Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytheagnes87 wrote:hej , dziś byłma na wizycie u lekarza... i mówiłam mu o dzisiejszych bólach...Sprawdził mi szyjkę, i jest zamknięta...Dostałam nospę, duphaston i furagine (bo mam jakies bakterie w moczu)
-
hej kochane
mialam 10 stron do nadrobienia
chcialam powiedziec ze wozek Kajaoli jest cudny! blooog przesmaczny! chcialabym cos zrobic ale ja z tym ktore sie wkurzaja jak nei wyglada jak z przepisu a jestem pewna ze nie bede w stanie odwzorowac twoich cudnych muffinekchlip chlip
jesli chodzi o koszule do karmienia bardzo spodobala mi sie ta
http://allegro.pl/dyskretna-ciazowa-koszula-do-karmienia-r-m-gratis-i4406648733.html
nie pamietam ktora ja podrzucala. ciekawa jest ta z guziczkami z obu stron ale wlasnie obawiam sie za duzo roboty i czasu na te guziczki poswiecac hm hm... ale chyba kupie ejdna taka i jedna taka
ja nad wozkiem ciagle sie zastanawiam, lozeczek mozna powiedziec ze ejszcze nie ogladalam, doslownei jak ktos linka podrzucil ale nei tak ze siadam sama ogladam i sie zastanawiam.. ale chyba juz czas.
co do skurczow to brzuszkowych zadnych nie mam i szczerze to wspolczuje tym ktore sa ciagle na jakichs lekach itd, ja na dobra sprawe moge powiedziec ze nie wiem co to sa ciazowe problemy bo ich nie mam poza tymi ktore maja wszystkie czyli jakies tam bole plecow od kilogramow, czy bole pachwin od wiezadel albo spuchniete nogi od upalow. no te hemoroidy jedynie fuuuu
co do wagi dzieciaczkow - kazde rozwija sie indywidualnie i nei ma co porownywac, jak lekarz mowi ze ejst ok to tak jest. moj Kubus w 28tc wazyl 1200gkolejne usg po 34tc (tak mowi moj gin).
od czwartku jestem na L4co prawda w czwartek jeszcze pracowalam by podomykac sprawy ale dzis sie od rana lenilam
a w nocy byla taka burza ze o 6.15 (to juz w sumie rano
) grzmot okrutny spowodowal ze sie wystarszylam i podskoczylam na lozku jak opetana, ale serio okrutnie walnelo!
jutro wybieram sie na panienskina dzialke, bedzie grill, bede jadla i jadla
co do sterylizatora to nei kupuje uwazam jak jedna z was (sorki zapomnialam ktora) ze nei ma co z dzieci robic takich sterylniaczkow bo to tylko ma odwrotny skutek i dzieci sa alergikami itd, wysterylizuje nowe buteki, potem zwyczajnie bede je myc jak i swoje naczynia, ewentualnie raz w tyg we wrzatku wyparze ale jakos w to watpie
co do kosmetykow to bede uzywac tylko oilatum podczas kapieli i po niej krem bephanten w razie czego po calym dniu w pieluszce. gdyby juz doszlo do odparzenia mam masc linomag bialo-zielona.
podklady poporodowe mysle ze sa niezbedne. ja kupilam 2 opakowania, dwoch roznych firm bo nei wiem ktore beda lepszei podpaski 29cm
juz na czas w domku
pozdrawiam!Kajaoli lubi tę wiadomość
-
aaaa co do imienia Alan, to u mnie w meiscie na Alanów tez neistety mowia Anal.. ;/ mi sie bardzo podoba to imie ale no z tych zamiennych wzgledow nie dam synkowi. z reszta z mezem oboje zdecydowalismy ze Kuba. Poza Marcelem (na ktorego nie zgodzil sie maz) Kuba to byl moj drugi typ. maz natomiast wybral 4 w tym Kuba, tamte 3 byly dla mnie malo satysfakcjonujace wiec jest Kuba
a tamte to Marek, Wojciech i Karol (Karol bym dala gdyby nei fakt ze dala moja bliska kolezanka 6 mcy temu)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 21:24
-
jeszcze co do obolalego brzucha to wlasnie po nocy jak wstane to jest taki obolaly jakby byl posiniaczony, ale po godzince dwoch odchdoz wiec mysle ze po prostu w nocy neiswiadomie sie klade na mega boko-brzuch lub nawet brzuch stad takie uczucie
-
Kubusie to bardzo fajne chłopaki, uwierz bo wiem co mówię. ;;]]
Scęście wrote:aaaa co do imienia Alan, to u mnie w meiscie na Alanów tez neistety mowia Anal.. ;/ mi sie bardzo podoba to imie ale no z tych zamiennych wzgledow nie dam synkowi. z reszta z mezem oboje zdecydowalismy ze Kuba. Poza Marcelem (na ktorego nie zgodzil sie maz) Kuba to byl moj drugi typ. maz natomiast wybral 4 w tym Kuba, tamte 3 byly dla mnie malo satysfakcjonujace wiec jest Kubaa tamte to Marek, Wojciech i Karol (Karol bym dala gdyby nei fakt ze dala moja bliska kolezanka 6 mcy temu)
-
Dziewczyny przyszlam z pracy a nikogo nie ma w domu i okazalo sie ze tesciu mial powazny krwotok i lezy w szpitalu. Moj wraca dopiero kolo 24 z pracy i nic jeszcze nie wie- az mnie brzuch boli z tego wszystkiego bo tesciowa nerwowa i pojechala taxowka mu leki zawiesc- ciagle tylko stresy...
milych snowWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 22:22
-
Sylwia, staraj sie mimo wszystko zachowac spokoj, takie rzeczy niestety sie zdarzaja. Mam nadzieje, ze dlugo nie zostaniesz sama w domu, we dwoje jednak jest razniej w takich sytuacjach.
-
od rana nerwowka- tesciowka obudzila mnie o 6 rano bo wpadla w panike bo okazalo sie ze i moj mezus nie wrocil na noc do domu bo zostal po pracy u kolegi i troszke sobie popili wiec zostal u niego na noc i dopiero teraz wraca. Mnie od wczoraj z tego wszystkiego boli brzuch i czasem jest twardy - teraz to i ja sie boje o swojego maluszka... kurcze czy kiedys bede miala normalny dzien bez zadnego stresu ? chyba raczej nie dopoki tu mieszkamy
milego dzionka -
Anoolka wrote:Ja wiem że to straszne ale śmieję się już od 5 minut z tego przezwiska
W dodatku dziś rano sobie śpię (przy otwartym oknie) i słyszę rozmowę mojej sąsiadki, której urodził się wczoraj wnuk i słyszę jak opowiada, że ważył 3300 i ma na imię Alan. I znowu chce mi się z tego śmiać
renatkach, Scęście, Anoolka lubią tę wiadomość
-
mitaka wrote:Sylwia współczuję może idź się odstresuj gdzieś, zmień otoczenie od tak na cały dzień, najważniejsze teraz jest Twoje dziecko, wszystko inne się nie liczy!
bardzo ja lubie i wole sobie nie wyobrazac co bedzie jak caly wrzesien bede siedziala juz w domu. Jesli bym mogla to bym chciala do konca pracowac ale juz nie daje rady bo musze sie ciagle schylac przy klientkach albo stac i mecze sie juz strasznie( taka praca kosmetyczki)
-
Czasem tak jest, że dorośli nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę imieniem wyrządzają dziecku do momentu aż maluch nie idzie do przedszkola albo do szkoły. Ale znam lepszy przypadek. Znajomi mają na nazwisko Placek i synowi dali na imię Jacek, jak mały poszedł do przedszkola to nie miał życia i sądownie zmieniali mu imię
koleżanka z gimnazjum nazywała się Maja Pszczółka
i też były jaja jak se na wf kostkę skręciła :p
-
Dziewczyny, mam już wózek (na razie jeszcze w kartonie)! Jechaliśmy wczoraj kupić do ikei meble do dużego pokoju i w trakcie drogi dzwoni do mnie babka,ze wózek jest już do odebrania (a miał być dopiero za dwa tygodnie)! A ja do niej, że chyba żartuje bo ja właśnie tam jade:-) A ikea jest u nas w tym samym centrum handlowym co smyk i mam do niego 30 km. Całe szczęście, że jechaliśmy dostawczym samochodem to od razu wszystko załatwiliśmy:-)
Kupiliśmy też fotelik maxi cosi:-) Na razie nie składam jeszcze wózka bo mamy mieszkanie zawalone kartonami z meblami i wywieźliśmy go na razie do teściowej:-) już nie mogę się doczekać złożenia go:-) Pierwszy to pewnie będzie w nim spał nasz kot bo wszędzie się pcha:-) Z tych wrażeń nie mogłam wczoraj zasnąć
A w tygodniu przywiozłam do domu leżaczek Fisher price,który dostalam od szwagierki:-) Teraz wyprany i wyczyszczony czeka na październik
W lipcu myślałam,że jeszcze dużo czasu zostało a teraz mam wrażenie, że mogę nie zdąrzyć wszystko sobie przygotować tak jakbym chciała
U mnie od rana znowu prasowanie kolejnej sterty dla mojej dziewczynki:-)renatkach, sylwia1985, Agrafka, Kajaoli, anka_a lubią tę wiadomość