Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny za rady
Próbuję po prostu odbijać jej dłużej, zobaczymy czy pomoże. A o skokach rozwojowych pierwsze słyszę, dzięki za uświadomienie 
Mamy karmiące piersią - jak karmicie swoje maluchy? Dajecie jedną pierś podczas jednego karmienia czy trochę z jednej i trochę z drugiej? Pilnujecie czasu czy po prostu jak wypluwa to koniec karmienia?
Co do szczepionek to u mnie w przychodni nie można przynieść swojej, bo kiedyś mieli dość nieprzyjemną sytuację. Rodzice źle przetrzymywali szczepionkę i dziecko miało jakieś problemy po szczepieniu
A rodzice oczywiście pozwali przychodnię, że to niby ich wina. I od tamtej pory można szczepić tylko tymi szczepionkami, które są na wyposażeniu przychodni.
A szczepicie 6w1 i rota na jednej wizycie czy rozbijacie to na dwie wizyty? Nam pediatra proponowała na jednej i boję się czy to nie za dużo jak na jeden raz

-
Jutysia ja na początku dawalam jedna pierś na karmienie, do czasu aż nam doradczyni laktacyjna kazała dawać z obu. Jedną pierś długo, aż się bobas zmęczy ssaniem, wybudzac w międzyczasie żeby jak najwięcej mleka końcowego wypiła. Odbić i zaproponować drugą pierś. Z tej drugiej pije już zdecydowanie krócej.
Następne karmienie zaczynam od tej drugiej, nie dokończonej piersi.
A jak u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 20:17
Jutysia, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Jutysia, jak bedziesz dawać troszkę jedną i troszkę drugą to się Bobo za bardzo nie naje, bo na początku leci ten rzadki, mało treściwy pokarm. Ja karmię tylko z jednej podczas karmienia aż do momentu wyplucia albo zasniecia. Nie mierze czasu.
Anoolka, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 20:51
Reni@, Anoolka, Anieńka, diewuszka86, Sylwia91, Canario, kalika, Sylwusia100, Kasik2, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]

-
Jutysia ja robię podobnie jak Kasik, kiedyś też dawałam tylko jedną, ale tak dłużej wytrzymuje

Ja chciałam kupić piankową matę, ale trochę poczytałam, że tak nie do końca mogą być bezpieczne dla dzieci no i stwierdziłam, że będzie taka materiałowa
Dziewczyny a czy Wasze pociechy też wkładają sobie rączkę do buzi i sobie ją gryza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 21:38

-
U mnie podobnieKasik2 wrote:Jutysia ja na początku dawalam jedna pierś na karmienie, do czasu aż nam doradczyni laktacyjna kazała dawać z obu. Jedną pierś długo, aż się bobas zmęczy ssaniem, wybudzac w międzyczasie żeby jak najwięcej mleka końcowego wypiła. Odbić i zaproponować drugą pierś. Z tej drugiej pije już zdecydowanie krócej.
Następne karmienie zaczynam od tej drugiej, nie dokończonej piersi.
A jak u Ciebie?
Od początku staram się karmić 15 minut z jednej, odbić i 15 minut z drugiej - tak mnie uczyli w szpitalu. Tylko że teraz nie bardzo mi to wychodzi
I dlatego zastanawiam się czy nie zmienić metody karmienia na jakąś inną. Teraz mała albo zasypia albo zaczyna płakać i wypluwa.
Tak, moja sobie ssie i czasem przygryza. Ale to chyba jeszcze nie ząbkiszynszyl wrote:Dziewczyny a czy Wasze pociechy też wkładają sobie rączkę do buzi i sobie ją gryza?

-
Ja daję pierś wg potrzeby, generalnie staram się, aby jedną do końca dojadła i jeśli nadal chce to daję dtugą, a kolejne karmienie zaczynam od tej drugiej.
Moja też piąstki ciumka i ślini się bardzi, chyba jakieś śliniaki czas podkładać. W dodatku interesuje się zabawkami z maty i leżaczka. Dzisiaj mieliśmy ubaw, bo się z 10 min chichrała do jednej zabawki
kochane maleństwo
Chwilka84, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Karmie dokładnie w ten sam sposóbKasik2 wrote:Jutysia ja na początku dawalam jedna pierś na karmienie, do czasu aż nam doradczyni laktacyjna kazała dawać z obu. Jedną pierś długo, aż się bobas zmęczy ssaniem, wybudzac w międzyczasie żeby jak najwięcej mleka końcowego wypiła. Odbić i zaproponować drugą pierś. Z tej drugiej pije już zdecydowanie krócej.
Następne karmienie zaczynam od tej drugiej, nie dokończonej piersi.
A jak u Ciebie?
Kasik2 lubi tę wiadomość
-
My szczepilismy na jednej wizycie. Rota są doustna szczepionka. Pneumokoki będziemy szczepili na osobnej wizycie, za 2 tygodnie.Jutysia wrote:A szczepicie 6w1 i rota na jednej wizycie czy rozbijacie to na dwie wizyty? Nam pediatra proponowała na jednej i boję się czy to nie za dużo jak na jeden raz

Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2016, 00:34
Jutysia lubi tę wiadomość


06.2015 - nasz aniołek:*
-
kalika wrote:My mamy od 2 dni mate Skip Hop i mały fajnie się nią zaczyna interesować. Z tej samej firmy są reż takie piankowe maty na podłogę w dużym rozmiarze i mam zamiar właśnie coś takiego kupić, żeby odizolowac małego od podłogi, jak zacznie się przewracac i czołgac.
Ja mam matę skip hop playspot grey/peach, i jestem bardzo zadowolona. Jest gruba 1,2cm śliczna i duża. Nie za pstrokata, wystarczy ze zabawki sa kolorowe
kalika lubi tę wiadomość



-
Sarcia, nie wiem kto ma w tym biznes, ale kilka seps meningo i pneumokokowych u dzieci w swoim jeszcze stosunkowo krótkim życiu widziałam, dlatego szczepię swoje dziecko. Jednemu czy drugiemu się uda, ale nie chciałabym być na miejscu rodziców tamtych dzieci i cale życie myśleć, że mogłam zaszczepić a nie zrobiłam tego i moje dziecko zachorowało.sarcia123 wrote:Ja malego szczepie 5w1 i zadnych dodatkowych szczepien nie zamierzam dziecku dodatkowo ladowac, corki tez nie szczczepilam na wszystko cl probuja naciagnac lekarze, a przychodnia ma w tym biznes i kase

Chwilka84, kehlana_miyu, Anoolka, Sylwia91 lubią tę wiadomość


06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualnyKalika
jasne ze tak, ale pozwól ze podtrzymam swoje zdanie w tym temacie
kazdy niech ze swlim dzieckiem robi co uwaza za sluszne:))
KAROLINA
ja 4 kupie w nast tygodniu bo mam jeszcze pol op 3 do zuxycia i na mojego tez one sie robia ciasne...i krotkie pod n plecami -
My niestety mieliśmy przypadem sepsy w rodzinie, człowiek nie chce szczepić dopóki taka choroba jest dla niego abstrakcją. My też się przy synu zarzekaliśmy, że nie zaszczepimy. I nie piszę tego, żeby zmieniać czyjeś zdanie na siłę, a po to, żeby uświadomić, że zagrożenie jest jak najbardziej realne.kalika wrote:Sarcia, nie wiem kto ma w tym biznes, ale kilka seps meningo i pneumokokowych u dzieci w swoim jeszcze stosunkowo krótkim życiu widziałam, dlatego szczepię swoje dziecko. Jednemu czy drugiemu się uda, ale nie chciałabym być na miejscu rodziców tamtych dzieci i cale życie myśleć, że mogłam zaszczepić a nie zrobiłam tego i moje dziecko zachorowało.
Wy przechodzicie na 4, a my na 3
Sylwia91 lubi tę wiadomość

-
Dziewczyny, czy Wy spicie że swoimi Maluchami? Nam.się nieraz kilka godz w nocy zdarzy z mojego lenistwa żeby nie wstawać, ale też.lubię jak on jest obok. Zastanawiam się czy to dobrze, czy nie.robię błędu że go przyzwyczaje.
Zasypia zawsze w swoim łóżeczku a zabieram go nieraz nad ranem koło 3-4 i już.z nami zostaje.
















