Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie wyobrażam sobie z jednej strony jak wytrzymała bym w pracy 8h eraz ale z drugiej strony człowiek nie przyzwyczajony do siedzenia w domu i brakuje mi ludzia
no nic trzeba ruszyc tyłek z wyrka i isc na zakupy i obiaddo jakies ugotowac lubemu
dziś spagetti
a jk dostane krajanke ogórkowa z reklamy to bedzie i zupina bo zeby od podstaw cala zrobic sama to nie .....za duzo juz roboty
TO lipa Anulka ze zimno.Fertimedica Warszawa -
dkt.asia wrote:Widzę,że dziewczyny już za domowione na forum,ja dopiero dzisiaj odwazylam się napisać
ja oprócz "humorkow" na razie nie narzekam na samopoczucie, Gratuluję Wam kochane,i oby wszystko było w porządku
Super, że napisałaśMyślę, że jest sporo dziewczyn z terminem na październik, które czytają, ale z jakiś powodów nie chcą dołączyć. Sama tak miałam czytałam namiętnie czerwcowki 2015, ale bałam się napisać, a potem mi się wydawało, że już za późno.
Nie bać się, tylko pisać! Im nas więcej tym lepiej! A jaka radość, jak można się pochwalić usg, albo zapytać, jak coś nie daje spokojuRutelka lubi tę wiadomość
-
Blu wrote:Dea, mam nadzieje, ze teraz będzie juz z górki, żadnych szpitali do porodu!
Ja zaczynam dzisiaj tydzień 10, ale mam jeszcze jedną okazję do świętowania!
Proszę się częstować wirtualnie
Edit: myślałam że wklejenie tego zdjęcia mnie wykończyć nerwowo, ale udało się!
Zdrówka, zdrówka, zdrówka :-* :-* :-* :-* :-*Blu lubi tę wiadomość
-
Blu wrote:Super, że napisałaś
Myślę, że jest sporo dziewczyn z terminem na październik, które czytają, ale z jakiś powodów nie chcą dołączyć. Sama tak miałam czytałam namiętnie czerwcowki 2015, ale bałam się napisać, a potem mi się wydawało, że już za późno.
Nie bać się, tylko pisać! Im nas więcej tym lepiej! A jaka radość, jak można się pochwalić usg, albo zapytać, jak coś nie daje spokoju
Zgadzam się z Tobątrzeba pisać i nie bać się bo jednak w grupie raźniej
Ja też czytałam wątek od początku a nawet myślałam żeby założyć wątekbo jak dowiedziałam się, ze jestem w ciąży (23.01) to październikowych jeszcze nie było
ale zdryfowałam.... bałam się, że to znowu ciąża biochemiczna...bałam się, że zacznę pisać i się cieszyć..a tu się okaże, że trzeba się żegnać...
Dlatego dołączyłam trochę później.
Też jestem po stracie i jednak, tak jak pisała dzisiaj jedna z nowych Mamuś, jest stres że sytuacja się powtórzy...
Blu, dkt.asia, Sunflower lubią tę wiadomość
-
Blu wrote:Super, że napisałaś
Myślę, że jest sporo dziewczyn z terminem na październik, które czytają, ale z jakiś powodów nie chcą dołączyć. Sama tak miałam czytałam namiętnie czerwcowki 2015, ale bałam się napisać, a potem mi się wydawało, że już za późno.
Nie bać się, tylko pisać! Im nas więcej tym lepiej! A jaka radość, jak można się pochwalić usg, albo zapytać, jak coś nie daje spokoju
Ja właśnie na zwolnieniu,bo miałam ciężką fizyczną pracę A nie chciałam powtórki z zeszłego roku strasznie to przeżyłam.. Ale to siedzenie w domu też bokiem wychodzi, na szczęście mam kundelka z którym sobie spacerujemy.[*] Nasze kochane Maleństwo [*] -
Ja tez w pierwszej ciąży od razu wylądowałam na zwolnieniu i wtedy mogłam spać bez umiaru
nauczyłam się gotować przez to, wiec zawsze jakiś postęp, a przy końcówce uzależniłam się od oglądania porodów na Ipli czy vod. Aha no i "moje 600 gramów szczęścia" bardzo polecam jak masz nadmiar czasu wolnego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 14:26
dkt.asia lubi tę wiadomość
-
anett96 wrote:Dziewczyny czy Wy też tyle śpicie??
Ja mam problem z zasypianiem usypiam kolo 24, 1 w nocy i śpię codziennie do 11.czasem jeszcze potem drzemka w dzien i nie wiem czy tak się rozleniwilam bo z łózka to wgl wstaje 14, 15 dopiero.. czy taki flak sie zrobilam przez ciążę. i nie mdli mnie objawów większych nie mam tylko taki flaczek jestem.
A ogólnie tez jezeli nie zobaczę niedługo słonka i wiosny to chyba oszaleję
Wizyta juz jutro oby dziś nie myśleć oby nie myśleć!!
Mam tak samospać i spać
Tylko u mnie są jeszcze niestety mdłości i wymioty. Podobno to minie w drugim trymestrze.
Albo jak się słonko wyłoni to nam doda siłAnieńka lubi tę wiadomość
-
ja też gotuję ale co 2 dzień brakuje mi już troche pomysłów. przed wczoraj kasza z gulaszem miesno warzywnym. mam smaka na mięcho! Wołowe jak widzę takie piękne to bym surowe wstrząchnęła!
dziś spagetti. A Wy co ostanio gotowałyscie?
Fertimedica Warszawa -
NiecierpliwaKarolina wrote:Mam tak samo
spać i spać
Tylko u mnie są jeszcze niestety mdłości i wymioty. Podobno to minie w drugim trymestrze.
Albo jak się słonko wyłoni to nam doda siłFertimedica Warszawa