Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Szynszyl gratuluję zabkow. U nas drugi sie przebija a pierwszy jest juz duzy i jak maly gada albo sie smieje to blyszczy mu sie ten jeden zabek i wygląda komicznie.
My probowalismy karmic malego piersia tylko przez pierwszy tydzien ale maly sie nie najadal, nie spal i krzyczal i sie poddalam. Dostal mleko i od razu bylo widac poprawe. Ladnie spal, byl wesoly i nie bylo krzyku. Nie zaluje, ze tak postapilismy. A odpornosc jak narazie maly ma znakomita. Wszyscy chorowalismy i na chrzcinach goscie tez sie smarkali a jego nic nie wzielo. Moze jakbym miala mame do pomocy to dluzej bym go poprubowala karmic, ale bylismy sami z mezem i sie poddalismy. Zadreczalam sie na poczatku ale mąż kazal mi spojrzec na naszego szkraba szczesliwego. Mysle ze u nas to byla dobra decyzja.Reni@, Ola_Ola, szynszyl, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Szynszyl gratulacje dla Hani pierwszych mleczaków
Diewuszka i jak sytuacja na froncie żywieniowym? Dobrze dziewczyny piszą o tych badaniach, warto dla świętego spokoju zrobić. I nie stresuj się, mały na pewno nadrobi z nawiązką i jeszcze będziesz narzekać na ból pleców przez małego smoka
Chwilka własne mieszkanie to super sprawaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 12:51
diewuszka86, szynszyl, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny decyzja jest taka. Dziś go zważymy i tydzień wstrzymujemy się z mm. Będę starała się go częściej karmić i z dwóch piersi. Już dziś w nocy się to sprawdziło zjadł z jednej (aktywnie przez 15 min) i jak już nie chciał to dałam drugą i jeszcze 10 min ciągnął. W przyszłym tygodniu zrobimy badania, o których piszecie. Jeśli coś wyjdzie nie tak, to idziemy do lekarza (ale chyba do innego). Jeśli jednak badania wyjdą ok a po tygodniu się okaże, że nie przybiera to dajemy mm jako uzupełnienie kp.
Dziękuję jeszcze raz za wskazówki.Reni@, Anoolka, NiecierpliwaKarolina, Chwilka84, Sylwia91, Blu lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, wracam do świata żywych, choć jeszcze lekko pociągająca.
Olek na szczęście zdrowy jak koń!
Nie jestem w stanie chyba nadrobić wszystkiego, ale tak na szybko:
Dziewuszka, zgadzam się w 100% z Kalika i Anoolka. Lekarza absolutnie bym zmieniła i zaczęła od podstawowych badań. Małokaloryczny pokarm to bujda na resorach! Teraz doczytałam co postanowiliscie i uważam, że dobra decyzja. Trzymam za Was mocno kciuki i życzę siły i wytrwałosci!
Chwilka, bardzo się cieszę, że Kubusiowi się poprawiaco do kaszki to chyba uczulać, jak wszystko, ale może zerknij czy nie wpadło troszkę tam gdzie nie powinno i nie zaschło. Bo Olkowi zdarza się jeść nosem....
No i ogromnie gratuluję mieszkankapamiętam jakie to super uczucie jak wreszcie możesz się poczuć jak u siebie. Niech Wam się spokojnie mieszka!
Szynszyl, aż dwa na raz? Brawo Haniakehlana_miyu, Chwilka84, szynszyl, Sylwia91, diewuszka86, Anoolka, Blu lubią tę wiadomość
-
Szynszyl i Sylwusia gratulujemy ząbków :*
Diewuszka dobra decyzja a co do kp z.obu piersi to ja robie to zawsze. Po kilku min mala sie zlosci i puszcza piers i placze mimo ze cos tam jeszcze leci i wtedy podaje drugą i ssie jeszcze kilka min i najczesciej zasypiaspróbuj tak jak piszesz i waż go codziennie o jednakowej porze, zobaczysz czy bd przybierać. Badania tez zrob zgadzam sie z dziewczynami ze lekarz to konował jakiś. Dziecko je i sie najada skoro nie placze a nie tyje. To na pewno przez cycki ehh wszystko te cycki
pokarm skwaszony jak dziecko placze, jak za duzo tyje to za tlusty jak za.malo to za chudy albo sama woda pewnie leci, jak ulewa to cycki do dupy... biedne te nasze cycki
mm powinni na recepte wypisywać bo przecież leczy wszystko i każdą dolegliwość
o Boże widzisz i nie grzmisz.
Chwilko dobrze ze juz lepiej
Blu ja bylam o krok od przejscia na mm jak Basia byla.maleńka bo rzucala sie niesamowicie przy cycu.ale nie dalam sobie wmówić że to wina cycka, ze nie leci, ze za wolno, ze nic nie ma. Teraz z powodzeniem się karmimy i widze ze malej bardzo brakuje cycusia i lubi sobie nawet poglamać do snu i żeby za szybko nie lecialojestem z siebie dumna że dalam rade przetrwać ten najgorszy czas. A co do odpornosci to nie wiem czy to kwestia kp właśnie ale mala nie chorowala mi jeszcze ani razu odpukać a miala kontakt z dziecmi w wieku szkolnym i przedszkolnym gdzie wszystkie zasmarkane albo akurat jelitowke mieli jak sie okazalo później.. i mąż chory był na antybiotykach i tez nie złapała nic. Oby tak dalej
NiecierpliwaKarolina, kehlana_miyu, Chwilka84, Anoolka, Blu, diewuszka86 lubią tę wiadomość
-
A zapomnialam! Chwilko! Ogromnie gratuluję i pozytywnie zazdroszczę mieszkanka!!
my mamy opcję postawić albo sobie duży dom albo rodzicom malutki domek 2pokoje z kuchnią i łazienką. Druga opcja wyniesie nas dużo taniej a wtedy dom po rodzicach zlstaje dla nas cały. Musimy to wszystko przemyśleć. Działkę będziemy dzielić z rodzicami ale mamy sporą i mysle ze spokojnie nam wystarczy
będziemy mieć swoją prywatność a w razie co mama będzie pod ręką
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie, niestety rodzice dalej mnie terroryzuja, dzis nawet mama dzwonila do mojego meza, ale juz nie bede tego komentowac bo szkoda moich nerwow.
Dziewuszka, mam podobna sytuacje do Twojej,bo Jasiek w 6tyg przytyl tylko 300g. Zwrocilam lekarzowi na to uwage bo tydzien temu bylismy i wazyl 6920g a dzis 6900. Jednakja widzejak duzo sie rusza, caly czas przewraca sie na brzuszek, na brzuszku tylek do gory, pozniej marudzi to musze go przewrocic na plecy bo tego jeszcze nie umie. Na plecach nogi do buzi i znowu na brzuszek i tak w kolko. Jest bardzo aktywny, wiec duzo spala. Lekarz tez kazal dokarmiac, ogolnie to ja juz mam dosc tych restrykcyjnych diet wiec przyjelam recepte na mm dla alergikow. Wrocilam do domu i przemyslalam to, ze chyba mu kleik zaczne dawac, on jest pewnie bardziej kaloryczny, a najwyzej mm dodatkowo pozniej, jeszcze zobacze. powiedzial lekarz, zebym nie rezygnowala z kp, bo jest duzo zachorowan a dla niego moje mleko jest najlepsze. Morfologie mu robilam niedawno i wyniki ma na granicy normy, ale alergolog powiedziala ze w tym wieku to normalne, tylko zeby zaczac rozszerzac diete. No to od poniedzialku zaczniemy, juz sie nie moge doczekactylko chyba zaczne od kleiku, pozniej warzywka.
Ja nie dam sobie wmowic moim rodzicom, ze glodze dziecko. Siedze z nim 24h/dobe i wiem co jest dla niego najlepsze!
Szczepienie na pneumo zakonczone pomyslnie! Nastepne mamy dopiero pod koniec kwietnia -
aneta93 wrote:Karmienie mm nie jest wcale takie złe, a co do odporności przy kp to bym podyskutowała.....
Ja chętnie podyskutuję
A tak serio to teraz bylam ponad dwa tygodnie naprawdę mocno chora, bo trzymało mnie jakieś paskudne zapalenie oskrzeli w połączeniu z ogromnym katarem. Zaraził się mąż i też go a tydzień rozłożyło.
Olek nic. Nawet katarku.Anoolka, szynszyl, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
Anieńka kleik ryżowy np. z bobvity ma 388 kcal w 100g a mm np. bebilon pepti 473 kcal. Większosć wprowadzanych początkowo produktów jest mniej kaloryczna niż mm czy też mleko kobiece, a poza tym dziecko zjada niewielkie ilości i dodatkowo taki kleik może bardziej "zapchać" dziecko, wiec w konsekwencji przyjmie ono mniejszą kaloryczność. Ja bym ewentualnie ten kleik dała po posiłku mlecznym, bardziej na spróbowanie i dojedzenie.
Anoolka, kalika lubią tę wiadomość
-
diewuszka86 wrote:Sylwia właśnie ładnie je, słyszę połykanie przez co najmniej 10, 15 minut. Ogólnie jest pogodnym dzieckiem, często przesypia całe noce i je kiedy chce.
Blu jestem zdecydowana na mm bo Kubusiowi żebra widać, wychudł bardzoNie mogę eksperymentować bo Kubuś urodził się duży 4730 g. Trochę ponad 1,5 kg przyrostu w 4 mce to o wiele za mało. Zależy mi jedynie na tym, żeby te 2 miesiące jeszcze coś miał z kp. A czy się uda to nie wiem..
-
Dziewuszka ja też trzymam za Was kciuki!
Chwilka super, że z Kubusiem coraz lepiej
Karolina długo Cię trzymało. Dobrze, że Olek zdrowy. Mam teorię, że w mleku są te same przeciwciała co w naszej krwi, więc autoamtycznie dziecko się uodparnia na to na co my chorujemy
Mi na szczęście gardło odpuszcza, ulżyło mi, że to jednak nie angina.
Dziewczyny zazdroszczę, że już macie za sobą pierwsze ząbki. Hankę meczą te dziąsła cały czas i chyba przez to jest taka marudna, ale zębów nie widać.
Chwilka pisałaś kiedyś, że ciężko z zasypianiem u Was. U nas awantura za każdym razem. Najlepiej zasypia na spacerze i czasem na cycku, jak akurat jest głodna. Niestety moje dziecko za dnia nie ma czasu jeść i spać
diewuszka86, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
Eryka u nas to samo. Gryzie wszystko jak szalona i buczy przy tym widac ze ja te dziąsła męczą a zębów brak... cale dnie placz i marudzenie
sil mi brak.. fizycznie i psychicznie.
Podbijam pytanie o maści czy któraś wie o maści dozwolonej przy kp? Na bolacy nadgarstek. Mam cos przesuniete jutro z rana dzwonie do przychodni bo nie moge nic zrobic przy malej bez boluniedziela za rogiem i ciekawe jak ja bede grac
...
-
Eryka wrote:Anieńka kleik ryżowy np. z bobvity ma 388 kcal w 100g a mm np. bebilon pepti 473 kcal. Większosć wprowadzanych początkowo produktów jest mniej kaloryczna niż mm czy też mleko kobiece, a poza tym dziecko zjada niewielkie ilości i dodatkowo taki kleik może bardziej "zapchać" dziecko, wiec w konsekwencji przyjmie ono mniejszą kaloryczność. Ja bym ewentualnie ten kleik dała po posiłku mlecznym, bardziej na spróbowanie i dojedzenie.
Eryka bardzo dziekuje za rade,nie wiedzialam tego. Ja mam nutramingen 500kcal/100 g, a kleik Sinlac 425kcl/100g.
Jeszcze mam kilka dni,a tez bede wiecej kp w ciagu dnia tego mojego gimnastyka. Na razie i tak obserwacja po szczepieniu, wiec nic nie wprowadzam.
Niecierpliwa Karolina tez robilam testy alerg. Z krwi i nam niestety (lub stety) nic nie wyszlo. Takze nie wiadomo dalej czy moje dziecko jest alergikiem, czy to tylko LZS.
-
nick nieaktualnyaneta93 wrote:Karmienie mm nie jest wcale takie złe, a co do odporności przy kp to bym podyskutowała.....
Jeśli chodzi o odporność to ja wiem że są dzieci kp które dużo chorują ale oprócz karmienia odpornosc nabywa się spacerami, odpowiednią temperaturą i ubiorem i jeśli w domu jest 30 stopni, dziecko jest ubrane w kilka warstw a później zgrzane i spocone wychodzi na dwór gdzie znowu jest za grubo ubrane to mu karmienie piersią nie pomoże. To jeśli chodzi o przeziębienia a są jeszcze różne choroby chociażby opryszczka która jest śmiertelnie niebezpieczna dla noworodka a kp chroni je przed nią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 19:12
NiecierpliwaKarolina, Chwilka84, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Anieńka wrote:Eryka bardzo dziekuje za rade,nie wiedzialam tego. Ja mam nutramingen 500kcal/100 g, a kleik Sinlac 425kcl/100g.
Jeszcze mam kilka dni,a tez bede wiecej kp w ciagu dnia tego mojego gimnastyka. Na razie i tak obserwacja po szczepieniu, wiec nic nie wprowadzam.
Niecierpliwa Karolina tez robilam testy alerg. Z krwi i nam niestety (lub stety) nic nie wyszlo. Takze nie wiadomo dalej czy moje dziecko jest alergikiem, czy to tylko LZS. -
Anoolka wrote:Oczywiście że nie jest złe bo jest przeznaczone dla niemowląt, ale w porównaniu do mleka matki to się nie umywa
Jeśli chodzi o odporność to ja wiem że są dzieci kp które dużo chorują ale oprócz karmienia odpornosc nabywa się spacerami, odpowiednią temperaturą i ubiorem i jeśli w domu jest 30 stopni, dziecko jest ubrane w kilka warstw a później zgrzane i spocone wychodzi na dwór gdzie znowu jest za grubo ubrane to mu karmienie piersią nie pomoże. To jeśli chodzi o przeziębienia a są jeszcze różne choroby chociażby opryszczka która jest śmiertelnie niebezpieczna dla noworodka a kp chroni je przed nią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 20:03