Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
poczwarkah -piękny fotel!!! Cudo!!!
ao12. -nie pogniewałabym się, gdyby mój tak pomyślał.
A swoją drogą dziwne te chłopy, dla jednych seks w ciąży to kołysanie dzidziusia, dla innych bicie patykiem po głowie...ao12., Anoolka, anka_a lubią tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Ale wypasiony
Za ile kupiłaś i gdzie?
kupiłam na pufy.pl za 175 zł - to jest model "Fotel Glamour". Przesyła dodatkowo 20 zł. Fajne są jeszcze modele "futoyo star" za 159, może nawet wygodniejsze bo mają takie jakby podłokietniki, ale mnie urzekło pokrycie tego fotela no i już musiał być ten.anka_a lubi tę wiadomość
-
Fotel śliczny! ja będe karmić gdzie bądź, miejsc do siedzenia mamy sporo
My z M od tygodnia cisza w temacie..czekamy na październik i wtedy może coś...zobaczymy;) Ale mojego M tez trochę krępuje, toć Franciszek juz taki duży tam jestno nie dogodzisz, a te co pewnie nie maja ochoty to mężowie nalegają i chcą 'kołysać' dzieciaczki do snu
-
poczwarkah wrote:
Ja juz przed wakacjami kupiłam fotel z ikei, głównie ze wzgledu na moje bóle kręgoslupa. Nie miałam po prostu wygodnego miejsca do siedzenia. A juz niedługo ten fotel przyda mi się do karmienia
o taki mam: http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/spr/69901738/ -
Anoolka wrote:Ja też raz próbowałam z mężem i klapa. W trakcie stwierdził że chyba malucha po głowie bije hy hy
Mój kiedyś tez tak mówił, ze jak będę w ciąży to nie ma bzykania bo nie będzie dziecka walki palka po głowieAle co do czego przyszło to juz mu to nie przeszkadza. Bardziej ja jestem na nie bo ostatnio jak się serduszkowalismy to za każdym razem nasze dziecko jest nadzwyczaj aktywne i jakoś tak mi dziwnie
Ale cóż się nie robi dla swego lubego , w połogu to odpada wiec teraz można jeszcze poszaleć
-
MOI nie wiem czy mozna, ale może pomecz piersi laktatorem, pochodz po schodach co dwa schodki i dluuuugie relaksujące kąpiele w mocno cieplej wodzie.
Poczwarkah fotel przecudny! Zamowilabym sobie taki gdybym miala go gdzie postawic, a js w malym pokoiku sofa, dwa łóżeczka, komoda + komoda kapielowa... jak skoncze ogarniać do konca pokoj to wrzucę Wam zdjęciaMoze sie uda kolo weekendu
Muszę dokupic polki w Ikei, a nie ma mi kto po nie pojechac póki co
Ja przez cala ciążę unikałam seksu jak ognia. Doslownie! Teraz bym się zmusiła dla przyspieszenia porodu, ale juz nawet nie wspominam o tym M. bo ja z nim nie dyskutowalam tylko powiedziałam NIE i koniec.. -
Ja do 7 miesiąca miałam meeega ochotę na seks cały czas. Po 7 miesiącu libido wróciło do jako takiej "normy". Za to niestety mój mąż od początku ciąży ma libido na poziomie dna, ale twierdził, że to kwestia braku czasu i obciążenia w pracy. Teraz jest trochę lepiej, ale za to otwarcie przyznaje, że nie może się doczekać seksu po porodzie, bo teraz jestem jak się wyraził "trochę mało mobilna"
-
poczwarkah wrote:Ja do 7 miesiąca miałam meeega ochotę na seks cały czas. Po 7 miesiącu libido wróciło do jako takiej "normy". Za to niestety mój mąż od początku ciąży ma libido na poziomie dna, ale twierdził, że to kwestia braku czasu i obciążenia w pracy. Teraz jest trochę lepiej, ale za to otwarcie przyznaje, że nie może się doczekać seksu po porodzie, bo teraz jestem jak się wyraził "trochę mało mobilna"
Mój dodatkowo jeszcze mówi, ze teraz bzykanie to takie na pol gwizdkaWcale mu się nie dziwie bo tez jestem malo mobilna
-
nick nieaktualny
-
Nelly wrote:Kaszulator, trzymaj się dzielnie, jesteśmy z Tobą!
Ja mam wózek malinowy - po bratanicy.
Czy eko-mamy (myślę szczególnie o Lubek i Kajaoli) czytały książkę Kingi Cherek "Pożegnanie z pieluszkami czyli jak łatwo i przyjemnie nauczyć dziecko korzystania z toalety"? Autorka twierdzi, że już niemowlęta mową ciała sygnalizują swoje potrzeby fizjologiczne, ale ponieważ są one zazwyczaj ignorowane, uczą się nie zwracać na nie uwagi i załatwiać się w pieluszkę. A po 2-3 latach, kiedy rodzice zaczynają sadzać dzieci na nocnik, muszą się na nowo uczyć rozpoznawać te potrzeby i są skonsternowane, bo to, co dotąd było pożądane, nagle już nie jest. A wcale nie musi tak być, jeśli od małego będzie się reagowało na te sygnały, choćby przez część dnia. Ciekawe, myślę, że warto spróbować.
Nie czytalam, ale po lekturze Zielonych Rodzicow (przy okazji - wielkie dzieki za polecenie, przyjazna lektura, chociaz poradnik to za wiele powiedziane, ale zainteresowalo mnie pare tematow do glebszego rozeznania) bedziemy chcieli stosowac Bobomigi i sadze, ze to sprawi, ze przejscie z pieluchy na nocnik bedzie latwe i naturalne. Troche sobie nie wyobrazam wysadzania noworodka, ktory jeszcze nie siedzi.. Bobomigi akurat w okolicy 6tego miesiaca, wtedy tez powinien byc powoli sklonny do siedzenia, wiec mi sie to ladnie sklada w czasie
do tego wielorazowki i jakos sie nie obawiam o trudy odpieluchowywania
Nelly lubi tę wiadomość
-
poczwarkah wrote:
bardzo ladny fotel! ja mam do karmienia sofe i siedzisko hamakowe mocowane do sufitu, chociaz to pewnie tylko w opcji, ze ktos mi malego poda, jak ja bede juz w hamaku.
btw - mam identyczna skrzynke na bizuterie
ania.g, poczwarkah lubią tę wiadomość
-
MOI wrote:Odpada -mąż nie zainteresowany
Dla niego to krępujące, bo w końcu ktoś tam mieszka
Totalnie bez sensu, ale co zrobić... zostaje mi kręcenie sutków i mycie okien...
Potem powiedział, że zaraz po porodzie mogła bym być znów w ciąży...
MOI, Nelly lubią tę wiadomość