Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
MartaR.. wrote:A co do kłótni z moim durnym M. To wczoraj się pokłócilismy o to ze zupa była za rzadka jakaś nerwówka nas dopadła Eh
(ykhmm nie zapeszając
)
MartaR.., Aniqa, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Podpisuje się pod listą zaliczonych kłótni z mężem. Dosłownie doprowadza mnie do szewskiej pasji. Żeby się kłócić o jakiś głupi przelew że nie zrobiłam go rano tylko wieczorem, a dziś od rana powtórka z rozrywki...
MartaR.. wrote:A co do kłótni z moim durnym M. To wczoraj się pokłócilismy o to ze zupa była za rzadka jakaś nerwówka nas dopadła EhMartaR.., ao12., Anoolka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny
Daaaawnooo mnie tutaj nie było, ale nadrabiam powoli wpisy, ponieważ jestem już na L4 (niestety przymusowo). Cieszę się z każdej zdrowo rosnącej pociechy i zadowolonej mamy. Jeszcze tylko trochę ponad 2 miesiące i będziemy się już cieszyć dzieciaczkami
Mam też do Was pytanie. Czy Wasi lekarze mierzą Wam na każdej wizycie długość szyjki? Moja ginka robi to za każdym razem i ostatnio stwierdziła, że szyjka skróciła mi się z 4 do 3,5 cm przez co mam zakaz wstawania z łóżka i luteinę dopochwowo. Miała któraś z Was taki problem? Bo wydawało mi się, że 3,5 cm to jeszcze nie jest tak mało...
Pozdrawiam Was z burzowego Krakowa -
Yhhh... Ja nie miałam ani razu chyba mierzonej szyjki.
Ogólnie mam dziwną lekarkę. Wizyty wyglądają tak: pomiar ciśnienia i wagi przed wejściem do gabinetu. Za to w gabinecie - posłuchanie serducha młodego, danie skierowania na badania i ewentualnie recepty. To wszystko.
-
Ja mierzoną szyjkę miałam raz (usg dopochwowe) a tak to na każdej wizycie mój lekarza bada mnie "ręcznie" i sprawdza czy nic się tam nie zmieniło od poprzedniej wizyty ( czy szyjka jest twarda itd ) Fakt 3,5 cm to ładna długość, ale skoro szyjka się skróciła to pewnie dlatego masz nakaz leżenia i wypoczywania.
-
Zdecydowałam się jednak na ten laktator - http://allegro.pl/show_item.php?item=4410296706 i zamówiłam u tego sprzedawcy kilka innych rzeczy; pieluchy tetrowe, flanelowe, podkłady, gaziki i inne rzeczy więc jestem wreszcie trochę do przodu z tą wyprawką
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 14:00
-
nick nieaktualnytofirus wrote:Cześć Dziewczyny
Daaaawnooo mnie tutaj nie było, ale nadrabiam powoli wpisy, ponieważ jestem już na L4 (niestety przymusowo). Cieszę się z każdej zdrowo rosnącej pociechy i zadowolonej mamy. Jeszcze tylko trochę ponad 2 miesiące i będziemy się już cieszyć dzieciaczkami
Mam też do Was pytanie. Czy Wasi lekarze mierzą Wam na każdej wizycie długość szyjki? Moja ginka robi to za każdym razem i ostatnio stwierdziła, że szyjka skróciła mi się z 4 do 3,5 cm przez co mam zakaz wstawania z łóżka i luteinę dopochwowo. Miała któraś z Was taki problem? Bo wydawało mi się, że 3,5 cm to jeszcze nie jest tak mało...
Pozdrawiam Was z burzowego Krakowa
Na długość szyjki składa się wiele czynników: 3,5 cm. to szyjka nadal długa, ale ważne jest w jakim czasie się skróciła. Ważna jest też twardość szyjki i brak rozwarcia. To wszystko do kupy decyduje o dalszym postępowaniu. Luteina jest przede wszystkim na skurcze macicy, o których niedawno rozmawiałyśmy na forum a które mogą doprowadzać do skracania szyjki. Przechodziłam przez ten etap także troszkę wiadomości pochłonęłam od lekarza
-
nick nieaktualnytofirus wrote:No właśnie ja mam mierzoną usg dopochwowym na każdej wizycie. Tylko raz badała mnie ręcznie. Jutro idę na kolejne mierzenie. Zobaczymy co wyjdzie.
Jeżeli nie ma problemów z szyjką to mierzy się ją ręcznie dlatego, że każde usg dopochwowe jest ingerencją w szyjkę i może doprowadzić do jej skracania oraz różnych zakażeń pochwy. Dlatego lekarz powinien jak najrzadziej badać szyjkę przez usg, jeśli już, to szyjka jest też widoczna przez brzuszek i w ten sposób też można doskonale ocenić jej długość. To info od dwóch lekarzy.pestka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny, ale super dzien, goraco strasznie to minus ale dzis zalozylam pierwszy dzien sukienke ktora fajnie zakrywa brzuszek delikatnie go uwypuklajac, dodam ze to jedyna jaka pasuje mi. I ponoc wygladam sexi hehe ,
Rano wizyta u poloznej, tetno w porzadku, wagi dalej nieznam bo polozna chyba nie znala tego sposobu sprawdzenia wagi. Jedyne to spytalam jej zeby mi powiedziala gdzie jest pepowina, tz znalazla ten szum, i jest blisko glowki Hani, zmartwilo mnie to ale mnie uspokoila troche , choc obawy mi zostaly zeby sie tam nie zakrecila zbyt blisko glowy, odwrocona jest dalej w dol. -
nick nieaktualnypaulina.b.1991 wrote:Yhhh... Ja nie miałam ani razu chyba mierzonej szyjki.
Ogólnie mam dziwną lekarkę. Wizyty wyglądają tak: pomiar ciśnienia i wagi przed wejściem do gabinetu. Za to w gabinecie - posłuchanie serducha młodego, danie skierowania na badania i ewentualnie recepty. To wszystko.
Paulina, badanie ginekologiczne podczas każdej wizyty to podstawa, szczególnie od 18 tyg. ciąży. Na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza
-
nick nieaktualnyCo do szyjki, to ja mam badane przez badanie ginek. Niemam dopochwowo bo u mnie niemozna, niewiem ile ma cm ale jest ok. A moja kolezanka miala skrocenie szyjki do 0.5 cm dopiero wtedy lezala na patologii i zalozyli jej krazek jakis i potem donosila normalnie ciaze. Takze 3,5 cm nie jest chyba jakas tragedia, ale lepiej od razu zapobiec.
-
Avakesh wrote:Na długość szyjki składa się wiele czynników: 3,5 cm. to szyjka nadal długa, ale ważne jest w jakim czasie się skróciła. Ważna jest też twardość szyjki i brak rozwarcia. To wszystko do kupy decyduje o dalszym postępowaniu. Luteina jest przede wszystkim na skurcze macicy, o których niedawno rozmawiałyśmy na forum a które mogą doprowadzać do skracania szyjki. Przechodziłam przez ten etap także troszkę wiadomości pochłonęłam od lekarza
Avakesh, bardzo Ci dziękuję za wszystkie informacjęJutro porozmawiam z moją lekarką dokładnie na ten temat, bo może faktycznie zbyt często badała mnie tym usg dopochwowym.
-
nick nieaktualnyPolozna mi mowila ze od 30 tyg sie juz wykonuje ktg. Wiec na nastepnym spotkaniu mnie juz podlanczy i zrobimy zapis
.
Pytalam tez o to czy to dobrze ze mam 1 cm lozysko od ujscia wewnetrznego, i mowila ze mi sie podnosi i bedzie wyzej a cm nie jest tragedia. -
Avakesh wrote:Paulina, badanie ginekologiczne podczas każdej wizyty to podstawa, szczególnie od 18 tyg. ciąży. Na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza
Hmmm... Na fotelu wylądowałam raz - na 1 mojej wizycie (w 20 tyg - ze tak pozno to inna bajka). Zajrzała, stwierdziła że faktycznie jest ciąża i kazała zejść. Póżniej tylko serducho na kozetce i nic więcej.
Jak ogarnę swoje sprawy urzędowe to zmieniam chyba lekarza.
-
Aniqa wrote:Co do szyjki, to ja mam badane przez badanie ginek. Niemam dopochwowo bo u mnie niemozna, niewiem ile ma cm ale jest ok. A moja kolezanka miala skrocenie szyjki do 0.5 cm dopiero wtedy lezala na patologii i zalozyli jej krazek jakis i potem donosila normalnie ciaze. Takze 3,5 cm nie jest chyba jakas tragedia, ale lepiej od razu zapobiec.
0,5 cm to naprawdę mało. Mam nadzieję, że ta moja szyjka zatrzyma się w miejscu dzięki mojemu odpoczynkowi. Do tej pory oprócz pracy, miałam wiele innych zajęć na głowie, więc może moja bieganina sprawiła, że szyjka zaczęła się skracać.
Aniqa, o ile dobrze pamiętam, jesteś z gór. Planujesz może rodzić w Zakopanem? My pod koniec sierpnia wracamy z Krakowa na rodzime Podhale i szukam ciągle opinii na temat porodów w tamtejszym szpitalu.
-
nick nieaktualny