Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My świadomie zdecydowaliśmy się na większą różnicę pomiędzy dziećmi. Między innymi właśnie ze względu na pracę. Po drodze 1 ciąża stracona, ale na szczęście udało się w pierwszym cyklu starań zajść ponownie. Czyli jakby nie było do kochania 3, bo tą dzidzie straconą też zdążyłam pokochać.
Ja będąc w ciązy bardziej miałam obawy własnie o to zeby nie zaniedbać Mikołaja i od początku jak Ignaś się urodził starałam sie mu poświęcać jak najwięcej uwagi i angażować go we wszystko
Każde dziecko kocha się równie mocno a decyzja o odpowiednim momencie zależy tylko i wyłącznie od Was -
Anienka, cudownie, że maluch ma się dobrze. Zazdroszczę Ci tego ciążowego stanu i kibicuje mocno Osobiście też chciałabym wkrotce kolejnego maluszka, podobnie jak mój mąż. Póki co jednak okres mi nie wrócił, więc pewnie jesienią czeka mnie powrót do pracy. Z jednej strony się cieszę, bo już za nią tęsknię, z drugiej strony, jeśli tylko wszystko będzie dobrze, to chciałabym jak najszybciej zajść w kolejną ciążę. W kolejnym dziecku widzę nowe źródło nieskończonej miłości, która rozleje się na nas i na Mikołajka. Wiadomo, że wówczas nie będziemy mogli poświęcać Mikiemu 100% czasu, jednak uważam, że może na tym tylko zyskać. Naszej miłości na pewno mu nie zabraknie, a rodzeństwo na pewno ubogaci jego życie i nauczy nowego spojrzenia na świat. Tego bym chciała, a co nam pisane, to się okaże
Anieńka, szynszyl, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Blu, Leon prawdziwy mężczyzna, jajka lubi U nas póki co tylko żółtko, boję się podać białka, bo po zjedzonym przeze mnie jajku Miki miał dotychczas wysypke.
Szynszyl, dobrze, że macie to już za sobą. U nas też nowy ząb, aktualnie 7 na stanie.
Donoszę, że w Biedrze są fajne książeczki dla dzieci w atrakcyjnych cenach. Bardzo polecam serię Raz Dwa Trzy Patrzymy/Słyszymy/Mowimy oraz serię o Małej białej rybce. Cena sztuki to 11,99zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 13:28
Blu lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Kurczę, tu już niektóre dzieci takie zębate, a mój cały czas stan zębów: zero Nie przejmuję się, kiedyś wyjdą, ale fascynujące jest dla mnie tu na forum patrzenie, jak nasze dzieci, wszystkie urodzone w przeciągu kilku tygodni, różnią się od siebie
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Kehlana, ponoc norma na pierwszy zabek jest miedzy 4 a 14 miesiacem, takze macie jeszcze czas u nas zebow 8 z czego 7 wyszlo w 2 miesiace a osmy pare dni temu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2017, 10:44
-
Hej. Wybaczcie że wtrącam się Wam w wątek Też mam córeczkę z 23 października aczkolwiek mała jest urodzona w 29 tygodniu więc jest wcześniakiem (termin miałam na styczeń). Jest zdrowa, ładnie rośnie i się rozwija ale mam pytanie właśnie dotyczące rozwoju.. Co umieją robić już Wasze pociechy? chce zobaczyć jak bardzo moja jest "w tyle" za rówieśnikami. Wiem że każde dziecko ma swoje tempo i nie ma co porównywać ale mimo wszystko jestem ciekawa jak się rozwijają rówieśnicy. Mała waży około 7,5 kg i ma 68 cm. Obroty na plecy i odwrotnie ma opanowane więc w ten sposób się przemieszcza po podłodze, trochę pełza ale nie zawsze ma ochotę, podnosi czasem dupkę do góry ale głowa zostaje jeszcze w dole więc nie raczkuje tylko się trochę giba góra dół. podciąga się do siadania ale leci jeszcze na bok więc stabilnie sama nie siedzi. A jak jest u Was?
29+1, 44 cm, 1430 g -
Sis, chyba w przypadku wczesniakow bierze się pod uwage wiek korygowany przy okreslaniu kolejnych krokow w rozwoju. Tym samym, nie do konca jest eazne co robia nasze maluchy dzis, ale raczej co robily 8-10 tygodni temu.
Moj Borys jest z 37 tygodnia, na granicy ciąży donoszonej, a fizjoterapeuta mówił, że można mu te 2-3 tygodnie odejmować przy próbie porownywania z 'normami' czy rowiesnikami. U nas byly problemy napięciowe i demonami prędkości w zdobywaniu kolejnych umiejętności nie byliśmy. Borys 10 tygodni temu cwiczyl tylko obroty oraz zegareczki, 15.05 (ok 8 tyg temu) zaczął pełzać, na poczatku czerwca siedział stabilnie bez podparcia, ale sadzalismy tylko do jedzenia, 13.06 raczkować (ok 4 tyg temu), 18.06 siadać samodzielnie (ok 3 tyg temu), 5.07 wstawać. Dziś mierzy ok 72cm i waży ok 8,2kg.
Myślę, że absolutnie nie masz sie czym martwić i super, że corcia zdrowa mimo, że tak spieszylo jej się zobaczyć co po drugiej stronie brzuchaEryka lubi tę wiadomość
-
Eryka wizyty u neurologa mamy regularnie i napięcia nie stwierdził. Myślę czy nie iść z małą jeszcze do fizjoterapeuty żeby ją zobaczył.
kkkaaarrr wiem, że nie ma co porównywać ale jestem ciekawa jak rozwijają się rówieśnicy. Na fejsie mamy grupę styczniówek właśnie z belly to na tle dzieci urodzonych w terminie w którym ja miałam rodzić Gabrysia wypada dobrze. Niektóre dzieci są na tym etapie co ona, inne jeszcze się nie przekręcają na brzuszek, a mamy też małego agenta który już raczkuje, wstaje i szykuje się do chodzenia! Także wiem że wszystko jest zależne od dziecka.
29+1, 44 cm, 1430 g -
Sis też uważam, ze trudno porównywać dzieci nawet urodzone w terminie z tego samego miesiąca. Leon jakoś nie bardzo brał się do obracania, a przyszedł taki czas że z pelzania szybko wstawał i chodzi przy meblach. Dzisiaj sam wszedł do piaskownicy. Córka starsza też taka szybka była jeśli chodzi o rozwój motoryczny, za to z mową jest jeszcze daleko w lesie a ma ponad 2 lata
pewnie mieliście sporo przebojów skoro córeczka urodziła się za wcześnie. Nic tylko się cieszyć, że ładnie i w swoim tempie się rozwija -
A u nas chyba jakiś skok Kubuś poszedł normalnie spać po kąpieli czyli jakoś ok 21. Wcześniej zjadł ładnie kaszkę i dopchał cycem, więc spodziewałam się, że pośpi do 3, 4 co najmniej. A tu zonk, północ a on oczy otwarte i chce się bawić, raczej nie obudził się z głodu. Miał bardzo mokrą pieluszkę więc mąż zmienił, dałam cyca profilaktycznie i lulam do spania. A on nic, oczy jak 5 złotych. Trochę marudził, trochę chciał się bawić, ale generalnie ululać go nie było możliwości. I tak razem z mężem bujaliśmy się do 2:30 aż w końcu padł (po drodze był jeszcze jeden cyc), no ale po 15 min. obudził się znowu o_O i usnął po 3. Po drodze przebudzał się ze 3 razy i ostatecznie wstał o 8. Mam nadzieję, że to był jednorazowy incydent bo chodzę dziś na rzęsach.
-
Diewuszka, u nas też takie cyrki są przez kilka dni, gdy nowy zab się wyrzyna.
Sis, tak jak dziewczyny piszą, ciężko porównywać wczesniaczka z dzieckiem urodzonym o czasie. Jeśli już, to trzeba wziąć pod uwagę wiek skorygowany. Fizjorerapeute na pewno powinniście odwiedzić. Córcia była znacznym wczesniakiem i wsparcie rozwoju ruchowego należy sie jej jak najbardziej. Jestem zdziwiona, że dotychczas nikt tego Wam nie zaproponował. Z tego co piszesz mała rozwija się ruchowo całkiem fajnie, jednak specjalistyczne wsparcie może jej tylko pomoc. Swoją drogą, to wspaniałe słyszeć, że taka kruszynka rozwija się pięknieSis lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Hej dziewczyny:)dawno mnie tu nie było, ale siedzimy z Kubkiem cały czas na działce, teraz wróciliśmy na kilka dni do domu, w końcu NASZEGO!!!! Udało nam sie w nareszcie przeprowadzić i jesteśmy już na swoim, fakt ,że warunki ciężkie, ale najważniejsze, że jesteśmy juz razem.
Kuba nadal zębów nie ma:)pełza, przyjmuje pozycje 4 racza,ale jeszcze nie raczkuje, na działce to cały czas z maty schodzi na trawe, żadne zabawki go nie interesują, tylko trawka i listki:)
Jedzenie idzie nam ok, najgorzej obiadki ,ale powolutku jakos dajemy rade.
Poza tym chichra sie całymi dniami, uwielbiam to:)
Pozdrawiam Was ciepło i może uda mi sie Was trochę nadrobić.Eryka lubi tę wiadomość