Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
W naturze jak widać chyba jest równowaga. U nas są duże problemy z jedzeniem, jutro spróbujemy dać kleik ale nie wróżę sukcesu, jednakże ze spaniem nie mamy w ogóle problemu. Kubuś ostatnie noce śpi tak, że uśnie między 20 a 21 i śpi do 5 rano. Czasami obudzi się wcześniej o 3 lub 4. Potem jeszcze uśnie do 8. W dzień ma jedną drzemkę lub dwie. Także jeśli o to chodzi to u nas luksus.
Kai
Nie wiem co napisać. Ciężka sytuacja i ciężko doradzić. Oby synek szybko doszedł do siebie. Pozdrawiam.
-
To u nas są 3 drzemki. Trwają zazwyczaj godzinę, chyba że jesteśmy na spacerku to śpi dłużej. Teraz właśnie śpi już druga godzinę na dworku. Mam nadzieję, że ta pogoda się wreszcie poprawi i będziemy chodzić często na dworek. Dzisiaj byliśmy przed południem to spał godzinę.
Kai zdrówka życzę.Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
-
Kai strasznie mi przykro, mam nadzieję, że to już ostatni raz ;/
u mnie z kolei Hania ładnie je, śpi też w miarę dobrze w nocy (do 5-6), ale za to w dzień ciężko, spałą na spacerach ale teraz pojawił się jakiś problem ze spacerami, cały czas coś marudzi i płacze tak, że muszę ją wziąć na ręce ;( światełkiem w tunelu jest chusta, wzięłam ją na dwór i usnęła, a w domu udało mi się nawet ją odłożyć do łóżeczka i śpi już chwilę mimo tego, że nad nami ktoś burzy ścianę
-
Ten basen to super sprawa! Oliwcia dostała go na Wielkanoc i jest nim absolutnie zachwycona. Wystarczy powiedzieć jej "piłeczki, piłeczki", a ona momentalnie skacze z radości, bo wie, gdzie zaraz wylądujekalika wrote:Ja już zamówiłam prezent
W sumie sama chyba będę miała więcej frajdy z tego niż Miki ;p Kupiłam suchy basen z pileczkami, o taki:
https://www.mamissima.pl/zabawki/zabawki_sportowe/misioo_-_suchy_basen_z_200_pileczkami_40_cm_szary.html Także uwierz mi, Miki może nie chcieć z niego wyjść, jak tylko zobaczy jaka to frajda
My akurat nie mamy z małą ani problemów z jedzonkiem, ani ze snem. Zje bowiem wszystko, co jej się poda, a odkąd zaczęła dostawać kaszkę na dobranoc śpi nam do 8-9 rano bez jakiejkolwiek pobudki na mleczko. Liczba drzemek w dzień zmniejszyła nam się jednak z trzech do dwóch, ale i tak są one bardzo wydajne - pierwsza trwa godzinkę, czasami półtorej, a druga dwie.
Jejku, Kai, zdrówka dla maluszka i wytrwałości dla Ciebie :*
kalika lubi tę wiadomość
-
Kai, trzymaj się!
kalika, też myślę o zakupie takiego baseniku z kulkami, ale jeszcze nie teraz, bardziej jako prezent na roczek. Super są
A któraś z Was korzysta z maty piankowej Skip Hop playspot i może ją polecić? Zastanawiam się właśnie nad kupnem.
-
Nadrobiłam:)
Anieńka, ja mieszkam na samej gorze w bloku i tez mamy teraz cieplej, Kuba również zdecydowanie cieplejszy, po prostu cieniutko go ubieram i jest lepiej.
Z jedzeniem jest u nas coraz lepiej, wcina praktycznie wszystko.
Drzemki mamy 3 chyba ze wstanie później to mamy 2 , w nocy nadal pierdylion pobudek:(
Kai, kciuki trzymam, oby to był fałszywy alarm.
My znowu zaczęliśmy ćwiczyć, mieliśmy przerwe przy anemii, Kubek pochyla znowu głowe w jedna strone:(
-
My mamy od gwiazdki i życia bez niej sobie nie wyobrażam, jezdzi z nami nawet w gosci, rozkladam tyle ile się zmiesci i nie ma problemu, ze nie ma co z Borysem zrobic. My staramy sie go nie nosić, wiec mata to idealne rozwiazanie, przynajmniej poki nie raczkuje. Dodatkowo my się rehabilitujemy, więc tym bardziej mata to must have.Jutysia wrote:A któraś z Was korzysta z maty piankowej Skip Hop playspot i może ją polecić? Zastanawiam się właśnie nad kupnem.
Zaleta akurat tego modelu to mozliwosc bawienia sie kolorami, mozna roznie powkladac kolka w kwadraty i kazdego dnia mata moze wygladac inaczej. Wada to, że elementy nie sa idealnie spasowane i niektore kolka sa luzniejsze od innych i np. podnoszac kwadrat kolko na podlodze zostajeWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 22:32
Jutysia lubi tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
My kupujemy puzle piankowe przydadzą się jak już Kubuś zacznie siedzieć.
Chwilka ja też mam mieszkanko na ostatnim piętrze w bloku i jak przyjdą upały to będzie kiepsko. Już teraz czasem ciężko zejść do temperatury poniżej 23 st. Dla nas tak idealnie to 22. -
Jutysia my też mamy tą mate. Jest bardzo fajna, miękka i izoluje od chłodniejszego podłoża. Elementy faktycznie nie są idealnie dopasowane, ale nie jest to specjalnie problematyczne. Z tego co słyszałam, to maty geo są lepiej dopasowane od playspot. Łatwo się ją czyści - przecieram gąbka, a raz na jakiś czas wkładam pod prysznic. A takie oto zastosowanie maty wczoraj odkrył mój syn:
Edit: koniec lansu w internetach, fotka usunięta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 18:02
Jutysia, diewuszka86, Sylwusia100, Chwilka84, Sylwia91, kehlana_miyu, Blu lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
kkkaaarrr, kalika - dziękuję za pomoc!
Uległam, kupiłam Akurat jest promocja w smyku, więc czuję się choć trochę usprawiedliwiona wydania paru stówek na kawałek pianki
Tutaj link jakby któraś z Was jeszcze się skusiła: http://www.smyk.com/catalog/product/view/id/212699/s/skip-hop-playspot-grey-peach-geo-mata/
kalika lubi tę wiadomość
-
Kurka wodna, zostawilam dziecię w szpitalu pod opieką teściowej, a moja siostra zawiozla mnie na sor. Znowu silny ból brzucha. Muszę się czym prędzej zapisać na gastroskopie, bo mnie te bóle wykoncza, nie wiem, co mi jest. Dodatkowo facet kpil ze mnie, że zwiedzam sory i że mi nic nie jest. Dopiero jak powiedzialam, ze mam dziecko chore w szpitalu, to trochę przystopowal. Siedzę pod kroplowka. Jak Mikus nie weźmie butelki, to mu wloza sonde. Chyba porzuce to kp, bo obecnie same z tym kłopoty. Chcialam go karmić do roku, ale już sił mi brak... Pytanie do Kaliki. Dali mi Buscopan. Można po tym karmić?
-
Kai, masz jakies inne objawy, że mówisz o gastroskopii? Miałaś jakieś badania robione dotychczas?
Po tym leku należy zachować minimum 3 godzinny odstęp do karmienia piersią. Kochana, jeśli tylko starczy Ci sił, to nie kończ teraz kp. Miki bardzo potrzebuje wsparcia swojej odporności, a Twoje mleko jest w tym niezastąpione. Poza tym odstawienie od piersi pewnie byłoby dla niego kolejnym stresem. Wiem, że jest Ci ciężko, a mieszkanie w szpitalu daje się ostro we znaki, jednak pamiętaj, że kiedyś się to skończy, przyjdzie ciepla wiosna, Mikus będzie zdrowy i będziecie mogli cieszyć się sobą do woli. Lezycie w Prokocimiu czy gdzieś indziej?
06.2015 - nasz aniołek:*
Pozdrawiamy e-ciocie 
