Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
DeLaCruz miałaś bardzo ciężki poród... Mimo tego opisujesz go bardzo spokojnie. Gratulacje jeszcze raz dla Was
Anoolka Ty miałaś CC planowane od początku prawda? Niepowazne troche podjescie skoro nie poczekali na właściwe badania...Dla was tez serdeczne gratulacje - Filipek jest mega słodki!
Anoolka lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny na wstępie jak zwykle bardzo serdecznie gratuluję rozpakowanych Mamusiom najważniejsze że już macie wszystko za sobą teraz tylko w spokoju dochodzić do siebie:)
Ja kiedy już postawiłam na coś co ma być to będzie wola Boga to dziś dowiedziałam się że czeka mnie cc które mam już w ten czwartek!nawet się psychicznie nie ma czasu przygotować boję się ale jednocześnie myślę pozytywnie. Jutro już do szpitala się stawiam.
Dlaczego cc?
1. coś skacze mi ciśnienie wysokie już dziś na badaniu miałam trzy razy mierzone powiedział że jak tym razem wyjdzie wysokie to tniemy i to jeszcze dziś na szczęście jakoś się ustabilizowało
2. najważniejsze wskazanie medyczne Kuba waży 4800g:( z usg mówi że obstawia że waży tylko 4100 bo mam dużo wód płodowych ale nie będziemy ryzykować BO TAKA MASA DZIECKA JAK POKAZUJE USG JEST WSKAZANIEM MEDYCZNYM A przy astmie TO może jednak okazać się faktycznie zbyt duży a jeszcze jest długi powiedział cyt. O mój Boże gdzie ten dzieciaczek ma nóżki nie dał rady go zmierzyć mówi że już mu tam strasznie ciasno. Także odezwę się jak troszkę dojdę do siebie i mam nadzieję że będzie zdrowy mój kolosik:) Strach miesza mi się z ekscytacją po Waszych opisach cc ale jakoś przeżyłyście to i ja może dam rade:) pozdrawiam Mamusie.Kakabaka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny, chciałam Wam opisać moją akcję porodową. Nikogo oczywiście nie strasząc.Dnia 13 października miałam ustalony termin CC. 6 października byłam na badaniach kontrolnych i wszystkich innych przygotowujących do CC. Wszystko było w porządku. W piątek po raz kolejny miałam się zgłosić na wizytę kontrolną, ktg, usg, krew, posiew. Gdy wykonano mi ktg, które wyszło prawidłowo wezwano mnie na usg. A tam po dosłownie kilku sekundach od przyłożenia głowicy do brzucha na plecach i na boku Pani doktor robiąca USG wybiegła szybko z sali i po kilku kolejnych sekundach Ja byłam już przebrana w koszulę i szlafrok szpitalny i biegiem na wózku zawieziono mnie na salę przed operacyjną.Okazało się, że tętno dziecka było nie wyczuwalne. Tam kolejne ktg, badania, pytania, ankiety, kroplówki itp. Chyba ze 20 osób nade mną. Obraz ktg także był nieprawidłowy. Dla pewności podłączono mi jeszcze oksytocynę, aby wywołać skurcze i wykonanywano ponownie ktg i także zobaczono że tętno zanika. Potem już czekaliśmy, aż sala do CC się zwolni. Podano mi znieczulenie ogólne i było po wszystkim. Po porodzie powiedziano mi, że dziecko było owinięte pępowiną wokół szyi i dlatego tętno zanikało. Na całe moje szczęście miałam cały czas przy sobie swoja położną, która postawiła mnie na nogi. Cały czas był też przy mnie mąż, ale co przeżyliśmy w tym tak krótkim dla nas czasie to tylko my wiemy. Życzę Wam spokojnych rozwiązań i przede wszystkim szczęśliwych. Pozdrawiam.
Anoolka, Nelly lubią tę wiadomość
-
DeLaCruz jestes bardzo dzielna. U mnie skonczylo sie cc po 16 godzinach bolesnych skurczy ale ja wspominam operacje jako ulge i ciesze sie, ze mi ja wreszcie zaproponowali bo mialam juz dosyc. Tym bardziej, ze tak jak ty bylam od wielu godzin podlaczona do oxy.
DeLaCruz, Monica lubią tę wiadomość
-
A u nas szalenstwo M w koncu stwierdził, że jednak można poserduszkować to może mała zechce szybciej wyjść i coś sie może w końcu ruszy, bo do tej pory ostro sie zapierał że nic z tego nie bedzie, bo on dziecka po głowie nie bedzie bił
paulina.b.1991, ao12., anka_a lubią tę wiadomość
-
Anoolka, niekompetencja lekarzy nieraz siega szczytu, przeciez mogla stac ci sie krzywda jak podali zle znieczulenie, co za konowaly. Bardzo mnie zdziwilo to, ze nie moglas podnosic glowy przez jeden dzien i nic nie jadlas przez trzy dni. Mi nic nie mowiono o podnoszeniu glowy i mialam lezec tylko 24 godziny. Cesarke mialam przed 19h i moglam zjesc lekkostrawne sniadanie na drugi dzien, zupe na obiad i na kolacje. Nazajutrz moglam juz jesc wszystko, musialam takze wstac i wziasc samodzielnie prysznic.
Jesli chodzi o badanie na sluch to nie rozumiem dlaczego cie dodatkowo stresowali a nie wytlumaczyli, ze w wiekszosci przypadkow badanie drugiego ucha nie wychodzi - tak juz jest i trzeba powtarzac badanie za jakis czas. I jest to normalna procedura. Charliemu tez nie wyszlo pierwszy raz. -
mama86 wrote:MOI gratulacje
w końcu jakieś wieści od ciebie bo cioteczki juz się niepokoiły
Kasiula, ta twoja ginka cos sciemia. Ja mam termin na 15 i na ostatniej wizycie doktorek dal mi zwolnienie do 15 i powiedział ze jak do 15 nie urodze to mam tego 15 przyjść i da mi dalej zwolnienie. Wiec ja jak ostatnio byłam u niego to zapisałam się na wizytę 15 i jak urodze wczesniej to mam do niego przedzwonić ze nie przyjdęTakże jak ginekolog ma dobre chęci to może wystawić zwolnienie nawet po terminie
moja dokladnie tak samo powiedziala
-
Monica, niczym sie nie martw kochana. Jesli dziecko jest duze to lepiej dla ciebie i dla niego zeby zrobili cc. Kazda z nas przechodzila to inaczej i jest to sprawa bardzo indywidualna wiec nie ma co sie negatywnie nastawiac bo moze okazac sie, ze poszlo swietnie i zachowasz dobre wspomnienie o wszystkim jak bylo np. w moim przypadku. Wiec glowa do gory i do akcji
caly czas mysl tylko o swoim kochanym dziecku, ktore za chwilke zobaczysz i poznasz - uwierz mi, to wyjatkowa chwila, ktora wszystko ci wynagradza
i daj nam koniecznie znac jak tylko dojdziesz do siebie
czekamy tez na zdjecia maluszka
Aniqa, Kakabaka, Monica lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluje Wam i bardzo dziękuję, że dzielicie się swoimi przeżyciami z porodu. Nam czekającym bardzo to pomaga, a przynajmniej mi. Podziwiam Was wszystkie, a zwłaszcza te z przykrymi doświadczeniami. Z siebie pewnie też będę dumna po wszystkim
Jutro mam wizytę u lekarza. Co prawda jeszcze nie wiem na którą godzinę, bo pani na recepcji przy poprzedniej wizycie nie sądziła że jeszcze się pojawię przed porodem i tak mnie zapisała bez konkretnej godziny. A ja muszę się zobaczyć z lekarzem bo będzie decydował czy dam radę urodzić Jędrusia naturalnie, czy cc.lubek, paaolka, Kasiula09, Kajaoli, anka_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aniqa a moze pomocz ja dluzej w cieplej wodzie kapiac? moze to ja zrelaksuje, zmeczy , bedzie duzo jadla po i moze zasnie na dluzej.. podobniez jesli dziecko lubi kapiele to mozna kapac nawet 15-20min, a to wywola glod, zrelaksuje ja.. hmm?
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
my o 13:30 ruszylismy w miasto, lekarz, pzu, urzad miasta, spacer do biedronki i chwila na podworku u tesciow. wrocilismy chwile przed 16, Kubus jadl 40 min, sysal i sysal i od tej 16 nie spi
nie placze, jest grzeczny, lezy macha raczkami i nozkami, czasem cos tam "powie"
ja go co i raz biore i rozmawiamy, patrze na niego, mialam robic obiad ale przez to ze nie spi to mi szkoda go zostawic takiego lezacego i siedze przy nim i fbukujemy i bbfriendujemy
ao12., Kasiula09, pestka lubią tę wiadomość
-
Scęście wrote:my o 13:30 ruszylismy w miasto, lekarz, pzu, urzad miasta, spacer do biedronki i chwila na podworku u tesciow. wrocilismy chwile przed 16, Kubus jadl 40 min, sysal i sysal i od tej 16 nie spi
nie placze, jest grzeczny, lezy macha raczkami i nozkami, czasem cos tam "powie"
ja go co i raz biore i rozmawiamy, patrze na niego, mialam robic obiad ale przez to ze nie spi to mi szkoda go zostawic takiego lezacego i siedze przy nim i fbukujemy i bbfriendujemy