Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja miałam juz dwie @ z mega 44 dniową przerwą, a zawsze byłam jak 30 dniowy zegarek szwajcarski.
nie wiem czy były bolesne, bo jak zajmuje się Młodym to jestem w takim stanie skupienia, że nic mnie nie boli
mógłby mi się ten okres unormować, bo już chciałabym zacząć starania o rodzeństwoEryka lubi tę wiadomość
-
diewuszka86 wrote:Marlon nie przeraża Cię wizja zajmowania się dwójką maluchów? Abstrachując od tego, że po cc muszę się wstrzymać, to chyba nie ogarnęłabym tego.
Na początku jest tylko hardcore, potem dzieciaki się razem bawią i przyjaźnią.
Mamy tak w rodzinie, między chłopakami jest 20 miesięcy róznicy i się ekstra dogadują. (maja 10 i 12 lat)
Na pewno jest łatwiej niż z bliźniakami.
A poza tym mój Mąż jest ode mnie sporo starszy, w Polsce mamy bardzo małą rodzinę i nie chce, by Andrzej był sam.
Moja Siostra jest o 15 lat starsza, ma nastoletnią córke, a jedyny kuzyn w Andrzeja wieku mieszka 7 000 kilometrów stąd
No i najważniejsze, mam nieocenioną pomoc w Rodzicach. Praktycznie się do nich przeniosłam (pod pretekstem starych okien, smogu, drugiego piętra w kamiennicy bez windy, tego, że na Pradze nie ma gdzie spacerować) i jest ekstra.
Tata gotuje, Mama wspiera mnie nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, jest ogród.
Czasami mnie wkurzają (odłóż ten telefon, on powinien mieć podkoszulek), ale ich pomoc sprawia, że swoje pultanie chowam do kieszeniEryka, Blu, diewuszka86, NiecierpliwaKarolina, Reni@, Canario lubią tę wiadomość
-
diewuszka86 wrote:Teraz go przystawiam co 2,5 godziny, w nocy co 4 co jest częste jak na 4 miesięczne niemowlę, no ale czego się nie robi..Zobaczymy czy to coś wogóle da.
Dziewuszka ja w nocy karmię co 2 ha w dzień różnie, czasem nie chce nawet przez 4 h, ale za to potem np je znów co 2
-
Sylwia91 wrote:Diewuszka my się czasem w nocy karmimy co 2h... zalezy od humoru malej. W dzien tez bywa 4h przerwy A czasem 1.5h..
No u mnie właśnie ta pierwsza @ po porodzie taka bolesna byla ze juz kilka dni przed bolalo co Wam pisalam
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Anieńka moja też cyrki odstawia na cycku. W dzień szczególnie. Jest głodna, ale wszystko jest tak interesujące, że nie może się skupić. A jak jest już zmęczona to się wścieka chyba, że się musi napracować jeszcze, żeby coś leciało. Ale i tak to uwielbiam
Tak się zastanawiałam własnie czy dzieci butelkowe też czasem grymaszą czy raczej ładnie co 3 h jak w zegarku jedzą? Może to od temperamentu dziecka zależy po prostu...
-
Anieńka u mnie jak Hania rzuca się podczas jedzenia to odpuszczam, coś porobimy i wracamy do tego później
u mnie takie karmienie na żądanie, nie mamy jakichś stałych godzin.
ja wolę trochę marudzenia niż przygotowywanie mleka, mycie butelek itp. no i nie ma gwarancji że przy butli by nie marudziła
Marlon kibicuję, żeby się udałofajnie jest mieć niedużo starsze rodzeństwo , starsze też, ale to dopiero później się docenia
Eryka, Chwilka84, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
Nie chcial mi zlapac nawet piersi, po tym gadaniu rodzicow stracilam chyba pokarm, albo sam odrzucil piers. Poddalam sie, dalam mm. Teraz zadowolony gaworzy w lozeczku... mam dosc juz. Chyba ide zamowic pizze, ktora zjem z majonezem, ciastkami z czekolada i tlustym tortem ze smietana. I popije pyszna kawa z krowim mlekiem!!! Ale dzis mam zly dzien...
-
Eryka wrote:Anieńka moja też cyrki odstawia na cycku. W dzień szczególnie. Jest głodna, ale wszystko jest tak interesujące, że nie może się skupić. A jak jest już zmęczona to się wścieka chyba, że się musi napracować jeszcze, żeby coś leciało. Ale i tak to uwielbiam
Tak się zastanawiałam własnie czy dzieci butelkowe też czasem grymaszą czy raczej ładnie co 3 h jak w zegarku jedzą? Może to od temperamentu dziecka zależy po prostu...
Najlepiej się karmi na śpiocha.
No i mniej więcej je co 4.5 godziny w dzień, ale to też zależy, czy była kupa, jak dużo się bawiliśmy etc...
A tak to się rozgląda, niecierpliwi, nudzi. Karmię go na 2 tury, żeby mu się odbiło i żebym miała szansę zmienić pozycję, by się własnie nie nudził -
Anienka kurcze współczuję. Wiadomo że mleko z cyca lepsze, ale nie ma co demonizowac mm. Czasem nie ma innego wyjscia i tyle. Dogadzaj sobie na zdrowie
Leon też czasem marudzi przy butli, ale pamiętam że czasem przy piersi było gorzej.
Marlon powodzenia
Wyrwałam się dzisiaj z domu na 1,5 godziny. Kupiłam brakujące rzeczy na chrzest i terqzb mam już z głowy zakupy dla dzieci. Komplet kupiłam na rozmiar 80, zastanawiam się nad kurtka na 86marlon, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Anieńka, głowa do góry i smacznego
Diewuszka, ja w nocy karmie co 2 godz a w dzień różnie co 1,5-2,3 godz to maks. Ale też dopiero niedawno zakochałam się w karmieniu
Blu ja właśnie wczoraj kupiłam już wszystko na chrzest,u nas rozmiar 62 i 68
Ta sapka nas wykonczy, gotuje mu się w tym nosie,krzyczy, złości się, powietrza nie może złapać.
Niecierpliwia, zdrówka życzę.
Renia, jak Mikołaj, zdrowy już?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 19:01
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
-
NiecierpliwaKarolina wrote:Anieńka, jeśli jesteś zdecydowana na mm to spróbujcie Neocate.
Swoja droga cena tego mleka powala na lopatki. -
Kurcze Anieńka współczuję. Eh i niech ktoś powie, że kp to taka bułka z masłem.
Co do częstotliwości kp to te moje co 4h w nocy i co 3h w dzień to często bo Kubuś już potrafił mieć przerwy do 5h w dzień i nawet do 8,9h w nocy. Dziś w dzień ledwo go dobudziłam na cyca. Ale walczę, zmotywowałyście mnieNawet jak się nie uda to będę miała poczucie, że zrobiłam wszystko żeby kp. Jakby co są i dobre strony. Tęsknię bardzo za bigosem, grzybową i grochówką
-
Wiecie co byłam dzisiaj u fryzjera pierwszy raz od dawna i pierwszy po porodzie, obcięłam 20 cm włosów zrobiłam grzywkę i czuję się rewelacyjnie
Współczuję Wam problemów skórnych, mnie trądzik niemowlęcy doprowadzał do szału ;/
wow blu co za rozmiaryu nas króluje nadal 68
Sylwia91, diewuszka86, NiecierpliwaKarolina, kkkaaarrr, Chwilka84, Reni@, Blu lubią tę wiadomość
-
A my powoli konczymy 74 :o.. tzn zalezy jaki sklep bo np h&m 74 bluzy sa za duze a pepco wszystkie 74 już krotkie sie robią.
Anienka biednanie umiem nic doradzic ja bym chyba walczyla o kp...
Diewuszka moze to jest przyczyną problemów? Za rzadkie karmienia? Moze sie nie upomina ale powinien jesc czesciej? Moja mala.po urodzeniu tez ani razu sie o jedzenie nie upomniala i gdyby nie budzenie i karmienie na sile troche to by nie wiem co to bylo.. ciagle chudla