Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, które mają już okres. Jak tam u Was to wygląda? ja właśnie dziś dostałam i jestem zadowolona, bo NIC mnie nie boli... mnie, która mdlałam i jadłam opakowanie tabletek przeciwbólowych, żeby to przetrwać. Oby tak zostało, przynajmniej to w moim ciele zmieniłoby się po porodzie na plus
I niestety mam nadżerkę poporodową i czeka mnie zabieg, bo brałam tabletki które miały ją zaleczyć, ale nadal delikatnie plamię na brązowo, więc chyba nici...
-
Ja aż takich ciężkich przeżyć przy okresie nie miałam, ale faktycznie jest całkiem nieźle ale byłam teraz popołudniu u gina i mam znowu jakiegoś torbieli na jajniku
tak mnie coś pobolewalo po prawej stronie to już wiem co jest przyczyną. Ale zaczynam brać tabletki anty, które powinny pomóc.
aneta93 lubi tę wiadomość
-
aneta93 wrote:Diewuszka gdzieś czytałam że w piątym miesiącu dziecko powinno już podwoić swoją wagę urodzeniową, u nas też dużo nie przybierał na piersi, ale z 3,5 ma juz 7 więc zostało podwojone. Myślę że badania to dobry pomysł.
Wiesz co może i jest taka zasada, ale dziwne by było, żeby 5 miesięczne dziecko ważyło prawie 10 kg gdzie często roczne dzieci tyle mają. Ja tylko chcę, żeby prawidłowo przybierał. A badania na pewno zrobimy. Póki co czekamy bo Kubuś gorączkuje po szczepieniu.
-
ja torbielkę miałam przed ciążą, w sumie to nie małą bo ponad 4 cm, akurat przyszłam ją poobserwować, jak lekarz znalazł fasolkęBlu wrote:Ja aż takich ciężkich przeżyć przy okresie nie miałam, ale faktycznie jest całkiem nieźle ale byłam teraz popołudniu u gina i mam znowu jakiegoś torbieli na jajniku tak mnie coś pobolewalo po prawej stronie to już wiem co jest przyczyną. Ale zaczynam brać tabletki anty, które powinny pomóc.
a torbieli już nie było, a wcześniej miałam ją ze 3 miesiące i też lekarz mnie wtedy namawiał na tabletki anty
-
no może faktycznie to troszkę sporodiewuszka86 wrote:Wiesz co może i jest taka zasada, ale dziwne by było, żeby 5 miesięczne dziecko ważyło prawie 10 kg gdzie często roczne dzieci tyle mają. Ja tylko chcę, żeby prawidłowo przybierał. A badania na pewno zrobimy. Póki co czekamy bo Kubuś gorączkuje po szczepieniu.
A czy to nie Ty pisałaś o plamkach u Synka? już mi się mogą wątki mylić, ale jeśli ma plamki i malo przybiera, to może jakaś alergia np.na laktozę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 20:44
-
U mnie okres jest krótszy po ciazy trwa 4 dni i duze krwawienie mam pierwszego dnia a pozniej nie jest zle. Ból jest ale trochę mniejszy niz przed ciąża a tez mialam bolesne miesiaczki.
Co do odpornosci u malego po mm nie moge narzekac bo na chrzcinach prawie wszyscy hoscie byli chorzy. Chodzili kaszleli i mieli katar. Każdy go nosil i do niego zagladal. Bylam pewna ze zachoruje ale jednak obylo sie bez choroby.
aneta93 lubi tę wiadomość
Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
-
aneta93 wrote:no może faktycznie to troszkę sporo
A czy to nie Ty pisałaś o plamkach u Synka? już mi się mogą wątki mylić, ale jeśli ma plamki i malo przybiera, to może jakaś alergia np.na laktozę?
Nie u nas plam nie ma. Są tylko lekko przesuszone miejsca, ale mamy to smarować emolientem.
Tyle teorii.. może faktycznie badania nam coś powiedzą. -
Anieńka wrote:
Niecierpliwa Karolina tez robilam testy alerg. Z krwi i nam niestety (lub stety) nic nie wyszlo. Takze nie wiadomo dalej czy moje dziecko jest alergikiem, czy to tylko LZS.
Anieńka, nam jeszcze przed badaniami alergolog tłumaczył, żebyśmy się nie ucieszyli przedwcześnie jeśli nic nie wyjdzie, bo jest jeszcze coś takiego jak alergia IGE niezależna, czyli, że jest, ale przeciwciała we krwi nie rosną i jakaś alergia IGG zależna, na którą też są jakieś badania.
U nas co prawda od razu wyszła 3 klasa w IGE, ale może spróbujcie coś poszukać w stronę tego IGG?
Mam koleżankę, której dziecku nic nie wyszło, a mały wylądował w szpitalu, bo miał duszności po mm.
-
W kwestii okresu nie potrafię się wypowiedzieć, bo tego u mnie nadal brak.
Jak w końcu kiedyś przyjdzie to chyba się nie odnajdę po takiej przerwie
Co do podwojenia wagi urodzeniowej to słyszałam, że dziecko po skończeniu pół roku powinno ją podwoić. Chociaż tak jak pisze Dziewuszka, trudno wymagać od polroczniaka, zeby ważył 10kg, bo się duży urodził. Myślę, że ważniejszy jest równomierny przyrost, a nie podwajanie i potrajanie.
-
ja czytałam ze po 4 mcach dziecko powinno podwoić wage urodzeniowa i tez tak pediatra mi mowila ostatnio na szczepieniu, ale u nas raczej to nie było możliwe po kolkach i kłopotach jelitkowych
natomiast 1sza corka owszem podwoila swoja wage, bo jadla nam okWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 21:59
aneta93 lubi tę wiadomość
-
No to u nas jak będzie miał pół roku to ma szansę potroić bo urodził się 3380 a już ma około 9 kg. I pierwszy synek też taki był. 6 miesięcy i prawie 10 kg. Rok - 12 kg. A teraz 4 lata i niecałe 17 kg więc o niczym tak naprawdę to nie świadczy. Tak jak piszecie ważny jest przyrost a nie podwajanie czy potrajanie wagi
aneta93, Anoolka lubią tę wiadomość
Aniołek 11 tc [*] 07.2015 -
Tez nie patrzę na to podwajanie wagi. Wg tego Basia powinna mi ważyć na ostatnim sCzepieniu ok 5700 a ważyła 6930 i mimo że jej waga w porównaniu do rówieśników jest bardzo przeciętna to wg wagi urodzeniowej jest za duża. Basia ważyła mało przy porodzie dlatego myślę że to nie do końca jest istotne kiedy dziecko podwoi wagę bo ważne ze prawidlowo się rozwija.
Co do @ to u mnie bardziej bolesne niestety...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 23:58
-
Dziewuszka tak jeszcze myślałam o Was i zaczęłam się zastanawiać czy dajesz małemu smoczka? syn od przyjaciółki mało przypierał na wadze, bo jak marudził to nie zawsze dostał pierś, bo wychodziła z założenia, że [ewnie jeszcze nie jest głodny i zamiast tego był smoczek. Po odstawieniu zaczął ładnie na wadze przybierać.
-
Eryka wrote:Dziewuszka tak jeszcze myślałam o Was i zaczęłam się zastanawiać czy dajesz małemu smoczka? syn od przyjaciółki mało przypierał na wadze, bo jak marudził to nie zawsze dostał pierś, bo wychodziła z założenia, że [ewnie jeszcze nie jest głodny i zamiast tego był smoczek. Po odstawieniu zaczął ładnie na wadze przybierać.
Tak cycka smoka. Ale nie sądzę by dał się oszukać jakby był głodny. Zresztą w dzień jadł zawsze co 3 lub 4 godziny. W nocy rzadziej, ale przynajmniej jedno karmienie zawsze było. A smoka głównie używa do zaśnięcia więc bezpośrednio po jedzeniu. Teraz go przystawiam co 2,5 godziny, w nocy co 4 co jest częste jak na 4 miesięczne niemowlę, no ale czego się nie robi..Zobaczymy czy to coś wogóle da.
