Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Beattkie wrote:Evee jest szansa, że się spotkamy na porodówce;-) A jak nie to możliwe, że Ci wygrzeje łóżko. Znasz jakieś opinie o Kasprzaka? Ja tyle co z Internetu.
Moja znajoma tam robiła dwie cesarki u naszego Lekarza , bez zastrzeżeń większych, miała pokój osobny , warunki co prawda średnie , byłam tam osobiście i mnie trochę zmulilo ale to państwowa placówka wiec nie ma co wymagaćjedyne co było na minus to ze pielęgniarki krzywo sie patrzyły bo nie chciała karmić piersią tylko butelka w obu ciążach ...
16.09.15 3 puste jaja plodowe [*] [*] [*]
Jeszcze bedzie przepięknie ....!
-
Jusstin wrote:EEE u mnie króluje ostatnio twarożek z rzodkiewką
Wszystkim i tak nie dogodzisz
Haha
To byłoby wielkie wyzwanie kulinarne przygotować przyjęcie dla wszystkich tutaj zgromadzonych ciężarówek, żeby każda coś zjadła, a potem nie miała mdłościkehlana_miyu, midnight, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
Blu, wszystkiego najlepszego
najlepszy prezent na 30-tke masz już w brzuchu, więc pozostaje życzyć aby zdrowo rósł
Dea, ciesze się że wróciłaś. Mam nadzieję, że już obędzie się bez komplikacji.
A ja od wczoraj chodzę w skowronkach, nie mogę aż uwierzyć, że nasz kochany Bąbelek jest już taki dużyBlu, Sunflower, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Anieńka wrote:Hej dziewczyny,
Ja jestem po pierwszym usg, maluszek ma 14mm i serduszko mu odpoiwednio i miarodajnie stuka. 7w5d.
Niestety doktor w ogole mi nie pokazal monitorkaale wszystko ok, to najwazniejsze.bylam w koncu sama, maz zostal na korytarzu. Mialam takiego stresa caly dzien ze nic nie moglam zrobic a po wyjsciu taaak odetchnelam z ulga, juz czuje ze bedzie dobrze.
Troche juz nie moge sie doczekac wyjscia z tego 1 trymestru i mam nadzieje ze pozniej bedzie lepiej.
Najgorsze jest to ze w nocy to tak czujnie spie ze w ogole sie nie wysypiam, tak jakby organizm sie juz przygotowywal do tylko kwilniecia dziecka i bede na rownych nogach.
Trzeba wszystko przezyc i byc dobrej mysli. Milego dnia
Znam ten stresale najważniejsze, że wiesz, ze wszystko jest dobrze, serduszko bije
Na kolejnej wizycie będziesz już bardziej spokojna i sama się upomnisz o możliwość podejrzenia maleństwa
-
Blu najlepsze życzenia!
Dea dobrze, że wszystko już w porządku
Anieńka ja ze snem mam teraz to samotak się chciałam Was właśnie podpytać czy już będzie tylko gorzej i już się nigdy nie wyspie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 10:08
Blu, Dea28 lubią tę wiadomość
-
elficzka wrote:Blu wszystkiego co najlepsze!
Dea super, że już wszystko dobrze
Ja zaraz się szykuje i lecę na kontrolę do poradni chorób zakaźnychkolejne wyniki do konsultacji i oby już tam nie wracać
Oby to była ostatnia wizyta
Trzymam kciuki za pozytywne wiadomościelficzka lubi tę wiadomość
-
dziewczyny byłam w końcu na badaniach... wybierałam się od poniedziałku, ale dzisiaj już mobilizacja pełna
dzisiaj wieczorem powinny być wyniki. Miałam 18 badań zleconych wszystkie ważne bezpłatnie, ale awidność przy cytomegalii i toxo musiałabym płacić 180zł!!! więc darowałam sobie. Laborantka powiedziała, że gdyby przy, którymś wyszło, że mam + to można dopiero wtedy robić. Tylko pytanie czy w ogóle jest sens?
p.s. cukier od razu z palca mi pobrała i wynik 88 więc chyba okBlu lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
jestem tu nowa
widzę, że Wy już się znacie
według moich obliczeń termin porodu wypada na ok 28 października
jestem już po pierwszej wizycie u ginekologa, co zresztą nie było dobrym pomysłem, bo udałam się za szybko i nic nie zobaczyłam
przez co codziennie się stresuje.. Lekarz kazał brać kwas foliowy i luteine i czekać na kolejną wizytę do 17 marca , także jeszcze tydzień czekania przed mną
Pozdrawiam Serdecznie , przyszłe październikowe mamusie
EwelinaaKa, Blu, midnight, MMM2016, Rutelka, Limerikowo, Dea28, Sylwia_i_Niki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymarti_88 wrote:dziewczyny byłam w końcu na badaniach... wybierałam się od poniedziałku, ale dzisiaj już mobilizacja pełna
dzisiaj wieczorem powinny być wyniki. Miałam 18 badań zleconych wszystkie ważne bezpłatnie, ale awidność przy cytomegalii i toxo musiałabym płacić 180zł!!! więc darowałam sobie. Laborantka powiedziała, że gdyby przy, którymś wyszło, że mam + to można dopiero wtedy robić. Tylko pytanie czy w ogóle jest sens?
p.s. cukier od razu z palca mi pobrała i wynik 88 więc chyba ok
Też miałam cukier z palca 88. Dobrze, to wróży dla CiebieTak myślę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 10:57
-
Dea - witaj z powrotem w trojpaku
Nie zostawiaj mnie samej
Jak sie czujesz?
Blu - sto lat!! Jak to mowia - zycie zaczyna sie po 30stce
U mnie niestety dobrze nie jest, wymiotowalam cale popoludnie wczoraj, a teraz czekam na meza (ktory przeze mnie wraca wczesniej z konferencji) i jedziemy do szpitala. Chce sie upewnic, ze wszystko jest ok, moze dadza mi kroplowke, no i mam nadzieje na cos przeciwbolowego, bo mam taka migrene od 3 dni, ze juz po scianach chodze. Do tego megastresZamelduje sie pozniej.
Blu, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Dea28 wrote:Wracam!!!!
nie było mnie bo byłam w szpitalu ale nie chce mi się pisać wszystkiego... najważniejsze że dalej jestem w trójpaku i mam nadzieję, że tak będzie bo jutro mam usg, trzymajcie kciuki
Kochana jak dobrze Cię widziećcieszę się że wszystko u Was w porządku
trzymam oczywiście kciuki za jutrzejsze badania !
BLU ja cichutko czekam az mi z A chociaz na chwile na B wskoczy
KKKAAARRR cudowne wieści!!
Ja po krzywej... wieczorem wyniki
75g okazło się nie byc niczym strasznym mimo że od 20 lat nie używam cukru, nawet cytryna się nie przydała
Oczekuję na wynik, trzymajcie kciuki żeby byl w normie...
Wczoraj drugi dzień ćmił mnie brzuch, ból jak na @, nieprzyjemne uczucie... wieczorek przy luteinie różowe coś... przedwczoraj jakoś dziwnie mocno zestresowała mnie trasa do ortodonty, lecielismy szybko szybko bo czasu mało... i już u ortodonty czulam ze cos jest nie takbardzo nadwrazliwa jestem tzn boję się, przejmuję... 5 razy bardziej niż przed ciążą... emocjonalnie reaguję, wyolbrzymiam... nigdy nie mialam tak żeby mi się dłonie pociły podczas jazdy autem a teraz tak było
dziwne...
Wieczorem nospę łyknęłam, ze strachu
Dziś juz ok
O jeny wpadłam do domu mega głodna... wypilam sok, zjadlam musli i jeszcze 2 wafle ryżowe z pieczenią sobie na dokladke walnęłam
Od 5 na nogach... od 7 w szpitalu... wyszlam stamtad o 10
Doczytuję bo wlasnie patrzę że ja na 111 jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 11:08
Blu, Dea28 lubią tę wiadomość