Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się z ranca. U mnie już po spaniu uale lepiej wstać o 6 niż od 2 wiercić się po łóżku. Materac kupiliśmy kokos pianka. Sprawdzimy w trakcie czy zda egzamin jak nie to .... Synuś mój spał tylko do 2 lat w łóżeczku, a my na materac dostaliśmy 3 lata gwarancji także myślę że to nie byle co:-
Dzisiaj mam wizytę u gina. Mam nadzieję że wszystko oki
Czy męczy Was katar w ciąży,? tzn. Objawił mi się w I trym. W II trym. Spokój i teraz znowu męczy mnie od razu 3 tyg. Nie jest to katar lejący tylko uczucie zatkanego nosa, i nie można go oczyścić.
-
moni28 wrote:Witam się z ranca. U mnie już po spaniu uale lepiej wstać o 6 niż od 2 wiercić się po łóżku. Materac kupiliśmy kokos pianka. Sprawdzimy w trakcie czy zda egzamin jak nie to .... Synuś mój spał tylko do 2 lat w łóżeczku, a my na materac dostaliśmy 3 lata gwarancji także myślę że to nie byle co:-
Dzisiaj mam wizytę u gina. Mam nadzieję że wszystko oki
Czy męczy Was katar w ciąży,? tzn. Objawił mi się w I trym. W II trym. Spokój i teraz znowu męczy mnie od razu 3 tyg. Nie jest to katar lejący tylko uczucie zatkanego nosa, i nie można go oczyścić.ja mam tak samo
od początku ciąży miałam zatkany nos aż do dziś.
pozdrowienia dla wszystkich mamWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 07:19
-
A dzien dobry dzien dobry
Moj maz tez mnie pospiesza ze spakowaniem torby ale zeby to zrobic musze miec poprane i poprasowane rzeczy plus dokupione brakujaceplanuje wyrobic sie przed wizyta 17 wrzesnia bo na niej doktorek ma wyznaczac termin cc..
Lece cos zjesc bo strasznie mnie mdli z glodu -
moni28 wrote:Czy męczy Was katar w ciąży,? tzn. Objawił mi się w I trym. W II trym. Spokój i teraz znowu męczy mnie od razu 3 tyg. Nie jest to katar lejący tylko uczucie zatkanego nosa, i nie można go oczyścić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 23:47
-
Eva0507 wrote:My mamy materac traumeland
Nam monitorem oddechu sie zastanawiam bo w sumie łóżeczko mamy centralnie przy nas ale zawsze to jakiś strach jest ze coś może sie stać...
Napadł nas nocny glodek wiec idziemy go poskromić hehe
Na Traumeland mnie nie stać -
ataga4 wrote:5lat to chyba lekka przesada
Ale myślę, żę 3,5 -4 lata to całkiem prawdopodobne
chociaz jak materac będzie wygodny to kto wie
Dzieciaki mojego brata spały tak do 3,5 roku, teraz już na normalnych łóżkach.
Lubek, a wg Ciebie jaka jest twardość tego lateksowego materaca havea?
Juz się naczytalam, że nie może byc zbyt miękki ani zbyt twardy tylko jak to ocenić przez net
Hm. Swój materac kupowalismy jako 'średnio twardy' i ten bym powiedziała, że jest taki sam.
No tak strzeliłam z 5 latami, ale skoro łóżeczko się przeksztalci w łóżko o długości 120cm, to zanim maluch urośnie do, no nie wiem 90cm?, to trochę pospi)
-
ataga4 wrote:Mitaka i Lubek, a pamietacie jaki dokładnie model tego materaca kupilyscie?
Ja ten:
http://allegro.pl/materac-lateksowy-hevea-baby-120-60-klin-gratis-i4449626096.html
Były dwa kolory do wyboru nie zaznaczylam jaki chce, wiec pan zadzownil i zapytał, czy chce snieznobialy czy taki, co wygląda jak brudny P (w aukcji było chyba 'ecru'))
-
Ja mam zatkany nos zazwyczaj pod koniec dnia. Ale to jest pikuś, bo cała ciążę cierpię na zatykajace się uszy, i to nie tak, że przelknie się ślinę i jest ok albo zatka nos i dmuchnie, to jest nie do naprawienia, jak się zatkaja, to pozamiatane na kilka godzin, tak jakby coś w uchu, jakiś kanalik się zalal. Strasznie wkurzające nie słyszeć pół dnia na jedno ucho.. najgorzej jak zatykaly się obydwa
ale i tak nie narzekam, bo to w zasadzie jedyny mój ciążowy objaw
-
Kochana z uszami też mam mały problem a w zasadzie z jednym prawym słyszę w nim szum ale tylko rano i w nocy bo w tedy nos jest najbardziej zatkany podejrzewam że to od tego trochę mi szumi w nosie. Ale wyczytyałam że wszystkiemu są winne hormony i naczynia krwionośne bo się rozszerzają i są nabrzmiałe. Spoko już coraz bliżej końca mi zostało 29 dni do rozwiązania.
lubek wrote:Ja mam zatkany nos zazwyczaj pod koniec dnia. Ale to jest pikuś, bo cała ciążę cierpię na zatykajace się uszy, i to nie tak, że przelknie się ślinę i jest ok albo zatka nos i dmuchnie, to jest nie do naprawienia, jak się zatkaja, to pozamiatane na kilka godzin, tak jakby coś w uchu, jakiś kanalik się zalal. Strasznie wkurzające nie słyszeć pół dnia na jedno ucho.. najgorzej jak zatykaly się obydwaale i tak nie narzekam, bo to w zasadzie jedyny mój ciążowy objaw
-
Witam się i ja
Ja zakupiłam materac kokos-pianka-kokos, i uważam że twardość jest znakomita...mi samej śpi isę lepiej na twardszej stronie materaca, więc myslę że dziecku będzie dobrze, o ile wogóle będzie chciało spać w tym łóżeczku
A co do spania w nocy, to ja normalnie zasypiam i budzę się jakoś rano bo wtedy mała daje o sobie znać, a tak to wogóle nie czuje że tam jest
Choć zdarzyły się noce kiedy musiała wstawać co chwile na siku i kiedy się czymś zatrułam to mała mnie kopała całą noc bo chyba moje jelita ją drażniły... -
Witam
Po kilkudniowych spadkach formy wraca mi energiaJutro zaczynamy remont. Kolory farb już wybrane. Teraz tylko będę musiała wynieść się do mamy na ok półtora tygodnia.
Materac mam kokos gryka. Taki jak miałam siedem lat temu. Aby mały go nie podlał to pomiędzy materacem a prześcieradłem położę ochraniacz z Ikea, z jednej strony len a z drugiej cerata.Matka fantastycznej 4 -
Hello witam z rana:-)
Ja kupilam materac lateksowy z ikei za 299 złTani nie był wiec mam nadzieje ze bede z niego zadowolona
Co do suszenia materaca po posiusianiu się dziecka to mam kupione ochraniacze na materac, wiec w razie takiej akcji mam nadzieje ze te ochraniacze zdadza egzamin i nie bede musiała suszyc materaca:-)
Jeśli chodzi o katar to miałam w I trymestrze, w II miałam z tym spokój a teraz od kilku tygodni znowu się pojawiłAle mam go z rana i na wieczór wiec nie jest aż tak kłopotliwe:-)
Monitoru oddechu nie będziemy kupować, tylko na elektroniczna nianię się zdecydowalismy. Łózeczko dziecka mamy przy swoim łóżku wiec myślę ze nie ma takiej potrzeby:-) A jeśli chodzi o elektroniczna nianię to będę miała ja z myślą wyjazdów do rodziców bo mieszkają w dużym domu i tam się przyda bo u nas w mieszkaniu to jedynie chyba wtedy gdy ja będę chciała iść np pod prysznic i wezme nianię do łazienki:-) -
agatas wrote:mama86, ja też nie oglądam "porodówek", ale jak położne o tym mówią i pokazują jak to wygląda, to mnie to nie rusza - wiem, że muszę przez to przejść, dzisiaj bardzie mąż to przeżywał. Trochę mnie poirytował, jak powiedział, że nie wie jak on da radę i czy nie zemdleje... Powiedziałam mu, że jak pracowaliśmy nad Zosią, to był mężczyzną, więc jak teraz będzie przychodziła na świat, też musi nim być i mi pomóc przejść przez to
Idę odpocząć, bo rano na badania lecę. Dobrej nocki Wam życzę
No ja tez wiem ze muszę przez to przejść i nikt inny za mnie tego nie zrobi:-) Jestem zmobilizowana strasznie:-) Tylko żeby wszystko było okMój powiedział ze chce być przy porodzie, tylko ze nie może sobie tego wyobrazić jak to będzie wszystko wyglądało
Mój mąż z natury jest bardzo nie cierpliwy i nerwus straszy i juz od jakiegoś czasu na stawiam go, ze może być tak ze poród będzie trwał bardzo długo i nie zawsze tak jakby się chcialo. Mówił mi ze nie mam się nim przejmowac, i ze jak bedzie mial kryzys to wyjdzie na zewnątrz zapali i do mnie zaraz wróci
Ja mam '' tylko'' urodzić
-
Eva0507 wrote:Przeraziłam sie właśnie bo zobaczyłam ze wyszły mi nowe rozstępy... ;( są teraz dosłownie wszędzie nie tylko na brzuchu cały czas sie smaruje a dalej wychodzą ;(
Tez macie z nimi problemy?
Ja na razie żadnych nie widzęCały czas się smaruje, od 3 miesiąca. Jeszcze trochę czasu zostało, więc wszystko jest możliwe, tym bardziej ze moja mama miała rozstepy.
Parę dni temu w jakimś programie babka mówiła żeby zmieniać produkty do smarowania, na zasadzie np rano balasamem a wieczorem olejkiem albo zuzyc jedno opakowanie czegoś, to kolejne innego producenta. Szkoda ze dopiero teraz o tym usłyszałam, ale jeśli ktoś ma genetyczne skłonności to i smarowanie niewiele pomoże.