Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Lubek gdzie on ci sie tam miesci
jeszcze tyja bobasy ale mysle ze nie ma vo sie usg sluchac bo ono liczy jak chce.. no i maz z ta salatka mi sie podobał
Sylwia ja tez bym sie wkurzyla.. we wczesnej ciąży lub przed nie ale teraz? Gdy moge zaczac rodzic w kazdej chwili bo to juz 9 mc? A on na chlanie nocne.. juz ja bym mu pozwolila.
Theagnes tez coś mam.. od srodka nie czuje przy siusianiu tez prawie normalnie ale jak sie podcieram to mam wrazenie ze podszczypuje i ze ducho jest a wcale nie jest..lubek, anka_a, Monica lubią tę wiadomość
-
Co do bioder to i mnie bola. Ale tylko jak leze, spie. W dzien mi nie dokuczaja. Ale bola i dretwieja w nocy i musze zmieniac boki bo nie da rady z bolu ulezec tyle ze ta zmiana boku to trwa wiecznosc i do przyjemnych nie nalezy bo plecy tez okrutnie bola jak sie zaleze...
-
Oj, widzę, że mężowie podpadają Wam dzisiaj
Mój nie bardzo, chociaż ostatnio podenerwowany chodzi, żeby zdążyć wszystkie swoje plany zrealizować do porodu. To są ważne rzeczy, ale moim zdaniem mógłby trochę odpuścić i nie denerwować się tak.
Co do masażu krocza- nie robię i nie mam zamiaru, tak samo jak nie piję herbatki z liści malinSzczerze mówiąc, nie chce mi się po prostu...
A w nocy też przeżywam koszmary- przewrócenie się z boku na bok to niezły wyczyn, w dodatku cały czas mi niewygodnie i co chwila latam siku. -
moni28, wiem co to za ból
Mnie ostatnio łapały skurcze każdej nocy tak bolesne, że na następny dzień nie potrafiłam chodzić. Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale odkąd biorę regularnie witaminy dla ciężarnych (wcześniej brałam co 2 - 3 dni) skurczy nie ma.
-
Vilenka wrote:Przy skurczu łydek najlepiej odgiąć stopę.. Tzn jakby przyciągnąć do piszczeli palce stop(nie wzdłuż).można też przed snem tak poćwiczyć... Powinno troche pomóc
Właśnie to chciałam napisać. Pieta w dół, palce w góre i rozciagac miesieńI łykać magnez.
Nelly lubi tę wiadomość
-
Witam się w ogóle z rana
Od wczoraj boli mnie gardło, ale nie przemogę się, żeby je wypłukać wodą z solą
Za jakąs godzine, dwie wybieramy sie z mężem do położnej ustalić wszystko w sprawie porodu
Narobiłam sie wczoraj jak głupia: nie dość, ze wypchałam z sypialni małżeńskie łózko (zeby sie zmiesciła moja sofa), to skreciłam łóżeczko dla Ignasia, pozmieniałam pościele, ugotowałam łazanki, zrobiłam powidła, posprzatałam całą kuchnie wraz z lodówką i ogolnie całe mieszkanie kurze, odkurzanie, mycie podłóg, po czym siadlam do prasowania,prawie dopakowałam torby do szpitala, kąpiel i do łóżka położyłam sie po 24:00. Córa mi sie rozchorowała i tak kasłała, ze az zwracała, sen złapała dopiero od około 2 w nocy. A teraz z rana kolejne pranie, usmażyłam naleśniczki na sniadanie - nastawiłam na drożdzowe, a teraz idę sie szykować do wyjścia z domu.
Boli mnie dosłownie wszystko wraz z biodrami. Taki juz urok zaawansowanej ciąży.
Miłego dnia moje drogie Mamuśkilubek, pestka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja wczoraj wieczorem dzwonilam do poloznej ktora bede wykupywac i kazala dzwonic jak cos sie zacznie. Jesli bede juz po terminie to bedzie do mnie dzwonic i wowczas ustalimy co i jak bo raczej nie powinnam przenosic ciazy z cukrzyca. Na miejscu mowila ze ustalimy sobie plan porodu i ewentualnie spotkanie z anastezjologiem bo bede chciala zzo - mam nadzieje ze bede mogla je dostac. Ponoc teraz jest w tym szpitalu nawal pacjentek bo remontuja dwa oddzialy ginekologiczno-poloznicze z innych szpitalach i mnostwo pacjentek odsylaja bo jest taki nawaal- wiec ciesze sie ze ja wykupilam i mam zagwarantowane miejsce i to ze mnie nie odesla bo bym musiala jezdzic niewiadomo gdzie i szukac miejsca- masakra dodatkowy stres by byl.Fakt troche mi szkoda 800 zl bo bym troche dolozyla i miala wozek dla Nikosia ale najpierw chce by urodzil sie caly i zdrowy a ja chce przejsc przez porod w miare normalnych i sterylnych warunkach
lubek, ao12., Anoolka lubią tę wiadomość
-
Co do skurczu łydek, to ja miałam przeokropne, i jeden taki skurcz potrafił trwać z 10 min, że myslałam że umrę...a potem to z 2-3 dni mnie łydki olały...Lekarz kazał mi brać chelaMag B6 Skurcz...i jak palcem odjął...
Teraz mieszam ten chelat ze zwykłym magnezem i narazie nie mam skurczy...
Scęscie co do szczypania, to własnie nie wiem, czy czasem nie podrażniłam sobie tgo miejsca podczas podcierania się, bo do łazienki to chodze non stop...I własnie to szczypanie jest jakby na zewnątrz i tak jakby do tyłu ciała (mam nadzieje że wiesz o jakie miejsce mi chodzi) Ale dziś już z rana lepiej...Wczoraj i dziś podmywałam się Tantum Rosa i dzis zaaplikowałam sobie LaktoVaginal, tak mi zaradził lekarz...no i mam nadzieję że jakoś do czwartku dam rade...a potem niech lekarz oceni czy to infekacja czy podrażnienie...Najgorsze jest to, że bedę miała pobierany wymaz na GBS-a i mam nadzieję że to nie przeszkadza
-
moni28 wrote:Magnez łykam z potasem, biorę regularnie witaminy pregna dha , także nie wiem skąd te skurcze.