Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj M tez bedzie ze mna przy porodzie, poczatkowo sie wzbranial ze nie chce byc ale jak uslyszal ze jego kolega byl i przecinal pepowine to zdanie zmienil i jutro zabieram go na sr akurat temat ma byc o porodzie
Ja w 37 tez juz moge rodzic najgorzej nie chcialabym przenosic ciazy
-
Co do laktatora to ja zakupiłam już Aventu Elektryczny z serii Natural.
Rogal mam dla siebie taki duzy do spania, ale od siostry dostane małego rogala do karmienia
Ja właśnie muszę się skontaktować z położną, która ma sie mną opiekować przy porodzie. Nie dam się tak zostawić jak za pierwszym razem.
Córkę urodziłam tydzień przed terminem i byłam lekko zmarszczona, bo w ten dzień co urodziłam mieliśmy się spotkać z położną... I było za późno.
Przy pierwszym porodzie M był ze mną cały czas i poszedł za ściankę jak już Pola "wychodziła" i zawołali go na przecięcie pępowiny. Nie chciałam, zeby zaglądał mi wtedy między nogi - watpie zeby był to przyjemny widok...
Wczoraj przez parę godzin porządkowałam zabawki Poli i jak sie położyłam do łóżka to tak mnie bolał brzuch miesiączkowo, ze szok. Nie mówiąc o tym, ze jak tylko sie poruszyłam to wszystko w środku mi pulsowało i bolało - tak jakby szyjka, ale ciężko stwierdzić. Rano było OK, wiec uprałam kanapę, byłam na kawie u sąsiadki, ugotowałam pomidorową, nafaszerowałam papryki na obiadek, zaraz chwile poprasuje i mam zamiar posprawdzać czego mi brakuje z ubranek dla Małego... A wszystko mam w workach na śmieci... SAJGON
P.S. Czy tylko mnie tak moj M wnerwia??? Czasami mam wrażenie, ze jego interesuje tylko praca, a reszta na mojej głowie
Bo on pracuje i ma orawo być zmeczony ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 13:07
-
A ja miałam myć okna w przyszłym tyg ale chyba poczekam jeszcze do 37tyg
Mój mąż będzie przy porodzie ale czasami mi mówi w żartach że on nigdzie nie idzie i mnie to wkurza. On się boi mojego bólu a ja że to naprawde nie za fajnie wygląda więc nie chce żeby patrzył mi tam jak mały wychodzi. Wogóle nie wiem czy on da radę.
-
Kupiłam ten sam laktator bo rzeczywiście na allegro jest w dobrej cenie Jak nie będę go używać to podaruję go przyjaciółce, która obecnie jest w 3 miesiącu ciąży.
Ja jeszcze nie zapisywałam się do położnej środowiskowej, nawet jeszcze nad tym się nie zastanawiałam.
Co do porodu.. rozmawiałam z moim na ten temat. Wiem, że chciałaby być ze mną i mnie wspierać ale jak ogląda czasami ze mną program o porodach to widzę, ze trochę go to wszystko przeraża. Tym bardziej ostatnio na męskim spotkaniu koledzy również uświadomili go że to wcale nie jest taka łatwa sprawa
Nie naciskam go, na razie nie podjęliśmy ostatecznej decyzji.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMój mąż też ma celibat od początku bo pomimo że zakazu nie mamy to ja się po prostu boję. No ale mężusiowi staram się czasem ulżyćStrokrotka wrote:Dla mnie seks podczas tej ciąży nie istnieje... Współczuję mojemu M... Chyba nigdy w życiu nie miał tak długiego celibatu.. Mimo, ze nie mamy zabronione od lekarza to jest to ostatnia rzecz na jaką mam ochote.
-
nick nieaktualny
-
paradise wrote:Ja miałam zakaz w 1 trymestrze, teraz już mogę ale i tak średnio mam ochotę. A jak już dojdzie do czegoś to mała zawsze daje o sobie znać i wtedy jakoś średnio potrafię się zrelaksować
Mała już nie daje rodzicom poseksić się a co bedzie jak będzie na świecie hehe
