X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia współczuję ;/ mnie wykańczało wstawanie co 2h a co dopiero nie spanie w nocy.
    a próbowałaś ją kłaść na brzuszku? jak już zaśnie można obrócić na plecki.

    u nas coraz lepiej dzisiaj spanko od 22:30 do 4:20 i potem do 7:30 :)

    w poniedziałek idę na zabieg, były przeboje ale już na szczęście mi go zrobią :)

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie soedze w poczekalni u gina. Pierwsza wizyta po porodzie. Kurcze moze tez bym sprobowala spowijac na noc. A taki 2 miesieczny nienowlak nie jest na to juz za duzy? Wydawalo mi sie ze to zdaje egzamin przy noworodkach

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Eryka Ekspertka
    Postów: 222 184

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Ja juz nawet nie chcę spać :( ubrałam się już siedzę w kurtce bo co chwila do niej wychodzę na taras ehh Niech chociaż ona sie kimnie, może popołudniu jak będzie spala to i ja sie przespie, musze cos zjesc bo jeszcze dzisiaj nic w ustach nie miałam. No mowię Wam ze nie wiem co jej sie stalo, bo spala ladnie w nocy :( wieczorami nie mogla zasnac ale kolo 1 juz spala i wstawala ok 6 rano dopiero i szla dalej spac po jedzeniu :( a teraz to jest jakis koszmar.. od tygodnia juz.

    Sylwia mam nadzieję, że u WAs to skok rozwojowy i niedługo wszystko wróci do normy...

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    zem3df9hdz9h654o.png
  • Eryka Ekspertka
    Postów: 222 184

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój maluch też nie lubił spowijania,ale teraz już się sam uspokaja,jak zaczynam zawijać. Inaczej ciągle się wybudzał swoimi rączkami.[/QUOTE]

    Urocza długo twój się przyzwyczajał do spowijania? Bo moja się wścieka bardzo, bardzo i przestałam to robić, a też ma często tak, ze już zasypia a pacnie się w twarz i pobudka.

    zem3df9hdz9h654o.png
  • Eryka Ekspertka
    Postów: 222 184

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my po spacerze :) Chodziłam z nią 3,5 godz i dalej śpi w wózku. Mam nadzieje, że się nie zgrzeje za bardzo, bo ją tylko rozpięłam. Ale już się wierci, więc pewnie zaraz się obudzi. Póki co korzystam :)

    zem3df9hdz9h654o.png
  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika wrote:
    Sylwia, współczuję Ci bardzo tych nocnych maratonow. Samo czytanie o tym powoduje, że czuję się zmęczona:/ Huśtawka nie jest w stanie uśpić Basi?
    U nas noce są cudowne. Miki idzie spać koło 21:30-22:00 i przesypia cała noc, dziś np. do 7:15. Za to w dzień tylko krótkie drzemki po 20-30-40 minut, a poza tym trzeba mu towarzyszyć, nosić, śpiewać, wymyślać rozrywki.

    Wy jestescie na cycu? Ile Mikołaj waży?

    Mam dylemat, bo Andrzej by spał a ja go co 3 godziny wybudzam. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 15:02

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzisiaj nie wyszlismy bo okropny wiatr wieje. Pochmurno caly dzien az o 13 wlaczylam swiatlo bo bylo ciemno w pokoju.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlon wrote:
    Wy jestescie na cycu? Ile Mikołaj waży?

    Mam dylemat, bo Andrzej by spał a ja go co 3 godziny wybudzam. :(

    Bron Boże nie wybudzaj. Jak cjce to niech spi. Co ja bym dala zeby Ignas nie budzol sie tak czesto na picie

    marlon, Eryka lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eryka spowijam od ponad miesiąca,kiedy mały w ogóle nie spał w dzień,wtedy znalazłam to rozwiązanie w necie. Wcześniej w szpitalu też był spowijany,a w domu wydawało się,że maluch nie lubi bo też się wściekał. Po 2tygodniach wróciłam do spowijania mimo,że synek protestował przy zawijaniu. Podstawa to mocne zawinięcie,żeby maluch się nie wydostał,na necie są filmiki jak to robić.

    Eryka lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak długo trwało przyzwyczajanie,może kilka dni,czasami teraz też się denerwuje gdy jest zmęczony. Spowijam i przykładam do cyca,po karmieniu zasypia i wtedy odkładam.
    Zawsze spowijam na noc, w dzień tylko na 2 drzemki, reszta dnia to spacer i zabawa. Dzieci do końca 3 miesiąca są w tzw. czwartym trymestrze

    Chwilka84 lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niektóre dzieciaki potrzebują spowijania dłużej niż 3miesiące,większość radzi sobie po tych 3miesiącach. Są też takie co ładnie same się uspokajają i usypiają bez spowijania. Polecam książki Karpa,naprawdę dużo można się dowiedzieć o tym jak radzić sobie z niemowlakami. Rozdział o kolkach rewelacja.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Kasik2 Autorytet
    Postów: 303 275

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia i co gin powiedział? Wszystko ok?
    Ja też dziś miałam mieć wizytę ale dzwoniła położna że lekarka gdzieś wyjechała niespodziewanie i wizyta przełożona na niedzielę =-O

    klz9zbmhugl0l61p.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasik2 wrote:
    Renia i co gin powiedział? Wszystko ok?
    Ja też dziś miałam mieć wizytę ale dzwoniła położna że lekarka gdzieś wyjechała niespodziewanie i wizyta przełożona na niedzielę =-O

    Wszystko ok. Nawet to co mi sie wydawalo ze jest obnizeniem narządów nie do konca tak wyglada. Powiedzial ze to sie jeszcze troszke zmieni i wszystko jest w porządku

    Kasik2, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    No tak ale cala dobe w pracy chyba nie jest co ? To chociaz popoludniem jak wroci to niech sie zsjmie mala a Ty chociaz ze 2 godziny pospij, przeciez laski nie robi ze sie wlasnym dzieckiem zajmie ;)

    Moj maz tez po pracy malym sie zajmuje a wieczorem go usypia ja mu powiedzialam ze to ze chodzi do pracy to nie znaczy ze w domu ma byc gosciem, bo ja nie bedac na macierzynskim tez cjodzilam do pracy, zsjmowalam sie cora i jeszcze domem. Porozmasiaj z nim o swo7ch potrzrbach :)
    Sarcia mąż wraca dopiero koło północy a i tak ją nosi żebym ja mogła się wykąpać chociaż. On pracuje po 13h nie po 8, nie będę go jeszcze w nocy budzić a i tak sam wstaje czasem i ją nosi

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia i uwierz mi ze bez problemu pomaga mi przy malej jeżeli tylko ma możliwość, łaski żadnej nie robi :)

    Spróbuję ją na noc zawinąć chociaż ona mi się rączkami nie wybudza jak to piszecie, ale może akurat jek się spodoba

    Reni@ lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na brzuszku ją kładę ale jak niedawno jadła to się boję :(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak jest śpiąca to na głowie muszę stawać żeby ją budzić ale jakoś nam się udało dotrwać do kąpieli i właśnie wykąpana je i oby poszła spać. Przed kąpielą zasypiała w każdej pozycji bez względu na wszystko.

    Kasik2 lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia pisalaś że malutka zasypia w pozycji do odbicia. Nie myślałaś o chuście albo nosidełku? Pozycja podobna, blisko ciala, u nas bardzo się sprawdza właśnie wieczorami jak młody zaczyna koncerty. Uspokaja się i hop do łóżeczka, wtedy największą szansa ze zaśnie.
    Udało Ci się Basię przetrzymać od południa?

    Właśnie doczytalam. Trzymam kciuki, żebyście razem trochę chociaż się dzisiaj wyspaly ;) <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 20:00

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu dziękuję! Właśnie dostałam nosidełko od cioci i uprane się suszy tylko nie wiem czy nie za mała jest na takie nosidełko? Dobrze to podtrzymuje kręgosłup? Trochę się boję jeszcze ją w to brać :(

    Właśnie zasnęła leżąc w łóżku obok mnie, ale nie na tyle blisko żeby się tulić. Głaskam ją po główce. Zmęczona już była, nie spała od jakiejś 16:30 no a wcześniej tylko drzemka 3.5h więc i ja mam nadzieję na trochę snu tej nocy.

    Dziewczyny które kp, u Was też czasem zdarza się jeszcze nawał pokarmu? U mnie mała nie daje rady ściągać chyba tak szybko zbiera..a co się napełni to boli :( muszę choć trochę ściągać.. Czasem jak wstanę do niej to zanim zmienię jej pieluche to mam całą bluzkę mokrą że aż przebrać się muszę...

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia

    bo z rwoich postow wynikalo ze sama sie corka opiekujesz wiec pomyslalam ze chlop sie miga stad napisalam , bo znam takie historie, ale was nie oceniam dlatego zapytalam nie gniewaj sie czasami :)

    Reni@, Sylwia91 lubią tę wiadomość

‹‹ 1087 1088 1089 1090 1091 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ