Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia współczuję ;/ mnie wykańczało wstawanie co 2h a co dopiero nie spanie w nocy.
a próbowałaś ją kłaść na brzuszku? jak już zaśnie można obrócić na plecki.
u nas coraz lepiej dzisiaj spanko od 22:30 do 4:20 i potem do 7:30
w poniedziałek idę na zabieg, były przeboje ale już na szczęście mi go zrobią -
Ja wlasnie soedze w poczekalni u gina. Pierwsza wizyta po porodzie. Kurcze moze tez bym sprobowala spowijac na noc. A taki 2 miesieczny nienowlak nie jest na to juz za duzy? Wydawalo mi sie ze to zdaje egzamin przy noworodkach
-
Sylwia91 wrote:Ja juz nawet nie chcę spać
ubrałam się już siedzę w kurtce bo co chwila do niej wychodzę na taras ehh Niech chociaż ona sie kimnie, może popołudniu jak będzie spala to i ja sie przespie, musze cos zjesc bo jeszcze dzisiaj nic w ustach nie miałam. No mowię Wam ze nie wiem co jej sie stalo, bo spala ladnie w nocy
wieczorami nie mogla zasnac ale kolo 1 juz spala i wstawala ok 6 rano dopiero i szla dalej spac po jedzeniu
a teraz to jest jakis koszmar.. od tygodnia juz.
Sylwia mam nadzieję, że u WAs to skok rozwojowy i niedługo wszystko wróci do normy...Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Mój maluch też nie lubił spowijania,ale teraz już się sam uspokaja,jak zaczynam zawijać. Inaczej ciągle się wybudzał swoimi rączkami.[/QUOTE]
Urocza długo twój się przyzwyczajał do spowijania? Bo moja się wścieka bardzo, bardzo i przestałam to robić, a też ma często tak, ze już zasypia a pacnie się w twarz i pobudka.
-
kalika wrote:Sylwia, współczuję Ci bardzo tych nocnych maratonow. Samo czytanie o tym powoduje, że czuję się zmęczona:/ Huśtawka nie jest w stanie uśpić Basi?
U nas noce są cudowne. Miki idzie spać koło 21:30-22:00 i przesypia cała noc, dziś np. do 7:15. Za to w dzień tylko krótkie drzemki po 20-30-40 minut, a poza tym trzeba mu towarzyszyć, nosić, śpiewać, wymyślać rozrywki.
Wy jestescie na cycu? Ile Mikołaj waży?
Mam dylemat, bo Andrzej by spał a ja go co 3 godziny wybudzam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 15:02
-
marlon wrote:Wy jestescie na cycu? Ile Mikołaj waży?
Mam dylemat, bo Andrzej by spał a ja go co 3 godziny wybudzam.
Bron Boże nie wybudzaj. Jak cjce to niech spi. Co ja bym dala zeby Ignas nie budzol sie tak czesto na piciemarlon, Eryka lubią tę wiadomość
-
Eryka spowijam od ponad miesiąca,kiedy mały w ogóle nie spał w dzień,wtedy znalazłam to rozwiązanie w necie. Wcześniej w szpitalu też był spowijany,a w domu wydawało się,że maluch nie lubi bo też się wściekał. Po 2tygodniach wróciłam do spowijania mimo,że synek protestował przy zawijaniu. Podstawa to mocne zawinięcie,żeby maluch się nie wydostał,na necie są filmiki jak to robić.
Eryka lubi tę wiadomość
-
Nie wiem jak długo trwało przyzwyczajanie,może kilka dni,czasami teraz też się denerwuje gdy jest zmęczony. Spowijam i przykładam do cyca,po karmieniu zasypia i wtedy odkładam.
Zawsze spowijam na noc, w dzień tylko na 2 drzemki, reszta dnia to spacer i zabawa. Dzieci do końca 3 miesiąca są w tzw. czwartym trymestrzeChwilka84 lubi tę wiadomość
-
Niektóre dzieciaki potrzebują spowijania dłużej niż 3miesiące,większość radzi sobie po tych 3miesiącach. Są też takie co ładnie same się uspokajają i usypiają bez spowijania. Polecam książki Karpa,naprawdę dużo można się dowiedzieć o tym jak radzić sobie z niemowlakami. Rozdział o kolkach rewelacja.
-
Kasik2 wrote:Renia i co gin powiedział? Wszystko ok?
Ja też dziś miałam mieć wizytę ale dzwoniła położna że lekarka gdzieś wyjechała niespodziewanie i wizyta przełożona na niedzielę
Wszystko ok. Nawet to co mi sie wydawalo ze jest obnizeniem narządów nie do konca tak wyglada. Powiedzial ze to sie jeszcze troszke zmieni i wszystko jest w porządkuKasik2, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
sarcia123 wrote:No tak ale cala dobe w pracy chyba nie jest co ? To chociaz popoludniem jak wroci to niech sie zsjmie mala a Ty chociaz ze 2 godziny pospij, przeciez laski nie robi ze sie wlasnym dzieckiem zajmie
Moj maz tez po pracy malym sie zajmuje a wieczorem go usypia ja mu powiedzialam ze to ze chodzi do pracy to nie znaczy ze w domu ma byc gosciem, bo ja nie bedac na macierzynskim tez cjodzilam do pracy, zsjmowalam sie cora i jeszcze domem. Porozmasiaj z nim o swo7ch potrzrbach -
Sylwia pisalaś że malutka zasypia w pozycji do odbicia. Nie myślałaś o chuście albo nosidełku? Pozycja podobna, blisko ciala, u nas bardzo się sprawdza właśnie wieczorami jak młody zaczyna koncerty. Uspokaja się i hop do łóżeczka, wtedy największą szansa ze zaśnie.
Udało Ci się Basię przetrzymać od południa?
Właśnie doczytalam. Trzymam kciuki, żebyście razem trochę chociaż się dzisiaj wyspalyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 20:00
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Blu dziękuję! Właśnie dostałam nosidełko od cioci i uprane się suszy tylko nie wiem czy nie za mała jest na takie nosidełko? Dobrze to podtrzymuje kręgosłup? Trochę się boję jeszcze ją w to brać
Właśnie zasnęła leżąc w łóżku obok mnie, ale nie na tyle blisko żeby się tulić. Głaskam ją po główce. Zmęczona już była, nie spała od jakiejś 16:30 no a wcześniej tylko drzemka 3.5h więc i ja mam nadzieję na trochę snu tej nocy.
Dziewczyny które kp, u Was też czasem zdarza się jeszcze nawał pokarmu? U mnie mała nie daje rady ściągać chyba tak szybko zbiera..a co się napełni to bolimuszę choć trochę ściągać.. Czasem jak wstanę do niej to zanim zmienię jej pieluche to mam całą bluzkę mokrą że aż przebrać się muszę...
-
nick nieaktualny