jestem spokojna, to ma mnie w nosie
Do wizyty mam jeszcze tydzień, mam nadzieję, że szybko mi zleci.
Monica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
