X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 28 września 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Krzyś by miał darmowe kino do końca życia ;)


    Dla niego byłoby fajnie ;) hihi, ale ja bym pewnie przerażona była...w ogóle cały czas się stresuję tym jak to się zacznie i kiedy...No ale nie przewidzi się nic...

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 28 września 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka wrote:
    My też dziś do kina na 16, bo własnie nie wiadomo kiedy następnym razem:) Zarezerwowałam 8 biletów ze znajomymi, będzie fajnie:D

    A na co idziecie? :) Ja chciałam na "Miasto 44", ale stwierdziłam ze może być nie na moje nerwy teraz...wybraliśmy jakiś film z Nicole Kidman "Zanim zasnę".

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 28 września 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My idziemy na 'The equalizer'. Mój M bardzo chciał. To jest z Denzelem Washingtonem. Po polsku chyba 'bez litości' :)
    Miasto 44 też nam się podoba, ale je obejrzymy juz raczej w domu :P

    paaolka lubi tę wiadomość

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 28 września 2014, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 38 tygodniu.
    Dzisiaj powiedziałam już do synka stanowczo - albo wyłazisz, albo przestajesz walić głową w moją szyjkę :D No i przestał :)

    Nelly, Monica, ao12., Kasiula09, Anoolka, lubek, MOI, DeLaCruz, anka_a, pestka, Kakabaka, Scęście lubią tę wiadomość

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 28 września 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poczwarkah wrote:
    Witam się w 38 tygodniu.
    Dzisiaj powiedziałam już do synka stanowczo - albo wyłazisz, albo przestajesz walić głową w moją szyjkę :D No i przestał :)

    U mnie wali w pęcherz ;-) Muszę wypróbować twój sposób :-D

    Monica, ao12. lubią tę wiadomość

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 28 września 2014, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale mi sie humor popsul- prosilam tesciow by nie wypuszczali naszego kotka z domu a oni na przekur i biedaczka dzis przyszla potracona przez samochod bo miauczy i nie da sie dotknac i zaszyla sie w lozku- niech sobie biedna pospi - mam nadzieje ze sie jej nic nie stalo bo z mezem bardzo ja lubimy i mamy od malenkosci. Szkoda by bylo ale dopoki nie zrobimy jakiejsc przegrodki lub drzwi to bedzie latac na dol do tesciow a oni beda ja puszczali balkonem pewnie nadal. Masakra jak czlowiek sie przywiazuje do zwierzaka :(

    wy macie jakies w domu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 16:28

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 28 września 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam kicię jak jeszcze mieszkałam u rodziców, potem się uczuliłam i już nie wzięłam jej do mieszkania jak zamieszkałam z (wtedy jeszcze) narzeczonym.
    Ale jak wiesz że coś jej się stało to jedź z nią do weterynarza, będziesz czekać aż się jej nie daj boże pogorszy, zrobi infekcja, albo źle jej się zrosną kości?
    No i koniecznie musisz zabezpieczyć mieszkanie. Zwierzę to odpowiedzialność jednak.

    Anoolka lubi tę wiadomość

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2014, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2015, 15:12

    sylwia1985, ania.g, anka_a, agatas, pestka, paaolka, Monica, Kakabaka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia skoro wypuścili ją pomimo Twoich próśb to powiedz im teraz żeby dali na weta :P

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 28 września 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Sylwia skoro wypuścili ją pomimo Twoich próśb to powiedz im teraz żeby dali na weta :P
    jak sie jej nie poprawi to pojedziemy z nia jutro - zreszta i tak musimy bo jej sie zastrzyk na robaki i antykoncepcyjny skonczyl. Wlasnie byla tesciowka i pytala jak kotek a ja ze sie zaszyla w lozku i spi- ale podobno zjadla cos tak mi tesciowka mowila wiec moze nie jest tak zle- zobaczymy - mowi sie niby ze koty sa bardzo wytrzymale-oby

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 16:55

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 28 września 2014, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wyszla bidulka i dalam jej jedzenie i zwirek na strych i poscielilam poslanie- niech tam sobie siedzi bo ma duzo miejsca- ale zjadla ladnie i chodzi sama wiec moze tylko zostala poturbowana i nic jej nie bedzie- oby bo sie martwie. Zawsze z nami spi w nogach i jest taka pocieszna i mlodziutka bo ma 2 lata wiec jeszcze niech pozyje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 17:09

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 28 września 2014, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam kotkę, nie wychodząca na dwór. Raz nam uciekła przez balkon jak małżon fajkę palił i wyskoczył za nią (parter). Dobrze ze akurat jego wyprane buty się suszyly na balkonie bo tak to by na bosaka wyskoczył :-D Ale skubana obiegła cały blok i trafiła do drzwi klatki. To chyba przez to ze dalam jej poznać teren- jak ja dostalismy to zalozylam jej smycz i chodzilam w kolo bloku i na cos się to przydało ;-)

    Mowi się ze kot na 7 żyć ;-) Ale obserwuj ja, może przejdzie. Ale jak cos zjadła to nie jest widocznie tak źle, może jest poobijana ;-)

    A oto i ona, Szmaciura się wabi.
    3o8pvzfa4blg_t.jpg

    Moja momentami jest dość agresywna i mam trochę stracha jak maluszek się pojawi. Nie lubi obcych a juz w ogóle innych kotów. Ale jakoś to będzie, przecież jej nie wyrzuce :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 17:16

    agatas, paaolka, Monica, Kakabaka lubią tę wiadomość

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękny kotek :)

    Sylwia jeżeli je to pewnie tylko lekko poturbowana i przestraszona jest. Będzie dobrze :)

  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 28 września 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeglądałam październikowe mamusie na fb i tez dodałam swój nr tel, tak w razie czego ;-) Bo teraz to już coraz bliżej :-D

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 28 września 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wykorzystałam ten piękny słoneczny dzień na spacer w parku i wizytę u rodziców. A najważniejsze, że spędziłam go z meżem (nie pamiętam kiedy ostatnio tak było). Być może to ostatni dzień tylko we dwoje, a już na pewno poza murami szpitala. Jutro o 8.00 mam się stawić w szpitalu i kto wie, co się wydarzy...
    Trzymajcie kciuki, żeby nie sprawdził się najczarniejszy scenariusz czyli np. kroplowka, masaż szyjki, przebijanie pęcherza na siłę, a porodu brak ;)

    Aniqa, DeLaCruz, ao12., Anoolka, anka_a, Nelly, Kasiula09, pestka, Kajaoli lubią tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 28 września 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d3fc3d478280d46em.jpg

    Ja z moja pupilka Dżesi . Tutaj jeszcze przez ciaza w jasnym blondzie i bez makijazu bo na domowo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 18:30

    MOI, ania.g, Zielono mi:-))))), Anoolka, ao12., anka_a, agatas, paaolka, Monica, Kakabaka lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 28 września 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, jak dla mnie o wiele ładniej Ci w tym ciemniejszy blondzie.

    sylwia1985 lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • anka_a Autorytet
    Postów: 608 1585

    Wysłany: 28 września 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Gratulacje!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 16:23

  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 28 września 2014, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w lidlu od 6.10. będą mieli ciuszki dla maluchow od rozm. 62

    http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=431

    MOI, Anoolka lubią tę wiadomość

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 28 września 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama86 wrote:
    Dziewczyny w lidlu od 6.10. będą mieli ciuszki dla maluchow od rozm. 62

    http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=431
    ogladalam dzisiaj gazetke :)

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
‹‹ 774 775 776 777 778 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ