Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Reni@ wrote:Kkkaaarrr, Pumpkin super
Kkkaaarrr w jakiej wannie plywal? Takiej dzieciecej czy duzej dla doroslych? Bo ja wannę mam ale u nas sa tak wysokie ceny wody ze jakbym miala lac do pelna to bym zbankrutowała
W normalnej wannie, w malutkiej mialby za ciasno i nie dalby rady plywac. Wody nalaoismy tak do pol wysokosci wanny, nie musi byc gleboko, bo woda ma duza wypornoscReni@, kalika lubią tę wiadomość
-
SZYNSZYL, gratuluję! U nas dziś też pojawiła się ta umiejętność
Aż zaniemówiłam, bo Olo nagle i bez zapowiedzi przewrócił się z plecków na brzuszek. Do tego syn cały czas bardzo głośno się śmieje, zabawnie piszczy, już sprawnie chwyta przedmioty. Cudownie jest patrzeć, jak nasze dzieciaczki się rozwijają! Mój Olo za tydzień skończy 3 miesiące, szok
RENIA, nasz synek ma taki sam komplet, kupiony w TescoPrezentował się w nim w Wigilię.
NIECIERPLIWAKAROLINA, ja też nie daję smoczka. Mój Olo nie lubi i wypluwa. Nie będę mu wciskać na siłę, więc choć mamy kilka róznych firm - nie używamy żadnego.
KKKAAARRR, który baby swimmer masz? Ten do 12 czy 36 kg? Mamy na szczęście dużą wannę a mały uwielbia pływać w wanience, więc mam nadzieję, że będzie miał frajdę z pływania w wannieReni@, szynszyl, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Chwilka84 wrote:Niecierpliwia, a jak Olka uspokajasz?
Chwilka, nie za bardzo muszę, bo Olo jest z tych spokojnych egzemplarzy. Marudzi jak chce jeść albo się nudzi. Jeżeli coś mu się już bardzo nie podoba to wystarczy, że go wezmę na ręce. Przytula się i po 2 sekundach jest cisza.Jola1985, Chwilka84, Reni@ lubią tę wiadomość
-
Karolina chyba nie wytrzymałabym na Twoim miejscu i odpowiedziała teściowej jakie staroświeckie ma podejście do opieki nad dzieckiem
szacun za cierpliwość.
Fajnie że wasze pociechy się już przewracają! Zaraz będę szukać baby swimmera w necie
U nas spokój, mąż w domu do Sylwestra żyć nie umieraćPumpkin lubi tę wiadomość
-
A no i nie wiem czy to zasluga baby swimmera czy zbieg okolicznosci, ale przedwczoraj Borys przewracal sie w wodzie a dziś zaczal sam przewracac sie z brzucha na plecy. Zrobil to chyba z 50 razy i to na obie strony, wiec nie ma mowy o przypadku
Jola1985, Reni@, NiecierpliwaKarolina, Pumpkin, Eryka, Kasik2, kalika lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ale miałam dzień..
Ostatecznie odciągnęłam prawie 150 ml, przed samym wyjściem dałam Kubie jeść i zadowolona pojechałam załatwiać swoje sprawy. 20 km od domu padł mi samochód, okazało się potem, że to akumulator. Musiałam wracać autobusem, a wieczorem mąż z moim tatą pojechali po auto. Oczywiście wypi***ło mnie za wszystkie czasy, bo jak debil nie ubrałam się ciepło, no bo przecież jadę autem (!!!). A wiatr dziś taki, że głowę chciało urwać. I całe szczęście, że zostawiłam mleko, bo Kuba zjadł, oblizał się, na pół godziny się zadowolił i chciał więcej. Ale na szczęście zdążyłam wrócić i zjadł do syta. Następne wyjście w czwartek, od jutra rana odciągam, żeby te 200 ml zostawić, jak widać 150 mojemu głodomorkowi było mało.
-
kalika wrote:U nas ostatnio 7 dni przerwy, po czym sam, po jednym steknieciu zrobił piękna kupę. Od tego czasu kupa codziennie 1 x, około 20:00
Na piersi norma to kupa po każdym kp, ale także kupa raz na kilka-kilkanascie dni oraz wszystko pomiędzy tymi skrajnościami. Jeśli dziecko nie ma z tego tytułu dolegliwosci, to czekamy cierpliwie, aż nadejdzie dzień kupy giganta, po której nie warto przebierać, za to warto przygotować kąpiel
Dziś, w 6 dobie zrobił wreszcie kupę. Było dokładnie tak, jak napisałaś. Trzeba było go wykąpać bo umazał się cały i jeszcze przy przebieraniu włożył w "to" nóżki. A jaki był zadowolonyAnoolka, kalika, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykkkaaarrr wrote:A no i nie wiem czy to zasluga baby swimmera czy zbieg okolicznosci, ale przedwczoraj Borys przewracal sie w wodzie a dziś zaczal sam przewracac sie z brzucha na plecy. Zrobil to chyba z 50 razy i to na obie strony, wiec nie ma mowy o przypadku
Moja ewidentnie jest leniwa i "wygodna". Wczoraj podpatrzyłam, jak wyszłam z pokoju zaczęła wyciągać łapki do wiszących zabawek leżąc na macie. Jak ja leżę z nią na dywanie to nic z tego.
Macie jakiś pomysł, jak ją zachęcić do przekręcania się? Czytałam, że powinno się kłaść zabawki w zasięgu ręki ale tak, żeby maluch musiał się nagimnastykować. Niby tak robię, ale Z. to ewidentnie leniuch... Popatrzy, pośmieje się i olewa. -
Reni@ wrote:Ignas tez sie wczoraj przekręcił na na plecy
zabawek wogole nie chwyta. Poki co woli pchac rączki do buzi. Kazde dziecko ma swoje tempo. Jedne zaczynaja wvzesniej inne później
Reni@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzy Wasze maluchy też się ślinią? Bo mój się utopi normalnie. ślinotok.
I mlaska wszystko co mu w rece wpadnie. Od mikołaja dostal pirata horacego, jego HAK najlepszy gryzak. ten hak jest taki smieszny .
Filip lada moment tez sie przekreci na plecy.
Zabawki chwyta i pakuje do buzi. A wczoraj w hustawce odkryl ze ma nogi.
Poza tym je, bawi sie i spi. I "gada" w miedzy czasie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 11:52
Reni@, Pumpkin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moj leniuszek wiele rzeczy jeszcze nie robi. Trzyma glowe nieznacznie, ale bez podporu zupelnie. Jutro jedziemy do fizjoterapeutki licze ze nam powie jak z nim cwiczyc ramiona. Bylismy 2tyg temu i pokazala nam jak cwiczyc glowke i efekty byly od razu nastepnego dnia. Dalejjednak nie lubi lezec na tym brzuszku, ale po takich cwiczeniah pada jak mucha.
Baby swimer, prosilam zeby kupila Jaskowi moja kolezanka ktora ciagle nie ma czasu zeby do nas przyjechac. Zadeklarowala sie na pt, jesli nie przyjedzie to trudne kupie drugie egzemplarz. A jesli przyjedzie to bedziemy sie w pt kapac