Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwia1985 wrote:o kurcze ale mnie brzuch boli i plamie
- MartaR i Moi wy to serio do listopada ponosicie hi hi hi
- Aniqa a stosujesz cos na te gaziki? jakis espumisan espumax? mozna u niemowlat bo mi w szpitalu mowili i ulotke o tym dostalam, moze cos takiego by jej pomoglo? no moj Kuba tfu tfu aniol... spi minimum 3h, max doszedl do 4,5.... tylk ojak wstal po 4,5 to oba cycki wydoil z mleka
- to moni czekamy na info
- mama86 tylko nie urodz tam w tych autobusach! nie nalataj sie za mocno! 39 tc to juz piekny wynikja dzis byl zaczynala wlasnie 39 tez
extra szpital z wi fi
ja tylko raz podebralam komus, widocnzie ktos kto byl w odwiedzinach jakos mi udostepnil bo probowalam w inne dni i nic
- paradise super zabaweczka!! podziwiam za checi wgl.. mi by sie nie chcialo za takie cuda wgl zabierac! masz talent kochaniutka
- Nelly biedaczko.. namordujesz sie strasznie.. wynagrodzi ci wszystko ten maly cud ktory niedlugo bedziesz tulila w swoich ramionach ale to co teraz przechodzisz to twojeKajaoli, MOI, paradise, Nelly lubią tę wiadomość
-
A ja zaraz lece sie szykowac bo o 14 mezu ma byc z pracy by popilnowac malego a ja ruszam zalatwiac sprawy na miescie
musze skoczyc do kadr by zalatwic macierzynski, do pzu by wyplacic ubezpieczenie za narodziny malego i do wlascicieli mieszkania oplacic czynsz za pazdziernik i rachunki
mam nadzieje ze tatus da sobie rade ale juz mi sie plakac chce ze musze wyjsc bez malego na 2h!
ale pierwszy spacerek planujemy dopiero w niedziele... teraz tylko wietrze pomeiszczenie chwilke jak maly jest w drugim. on jednak wczesniaczek i nie chce go na gleboka wode rzucac jak donsozonego babla, bo jednak powinien jeszcze 2 tyg byc w brzuszku
-
Scęście wrote:A ja zaraz lece sie szykowac bo o 14 mezu ma byc z pracy by popilnowac malego a ja ruszam zalatwiac sprawy na miescie
musze skoczyc do kadr by zalatwic macierzynski, do pzu by wyplacic ubezpieczenie za narodziny malego i do wlascicieli mieszkania oplacic czynsz za pazdziernik i rachunki
mam nadzieje ze tatus da sobie rade ale juz mi sie plakac chce ze musze wyjsc bez malego na 2h!
ale pierwszy spacerek planujemy dopiero w niedziele... teraz tylko wietrze pomeiszczenie chwilke jak maly jest w drugim. on jednak wczesniaczek i nie chce go na gleboka wode rzucac jak donsozonego babla, bo jednak powinien jeszcze 2 tyg byc w brzuszku
-
Nelly wrote:Dziewczyny, dzięki za wsparcie
Rano po wstaniu z łóżka wypadł mi "balonik", czyli wczorajsze skurcze coś dałyPo badaniu lekarka była zadowolona, orzekła, że szyjka skróciła się do 1,5 cm, a 2 palce przechodzą swobodnie, wg USG przepływy ok i ilość płynu owodniowego w normie. Czyli w chwili obecnej nie ma powodu do niepokoju. Mimo to nie zgodzili się zrobić mi dnia przerwy przed oksytocyną (chciałam poczekać na moją położną), postraszyli, że przy cholestazie często zdarza się nagłe samoistne obumarcie płodu i oni za choćby dzień zwłoki odpowiedzialności nie wezmą. Bałam się podpisać odmowę, więc już leżę pod KTG z uruchomioną oksytocyną. Czeka mnie znów ciężki dzień...
Nelly kochana, wiem co przezywasz. Trzymaj sie mocno i mysl o nagrodzie. A mowili juz cos o ewentualnej cc? Czy wolisz wlasnymi silami?
Nelly lubi tę wiadomość
-
paradise wrote:Nie pisałam Wam ale jakiś czas temu postanowiłam znaleźć sobie jakieś zajęcie w domu i kupiłam sobie szydełko i włóczki. Musiałam wszystkiego uczyć się od początku bo nigdy w życiu nie miałam w ręce szydełka ani innego podobnego sprzętu. Wczoraj skończyłam robić pierwszą maskotkę i na razie wygląda to tak
No bardzo ladnie ci to wyszloMusze przyznac, ze mialas super pomysl na wykorzystanie wolnego czasu
paradise lubi tę wiadomość
-
Scęście wrote:A ja zaraz lece sie szykowac bo o 14 mezu ma byc z pracy by popilnowac malego a ja ruszam zalatwiac sprawy na miescie
musze skoczyc do kadr by zalatwic macierzynski, do pzu by wyplacic ubezpieczenie za narodziny malego i do wlascicieli mieszkania oplacic czynsz za pazdziernik i rachunki
mam nadzieje ze tatus da sobie rade ale juz mi sie plakac chce ze musze wyjsc bez malego na 2h!
ale pierwszy spacerek planujemy dopiero w niedziele... teraz tylko wietrze pomeiszczenie chwilke jak maly jest w drugim. on jednak wczesniaczek i nie chce go na gleboka wode rzucac jak donsozonego babla, bo jednak powinien jeszcze 2 tyg byc w brzuszku
Scescie, a co mowili o spacerach w szpitalu? Bo Charlie tez sie urodzil wczesniej (3 tygodnie) i kazali od razu z nim wychodzic na dwor. Tylko ze u nas 24 stopnie wiec raczej male ryzyko przeziebienia.
-
sylwia1985 wrote:moj mezus dzwonil i nie przyjedzie dzisiaj na noc i jutro tez - wroci dopiero w sobote- mam nadzieje ze mnie nie wezmie cos przez te 2 dni bo bym sie chyba zalamala . Ostatnio chodze jakas taka przybita i w zlym humorze:(
Sylwia, ale masz w razie czego jakis plan b? Bo gdybys jednak zaczela dzis rodzic to twoj maz zwolni sie z pracy czy ktos inny zawiezie cie do szpitala?