Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Anieńko chyba bardziej się nastawiam na drugą córkę ale też myślę jak Ty, byleby zdrowe
Kai myślę że jak to dopiero drugi to nie ma co oczekiwać regularnosci i chyba to w normie.
Basia na "noooo" powiedziane stanowczo w stylu nie wolno się śmieje gadzina. Tak samo na grozenie palcem wie że mówię "nie wolno" ale sie popatrzy, posmieje i robi dalej co robiła.kalika, Anieńka lubią tę wiadomość
-
Piszecie czesto o okresie. Ja jeszcze nie dostalam, a karmie juz tylko 2 razy dziennie. Nigdy nie mialam problemow z nieregularnoscia i zaczynam sie troche martwic. Moze tak byc, że okres wroci dopiero jak calkiem odstawie mlodego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 08:59
-
strasznie szybko rosną te nasze pociechy, ostatnio nawet brat mi powiedział, że Hania się inaczej patrzy, tak bardziej świadomie
Hania na "nie wolno" reaguje bardzo różnie, czasem udaje, że nie słyszy, czasem się spojrzy i robi dalej to samo, niekiedy płacze, oczywiście najmniej usłucha.
Sylwia super wieści ^^
Tak trochę chciałabym już kolejnego brzdąca
Co do okresu to się nie wypowiem, u mnie zawsze nieregularny był, też czekam na drugi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 09:09
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
A mi się okres poprawił, tzn mam go bez wywoływania (stwierdzone PCOS), co mnie zdziwiło i ogólnie brzuch mnie nie boli, dopiero kolejnego dnia, co jest frustrujące bo muszę się pilnować aby nagle nie mieć powodzi Ale za to mam inny problem, ciągnie się po 7-8 dni plus ze dwa-trzy dni plamienia brązowe. Muszę się wybrać do lekarza, bo tak nigdy nie miałam, a może któraś z was tak ma/miała? Może powinnam hormony zbadać?
-
Kkkaaarrr, ja też nie dostałam jeszcze okresu. Pokarm odciągam 3-4x dziennie. Może my z tych, które dostaną okres dopiero po całkowitym odstawieniu kp. Trochę mi to nie na rękę, bo chciałabym zacząć starania o kolejnego bobasa, ale Mikiego nie chce póki co odstawiać z tego powodu.
Ola, u mnie okres zawsze trwał 6-8 dni, z czego ostatnie 2-3 dni to było takie brązowe plamienie. Plamienia mogą świadczyć o zaburzeniach hormonalnych, więc pogadaj o tym z lekarzem.kkkaaarrr lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Ola Ola ja po ciąży miałam kilka takich długich okresów. Okazało się że nabawiłam się torbieli najpierw na jednym a potem na drugim jajku. Teraz jestem na tabletkach, wszystko mi już zeszło, ale te plamienia tak właśnie długo trwały i były dość intensywne.
Kalika szacun że jeszcze odciągasz mleko. Musisz mieć ogromną cierpliwość i samozaparcie!
Sylwia super że na badaniu wszystko wyszło ok!Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Okres? Co to okres? raz w zyciu okres wykluczony na kilka dobrych lat a ze sie tak spytam, czy te ktore okresu jeszcze nie maja to sie jakos zabezpieczacie? Czy tylko ja bylam takim losiem, ze wierzylam w swoja bezplodnosc?
Dzis nasza rehabilitantka zalatwila mi zebym wchodzila na teren zakladu z wozkiem, mam tylko miec zaswiadczenie, ze jestem w ciazy i nie moge dzwigac - niedawno ktos ze szpitala do mnie dzwonil w tej sprawie:) takie pozytywne czlowiecze zachowanie mnie dzis spotkalo. Tak to z samochodu targalam mlodego na rekach, 9kg plus torba to juz ciezar sie robi. Pani przez telefon powiedziala ze jakby mi sie cos stalo to afera by byla na caly szpital.
Jasio juz coraz pewniej ustawia sie do siadu, mam nadzieje ze kilka dni albo tygodni i usiadzie samodzielnie.kalika, Reni@, Sylwia91, NiecierpliwaKarolina, Blu lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Nie było mnie tu prawie miesiąc, starałam się Was czytać na bieżąco, ale wszystkiego nie nadrobię.
Sylwia, Anieńka, mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku i małe Kropki rosną zdrowo. A może ktoś jeszcze do Was dołączył?
1 sierpnia wróciliśmy z Ustki. Pod względem pogody, najgorsze wakacje ever. Drugi raz byliśmy w Ustce i drugi raz nie było pogody. Więcej raczej tam nie pojedziemy. No ale nie ma źle, bo byliśmy w hotelu więc mieliśmy do dyspozycji basen, siłownię i pokoje zabaw więc jakoś ten chłodno deszczowy czas zagospodarowaliśmy. No i dużo spacerowaliśmy, żeby Młody się dojodował i pooddychał świeżym powietrzem. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z naszych pierwszych wspólnych rodzinnych wakacji.
Po wakacjach mieliśmy 2 dni wolnego i pojechaliśmy pod Warszawę na ślub kuzyna. Była moja rodzina więc mogliśmy się z mężem wybawić bo sporo osób chciało się Kubusiem zajmować.
Co do postępów Kubusia. Próbuje siadać, ale na razie nie siedzi tzn. wytrzyma parę sekund podparty rączkami, ale jeszcze się chwieje mocno. Myślę, że to już kwestia tygodnia lub dwóch żeby siadł stabilnie, bo próbuje cały czas. Zobaczymy. Ładnie raczkuje i próbuje się wspinać po oparciu sofy i stać!! Nie wiem co ten mój syn sobie wymyślił, nie siedzi a już chce wstawać
Rozszerzanie diety idzie nam całkiem ok, choć to na razie tylko 3 posiłki dziennie. Obiadek, deserek i kaszka wieczorem. Tak to cyc co daje nam jakieś 5, 6 karmień na dobę jeśli chodzi o mleko. Wszystko musi być papkowate, absolutnie Kubuś nie akceptuje żadnych grudek. Może to być nawet rozgotowany ryż, nie będzie jadł i koniec. W hotelu dałam mu dosłownie centymetr zeskrobanego arbuza i co, zaczęło go naciągać i się porzygał. Jedziemy na słoiczkach, ale musimy wybierać z tych po 6 miesiącu bo te po 8 już często właśnie mają grudki.
Mamy 2 zęby (dolne jedynki), ale ślinienie trwa więc będzie chyba coś niedługo rosło dalej. Chcę powoli zacząć mycie zębów, ale nie wiem jaką pastę wybrać. No i jak przepłukać dziecku buzię?? Może coś podpowiecie.
Ważymy około 9 kg (tak mówi domowa waga), nosimy ubranka 74 niektóre nawet jeszcze 68 są dobre, pieluchy 4 pampki.
Pozdrawiam Was serdecznie i myślę, że już teraz będę na bieżąco
Aha: Kubuś mówi baba, lub też cała sekwencja bababababababa :P Żadne tam mama czy tata, tylko babaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 18:08
Sylwia91, NiecierpliwaKarolina, Anieńka, Blu lubią tę wiadomość
-
Anienka, trochę się ta potencjalna alergia na mleko i dieta Jasia oraz reakcja na zmianę mleka kupy nie trzymają.
Fajnie, że w tym szalonym świecie ludzie mają jeszcze ludzkie odruchy i sami wychodzą z inicjatywa pomocy.
My się nie zabezpieczamy, ale ja nie mam nic przeciwko kolejnej ciąży
Blu, Ola, fascynacja mlekiem kobiecym trwa u mnie od czasu studiów. Skład i jego właściwości są iście magiczne, dlatego nie wybaczylabym sobie, że nie dałam go własnemu dziecku. Kp nam nie wyszło, więc chociaż w ten sposób rekompensuje mu brak cycusia w życiu
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Diewuszka, ja używam silikonowej szczoteczki na palec i pasty Tołpa Expert Kids, bo ma odpowiednią ilość fluoru w składzie, mimo, że na opakowaniu podają, że jest dla dzieci starszych. Ta dla niemowląt ma niestety za mało fluoru. Ust nie pluczemy po myciu, a takiemu maluchowi jedynie brudzimy pasta włosie szczoteczki (ilość odpowiadająca wielkością ziarnku ryżu).
diewuszka86 lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
U mnie też okresu jeszcze nie byĺo. Biorę Cerazette, bo po cesarce powinnam trochę poczekać. I nie wiem czy ten brak okresu to przez tabletki czy przez kp. Ale jest fajnie
Kalika, brawo za karmienie nie zamerzam wprowadzać tu jakiegoß terroru laktacyjnego, ale zdecydowanie jestem za karmieniem naturalnym.
Co do usypiania to przepraszam, ale dla mnie ta metoda jest lekko barbarzynska. Ale oczywiście każdy stosuje to co wg niego najlepsze i przynosi efekty
Być może będę miała później problem z usypianiem Olka, ale narazie się tym nie martwię.
Diewuszka, 3 posiłki to sporo! Bardzo ładniekalika, diewuszka86 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem co mam myslec . zeszlo mu z oczow, wrocilam do zwyklego Bebilon2. Zamowilam dzis nowy smoczek ten silikonowy z chicco on chyba nie przylega do twarzy, bo zmiany ma caly czas wokol smoczka, ale cofaja sie... ciekawe czy to jak Karolina piszesz ta kukurydza, ale chrupki kukurydziane mu normalnie daje i kaszke jak byl mlodszy tez jadl. Hm. Jak mu sie skora poprawi to sprobuje jeszcze z tym bebilon pepti. Moze to akurat zbieg okolicznosci, bo akurat gruczoly zechcialy wyrzucic lojotok w tym czasie. Caly czas go traktuje biala papka, bo nie chce juz stosowac tych silniejszych kremow, typu Elidel, ktory tez pomaga, ale po odstawieniu wraca wiec bez sensu.
-
Ale tu cisza.. Chyba wszystkie się gdzieś chłodzą w te upały
Kai długi cykl. Najgorsze są właśnie takie wydłużone, z każdym dniem samopoczucie jest gorsze. Najważniejsze, że już rodzinka przyjechała i jest lepiej.
Kubuś ma mały katarek. Chyba klimatyzacja w aucie go załatwiła. Jakoś też tak dziwnie charczy przy oddychaniu. Jak myślicie poczekać aż samo przejdzie czy jednak iść do lekarza. Gorączki nie ma, nie leje mu się z nosa nie wiadomo jak, ale pewien dyskomfort jest. -
Ciężko powiedzieć, czy już trzeba iść. Na pewno musisz mu systematycznie oczyszczac nos, mozesz mu zrobić inhalacje z soli fizjologicznej, jesli masz nebulizator, podłożyć cos pod nogi lozeczka, zeby miał głowę wyżej podczas snu, nawilzac powietrze w pokoju. A nie oddycha Ci szybciej? Najlepiej mierzyć podczas snu, przez pełna minute. Nie powinno być wiecej niż 40 oddechow. Jeśli Cię jednak coś niepokoi, to chyba lepiej się przejść przebadać.