WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka :) mam nadzieje ze u was wszystko ok? widzę że mdłości się kumulują :P
    u mnie juz troche lżej z nimi... a mam straszną ochotę na nabiał.. co ciąża to chyba inna historia :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie pomogę bo nigdy nie wyjezdzam na wakacje, nie mam czasu :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MMM2016 wrote:
    Odnośnie gotowców - jasne, że mają różne ulepszacze i konserwanty. Nie ma to jak ugotować wszystko samemu. Z drugiej strony, raz na jakiś czas, w trudnej sytuacji (zmęczenie, mdłości albo zachcianki smakowe :) ) myślę, że można sobie pozwolić na gotowca lub półgotowca np. ta krajanka.
    Ja ostatnio miałam taki kryzys "żywnościowy" i jednocześnie "zachciankowy", że zjadłam zupkę z paczki AMINO, pomidorową:) mimo, że mąż ugotował moją ulubioną ogórkową na żeberkach :) Jak otworzyłam garnek to myślałam, ze zejdę.....
    Teraz jak zupa to tylko na kurczaku.

    Ja mialam faze na goracy kubek... niby jestem mega fit a tu taka zachcianka :P no i coz... przez tydzien codziennie goracy kubek musial byc ;)

    Tak sobie mysle ze te krajanki idealne na urlop...

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett96 wrote:
    Domowa wędlinka?? jak to robisz? Skąd produkty itd. Szynkę bym zjadła swojską zdrowa jak dziadek kiedyś robił.... Oj bym zjadła:)

    Długi temat w moim przypadku bo ja robie chyba doslownie wszystko w domu...
    Kiełbasę, kabanosy (bajka), kaszankę... wedliny... pasztety... pieczywo... :)

    może smiesznie to zabrzmi i pewnie smiesznie to wyglada z punktu widzenia moich znajomych ktorzy wiedza ze w domu mam mega sterylnie i nowoczesnie (i sama jestem raczej mocno "miastowa") a np. kupuje świaniaka :P musze go obrobic oczywiscie... ale smak i zapach miesa jest bez porownania z tym z sklepowym...
    Ale... nie zawsze kupuję świnię bo jakby nie patrzec parę stów trzeba jednorazowo wydac

    Kiełbasa - najczesciej kupuję 10kg surowca czyli np 8kg łopatki i 2 kg pachwiny (nie da sie bez tego, mięcho sie rozpada, kielbaska jest zbyt chuda ale te 2kg w stosunku to 8 kg mięska to absolutnie nie jest duzo, wrecz minimalna ilosc zeby cokolwiek tlustego dać... poza tym czesc tluszczyku sie wytopi podczas wedzenia )
    Mięcho mielę na 2 grubościach sitka... farsz pakuję w jelita... wedzimy (czesc zostawiamy surowej do pieczenia)... gotowe
    kabanosy jak wyżej tyle ze jelitka baranie i troszke inaczej doprawiam

    Wedliny - albo piekę po prostu... albo robię tzw. schab gotowany (3 dni po 5 minut, służę przepisem)... albo wędzę... i tu niezaleznie od tego czy mam mięso ze sklepu Społem czy mam mięcho ze świniaka to i tak wędlina na bank zdrowsza od tej malowanej i szprycowanej ze sklepu :)
    Oczywiscie najpierw solanka, tydzien leżenia, potem wiązanie lnem i do dymu

    Beattkie, Limerikowo lubią tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a nie mieszasz świnskie z drobiowym mięsem? indyczym? :P
    lepszy smak ;)

    ja tez z tych co mają swoje wyroby.

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam wyniki....

    Morfologia wszystko w normie, płytki piękne, aż miło (198 co u mnie jest chyba najwyzsza wartoscia jaka widzialam do tej pory)

    Cukier... panie powiedziały męzowi że mam wszystko w normie i powodow to zmartwien nie ma...

    Obciążenie miałąm 75 g glukozy

    Na czczo 102 znowu, cholera... niby normę mam do 105 napisaną obok wyniku
    A po 2 godzinach mam 77 (norma do 140 ale gin mi mowil ze nawet do 153 bo jakies nowe normy są)

    Czyli jaki wniosek? nie mam cukrzycy?

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas badanie dopiero 31 marca, czyli ponoc ma byc skonczony 12 tydz. mysle że adekwatnie będzie :) zobaczymy :)


    mówiliscie juz rodzinie itp? ja mam jakieś opory..

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie masz skoro po obciążeniu taki wynik... ;)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    a nie mieszasz świnskie z drobiowym mięsem? indyczym? :P
    lepszy smak ;)

    ja tez z tych co mają swoje wyroby.

    Tak kiełbasa to u mnie płynna receptura... kombinuje róznie przeróznie
    ale np teraz mam zamrozone 10kg wieprzowimy - 8kg chudej i 2 kg tłustej ;)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 10 marca 2016, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no zawsze trzeba coś jednak tłustego dodać bo za bardzo krucha będzie :)
    my albo sami albo mamy znajomego co robi, wg naszego smaku (tylko ciezko sie dostac do niego)
    na okolice mają swoje przeroby.. łatwo dostępne :) ale czasami za pierne,ostre.. :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    nie masz skoro po obciążeniu taki wynik... ;)
    Wciąz martwi mnie ten wynik na czczo :/

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Kochane, mam dylemat straszny... Chcemy z M zaliczyc jeszcze jakies wakacje zanim urodzi sie Bąbelek, bo wiadomo, potem bedzie trzeba troche odczekac. Znalazlam dzisiaj nie najgorsze bilety na koncowke maja, to bedzie 19/20tc czyli polowa 2 trymestru, czyli niby najlepszy czas na podroze. No i mam teraz straszny dylemat, czy zaryzykowac i kupic bilety i jakby sie okazalo, ze z jakiegokolwiek powodu bede uziemiona to stracic pieniazki, czy jednak nie kupowac i zdecydowac o wakacjach w ostatniej chwili, tyle tylko, ze wtedy na pewno nie pojedziemy tam gdzie nam sie marzy, tylko na jakiegos lasta z biura podrozy na plażing, który w 5 miesiącu to raczej będzie parasolingiem a nie plażingiem. No nie wiem, co myślicie?
    Sama zrezygnowałam już z dwóch wyjazdów, więc chyba bym się wstrzymała :-) kasę może odzyskacie, a może nie. A szkoda ją tracić, bo Bąblowi się przyda ;-)

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Kochane, mam dylemat straszny... Chcemy z M zaliczyc jeszcze jakies wakacje zanim urodzi sie Bąbelek, bo wiadomo, potem bedzie trzeba troche odczekac. Znalazlam dzisiaj nie najgorsze bilety na koncowke maja, to bedzie 19/20tc czyli polowa 2 trymestru, czyli niby najlepszy czas na podroze. No i mam teraz straszny dylemat, czy zaryzykowac i kupic bilety i jakby sie okazalo, ze z jakiegokolwiek powodu bede uziemiona to stracic pieniazki, czy jednak nie kupowac i zdecydowac o wakacjach w ostatniej chwili, tyle tylko, ze wtedy na pewno nie pojedziemy tam gdzie nam sie marzy, tylko na jakiegos lasta z biura podrozy na plażing, który w 5 miesiącu to raczej będzie parasolingiem a nie plażingiem. No nie wiem, co myślicie?

    No ja zarezerwowalam Chorwację, zaliczkę wpłaciłam... i czekam co dalej... mam juz zarezerwowany nocleg w polowie drogi, na granicy Polska-Słowacja
    Jak bedzie wszystko ok to jedziemy a jak nie to trudno, zaliczka nie byla na tyle duza zeby ryzykowac dla niej zdrowie
    Tyle ze my autem... zawsze moge wysiasc, zrobic przwerwę... ale z drugiej strony długa podroz, samolotem szybciej...
    Zapytaj gina... moj od razu powiedzial ze jak ciaza bezproblemowa to jechac i sie nawet nie zastanawiac

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anett96 Ekspertka
    Postów: 196 67

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beattkie wrote:
    Barszcz ukraiński, wcześniej bitki wołowe, jeszcze wcześniej makaron ze szpinakiem i kurczakiem;-)
    Mniam!
    O właśnie bitki. To jest pomysł :)

    Beattkie lubi tę wiadomość

    Fertimedica Warszawa
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiowa wrote:
    A w to mniejsze nie ma ofert last minute? Chyba nie powinno być z tym problemu. A ja bym nie ryzykowała bo kwota pewnie niemała a niestety w ciąży nigdy nic nie wiadomo. My planowaliśmy wyjazd na Wyspy Kanaryjskie ale moj maz niebzgadza sie na podróż samolotem z brzuchem ale będe go jeszcze namawiać bo skorzystalibyśmy z darmowego pobytu i przelotu dla synka. Ale jak juz będziemy coś rezerwować to jak zwykle w ostatniej chwili.
    Tu nie chodzi o 'kraj' tylko rodzaj wyjazdu. Jak sie pojedzie na lasta, to jest sie uwiazanym do jednego miejsca, jednego hotelu, niby można gdzieś pojechać, ale wtedy i tak wraca sie do tego samego hotelu, a jeśli nie to bez sensu bo placisz za nocleg de facto w 2 miejscach. "Wyczieczki objazdowe" z biura podrozy to dla nas nieporozumienie, nie wyobrazam sobie nawet bez brzucha jezdzenia autokarem ze stadem ludzi. My lubimy poleciec w miejsce A, wynajac samochod, jezdzic na wlasna reke, zwiedzac i niekiedy wrocic z miejsca B. Takiej opcji zadne biuro jako last minute nam nie zaoferuje. A taki plażing z brzuchem to też nuda, nawet za bardzo się człowiek nie poopala, basen też średnio, bo jakiegoś syfa łatwo złapać, i co tu wtedy robić... W pierwszej ciązy byliśmy na Kanarach na takim plażingu i się strasznie wynudziliśmy mimo, że na 3 dni i tak wzięliśmy samochód aby trochę pojeździć. Z resztą w pierwszej ciąży latałam non-stop (i prywatnie i służbowo), doktorek powiedział, że jeśli lot nie jest za długi to nie widzi przeciwskazań. Od początku ciąży do 5 msc byłam łącznie na 5 wyjazdach lotniczych, więc o sam lot się nie boję.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Kasiowa Ekspertka
    Postów: 131 109

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba pada mi na główkę w tej ciąży, w pierwszej jadłam normalnie ryby wędzone makrela łosoś na ciepło i zimno czasami sie zdarzył a teraz zanim coś zjem to piec razy sie zastanowię ale do sedna. Mąż kupił łososia wędzonego na zimno taki w plastrach z lidla i mam dylemat można czy nie?

    mhsvx1hpwrujc2kg.png

    mhsvi09kr9rlxlbj.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Tu nie chodzi o 'kraj' tylko rodzaj wyjazdu. Jak sie pojedzie na lasta, to jest sie uwiazanym do jednego miejsca, jednego hotelu, niby można gdzieś pojechać, ale wtedy i tak wraca sie do tego samego hotelu, a jeśli nie to bez sensu bo placisz za nocleg de facto w 2 miejscach. "Wyczieczki objazdowe" z biura podrozy to dla nas nieporozumienie, nie wyobrazam sobie nawet bez brzucha jezdzenia autokarem ze stadem ludzi. My lubimy poleciec w miejsce A, wynajac samochod, jezdzic na wlasna reke, zwiedzac i niekiedy wrocic z miejsca B. Takiej opcji zadne biuro jako last minute nam nie zaoferuje. A taki plażing z brzuchem to też nuda, nawet za bardzo się człowiek nie poopala, basen też średnio, bo jakiegoś syfa łatwo złapać, i co tu wtedy robić... W pierwszej ciązy byliśmy na Kanarach na takim plażingu i się strasznie wynudziliśmy mimo, że na 3 dni i tak wzięliśmy samochód aby trochę pojeździć. Z resztą w pierwszej ciąży latałam non-stop (i prywatnie i służbowo), doktorek powiedział, że jeśli lot nie jest za długi to nie widzi przeciwskazań. Od początku ciąży do 5 msc byłam łącznie na 5 wyjazdach lotniczych, więc o sam lot się nie boję.
    KKKAAARRR moze prywatna kwatera? ja wynajmuję przez "biuro" ale prywatę... mam wolna rekę w kwestii spedzania czasu, przed wyjazde planuję co i gdzie chce zobaczyć... hotel i to całe "zorganizowanie" w moim przypadku nie zda egzaminu ;)

    ja urlop zawsze organizuję za posrednictwem tej strony:

    http://www.interchalet.co.uk

    język na stronie wybieram angielski bo "lepiej" to działa że tak powiem ;) moze juz poprawili obsługe strony w j.polskim, nie wiem... ja juz przywyklam do wersji eng

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr może porozmawiaj z lekarzem czy ogólnie widzi jakieś przeciwwskazania na teraz, a na to co będzie w maju już nikt nie ma wpływu :) długi ten lot miałby być? ja mam zarezerwowany lot zaraz na początek czerwca, tylko, że ja jadę do rodziny więc tylko stracę bilety jeśli coś.

    mizzelka ja też jeszcze nie powiedziałam rodzinie :) Ale jednej stronie powiemy za tydzień w weekend a drugiej na święta. Szkoda mi, że nie mam wizyty chwile przed tym jak powiem, bo mały strach jest, że się pochwalę, a zaraz wyjdzie, że coś nie tak, a wizytę mam po świętach.

    Anulka ja uwielbiam wędliny teścia, masz racjezupełnie inny smak. a tam nawet świnka u nich dorasta :)

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    No ja zarezerwowalam Chorwację, zaliczkę wpłaciłam... i czekam co dalej... mam juz zarezerwowany nocleg w polowie drogi, na granicy Polska-Słowacja
    Jak bedzie wszystko ok to jedziemy a jak nie to trudno, zaliczka nie byla na tyle duza zeby ryzykowac dla niej zdrowie
    Tyle ze my autem... zawsze moge wysiasc, zrobic przwerwę... ale z drugiej strony długa podroz, samolotem szybciej...
    Zapytaj gina... moj od razu powiedzial ze jak ciaza bezproblemowa to jechac i sie nawet nie zastanawiac
    No właśnie mój gin też mówi, że nie widzi problemu aby latać, no chyba że bym mu powiedziała, że chcę jakiś lot kilkanaście godzin no to wtedy nie rekomenduje. Więc lotu jako tako się nie boję, jedyna wątpliwość, to czy z jakiegoś tfu tfu powodu na stałe mnie Bąbel do łóżka nie przykuje, to już 5 msc więc mogą się pojawić tfu tfu jakieś historie ze skracającą się szyjką, czy przodującym łożyskiem...
    Ale kurcze, chyba mimo wszystko zaryzykuje i kupie te bilety, bo moj M to sie nawet 5 minut nie chciał zastanawiać. W ogole musze ci sie przyznac, że jak czytam twoje wpisy to juz kilka razy zauwazylam, ze mamy ze soba cos wspolnego :D

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 10 marca 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    KKKAAARRR moze prywatna kwatera? ja wynajmuję przez "biuro" ale prywatę... mam wolna rekę w kwestii spedzania czasu, przed wyjazde planuję co i gdzie chce zobaczyć... hotel i to całe "zorganizowanie" w moim przypadku nie zda egzaminu ;)

    ja urlop zawsze organizuję za posrednictwem tej strony:

    http://www.interchalet.co.uk

    język na stronie wybieram angielski bo "lepiej" to działa że tak powiem ;) moze juz poprawili obsługe strony w j.polskim, nie wiem... ja juz przywyklam do wersji eng
    Tak, tak, jak najbardziej prywatne kwatery, ewentualnie male hoteliki, ktore rezerwujemy sami, a nie za posrednictwem biura, o to sie absolutnie nie martie, spanie zawsze jakies sie znajdzie, najwazniejsze to bilety, bo to trzeba z wyprzedzeniem, bo na ostatnia chwile okazje zlapac ciezko.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ