Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymidnight wrote:
Z córka żarłam słodycze...na potęge, utyłam okropnie, cery nie pamiętam, ale czułam się świetniez włosami i paznokciami to tak różnie było...zależało od trymestru, z ato brzuch był taki bardziej na boki rozlany jak gdyby.
Za to z synkiem, fasolka po bretońsku, bigos (raz na dwa tyg musiał być), ogórasy kiszone słoikami jadłam, ogólnie ciężkie, pomidorowe, kiszonkowe jedzenie
, wyglądałam podobno dobrze, na cerę nie narzekałam, a brzuch był bardziej do góry, bardziej spiczasty
To kogo ja noszę w brzuszku, skoro raz jem bułkę z dżemem, albo naleśniki na słodko, a za chwilę zajadam się ogórkami kiszonymi i kapuśniakiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 21:34
midnight, Visenna, NiecierpliwaKarolina, Blu, Ibiza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymidnight wrote:hehe nie wiem, ale w poniedziałek zjadłam kawałek ciasta po czym stwierdziłam ze to jednak nie to i zeżarłam ogóra
Ja miałam tak bez ciąży. Brałam kabanosa za chwilę czekoladę i jadłam prawie razem. Mogłam jeść śledzia, a za chwilę ciasto. Teraz mi to przeszkadza...Rutelka, midnight lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To ja szybko się pochwalę
nasz Bąbelek rośnie jak na drożdżach, dzisiaj 2,06cm co odpowiada 8t5d, a z OM jest dziś 8t0d. Wynika z tego, że w ciągu 2 tygodni Bąbel zyskał 4dni 'wzrostu', bo dokładnie 2 tygodnie temu u tego samego doktorka i na tym samym sprzecie usg wskazywało na 6t1d. Na zdjeciu jak sie dobrze przyjrze widac juz lekko zarysowany nosek i brode, a na ekraniku doktorek pokazał nam też rączki i nóżki
jestem taka szczęśliwa!!
W przyszlym tygodniu wizyta u doktorka nr dwa, ale już raczej bez usg, więc najpewniej na następne podglądanie maleństwa będę musiala zaczekać do 30.03Anoolka, NiecierpliwaKarolina, Visenna, Rutelka, Sylwia_i_Niki, Auro, Jacqueline, Dea28, LillaMy, Zetzet, Asia_08, Blu, Jusstin, kehlana_miyu, Ibiza, midnight, Limerikowo, lu.iza lubią tę wiadomość
-
MMM2016 wrote:A propos glukozy - faktycznie przy badaniu krzywej wzięłam pół cytryny i wcisnęłam do roztworu. Było znośnie
Cytrynę polecam
Ja też piłam z cytryną i muszę przyznać że nie było źle. Zdziwiło mnie tylko, ze panie kazały siedzieć i zupełnie się nie ruszać, nawet nie spacerować po szpitalu, bo to może zaburzyć wyniki badania. Warto wziąć ze sobą coś do czytania. -
Beattkie wrote:Słyszałam, że jak uroda kobiety pogarsza się w ciąży to będzie dziewczynka, bo podobno zabiera ją mamie;-) hahah oby się sprawdziło, bo chcę mieć córeczkę. A mam problemy z cerą, skórą, łupieżem. Co przed ciążą się nie pojawiało. Ktoś ma jakieś doświadczenie z tym przesądem???
Jak powiedziałam mojej bratowej, ze będzie dziewczynka to od razu krzyknęła do mojego brata "a nie mówiłam!". No cóż mogę powiedzieć, mnóstwo pryszczy i duuużo kilogramów mi przybyło. Ja myślę, że to przypadek, ale ona jest przesądna -
nick nieaktualnyAuro wrote:Ja też piłam z cytryną i muszę przyznać że nie było źle. Zdziwiło mnie tylko, ze panie kazały siedzieć i zupełnie się nie ruszać, nawet nie spacerować po szpitalu, bo to może zaburzyć wyniki badania. Warto wziąć ze sobą coś do czytania.
Tak,chodzi o to żeby nie spalać glukozy. Ja w poniedziałem wynudziłam się przez 2 godziny na maksa, ale w drugiej godzinie czekania nie wytrzymałam i wyszłam na 30 minut na drobne zakupy:-PWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 22:40
-
Witam dziewczyny
Dawno mnie tu nie było tzn byłam ale tylko czytałam
Witam nowe przyszłe mamusie i gratuluję wszystkich udanych wizyt
My mieliśmy mieć jutro usg ale zadzwonili i przelozyli na piątek a ja tu juz tupie z niecierpliwości....
Generalnie doskwiera mi kompletny brak sił ( w ciągu dnia potrzebuje drzemki inaczej jestem jak zombie ). Do tego "poranne" wieczorne mdłości, z córką aż tak nie miałam.... Apetyt raz mam raz nie. cera idealna z córcia wyglądałam jak potwór... hmmm ciekawe ciekawe
kobitki ja też z warszawy -Białołęka ta przy atrium Targówekrodze raczej na Bielanach jak za pierwszym razem
Visenna, Moko, Blu, midnight lubią tę wiadomość
-
Sunflower wrote:Porozmawiaj z lekarzem:) Jak wszystko przebiega prawidłowo, to raczej nie ma przeciwwskazań- choć wielu lekarzy jest jednak przeciwnych. Ja leciałam gdy byłam w ciąży z Ami 2 razy- w 1 trymestrze do Barcelony, a w 2 do Tajlandii. Jest jednak wielu lekarzy, którzy nie polecają latania, ani długiej jazdy samochodem. Przyznam, że powrót z Tajlandii dał mi mocno w kość.
Za tydzień w czwartek lecimy na tydzień niedaleko i w majówkę mamy zaplanowany lot- ostatni w tym roku. Tak w ogóle to moja aktualna ciąża "poczęła się" w cieplutkim miejscu;)
I wiecie o lot się nie boję, ale w Wielki Piątek jedziemy do mamy autem z Gdyni do Wrocka- tego się boję o wiele bardziej, tylu godzin w aucie.
Jeszcze kilka godzin temu byłam mega nakręcona, ale teraz to już sama zwątpilam, wuec chyba odpuścimy. Boje się, bo piszą coś o poronieniach, zawale łożyska i innych cudach i generalnie nie zalecają przed 14tc, a to miałoby być już w niedzielę.
No i 6 godzin lotu, więc trochę sporo.
SmutnoWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 22:59
-
Wracam!!!!
nie było mnie bo byłam w szpitalu ale nie chce mi się pisać wszystkiego... najważniejsze że dalej jestem w trójpaku i mam nadzieję, że tak będzie bo jutro mam usg, trzymajcie kciuki, a teraz nadrobiłam i troche sie poodnosze do waszych wypowiedzi
anulka butla może faktycznie niezbyt wygodna ale nie każda kobieta ma pokarmja się go np. nie spodziewam bo moja mama ani siostra nie miały ani kropli
tak jak mówisz dziecko można fajnie ubrać a nie w jakieś PRL-owskie śpiochy z misiem
a kanapeczki z serem i pomidorem też wcinam bo wędlina mi śmierdzi
test na płeć to chyba jakieś fantasy
wiem tylko o czymś takim - koleżanka moja poroniła w 8 tyg i zażyczyła sobie badanie DNA dziecka za ktore zapłaciła i zrobili i na podstawie badania DNA dowiedziała się, że dzieciątko które nosiła pod sercem to chłopczyk. Anulka ale Ci zazdroszcze z tym seksem. Ja mam zakaz.
Sylwia i Niki ja też biore ślub w czerwcu i pomyśl sobie w jaką ja się kieckę zmieszczę przy bliźniakach ?
Visenna tak samo wygląda moja karta ciąży, a czemu nie należy Ci się becikowe? No u mnie już chyba też spory brzuch. Byliśmy dziś u ksiedza na pierwszej rozmowie przedślubnej i jak wiadomo zadaje różne pytania i było pytanie o niepłodność po czym się uśmiechnął i mówi: o was to chyba nie dotyczywięc też chyba coś widać choć nigdy nie należałam do szczupłych.
szynszyl książeczka dawcy to nie wiem ale teraz byłam w szpitalu i wyznacznikiem było to, że miałam przy sobie krewkartejaki duży Twój dzidziuś
elficzka ja teraz miałam też kilka usg i lekarz powiedział,że to nie zagraża dziecku
LillaMy śliczna ta Twoja przybłędaja wole bardziej koty niż psy ale ogólnie bardzo lubie zwierzęta, choć mieszkamy w mieszkaniu i zwierząt tu nie mam, są dwa psy i kot u teściów wystarczy.
lu.iza możesz wziąść nospe jak byłam w szpitalu podawali ją 3 razy dziennie profilaktycznie.
walleriana mi sie nawet wodą odbija
Zetzet u mnie też brzusio wystaje
Maja123 ja też tylko kwas foliowy łykam powiedział mi gin,że witaminy dopiero w 2 trymestrze.
MMM2016 jaka Ty chudziutka jesteś! to ja waże dwa razy tyle co Ty
adrenalina ja będąc w szpitalu miałam w ciągu 6 dni 3 razy usg i mowili lekarze że to nie szkodzi dziecku
inna trzymaj sie!!!
Ola85 u mnie żadne drzewko szczęścia się nie chce utrzymać
beattkie jak powiedziałam ginowi że nie mam za dużych objawów to kazał się tylko cieszyć
Ibiza a ja nie moge spaća robiłam taki bigosik pycha!!!
LillaMy, Visenna, MMM2016, Ibiza lubią tę wiadomość
-
Dea dobrze że już z Wami jest wszystko w porządku :*
Ja dziś wyjątkowo też nie potrafię zasnąć, kręciłam się i wierciłam w łóżkuto głowa Mnie zaczęła boleć to głód wyciągnął Mnie z łóżka i tak przyszłam do salonu poczytać forum
Może szybciej oczy się zmęczą ..
Znając Mojego Syna jak Mi się oczy będą zamykać to On obudzi się na jedzonko
ps: Witam się w 11 tcDea28 lubi tę wiadomość
-
maaadzik1207 wrote:Dziewczyny w którym tyg usłyszałyście bicie serduszka??
Anett96 wielkie gratulacje.
A w piątek masz wizytę?
A już doczytałam, będzie na pewno wszystko dobrze, na pewno zobaczysz serdunio, wiesz dzidziuś jest malusi i dużo też i od sprzętu lekarza zależy.
Anulka1978 śliczny brzusio!
Co do włosów ja nie farbuję ale dlatego że mam mdłości i wymioty, w pierwszej ciąży farbowałam dopiero w 2 trymestrze też z tego powodu. A teraz to mi na ręke, bo chcę zejść z koloru....wiec akurat, może się uda....
Co do witamin, biorę jod, D3 i kwas foliowy. Jod dlatego że miałam niski wynik tarczycy.
Madziuszka śliczny brzusio!
Kasiowa na ból gardła ja używałam octenisept, nie jest to dobre, a wręcz ohydne, ale skuteczne, tylko nie wiem czy w ciąży można. A wiem ze lekarze pozwalają raz na jakiś czas psiknąć tantum verde...
MMM2016 długaśne maleństwo.
Super że wszystko dobrze jest
kkkaaarrr cudowne wieści!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 06:44
MMM2016 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dea28 najważniejsze że wszyscy jesteście cali i zdrowi.
Trzymaj się!
A ja wczoraj myślałam że umrę, takie mdłości mnie od ok 15 dopadają że masakra, wisiałam nad białą damą i nie miałam czym zwrócić....mój biedny synuś tylko mnie po plecach dotykał, siedział ze mną w łazience. Mój maluszek kochany.
Rano to jeszcze jako tako funkcjonuję choć od 12 to mam takie spanie że szok, a później jazda.
A dziś się witam w 8 tygodniu.
Co do zachcianek...z synem jadłam wszystko na słono....a jeszcze ogórasy, śledzie....o matko to na kg można powiedzieć szło....a teraz też mi się chce ogórasów, kapuchy, ale śledzi nie...a wczoraj zjadła 3 kostki czekolady, byłam przekonana że gorzka bo jest w takim samym opakowaniu, a koleżanka mnie uświadomiła że to mleczna...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 06:49
Dea28 lubi tę wiadomość