Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMój mąż w ogóle nie lubi zakupów, no chyba że na dziale samochodowymKajaoli wrote:moj mezczyzna nie cierpi jezdzic na duze zakupy ( kupowalismy nowe meble) do tego doszlo zmeczenie instalacja tych mebli do 22h w nocy - chwila niebacznosci i klotnia gotowa.
Za kilka dni pojechalismy do tego samego sklepu dokupic drobiazgi - tym razem poprosilam M zeby zostal z pieskiem na parkingu i zrobil sobie maly spacer a przez ten czas zrobilam spokojnie zakupy - i obydwoje bylismy zadowoleni
On po prostu dostaje wścieklizny, zwłaszcza w hipermarketach. Zauważyłam że to jest najczęstszy powód kłótni
Kajaoli masz rację, facetów trzeba zostawiać przed sklepem i wtedy jest dobrze
paulina.b.1991, Aniqa, Kajaoli, ao12. lubią tę wiadomość
-
misiulka2000 wrote:Przyznaje sie bez bicia
ja bylam w szpitalu i przepraszam ze zapomnialam poinformowac ze juz jest ok i jestem w domu. Zrobili mi mnostwo badac , najdluzej czekalismy na posiew z szyjki , ale jak okazalo sie ze nie ma zadnej bakteri i po usg szyjki i stwierdzeniu ze jest jeszcE dluga i zamknieta wypisali do domciu. Mam sie osZczedzac aplikowac luteina i jesc magnez i nospe jak bedzie sie brzuch napinal. Taki plus tego pobytu w szpitalu ze wiem juz ze namy swietna opieke , polozne rewelacja , lekarze tez bardzo fajnie . Jakis mniejszy stres mam w tej chwili . Bo jak sie nie boje za bardzo porodu to nie profesjonalnej opieki bardzo sie obawiam.
Najwazniejsze, że to sprawdziłaś i jesteś spokojna! MI twardniał brzuszek po wysiłku w zeszłym miesiącu i tez miałam luteinę i duphaston i leżenie..ale teraz jest juz o wiele lepiej;) nadal biorę magnez profilaktycznie, no i ruszam się o wiele mniej;) Także oszczędzaj się a zobaczysz, bedzi wszystko super!
-
A u nas znowu jest odwrotnie - ja nie lubię jeździć na zakupy. Dostaje białej gorączki jak chcę coś kupić i nie mogę tego dostać - zwłaszcza jeśli chodzi o zakupy ciuchowe
Nas też czeka mały remont. Za tydzień będziemy zmieniać okna i odmalowywać ściany w dużym pokoju. Te stare okna co prawda są plastikowe ale już takie zniszczone, że zimą uszczelki nie wytrzymują i wieje z każdej strony
-
Kłótnie z facetami, skąd to znam..jak mielismy z M remont to o wiele więcej tego było...oj, ale on był zmeczony, ja wiecznie zmeczona(pierwszy trymestr) i byle co wystarczyło...czasami tak jest.
Paolka daj znać co z koleżanką koniecznie, na pewno dzidzius urośnie!
A ja sie pochwalę, że dziś paczka z apteki przyszła(zamawiała przez internet). I mam w końcu octenisept(i tak miałam kupic, a miałam napisane w rzeczach maluszkowych), bobotic, sól fizjologiczna, jakies wkładki laktacyjne..no sporo tego, no i laktator
się bardzo cieszę, że go mam. Nie wiem, czy któraś będzie chciała korzystać z laktatora, ale polecam Medela Mini Electric, sprawdzony prze przyjaciółkę, juz ponad pół roku na nim jedzie;) i dzięki niemu czasami może wypić kieliszek winka czy małe piwko...alez mi się marzy winko!
Kupiłam tez Linomag, purelan, aspirator do noska i jeszcze pare rzeczy...ale się cieszę, bo to zawsze powoli do przodu
Ano i kolejny upalny dzień i u Nas...ale juz kupiłam świeże pieczywko, ewentualnie wyjdę po czereśnie jeszcze;)
paaolka, Kajaoli, ao12. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta ja tez 17 wrzesnia mam rocznice, teraz 3 lata bedzie.MartaR.. wrote:eh faceci MOj wczoraj krzyczal ze ma dosc tego remontu ja sie tylko na Niego patrzylam i sobie myslalam "...gdybys pierdolcu jeden nie zwlekal z remontem i robil sobie powoli od 5 lat to by nie trzeba bylo wszystkiego naraz robic teraz..." poszedl zapalic na dwor uspokoil sie przyszedl i robil dalej sypialnie troche jest w niej roboty bo kominek w niej mamy a i farba lipna byla teraz sniezka wyszlo idealnie ale co sie Daniel nadenerwowal... Jak on sobie z nerwow krzyczy to mu lzej na sercu ja wtedy jestem cicho 10 min i zlosc przechodzi taki Typ czlowieka. Z tym ze my juz sie znamy na wylot 9 lat po slubie (17 wrzesnia) byly krzyki , placze , zgrzyty ale juz nam sie nie chce na siebie drzec
MartaR.. lubi tę wiadomość
-
Jak tylko będę miała nowe wieści o mojej koleżance bede dawać znać, dziękuję Wam :*
paulina.b.1991 wrote:Macie pomysł na prezent urodzinowy dla 60 faceta? Mój tata ma 30 lipca urodzinki i nie mam pomysłów co mu kupić bo prawie wszystko ma.
A czym Twój tata się interesuje, co lubi robić w wolnym czasie? Może tak będzie prościej coś znależć
Jeż szukam pomysłu na prezent, ale dla mojego męża, ma 27 lipca urodziny i tak samo nie mam pomysłu co mu kupić, wszystko co mi przychodzi do głowy to drogie a teraz każdy grosz sie liczy..ale na pewno zrobie mu jakiś torcik albo szarlotkę bo jest jej wielkim fanem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 11:27
-
Hej! Jeśli byłybyście zainteresowane nowymi buteleczkami Dr Brown's to ja mam takie z aplikacjami, ciekawsze niż te standardowe. Zapraszam do obejrzenia:
http://allegro.pl/butelka-dr-browns-250ml-z-aplikacja-i-smoczkiem-i4391450355.html
http://allegro.pl/bu...4391476776.html
Mam też jeszcze ostatnie 3 komplety tradycyjnych trójpaków:
http://allegro.pl/bu...4391520159.html
Pozdrawiam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZnam to dokladnie, moj tak ma ze wejdzie do pierwszego sklepu i tam kupi spodnie itd a ja potrzebuje pochodzic i poogladac.Anoolka wrote:Mój mąż w ogóle nie lubi zakupów, no chyba że na dziale samochodowym
On po prostu dostaje wścieklizny, zwłaszcza w hipermarketach. Zauważyłam że to jest najczęstszy powód kłótni Kajaoli masz rację, facetów trzeba zostawiać przed sklepem i wtedy jest dobrze
Jak juz na poczatku widze jego mine to samej mi sie niechce juz chodzic. Raczej z nim nie chodze na dkuzsze zakupy. -
Aniqa wrote:Dziewczyny, niemoglam wstawic zdjecia brzucha wiec wstawilam do profilowego, na chwile.
Aniqa bardzo ładny, zgrabniutki brzuszek Chyba ruszył przez ostatnie dni do przodu bo już nie jest wcale taki malutki jak pisałaś jeszcze niedawno
Aniqa, ao12. lubią tę wiadomość
-
Co do zakupów (zwłaszcza tych odzieżowych) to najlepiej czuję się na nich sama. Mogę na spokojnie pooglądać, przymierzyć itd nikt nie stoi za mną i nie sapie. Z moim chodzę na zakupy tylko wtedy jak wiem, że też ma zamiar nakupować trochę rzeczy i większość czasu siedzi na męskim
Aniqa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTrafilas, ja tak mam, sama najlepiej sie czuje na zakupach, nikt mi nie marudzi,itd moge obejsc ile sklepow chce. Ale w takie upaly to bym zaslabla przed pierwszym.paradise wrote:Co do zakupów (zwłaszcza tych odzieżowych) to najlepiej czuję się na nich sama. Mogę na spokojnie pooglądać, przymierzyć itd nikt nie stoi za mną i nie sapie. Z moim chodzę na zakupy tylko wtedy jak wiem, że też ma zamiar nakupować trochę rzeczy i większość czasu siedzi na męskim
-
nick nieaktualnyTo moze zestaw ogrodnika takie grabki, lopatki itd, do tego jakas sadzonka.paulina.b.1991 wrote:Grał kilkanaście lat w orkiestrze dętej. Zajmuje się często ogródkiem (mieszka na wsi). Dba o autko (tu raczej wszystko ma).
Moja kuzynka zafundowala tacie taki widokowy lot samolotem takim malutkim, bo zawsze chcial leciec samolotem wiec na starosc mu ufundowali.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 11:57
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
paulina.b.1991 wrote:Grał kilkanaście lat w orkiestrze dętej. Zajmuje się często ogródkiem (mieszka na wsi). Dba o autko (tu raczej wszystko ma).
Ja właśnie też miałam proponować jakiś gadżet pomocny w pracach ogrodowych nie znam sie na tym dobrze, ale w takich sklepach jak OBI czy Leroy Merlin na pewno coś by się znalazło ciekawego coś czego jeszcze nie ma...albo może ma już coś co przydałoby sie np wymienić bo np sie zużyło..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 12:06
