WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla wrote:
    Mama86 a czego uczysz? :) również się cieszę, że grono pedagogiczne coraz liczniejsze Paaolka;)
    Ja pracuje w szkole w oddziale przedszkolnym, w zeszłym roku szkolnym miałam akurat zerówke ;-)

    Sisilla, paaolka lubią tę wiadomość

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • lubek Autorytet
    Postów: 428 621

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:

    Teraz się powoli budzimy z drzemki idziemy kąpać się.
    Dalej martwi mnie zaczerwieniona powieka nad jednym okiem, ale lekarka powiedziała, że to nagromadzenie naczyń w tym miejscu powoduje taki efekt.

    to pewnie 'pocalunek aniola', my tez mamy, razem z 'uszczypnieciem bociana' na karku :P
    niestety od dwoch dni mamy tez ciemieniuche na brwiach i platkach uszu :( glowa cale szczescie czysta. Tradzik noworodkowy (niezdiagnozowany profesjonalnie) za to przeksztalcil sie w sucha chropowato-grudkowata skore, wiec postanowilam, bez konsultacji, smarowac Linomag plynem (olej lniany), smaruje i ciemieniuche i sucha skore, zobaczymy, czy to cos pomoze. Ktoras z Was stosowala? Macie jakies zdanie na ten temat?

    Smieje sie, ze mamy calutki zestaw nieprzyjemnych przypadlosci noworodkowych, od 'pocalunkow' i 'uszczypniec' przez tradzik i ciemieniuche az po ulewanie. Ale za to emocjonalnie dzidzius jest chyba bardzo przyjemny w obsludze, widze, jak piszecie, bo np od poczatku zasypial sam po karmieniu w nocy, wiec moje niespanie trwalo tylko tyle, co karmienie, a ze wstaje tylko raz, kolo 4 (wczesniej o 12 i pozniej kolo 6), to mam naprawde luksusowo :) no, ale za to jest malym parchatkiem :P

    paaolka lubi tę wiadomość

    atdc20mmh2fqs6kn.png
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    A karmiłaś na zmianę, tzn. raz zaczynałaś od prawej persi i kończyłaś na lewej, a przy następnym karmieniu odwrotnie? Jeżeli tak, to dziwne, że się różniły wielkością.
    Jak zaczynalam od prawej i kończyłam na lewej to następne karmienie zaczynalam znowu od lewej. Ale od zawsze miałam lewa piers ciut mniejsza i pewnie przy karmieniu ta różnica się uwydatniła ;-) I do tej pory jak córcia je z lewej to musi się więcej namęczyć i silniej possać bo z tej prawej to tak mi leci ze się ksztusi :-[ wiec jak karmie ją na siedząco to trzymam ja bardziej w pozycji pionowej niż poziomej :-)

    Nelly lubi tę wiadomość

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla wrote:
    Super moni28, a z jakimi dzieciakami obecnie pracujesz?/ pracowałaś, bo przecież teraz pracujesz ze swoim?
    A tak przy okazji na ile wzięłyście urlop macierzyński? Ja musiałam do końca roku szkolnego, bo panie są za mnie na uzupełnieniu etatów a ja tak chciałam wrócić po pół roku :(
    Ja wzielam urlop na cały rok tzn wg wyliczeń dyrektorki mam wrócić do pracy 15 października. Ale potem mam jeszcze wykorzystać zaległy urlop 14 tygodni i także wracam do pracy po feriach 2016. Także biorąc pod uwagę moje L4 na którym byłam od stycznia to będę wracała do pracy po 2 latach :-D

    Sisilla lubi tę wiadomość

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lubek wrote:
    to pewnie 'pocalunek aniola', my tez mamy, razem z 'uszczypnieciem bociana' na karku :P

    Powiem Ci, że szczerze pierwszy raz słyszę takie określenie, poczytałam trochę i faktycznie możesz mieć rację.
    Chociaż plamka pomiędzy brwiami na czole jest chropowata i całą buźkę smaruję jej kremem z Oillanu.

    Biedactwo z tą ciemieniuszką :c

    lubek lubi tę wiadomość

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 23 listopada 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja!!! wrote:
    Dziewczyny a Wy do kiedy macie zamiar wychodzić na spacerki z maluchami ?? ja już ponad tydzień nie wychodzę dla mnie za zimno jest... a mój maluszek dostał małego katarku no i sporadycznie kaszle, oczyszczam go wodą morską i smaruje maścią majerankową, jak to nie pomoże to poniedziałek lekarz ehh
    Ja mam zamiar wychodzić jak najczęściej, nie oszukujmy się ale lepszej pogody raczej juz nie będzie. Wychodze codziennie o ile nie ma wiatru i deszczu. Jak jest np.mokro po deszczu a juz nie pada to tez ide. A jak się rozpada w trakcie spaceru to folia na wózek i dyla do domu wracamy ;-) Jak przypałęta się jakieś choróbstwo to oczywiście nie mam zamiaru wychodzić. Myślę ze do minus 10 nie ma przeciwwskazań. Nibylepiej iść z dzieckiem jak jest na minucie i jest suche powietrze niż jest na plusie i jest plucha ale ja na to nie patrze .

    DeLaCruz, Anoolka, paaolka, Kakabaka lubią tę wiadomość

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 23 listopada 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lubek ale Ci zazdroszczę tego wstawania! Franulo budzi mnie około 1/2 i 4/5 (zasypia przewaznie około 20/21). Ale i tak nie narzekam bo nie jest źle, a ostatnio w ogóle jakoś więcej on i ja śpimy:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 21:14

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2913 2400

    Wysłany: 23 listopada 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze faktycznie u nas jest ten skok rozwojowy, bo do tej pory bylo w miare ladnie ze spaniem, mam nadzieje ze ten stan szybko minie

    age.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 23 listopada 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walczymy z Agatką od 20, na zmianę z mężem. Już miała spać i było blisko i bach, czar prysł. Nie wiem co z nią dziś nie tak :X a chciałam poprasować, odpocząć i nici ;x

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • renatkach Autorytet
    Postów: 558 633

    Wysłany: 23 listopada 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my mieliśmy mieć jutro szczepienie, którego bardzo się obawiałam, ale dzisiaj mała ma temperaturę, co prawda niewysoką, ale moim zdaniem to dyskwalifikuje ją na pewien czas do szczepienia. Dzwoniłam do pediatry, jeżeli utrzyma się na tym poziomie co jest czyli między 37,5 a 38,5 to podawać tylko pierś ewentualnie zrobić kąpiel lub okłady, jeżeli wzrośnie to podać pół czopka. Ohh ciężka noc przed nami. Dla mnie na pewno gorsza niż dla malutkiej, bo pewnie będę wstawać co pół godziny żeby zmierzyć jej temperaturę.

    3i49tv7325tdkkap.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    loveyou88 wrote:
    Mój Michaś już 5 noc śpi od 24 do 7. Wprowadziłam łatwy plan, dostosowałam go do potrzeb maluszka i robie codziennie to samo o tych samych porach i na razie się udaje wszystko:)

    Zazdroszczę!!! :-)

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    i znowu to samo w koło Macieju. I ciągle je, znowu mam piersi twarde jak kamienie


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 01:25

    Nelly, Anoolka, lubek lubią tę wiadomość

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renatkach trzymaj się dzielnie i trzymam kciuki żeby Karolinka lepiej się poczuła.

    A te czopki na temperaturę to jest zwykły paracetamol w czopkach?

  • moni28 Autorytet
    Postów: 493 496

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    walczymy z Agatką od 20, na zmianę z mężem. Już miała spać i było blisko i bach, czar prysł. Nie wiem co z nią dziś nie tak :X a chciałam poprasować, odpocząć i nici ;x



    Od wczoraj walcze ze spaniem. mała zasypia na 5 min i znowu się budzi. Teraz tez sie tulimy od 20

    iv09rl684r7f30c0.png
    17u9ru1dche9zrr7.png
  • renatkach Autorytet
    Postów: 558 633

    Wysłany: 23 listopada 2014, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nurofen 60 mg i w razie czego mam dać połowę, ale odpukać powoli nam spada temperaturka i na razie ma 36.9 nastawiłam budzik na 1 żeby to skontrolować. Dobranoc :)

    3i49tv7325tdkkap.png
  • renatkach Autorytet
    Postów: 558 633

    Wysłany: 24 listopada 2014, 03:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kontrolowałam temperaturę, spadła sama bez żadnychfarmaceutyków, ale szczepić i tak jutro nie będę, choć do lekarza się wybiorę :) właśnie skończyliśmy pierwsze karmienie bez wybudzania :) więc idę spać dalej :)

    Nelly, Sroka, lubek lubią tę wiadomość

    3i49tv7325tdkkap.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 24 listopada 2014, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka padła koło 1:/ po płaczach, jękach i ciągłej chęci piersi, która defakto wypluwała. Ja spłakana, bezradna, mąż zdenerwowany i kruszynka w tym wszystkim. Już nawet nie pamiętam jak ją mąż uspał, bo usnełam zaraz po ustaniu płaczu. Mam nadzieje, że to był taki jednorazowy incydent.

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Nelly Autorytet
    Postów: 607 627

    Wysłany: 24 listopada 2014, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka, współczuję ciężkiego wieczoru, to na pewno minie. To może być skok rozwojowy, moja Magda w 5 tygodniu też dawała wieczorami (do późnej nocy) popalić zanim udało jej się zasnąć. Potem było normalnie, a teraz znów od paru wieczorów marudzi i chce być ciągle karmiona do ok. 23-24.

    Dziewczyny, których maluchy ulewają, czy w nocy odbijacie je po karmieniu? Ja parę razy próbowałam tego nie robić i odłożyć Magdę do łóżeczka (ma włożony klin, więc główka leży wyżej niż brzuszek czy nóżki), kiedy zasnęła przy piersi, ale po 10 minutach zaczynała się wiercić i krztusić, bo jej się tak ulało. Chciałabym skrócić nocne przerwy i to jest potencjalna szansa, ale nie chcę męczyć dzieciaczka

    km5svcqg6fuae1xg.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 24 listopada 2014, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie odbijam w nocy. W ciągu dnia mały dosyć mocno potrafić chlusnąć, ale w nocy bardzo spokojnie je, zasypia w trakcie karmienia i nie zdarza mu się ulewanie.

    Nelly lubi tę wiadomość

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 24 listopada 2014, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też w nocy nie odbijam, maluszek często nawet nie otwiera oczu i spokojnie je;)

    Nelly lubi tę wiadomość

    iabql8x.png
    x8msush.png
‹‹ 980 981 982 983 984 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ