X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwio, na to chyba nie ma metody poza przeczekaniem. Ja już też parę razy znalazłam przyczynę i metodę, która działała 2-3 dni i koniec. Kiedyś te nasze dzieci wyrosną z nocnych pobudek i wielogodzinnego niespania. Na to liczę.

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello, witam serdecznie w donoszonej ciazy. Czuje sie jak bomba zegarowa :D za 2 dni moj syn konczy 15m, marze aby corka wybrala ta date na wyjscie :) Ale to chyba by bylo za piekne zeby bylo prawdziwe. Dzis sobie bede juz sprzatac sterylnie i troche nie przejmowac sie ze jestem w ciazy, proces wyganiania lokatorka z brzuszka uwazam za rozpoczety:) chociaz dalej nie jestem psychicznie i fizycznie gotowa na porod :D

    Wcale nie zazdroszcze Wam powrotow do pracy, nie wiem czy tak mi sie podoba to siedzenie w domu i jestem dziwna czy tak bardzo nie lubie swojej korpo pracy ;) chetnie bym sie umalowala i ubrala ladnie, ale z drugiej strony ile by mnie ominelo w domu :)

    Sylwia91, Reni@, Kai lubią tę wiadomość

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anieńka to nieprawdopodobne jak Ci ciąża przeleciała :) Życzę Ci szybkiego i lekkiego porodu :)

    Anieńka lubi tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny zaczęłam pracę na cały etat i już nie mam czasu za bardzo, żeby do Was wpadać. Jednak trzeba wszystko jakoś przeorganizować. Póki co jest ciężko bo raz, że nowa praca a dwa, że to dopiero drugi tydzień stycznia. Po pracy w domu czekają obowiązki, ale też Kubuś z którym chciałabym spędzić jak najwięcej czasu. Niestety nie mam go wiele, bo robię jeszcze ostatni projekt dla mojego byłego pracodawcy. No padam na pysk po prostu.. Tym bardziej jednak rozumiem i trzymam kciuki za te z Was, które wracają/wróciły do pracy. Niech moc będzie z Wami! :D

    Anieńka powodzenia :)

    Muszę powiedzieć, że Kubuś ostatnio zrobił się strasznie marudny, wszystko jest na NIE. Do krzesełka go daję, żeby zjeść, marudzi. Zmiana pieluchy, krzyczy i kopie. Czyszczenie nosa, łoo mamusiu nawet nie chcę opisywać co on robi, jakbym robiła mu krzywdę. Zabierzesz mu zabawkę, to potrafi się rzucić na dywan, albo rzuca czym popadnie albo co gorsza, bije po twarzy, oczywiście wie, że tak nie wolno bo zaraz potem robi "miziu miziu" po buzi i się przytula, ale powiem Wam, że nie poznaję własnego dziecka. Z grzecznego malucha stał się marudzącym roczniakiem. Słyszałam o buncie dwulatka, ale o buncie rocznego dziecka nic mi nie wiadomo. Czy to możliwe, że to jego reakcja na mój powrót do pracy? Nie wiem czy to przeczekać czy próbować jakoś (JAK???) z tym walczyć. Kocham go nad życie, ale czasem już mam dość tego zachowania.
    Z pozytywnych informacji to Kubuś zaczął chodzić i bardzo mu się to podoba. Na razie tylko kilka kroczków, ale z każdym dniem idzie mu lepiej. Jestem dumna :)

    Przepraszam, że nie odniosę się do wszystkiego, ale naprawdę nawet nie mam siły nadrabiać zaległości. Mam nadzieję, że minie jakiś czas i przestanę być notorycznie zmęczona i wtedy wrócę do Was tak "na co dzień"

    Pozdrawiam Was :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 23:54

    l54t4dr.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszko, może rzeczywiście tak reaguje na Twój powrót do pracy. A kto z nim jest, kiedy Ciebie nie ma w domu?
    Z serii:praco, witaj. Wczoraj mój mąż miał nockę, byłam z Mikim sama,a on nie chciał zasnąć! Poszedł spać o 23, ja musiałam jeszcze pilnie prace posprawdzac (półrocze się kończy i ocrny trzeba wystawić),no i poszłam spać o 1. Dobrze,że chociaż spał ładnie (jedna mała pobudka o 4, ale od razu zasnął).
    Anienko, powodzenia! Mimo wszystko poczekaj jeszcze z tydzień lub dwa z tym rodzeniem. I daj od razu znać, jak będzie po.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszka mi się wydaje, że to z powódu pójścia do pracy. Mały w dzień cię nie widzi i później próbuje zwrócić na siebie twoja uwagę.
    Anienka strasznie szybko minęła ta twoja ciąża :-)

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jestem pewna czy to w związku z pracą. Leon też się zrobił super uparty, jak mu na czym bardzo zależy to po trupach do celu ;) Natalka też tak miała, przeszło jej niedawno i teraz jest dziecko do rany przyłóż. Chyba taki czas, że dzieciaczki będą sprawdzały gdzie leza granicę i na co rodzice pozwolą ;) moim zdaniem trzeba przeczekać, czasem w duchu policzyć do 10 :p

    Powodzenia w pracy dla Was, jest to niemałe wyzwanie pogodzić i dom i pracę.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia gratulacje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 13:38

    Reni@ lubi tę wiadomość

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moja Basia robi dokładnie to samo. Jak czegoś nie pozwalam to chce mnie gryźć od razu i bije po twarzy. Potrafi w nerwach krzyczeć i rzucać zabawkami. Czasem jest super grzeczna a czasami mam dość jej rozrabiania.. a do jedzenia i spania to już w ogóle jest nieznośna.

    Anienka gratuluję końcówki :* poczekaj jeszcze trochę! :D

    Współczuję powrotów do pracy :( ja bym chyba nie dała rady zostawić Basi teraz. Wiadomo mus to mus. Boje się jak Marysia będzie miała roczek i będę szla do pracy...

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurka...wczoraj się naprodukowałam i ucieło posta...
    Renia co będziesz robić? Jeśli to nie tajemnica ;)
    U nas też histerie jak nie wezmę "opa" albo czegoś nie dam. Zębów umyć nie można, nosa nie dotykaj, zmiana pieluchy to wieczna ucieczka. Najciekawsze że tylko mnie tak traktuje.
    Właśnie kiedy do dentysty z takimi maluchami?
    Blu, dzięki że pytasz, w żłóbku nie jest źle, jest grzeczny,onieśmielony, ale już się nachodził. Walczymy z katarem i trójkami, masakra...


    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olu mąż ostatnio pytał stomatologa i mówiła, że najlepiej w wieku 2.5-3 lata, chyba że wcześniej się zauważy jakąś próchnicę. I zwróciła uwagę, żeby nie dawać mleka po umyciu zębów, u nas praktycznie niewykonalne... Hania w sumie nie złości się ostatnio aż tak bardzo, choć czasem jest uparta :)

    Sylwusia, Diewuszka super, że dzieciaki stawiają pierwsze kroczki ^^

    Ola_Ola lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia zaczęła od wczoraj chodzić na palcach... Nie mam siły. Jak ją tego oduczyć?

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza noc Jasia u dziadkow za nami, taka probe dla niego i dla mnie zrobilismy. Obydwoje zdalismy na 6, ja nawet nie tesknilam i nie martwilam sie, wiec jestem z Nas dumna. Jak przyjechalam to spojrzal tylko na mnie i tyle jego tesknoty. Moje dziecko mnie nie kocha, haha. 24h byl u dziadkow, babcia padnieta jak nie wiem, juz miala Go dosc i jak przyjechalam to juz go pakowala ;) ale wrocil z jakims cieknacym nosem... kurczaki jeszcze tu jakiejs choroby mi trzeba...

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    15miesiecy minelo...jak jeden dzien ;)

    Reni@, Sylwia91, Jutysia lubią tę wiadomość

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_Ola praca w firmie spedycyjnej w administracji ;)

    Ignaś tez pije mleko po myciu zębów. Pije tylko w łóżeczku, przy zgaszonym świetle, inaczej nie weźmie butelki do buzi. Taki typ.

    Sylwia moze sama przestanie? Ignas tez czasami tak robi ale nie jest to jakieś nagminne.

    Anieńka brawo Wy :D

    Sylwia91, Ola_Ola lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 04:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anienko,Jasiu i babciu - brawo!
    Reniu, powodzenia!
    Mikołaj też kończy dziś 15 miesięcy! Jak co miesiąc pozdrawiamy szczególnie Basię i Hanię.
    Ja dziś nie idę do pracy, tylko jedziemy z Mikim do szpitala na kolejne przetoczenie immunoglibulin. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze.

    Reni@, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai kciuki zaciśnięte :* i oczywiście także pozdrawiamy Mikiego i Haneczke! :)
    Rok i 3 miesiące wow zleciało tak szybko!

    Anienka gratuluję pomyślnie przeprowadzonego eksperymentu :D u nas raczej bez takich akcji będzie bo mieszkamy z rodzicami, ale jestem ciekawa jak sobie poradzą z Baśką w nocy jak mnie nie będzie jak ona potrafi pół nocy nie spać :) to będzie bardzo interesujące doświadczenie haha już się nie mogę doczekać!

    Reniu no mam nadzieję że jej się znudzi bo strasznie to wygląda a ona ma wielką frajdę chyba... A przy tym się potyka.

    No i my też oczywiście jemy po umyciu zębów bo jak inaczej jak ona w nocy je.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrowienia dla Basi i Mikołaja ^^

    Kai na pewno będzie wszystko w porządku!

    No niestety tak bywa, że lekarze swoje a życie jednak dyktuje co innego, nic nie poradzimy.

    Sylwia ja nie wiem jak Ty dajesz radę tak nie spać w nocy, dzisiaj Hania obudziła się gdzieś o 5:40 I nie chciała zasnąć ze dwie godziny, a ja już nie mogłam, w końcu sama padła i spalysmy do 10 ;) więc niespanie nie jest dla mnie XD

    A Hanius czasami sobie staje na paluszkach i idzie dwa kroczki, ale to bardziej na zasadzie "zobacz co umiem" :)

    Dziewczyny kiedy planujecie zmienić łóżeczka, czy może już to zrobiłyście? Będziemy urządzać w końcu Hani pokoik i się zastanawiam czy już wstawić takie łóżeczko normalne ( przyznam się że już mamy kupione z serii busunge z Ikei)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 12:06

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszyl ja właśnie mam problem.teraz co z łóżkiem... Nie chcę kupować drugiego łóżeczka bo ani miejsca na to nie mamy ani nie uważam żeby to było konieczne. Tylko że tez z drugiej strony nie uważam żeby Basia była na tyle "dorosła" żeby spać sama na pojedynczym łóżku :( i zaczynają się schody bo Marysia gdzieś spać musi jak się urodzi. Myślimy żeby kupić z mężem dostawke do łóżka dla Marysi może ale nie wiem czy to dobry pomysł.

    Co do spania... Chyba już się zahartowałam na tyle że mnie to aż tak nie rusza. Jak usypianie trwa dłużej jak dwie godziny to już mam dość bo zasypiam ale do dwóch godzin jakoś daję radę... :( Tylko przeraża mnie jak się Marysia urodzi co to będzie ze spaniem...

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, a moze nie usypiaj. Nakarm, odloz do lozeczka, ucaluj, powiec dobranoc i wyjdz. Na pewno bedzie plakac, ale z kazdym dniem pewnie krocej.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
‹‹ 1343 1344 1345 1346 1347 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ