Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia, lubie za komentarz nt zasypiania.
Moja siostra ma 2 córki i obie spały bez problemy, cycek,smoczek, łózeczko, w dzien to samo, a ja Kube 2 miesiace dzień w dzień taki sam schemat uczyłam samodzielnego zasypiania w łóżeczku w dzień i co i NIC, ABSOLUTNIE NIC, zero efektów, mówi sie że z każdym dniem jest lepiej, u nas nie było żadnej różnicy, usypiałam go po 2 godz żeby spał 20 min, on był późnij zmęczony a ja wkurzona. Uważam że każde dziecko jest nne a mój Kuba nalezy do tyc bardziej wymagających.
Ale mam nowy patent, pożyczyłam od koleżanki bujak i nareszcie: pije ciepła herbate, jem śniadanie, nawet cos ogarne w mieszkaniu i uwaga, nawet siku robie juz sama, taki luxus:)Blu, Sylwia91, NiecierpliwaKarolina, Jutysia lubią tę wiadomość
-
Moze ja mialam zlote dziecko, bo syn spal ze mna kilka miesiecy, pozniej zasypial sam w lozeczku, pozniej w wozku, pozniej ze mna w lozku, a jak skonczyl 1,5 roku to spal juz sam, wystarczylo przy nim kilka min posiedziec.
Wydaje mi sie, ze odzwyczajanie dziecka nie jest az tak trudne, zawsze to kwestia maksymalnie kilku dni i nie pisze tu tylko o zasypianiu, ale i o smoczku, piciu z butelki itp...
Ja tez lubie przytulac Ade i dlatego z tym narazie nie walcze, ale noe oszukujmy sie - czadem chcialabym cos zrobic w domumoze ona tylko drzemie i dlatego sie budzi gdy ja odkladam, moze lubi sie przytulac. Bylam ciekawa jak u Was to wyglada
Anoolka, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAdtenalina
Masz racje, i to prawda ze jak dziecko wyczuje to bedzie nami sterowac jak bedzie chcialoja akirat mam porpwnanie do pierwszej corki, to obiecalam sobie ze postaram sie tych samych bledow nie popelniac.i choc nasze dzieci sa najwaspamialsze na swiecie to od malego nie mozna im pozwolic wchodzic nam na glowe
a przytulanie milosc i nliskosc to zupelnie odrebne kwestie od zasad i przyzwyczajen, ja np. Malego tule i trzymam na rekach jak sie juz wyspi i ma faze na zabawe i zwiedzanie domu wtedy go biore na rece chodze z nim caluje przytulam , glaskam
Moze tak sprobowac to akurat sie sprawdzikkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Czy waszw dzieci tez maja faze na pchanie rak do buzi i sluszenie im za smoczka ?? Moj syn w nocy obudzil mnie bo tak glosno ciumkal lapulki
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Moja też jak łapki w zasięgu to do buzi pcha.
Ja wiem że dzieci są cfane bo moje studia były poświęcone dzieciom. Uważam tylko że przyjdzie na to wiek żeby uczyć spania samemu. Nic na siłę bo ona i tak noe śpi i tak, to chociaż nie słucham jak płacze całą noc. A jak się przytuli jest większe prawdopodobieństwo że zaśnie.
Moja też najszybciej zasypia jak wychodzimy bo wystarczy opatulić w kombinezon i już zasypia -
sarcia123 wrote:Czy waszw dzieci tez maja faze na pchanie rak do buzi i sluszenie im za smoczka ?? Moj syn w nocy obudzil mnie bo tak glosno ciumkal lapulki
U nas to samo od dłuższego czasu. Nie raz właśnie mnie budzi, bo tak głośno mlaska.
A wczoraj zaczął sobie ssać stopy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 14:36
Sylwia91, Kasik2, kalika, Blu, Anieńka, kehlana_miyu, Eryka lubią tę wiadomość
-
Kasik2 wrote:A u nas odwrotnie. Zakładanie czapki i kombinezonu powoduje załączenie syreny
wrzask na cały dom
Co do jej zachowania to nie wiem sama co się dziejenie poznaje swojego dziecka. Spała po 5h ciągiem, jadla I szła spać jeszcze na 4h a teraz dramat jakiś z tym zasypianiem
-
Położyłam ją na brzuszku bo śpi.. Wcześniej spałam i ja, ale jak wstałam to zaczynała się wiercic więc ją położyłam na brzuch może gazy lepiej pójdą albo kupa..ehhh ja już się przyzwyczaiłam że nocami nie śpi więc jak tylko się budzi to już wychodzimy z sypialni i siedzimy w salonie...
-
Sylwia91 wrote:To i u nas! Ale jak już położę w wózku to cisza albo jak tylko skończę ubierać.
Co do jej zachowania to nie wiem sama co się dziejenie poznaje swojego dziecka. Spała po 5h ciągiem, jadla I szła spać jeszcze na 4h a teraz dramat jakiś z tym zasypianiem
Sylwia u nas to samo. Starszy syn od poczatku źle spal a Ignas nas przyzwyczaił ze jest grzeczny a teraz beret
Od poczatku sam zasypial bez zadnego bujania a potem z dnia na dzien wrzask. -
Reni@ wrote:Sylwia u nas to samo. Starszy syn od poczatku źle spal a Ignas nas przyzwyczaił ze jest grzeczny a teraz beret
Od poczatku sam zasypial bez zadnego bujania a potem z dnia na dzien wrzask. -
Szynszyl, racja, wierci się strasznie. Najczęściej na przewijaku. Już go nie można spuszczać z oczu, bo wywala nóżki za te ścianki przewijaka. Niedługo będę musiała przewijać na podłodze.
No i z tymi stopami w buzi wygląda jakby miał fikołka zaraz zrobić.