Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:Od czasu cc cały czas czułam duży dyskomfort po lewej stronie. Coś jakby glista się przesuwała
I bolały mnie plecy po lewej stronie. Poszłam w końcu na usg bo już wytrzymać z tym nie mogłam. I się okazało, że tak śledziona ma 16cm.
Wczoraj byłam na powtórnym i śledziona się zmniejszyła o 3 cm, ale wątroba urosła ;/
Ta Karowa się ciągnie zamną ;/;/;/
Jezuuuu....a podejrzewają od czego? -
U nas w moczu w posiewie u Kubusia wyszła jakaś straszne bakteria szpitalna, powtwrazałam posiew 3 razy w różnych laboratoriach i niestety to gówno sie przyplatało, jestem załamana, bylismy dzis u pediatry, powiedziała ze jedyne co może zrobic to dac nam skierowanie do szpitaa bo tylko w takich warunkach leczy sie ta bakterie, narazie bierzemy wit C zeby zakwasić organizm a we wtorek idziemy prywatnie do nefrologa bo oczywiscie na nfz wizyta dopiero pod koniec lutego...
Ale dobrze ze zrobiłam ten posiew bo aktualnie jedyny objaw jaki ma to ze siusia na raty,na szczęście gorączki nie ma.
Jestem załamana, on jest taki malutki i biedny musi sie nameczyć. -
Sylwusia100 wrote:Chwilka a czemu robiłaś posiew?
Kuba ma poszerzona jedna miedniczke w lewej nerce,4 mm,kazdy mówił, że to mało i nic sie nie bedzie działo, ale bylismy u znajomej dr neonatolog i ona mówiła ze pomimio wszytsko co 3 miesiace powinniśmy robic badanie kontrolne moczu i posiew i byc pod opieka nefrologa. I tak jak pisała jedyny objaw to to że siku robi na raty.
Reniu, my juz bylismy w szpitalu jak Kubus miał 2 tyg z żółtaczka, wiec niestety wiem jak to jest:( -
Chwilka mam nadzieję, że szybko pomogą Twojemu synkowi.
Pielęgniarko faktycznie masz pecha ;/ oby to nie było nic poważnego!
Kai dziękujemy i pozdrawiamy również ^^
a to Hania
diewuszka86, kalika, Reni@, NiecierpliwaKarolina, Kai, Eryka, Sylwusia100, Ola_Ola, Chwilka84, Sylwia91, Jutysia, Kasik2, Blu, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Chwilko, zdrówka dla Kubusia.
Pielęgniarko trzymaj się, Ty to masz przeboje, ale oby się wszystko dobrze skończyło.
Tak w ogóle dzień dobry. Ja właśnie jem śniadanko, za chwilę nakarmię Małego i lecę do fryzjeraPierwszy raz po porodzie. Ale mam głupia radochę
-
Chwilka, zdrówka dla maleństwa, a dla Ciebie dużo siły.
Pielęgniarka dla Ciebie również dużo zdrowia.
Anieńka co się stało?
Hehe mój młody sam się karmi, trzyma butlę, matka nie ma co robićWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 09:15
-
Kochane, będę wdrażać na blogu cykl wspomnieniowy związany z ciążą, porodem, macierzyństwem. Ma to być kolaż naszych wspólnych wspomnień. Przewidziane nagrody dla najciekawszych wspomnień. Jeżeli ktoś by chciał wziąć udział, szczegóły tutaj: http://mama-to-ja.bloog.pl/id,358653981,title,Zwierzenia-brzucha-od-ucha-do-ucha-Gdy-szpital-juz-tuz-tuz,index.html Dodatkowo zamieszczam opis moich ostatnich wizyt lekarskich i wiszącego nade mną widma cesarki.
-
Kai, szynszyl, Basia również pozdrawia :*
Sylwusia jak widzę Twojego Hubcia to zazdroszczę. Moja Basia to mogę na palcach u jednej ręki policzyć ile razy tak podniosła głowę... martwię się chociaż z drugiej strony wiem że potrafi bo juz tak zrobiła, ale ilekroć ją kładę na brzuszku to jest bunt i protestw ogóle nie chce leżeć na brzuchu
ja się boję że nie będzie umiała potem głowy trzymać
nieraz na pół siedząco ale bardziej jednak w pionie biorę ją sobie na klatkę piersiową i wtedy ładnie potrafi się ode mnie odepchnąć i unieść głowę. Na boku jak leży to potrafi podnieść głowę i robi tak jakby chciała się położyć na brzuchu, przekręca twarzą w poduszkę, oczywiście tylko na sekundę. Na noc jej nie kładę spać na boki bo powiem szczerze że przeraża mnie jak tak robi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 11:12
-
Sylwia kładź malutką na brzuszku jak najczęściej nawet po kilka sekund, w końcu się przekona ^^ spróbuj położyć przed nią jakaś tkaninę w czarno białe wzorki, żeby chciała patrzeć :)albo może znajdziesz taką matę, że na brzuszku też są jakieś atrakcje.
wszyscy u których byliśmy z malutką mówili, żeby jak najwięcej na brzuszku kłaść, raz, że ćwiczy główkę a poza tym jest to pozycja początkowa do pełzania i raczkowania.Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Sylwia u nas maly czesto lezy a nawet spi na brzuchu, ale tak dobrze glowke trzyma od wczoraj bo od poniedzialku cwiczymy bo widac bylo ze ciagnela go ta lewa strona. A teraz chyba troche juz te miesnie rozluznilismy i widac postepy nawet po tych 4 dniach.
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny które maja synków proszę o pomoc!
Moj maly ma mosznę taką"napompowana" jakby byla obrzeknieta, nie wiem czy to normalne czy tak było wczesniej, możecie się ze mnie śmiać ale przebieram go tyle razy dziennie i nie pamiętam jak bylo wcześniej. Dzis wydalo mi sie inne i już nie wiem czy sobie wmawiam. Czekam aż maz wróci moze on na pamięta. Jak patrzę z boku to siusiak tak aż lekko stoi, nie leży na niej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 15:55