Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
pestka wrote:My też dziś do kina na 16, bo własnie nie wiadomo kiedy następnym razem:) Zarezerwowałam 8 biletów ze znajomymi, będzie fajnie:D
A na co idziecie?
Ja chciałam na "Miasto 44", ale stwierdziłam ze może być nie na moje nerwy teraz...wybraliśmy jakiś film z Nicole Kidman "Zanim zasnę".
-
Witam się w 38 tygodniu.
Dzisiaj powiedziałam już do synka stanowczo - albo wyłazisz, albo przestajesz walić głową w moją szyjkę
No i przestał
Nelly, Monica, ao12., Kasiula09, Anoolka, lubek, MOI, DeLaCruz, anka_a, pestka, Kakabaka, Scęście lubią tę wiadomość
-
poczwarkah wrote:Witam się w 38 tygodniu.
Dzisiaj powiedziałam już do synka stanowczo - albo wyłazisz, albo przestajesz walić głową w moją szyjkę
No i przestał 
U mnie wali w pęcherz
Muszę wypróbować twój sposób 
Monica, ao12. lubią tę wiadomość
-
ale mi sie humor popsul- prosilam tesciow by nie wypuszczali naszego kotka z domu a oni na przekur i biedaczka dzis przyszla potracona przez samochod bo miauczy i nie da sie dotknac i zaszyla sie w lozku- niech sobie biedna pospi - mam nadzieje ze sie jej nic nie stalo bo z mezem bardzo ja lubimy i mamy od malenkosci. Szkoda by bylo ale dopoki nie zrobimy jakiejsc przegrodki lub drzwi to bedzie latac na dol do tesciow a oni beda ja puszczali balkonem pewnie nadal. Masakra jak czlowiek sie przywiazuje do zwierzaka

wy macie jakies w domu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 16:28
-
Ja miałam kicię jak jeszcze mieszkałam u rodziców, potem się uczuliłam i już nie wzięłam jej do mieszkania jak zamieszkałam z (wtedy jeszcze) narzeczonym.
Ale jak wiesz że coś jej się stało to jedź z nią do weterynarza, będziesz czekać aż się jej nie daj boże pogorszy, zrobi infekcja, albo źle jej się zrosną kości?
No i koniecznie musisz zabezpieczyć mieszkanie. Zwierzę to odpowiedzialność jednak.
Anoolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jak sie jej nie poprawi to pojedziemy z nia jutro - zreszta i tak musimy bo jej sie zastrzyk na robaki i antykoncepcyjny skonczyl. Wlasnie byla tesciowka i pytala jak kotek a ja ze sie zaszyla w lozku i spi- ale podobno zjadla cos tak mi tesciowka mowila wiec moze nie jest tak zle- zobaczymy - mowi sie niby ze koty sa bardzo wytrzymale-obyAnoolka wrote:Sylwia skoro wypuścili ją pomimo Twoich próśb to powiedz im teraz żeby dali na weta

Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 16:55
-
wyszla bidulka i dalam jej jedzenie i zwirek na strych i poscielilam poslanie- niech tam sobie siedzi bo ma duzo miejsca- ale zjadla ladnie i chodzi sama wiec moze tylko zostala poturbowana i nic jej nie bedzie- oby bo sie martwie. Zawsze z nami spi w nogach i jest taka pocieszna i mlodziutka bo ma 2 lata wiec jeszcze niech pozyje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 17:09
-
Ja tez mam kotkę, nie wychodząca na dwór. Raz nam uciekła przez balkon jak małżon fajkę palił i wyskoczył za nią (parter). Dobrze ze akurat jego wyprane buty się suszyly na balkonie bo tak to by na bosaka wyskoczył
Ale skubana obiegła cały blok i trafiła do drzwi klatki. To chyba przez to ze dalam jej poznać teren- jak ja dostalismy to zalozylam jej smycz i chodzilam w kolo bloku i na cos się to przydało 
Mowi się ze kot na 7 żyć
Ale obserwuj ja, może przejdzie. Ale jak cos zjadła to nie jest widocznie tak źle, może jest poobijana 
A oto i ona, Szmaciura się wabi.

Moja momentami jest dość agresywna i mam trochę stracha jak maluszek się pojawi. Nie lubi obcych a juz w ogóle innych kotów. Ale jakoś to będzie, przecież jej nie wyrzuce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 17:16
agatas, paaolka, Monica, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przeglądałam październikowe mamusie na fb i tez dodałam swój nr tel, tak w razie czego
Bo teraz to już coraz bliżej
-
Wykorzystałam ten piękny słoneczny dzień na spacer w parku i wizytę u rodziców. A najważniejsze, że spędziłam go z meżem (nie pamiętam kiedy ostatnio tak było). Być może to ostatni dzień tylko we dwoje, a już na pewno poza murami szpitala. Jutro o 8.00 mam się stawić w szpitalu i kto wie, co się wydarzy...
Trzymajcie kciuki, żeby nie sprawdził się najczarniejszy scenariusz czyli np. kroplowka, masaż szyjki, przebijanie pęcherza na siłę, a porodu brak
Aniqa, DeLaCruz, ao12., Anoolka, anka_a, Nelly, Kasiula09, pestka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 18:30
MOI, ania.g, Zielono mi:-))))), Anoolka, ao12., anka_a, agatas, paaolka, Monica, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny w lidlu od 6.10. będą mieli ciuszki dla maluchow od rozm. 62
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=431
MOI, Anoolka lubią tę wiadomość
















