Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mam nadzieje ze do piatku nie urodze bo kupilam sobie bon na gruponie za 79 zl farbowanie+ strzyzenie+ ampulka nawilzajaca+ modelowanie i umowilam sie wlasnie na piatek 3 pazdziernika - troszke sie upieksze przed porodem
Ide do tego samego salonu gdzie zrobili mi wlasnie ten ciemny blondzikWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 19:51
Anoolka, ania.g, ao12., MOI lubią tę wiadomość
-
A ja się jutro chcę dostać na pedicure. Tym razem już nie będę malować.sylwia1985 wrote:mam nadzieje ze do piatku nie urodze bo kupilam sobie bon na gruponie za 79 zl farbowanie+ strzyzenie+ ampulka nawilzajaca+ modelowanie i umowilam sie wlasnie na piatek 3 pazdziernika - troszke sie upieksze przed porodem
Ide do tego samego salonu gdzie zrobili mi wlasnie ten ciemny blondzikMatka fantastycznej 4 -
Dopiero teraz zorientowałam się, że zaczynam dzisiaj 38 tydzień
zostało równe 3 tygodnie do terminu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 10:18
ao12., MOI, agatas, Nelly, pestka, anka_a, lubek, paaolka, sylwia1985, Monica, Kakabaka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Kaszulator i tofirus, bardzo Wam gratuluję! Czekamy na zdjęcia Waszych bąbelków
Razem z mężem i szwagrem wykorzystaliśmy dzisiejszą ładną pogodę i pojechaliśmy na naszą działeczkę, żeby co nieco jesiennych porządków porobić. Miałam tylko koordynować prace, ale jakoś mnie wzięło do pracy, a teraz zdycham i ledwo się ruszam.
Sylwia, jak koteczka je, to chyba nie jest aż tak źle. Jak będziesz u weterynarza, to pewnie sprawdzi, czy nic jej się nie stało.
My mamy kotkę ze schroniska, o której Wam pisałam w maju. Wzięliśmy ją po tym jak odeszła ta kotka z mojego zdjęcia. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie, żeby miało jej nie być. Jest wspaniałym towarzyszem i na pewno będzie genialnym przyjacielem dla Zosi
A to ona
MOI, pestka, anka_a, poczwarkah, paaolka, Kajaoli, Monica, Kakabaka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Moi kciuki będą jutro zaciśnięte! Za pozostałe jutrzejsze wizyty oczywiście też
Sylwia zdecydowanie w ciemnym blondzie lepiej wyglądasz! Kociak fajowy!
Właśnie też muszę iść na pedicure bo sama nie dam już rady
Ciuszków mam już tyle, że Lidla będę omijała szerokim łukiem hahahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 16:24
MOI, ao12., pestka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
MOI bedziemy trzymac kciuki abh malenstwo szybko chcialo poznac mamusie i tatusia
Sylwia w tym obecnym kolorku o wiele lepiej
My dzis pospacerowalismy sobie troszke poki cieplo, zdjec nie robilismy bo nie bylo gdzie ale w domku troche M mi porobil. Po spacerze cos czulam jakbym miala skurcze po bokach brzucha ale raz na jakis czas. Dzis stanelam na wage i sie lekko przerazilam bo plus 17 kg jeszcze mi brakuje 3 zeby dogonic meza, ale mam nadzieje ze po porodzie to zrzuce.
MOI, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
MOI wrote:Wykorzystałam ten piękny słoneczny dzień na spacer w parku i wizytę u rodziców. A najważniejsze, że spędziłam go z meżem (nie pamiętam kiedy ostatnio tak było). Być może to ostatni dzień tylko we dwoje, a już na pewno poza murami szpitala. Jutro o 8.00 mam się stawić w szpitalu i kto wie, co się wydarzy...
Trzymajcie kciuki, żeby nie sprawdził się najczarniejszy scenariusz czyli np. kroplowka, masaż szyjki, przebijanie pęcherza na siłę, a porodu brak
Moi kochana...trzymam kciuki i myślami jestem z Toba
MOI lubi tę wiadomość
-
paradise, nie dość, że nasze ciąże są dokładnie w tym samym wieku, to obie jesteśmy gryzoniowe Ja miałam najpierw kilka chomików (jednego po drugim, bo to samotniki), a potem stadko szczurków (te z kolei są stadne), niestety uczulam się na zwierzęta, które mam (nabawiłam się astmy), więc musiałam pogodzić się z myślą, że zwierzaków żadnych mieć nie mogę. Ale sentyment pozostał
paradise lubi tę wiadomość
-
anka_a wrote:Moi kciuki będą jutro zaciśnięte! Za pozostałe jutrzejsze wizyty oczywiście też
Sylwia zdecydowanie w ciemnym blondzie lepiej wyglądasz! Kociak fajowy!
Ja mam psa gangrenę czyli teriera- westa. Jestem ciekawa jak zareaguje na kolejnego małego człowieczka.
Właśnie też muszę iść na pedicure bo sama nie dam już rady
Ciuszków mam już tyle, że Lidla będę omijała szerokim łukiem hahahaha
A ja dzisiaj sama pomalowalam sobie paznokcie u stóp
było ciężko ale dałam rade 
Mam nadzieje ze to juz ostatni raz przed porodem
Tez w tym tygodniu wybieram się do fryzjera. Dziewuchy normalnie robimy się na bóstwo
Agatas śliczna ta twoja kotka My naszą dostaliśmy od znajomych jak była juz trochę wieksza i niestety nie dało już się jej do końca wychować. Potrafi upierdzielić ot tak sobie (zwlaszczamojego meza). Ale ja juz nauczyłam sie nie wchodzić jej w drogę, jak chce to sama do mnie przychodzi A marzył mi sie zawsze kot typu przytulasek a tej mojej Szmaciurze daleko do tego
A propo kotów. Moja mama ma kota długowłosego, w maju kotka okocila się i miała 5 kociąt Kotki przeslodkie, w sierpniu zostały wszystkie wydane. A tydzień temu znowu sie okociła i miała aż 10 kociąt!!! Nie wiedzialam ze kot moze tyle ich mieć. Dwójka z nich nie dala rady przy porodzie i zostało jej 8. Rodzice moi nie mieli serca żeby się ich pozbyć (niektórzy tak robia) i cala półdługowłosa ósemka będzie do wydania Uwielbiam takie małe kociaki
MOI, anka_a, paaolka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Dziękuję wam kochane za wsparcie :*
Oczywiście będę was informować na bieżąco! Być może nasze forum będzie dla mnie jedyną rozrywką w oczekiwaniu na poród
Zielono mi:-))))), pestka, DeLaCruz, Nelly, Kasiula09, Kakabaka, Anoolka, lubek lubią tę wiadomość
Moi
-
Mama86 podziwiam i chylę czoła!!! Mi wystarczyło wczoraj golenie i stopą powiedziałam nie... Obawiam się, że jak zacznę się wyginać to tak zostanę przez moje bolące biodra
Mam do Was pytanie... czy siedzicie jak faceci (tak szeroko rozstawione nogi jakby w miechu było tuzin jaj)? Ja w sukience nie daję racy ze złączonymi nogami
Kakabaka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Nelly wrote:paradise, nie dość, że nasze ciąże są dokładnie w tym samym wieku, to obie jesteśmy gryzoniowe Ja miałam najpierw kilka chomików (jednego po drugim, bo to samotniki), a potem stadko szczurków (te z kolei są stadne), niestety uczulam się na zwierzęta, które mam (nabawiłam się astmy), więc musiałam pogodzić się z myślą, że zwierzaków żadnych mieć nie mogę. Ale sentyment pozostał
Dokładnie, tak jak Ty lubię gryzonie Ja mimo tego, że nie jestem uczulona jakiś czas temu zdecydowałam, że KONIEC! Za bardzo przywiązuję się do zwierząt a chomiki niestety krótko żyją Arbuz też już ma swoje lata, ostatnio strasznie się rozleniwił nawet nie chcę myśleć, że z nim też będę musiała się pożegnać.
Malowanie paznokci u stóp? Ledwo co ostatnio je obcięłam
Nelly lubi tę wiadomość
-
Śliczne te Wasze zwierzaki ja mam w domu dwa kotki - kociczke czarną uratowaną z ulicy i rudego kocurka, ktory jest z nami od 5tyg zycia, ale niezly wredniak z niego...one sie kochają, razem bawią, liżą sobie futerko, ale zastanawiam sie jak przyjmą nowego domownika...szczegolnie rudy, ktory lubi na zlosc nasikac albo zrzucac z polek przedmioty rozne, patrzac nam w oczy..heh..
To moja czarnulka:
.jpg)
A rudy to w ogole jest agent... 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 22:26
anka_a, MOI, Kajaoli, paradise, sylwia1985, Monica, Kasiula09, Kakabaka, Anoolka, agatas lubią tę wiadomość
-
U mnie też pracowicie dzisiaj, zainspirowalyscie mnie z zapasami na polog i zrobiłam 120 pierogów z mięsem i ruskich, a ze juz obralam 2,5kg ziemniaków to jeszcze cały stos placków ziemniaczanych
. A żeby zrobić miejsce w zamrazarce, to wczoraj zupę rybna z wywarem z pancerzy krewetek, bo miałam 1kg zamrozonych całych. Wiec się czuje spełniona kulinarnie, wczoraj jeszcze sprzątanie łącznie z myciem okien i nawet mi przeszła ochota na seks;P.
Moje porodowe pobolewania tez zniknęły, nie czuje, żeby to było blisko, pije maliny, lykam wiesiołka.
Paznokcie u stóp tez maluje bez problemu, chociaż dzisiaj właśnie zmyję i juz tak zostawię - lepiej w szpitalu. I nawet do golenia się umiem tak 'poskladac', że widzę tyle, co przed ciążą ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 22:19
MOI, Nelly, Anoolka, agatas, Scęście lubią tę wiadomość
-
No, no mama niezły wyczyn. Ja mam już dosyć gimnastyki przy pedicure. Zawsze robię sama ale teraz odpuszczam. A nie będę malować bo w Zośce jest przykazane aby paznokcie były bez lakieru.
Lubek,podziwiam. Ja nie mam zapasów ani weny na to.Matka fantastycznej 4
